Zdjęcie w tle
Zdrowie

Społeczność

Zdrowie

204
Wczoraj wyszliśmy z synem ze szpitala, ale okazało się równocześnie, że jeden chłopak z sali jest chory na grypę B
Młody dostał receptę prewencyjnie i wtedy się dowiedziałem, że są ogromne problemy z dostaniem leku. Jemu sie udało zdobyć, po receptę dla siebie nawet nie idę.

Zdrowia!
Jak macie wybór, to nie zarażajcie się teraz grypą
#zdrowie #grypa

https://www.doz.pl/czytelnia/a18205-Dlaczego_leku_na_grype_brakuje_w_aptekach_Kiedy_i_jak_stosowac_oseltamiwir
37de4bfe-c38a-422d-9179-e3c8365b3a16
6
Zapster

Przez ostatni tydzień chory na grypę typu A.


W Warszawie i okolicach zero leków....


Gdzieś szóstego dni udało się znaleźć zamiennik, musztarda po obiedzie, ale trzymam na przyszłość.

cebulaZrosolu

Zaszczepiłem się, może mnie nie złapie

skorpion

u nas już po fali szkolno-przedszkolnej

akurat teścio złapał, ale na chodzie

Zaloguj się aby komentować

Jim_Morrison

@tosiu Japa tam z tyłu małolat.

TRPEnjoyer

Ech to ja, tylko że za kilka lat.

deafone

@tosiu ciesz się młodością

Zaloguj się aby komentować

W tym i następnym tygodniu mam przegląd stanu zdrowia ciała, coroczna tradycja.
Badania:

  • krwi (morfo, próby etc.)
  • mocz/kał (zawsze mam trochę stracha, że upuszczę te kubeczki)
  • USG klatki
  • USG brzucha
  • USG tarczycy
  • USG transrektalne prostaty
  • RTG klatki piersiowej/kręgosłupa
  • USG jąder
  • USG kolan
  • Okulista/dno oka i atropina
  • Zęby
  • RTG twarzoczaszki

Trochę tego się zebrało. Boje się trochę, lecz trzeba to zrobić.
Robicie roczne przeglądy? Obrazek dla plusików.

#zdrowie #badania #profilaktyka
b991ddad-ee64-47e8-8e7e-8b53a62850c8
14
wiatraczeg

@Opornik czystość zatok/ przemieszczenie małżowin, krwiaki/tętniaki takie różne takie tam

@cebulaZrosolu no prywatne ubezpieczenie czasem pomaga, ale zęby teraz mają 600+ na dodatkowe zabiegi jak ktoś ma umowę z NFZ więc to prywatno-NFZetowe

Qwapi

@wiatraczeg o głowie nie zapomnij. Żeby tętniaki za wczasu wykryć

AdelbertVonBimberstein

@wiatraczeg tarczycy nie muszę, jak byłem w maju u endokrynologa to mi powiedział: "no, to jedyna ładna tarczyca chyba jaką tutaj zobaczę" xd

Jądra mi badał urolog przy okazji też. Krew zawsze wpadnie z jakiegoś powodu co 2-3 lata. Te ważne to i tak trzeba prywatnie bo rodzinny nie da ci skierowania (testosteron, kortyzol, estriadol, prolaktyna) i tak samo na markery nowotworowe (też dał mi endo).

Nie wiem niby po co ci te kolana ale spoko.

Generalnie profilaktyka w tym kraju (Polsce) to jakiś żart. Dopóki nie umierasz to cię wszyscy zlewają.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Dalsze moje perypetie z próbą uładnienia się. Spoiler: nieudana.

Byłem na kolejnych badaniach, cholesterol i progi już rozumiem, jest w porządku, choć trochę (20-30) za dużo LDL. Według lekarza-konowała tylko te badanie miałem zrobić. Zrobiłem dodatkowo próby wątrobowe, jest dobrze. Pozostaje jednak kwestia tego, że przez ostatnie 20 dni stosowałem zmniejszoną o 10 mg (do 30 mg) dawkę i... pojawiły się pryszcze.
Super, bo to kolejny powód do odstawienia. Z innych: od dwóch miesięcy, w różnym nasileniu i różnym umiejscowieniu, ból pleców w rejonie kręgosłupa. Od poniedziałku doszedł ból prawego boku między żebrami a miednicą, taki tępy, znikający, trwający czasem kilka sekund, czasem kilka minut. Nie wiem czy przeciągnąłem się robiąc deskę (wzmacnianie core żeby kręgosłup nie bolał), ale robiłem ją po południu, a boli od rana. Może to jednak wzięcie dwóch tabletek naraz wieczorem w niedzielę, gdy piątek i sobotę miałem przypadkowo wolną od pobierania tego cudownego leku. Coś się roztegociło w organizmie albo to kolejny objaw niepożądany.

