#rzucampalenie #zdrowie #czujedobrzeczlowiek
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@redve
Żelkami od greenout możesz zniwelować syndrom odstawienny (który tutaj występuje w wersji psychiki, ciało się nie domaga THC).
Zarzuć dwie, poczekaj godzinę i gastro wjedzie, a faza już nie, bo za małe stężenie.
PS. Ciekawy objaw. U mnie to zawsze były problemy z zaśnięciem
@redve mi wtedy wchodzą takie rzeczy jak płatki z mlekiem, ogólnie coś co nie trzeba długo żuć. A jak już jestem mocno głodny to idę na kebaba
Trochę z innej beczki - ile paliłeś w miesiącu i przez jaki okres czasu, że pojawiają się takie objawy?
Zaloguj się aby komentować
Jan Śpiewak chce nocnej ciszy alkoholowej w Warszawie. Projekt uchwały przygotowany
W polsce jest plaga alkoholizmu, całe społeczeństwo jest tym dotkniete nawet osoby nie pijące, trochę przerwy od chlania nikomu jeszcze nie zaszkodziło i Polakom tez źle nie zrobi.
W Poznaniu,w centrum jest i nikt nie robi z tego problemu
Powinna być prohibicja na całym świecie
Zaloguj się aby komentować
Dlaczego wytrzeźwiałam i jak to zmieniło moje życie - Dwa lata bez alkoholu
@cyber_biker Na tych zdjęciach imprezowych wyglądała na szczęśliwą, uśmiechniętą kobietę. Teraz wygląda staro, poważnie i nieatrakcyjnie. Jeszcze założyła czarny sweter i ma fryzurę na wałki. Więc to raczej nie zachęca do rzucenia alkoholu.
Ja pijam na imprezach, sam baaardzo rzadko, jeśli już to lampka wina lub piwo z sokiem, rzadziej drinki np. mochito.
Trzymam mocno kciuki za wszystkich, którzy przestali pić, nawet, jeśli to było piwko "od czasu do czasu".
Sam miałem 2x przerwę (kurwa jak to brzmi) i totalnie zero alko.
#1 - naczytałem się jakichś książek o nawróceniu i abstynencji, więc też przez pół roku nie imprezowałem. Jakoś 17-18 lat miałem, więc trochę iks de.
#2 - brałem leki na depresję i żeby ich działanie miało więcej sensu, psychiatra zaleciła abstynencję. I o dziwo było całkiem spoko. W kieszeni zostawało więcej hajsu , nawet woodstock przeżyłem na trzeźwo i się bardzo dobrze bawiłem.
Teraz czasami napiję się piwka do filmu albo na innym grillu.
Mój ojciec na 90% ma problem z alkoholem choć tego pozornie nie widać (temat rzeka czy niestabilnie emocjonalnie matka i jej nienawiść do alkoholu były pierwsze czy nie xD), ale 15 lat temu się wyprowadziłem, mam swoje życie i 34 lata, więc trochę mnie to jebie.
Zaloguj się aby komentować
@az5tcxo4-niekibicujepilkarzom współczuję, okropna sytuacja. Niestety wszystkich nas czeka koniec, taki czy inny. Trzymajcie się mocno.
Bóg dla każdego ma plan. Jeśli spotkało Twojego tatę coś takiego, to nie możesz nienawidzić Boga za to co się dzieje, chociaż masz prawo - jesteś tylko człowiekiem. Być może to jest dla niego potrzebne dla zbawienia jego duszy - sam Bóg wie. Rozumiem Twój gniew, lecz wiedz, że planów Boga nie zrozumiesz. Jak już chcesz się gniewać, to chociaż nie obrażaj swojego stwórcy. Możesz poczuć permanentny spokój w sercu o ile w pełni Mu zaufasz i oddasz Mu swoje życie we władanie. Zrozumie tylko ten, co w pełni się Mu oddał. Nie można być letnim. Cierpienie to część drogi ku poznaniu Boga. Nie każdemu to jest pisane, ale bardzo często przy wielkim cierpieniu wiara narasta i można zbliżyć się do Boga.
Śmiało, przywal mi. Nadstawię drugi policzek, ale nie pozwolę obrażać Boga. Nawet nie wiesz co na siebie ściągasz. Pomodlę się za Ciebie i Twojego tatę i życzę mu powrotu do zdrowia jak najszybciej.
@az5tcxo4-niekibicujepilkarzom
Jeżeli nie ma Boga, jeżeli nie ma nic, to jakie to ma znaczenie że śmierć następuje teraz a nie po 10 latach. Te 10 lat byłoby i tak jak mgnienie oka, tak jak teraz patrzymy na ten czas który minął. Zmienia się tylko perspektywa, która i tak nie ma znaczenia w momencie końca. Nacieszyć się życiem i odejść w nicość – jakie to tak naprawdę ma znaczenie. Wszystko i tak nie ma absolutnie żadnego sensu.
Jeżeli jest Bóg, to mamy życie które się wypełniło. Powołanie które się wypełniło, rodzinę której zapewniło się byt swoją ciężką pracę, rodzinę która jest w ostatnich chwilach blisko. Ostatnie chwile ze sprawnym umysłem, które można przeznaczyć na refleksję i prośbę by Bóg przyjął nas do siebie.
Jeżeli jest raj, jeżeli jest taki jak obiecano, jeżeli tam Bóg „otrze łzę z każdego policzka” – to dlaczego „odpoczynek na emeryturze” mamy nad to przekładać? Dlaczego cokolwiek mamy nad to przekładać?
Czy Bóg żeby był dobry to musi zapewnić nieśmiertelność dwuletnim dzieciom? Każdemu prawo do długiego, szczęśliwego życia na emeryturze? Jak nie spełnia naszych pragnień to już jest złośliwym bogiem żydowskich pastuchów?
Dziecko bawi się na dworze w piaskownicy. Tak dobrze spędza czas że wydaje się mu że jest najszczęśliwsze na świecie. Lecz nagle zrywa się wiatr, a na horyzoncie pokazują się straszne, czarne, burzowe chmury. Ojciec z domu widzi na co się zanosi i woła syna do domu. Ten ignoruje go i pozostaje na zewnątrz, w końcu bawi się doskonale. A chmury są coraz bliżej. W ostatniej chwili ojciec wybiega i pomimo płaczu i sprzeciwu dziecka zabiera go do domu. Burza uderzyła – strugi deszczu walą w okna, wichura ugina drzewa do ziemi. Ale dziecko na to już nie zważa. Ojciec przygotował mu kakao i czyta bajkę na dobranoc, dziecko znów jest najszczęśliwsze na świecie.
Co by było gdyby nie zabrał go do domu?
Dziecko nie wiedziało.
Jeżeli jest Bóg, to wiara nie jest systemem filozoficznych pojęć. Jest spotkaniem z prawdziwą Osobą. Bytem który nasz przewyższa w każdym względzie. Który nie patrzy na teraz, a na to co będzie i chce tylko tego byśmy razem się kiedyś wszyscy spotkali w jego domu.
A jeżeli jest to trzeba do niego mówić. Trzeba do niego krzyczeć. Odpowie w ten czy inny sposób lecz nie zrobi tego gdy mu na to nie pozwolimy.
Sam straciłem dwoje dzieci. Wierzę że są w lepszym miejscu. Bez Boga którego spotkałem nie wiem czy moje życie miało by jakiś sens. A tak mam nadzieję że dzięki jego miłosierdziu, gdy opuszczę ten świat którego nie rozumiem, będę razem z nimi i z Bogiem szczęśliwy.
Zaloguj się aby komentować
@paulusll współczucia kumplu. na pewno sporo stresu. a ostatecznie pewnie pójdzie łatwo i dobrze się zagoi. trzymam kciuki.
To imho bardziej psychiczna bariera, bo zabieg nie jest jakoś bardzo skomplikowany i ryzykowny (chyba że jest jakas turbo dzika lokalizacja).
Powodzonka anyway, może będziesz mieć ten ból z głowy, hehe
@paulusll Trzymam za Ciebie kciuki kumplu będzie dobrze
Zaloguj się aby komentować
Mikroplastik jest jeszcze gorszy, niż sądzono. Zwiększa ryzyko zawału, udaru i przedwczesnej śmierci
Przełomowe badanie włoskich naukowców i lekarzy dowodzi, że mikroplastik odkłada się nawet w tętnicach. Zagraża zdrowiu serca i mózgu.
„To jakby raz w tygodniu zjeść kartę kredytową”. Mikroplastik mamy we krwi, w sercu i w jądrach
Długoterminowy wpływ mikroplastiku na zdrowie ludzi jest nadal w dużej mierze nieznany. Kolejne badania wskazują, że cząsteczki tworzyw sztucznych coraz bardziej penetrują nasze ciała (...)
@cyber_biker Kiedyś chciałam sie starać i zwracałam na to uwage, ale w zasadzie co ze starań szarych ludzi jak jakaś korporacja znów wypuści produkt, który nie ma nic wspólnego z ekologia(np jednorazowe papierosy elektroniczne), ktorych tak ludzie moga po prostu nie kupować, choc wychodzi na to, że akurat w przypadku tych e-papierosów targetem są mało odpowiedzialne nastolatki, albo zmusi ludzi do kupowania rzeczy, ktore po jakimś czasie i tak trzeba wymienić bo są tworze nowe zasady, tutaj głównie mam na wszystkie przedmioty elektryczne które niby sa eko ale nie są. Podsumowując Korporacje i tak mają gdzieś te starania bo liczy sie zysk.
Jak Rosja, Azja, Afryka, Ameryka oraz bogacze zaczną w końcu na prawdę dbać o planetę to ja też zacznę,. Do tego czasu ekolodzy mogą mnie pocałować tam gdzie światło nie dochodzi.
@cyber_biker
Naukowców ciekawi tez fakt, dlaczego u 40 procent pacjentów nie znaleziono żadnych śladów mikroplastiku. Przecież jest on wszechobecny, a jego usunięcie – bardzo trudne.
Więc jest jakaś nadzieja.
Zaloguj się aby komentować
@kubex_to_ja tylko te wymówki i wymówki.
@kubex_to_ja pij dużo wody mordo
@kubex_to_ja No elo
Zaloguj się aby komentować
Przy kosztach hdpe już widzę jak ludzie kupowaliby wodę mineralną w sklepie po cenach małej buteleczki w restrauracji.
Może byłoby to opłacalne w przypadku systemu kaucyjnego, ale tutaj szkło jest konkurencyjne.
I tutaj właśnie wolałbym opakowania szklane, ale dla małych produktów jest to horrendalnie drogie opakowanie.
Straszysz waść. Pokaż źródła tych rewelacji
Materiały takie jak PET mają certyfikację dla styczności z żywnością właśnie dlatego że nie ma w nich migracji związków do żywności.
Problem jest jeśli jesteś idiotą i nalewasz wrzątku do butelki po wodzie mineralnej, ale to już twoja wina.
A za użycie materiałów bez certyfikacji są ciężkie kary
@cyber_biker ale jak to? przecież wszystko miało być bezpieczne dla zdrowia bo czuwali nad tym naukowcy, którzy robili badania oraz państwowe instytucje.
Zaloguj się aby komentować