Tak czy inaczej zbyt duże straty, zerowe zyski. Za tydzień do internisty, już innego, oby było tylko lepiej, pryszcze mogę mieć, trudno.

#zdrowie #izotek #nfz
17
razALgul

@macgajster a może po prostu deska spowodowała ból. Odpuść na jakiś czas. I skoro pojawia się ten ból, to może nie idź do konowała, a do dobrego fizjo?

Zaloguj się aby komentować

Ciąg dalszy szpitalnego żarcia dla dzieci.
Kolacja dramat, jajko dali, ale chleb to sobie mozna tylko cienko masłem posmarować. Dobrze, że w ciągu dnia kupiłem ser.
Na papierze pewnie działa, bo dodali NutriDrink xD
#szpital #zdrowie #rodzicielstwo
bfdacf56-8f5f-4758-9950-e06deb141f8d
9
razALgul

@radziol przetrwają, tylko najsilniejsi...

Alawar

@radziol A ta wytłaczanka do zwrotu czy można sobie zabrać?

GSX-R750

@radziol byłem miesiąc temu kilka dni w szpitalu. to co tam się dzieje mogę opisać jednym zdaniem - trzeba mieć dużo zdrowia, żeby chorować. "najlepsza" jest na wypisie ankieta

Zaloguj się aby komentować

Kontynuuję spam dietą szpitalną.
Obiad przyzwoity, młodemu smakowało. Mogliby tylko dać krupnik, a nie zupę z grysikiem.
#szpital #zdrowie #rodzicielstwo
8ba9e499-142e-401d-b2b7-c10b667bd225
11
moll

@radziol na drugie co to było?

bori

@radziol Tylko nie podjadaj młodemu

Z_buta_za_horyzont

Szczerze mówiąc to nawet to na jadalne wygląda .

Zaloguj się aby komentować

owczareknietrzymryjski

@radziol mmmm, moja ulubiona kanapka, wędlina z pomidorem i nutellą xD

mordaJakZiemniaczek

Taki widok jest dla nas znajomy, więc wydaję się, że jako tako śniadanie, ale to jest totalna lipa. Proste węglowodany razem z nasyconymi tłuszczami, a źródło białka jest pewnie mocno przetworzone. A jeden pomidor to nawet nie 1g błonnika.

Nikt się od takiego żarcia nie pochoruje, ale nie ma się czym chwalić

kitty95

To jest w chuj bieda śniadanie dla pospólstwa, a nie "tragedii nie ma". Ktoś zapomniał, że 9% "niskiej daninki" na to płaci.

Zaloguj się aby komentować

#kuprzestrodze #zima #czujedobrzeczlowiek #truestory #ostrzezenie

Łażę sobie po osiedlu i zbieram pokemony, zaraz mam się zbierać na domu. Na swoim osiedlu na wygwizdowie, ale duże miasto. Podchodzi do mnie pani koło 70 lat i że jak dojedzie na osiedle jakieś tam. No to paczam w telefon, że autobus na takie inne osiedle i z buta sobie dojdzie. Ale mówi, że ma tu mieszkanie, że to (tu pada nazwa tego dużego miasta), że kogoś odwiedziła i ją zostawili i jest sama, a w ogóle to w tym mieście mają 2 mieszkania i tak sobie korzystają. I że może do głównej ulicy w tym mieście ją. Albo na rynek. No to lampka mi się pali, ale odprowadzam kawałek i dopytowuję. Już nie prowadzę na autobus pierwszy, tylko na ten do centrum, bo tam niby tramwajem. W międzyczasie mówi, że cały dzień spaceruje, że nic nie jadła, nie piła. Że głodna nie jest. Że tak, jadła obiad. Że tu mieszka w tym mieście od lat. No to pytam dalej i czy nie ma problemów z pamięcią, to nie nie, bo zdrowa, ale ciemno i nie ogarnia ulic. No to cóż. Lampka mi się paliła od kilku chwil, więc dzwonię na policję przy niej i że jej pomogą. Komenda elo dzień dobry już wysyłamy patrol pod stację benzynową tu, bo stoję obok i tam idę z nią. I czekamy 8 minut. Na sygnale podjeżdżają dwaj młodzi i pytają. Ona się tam wyjaśnia, ja opisałem sytuację, mnie spisali i do widzenia. Ale że chyba faktycznie coś z demencją, albo alzheimer. To było półtorej godziny temu.

Teraz do mnie dzwoni numer jakiś, to odbieram i się przedstawia pan policmajster, że to ten sam, co tam czynności wykonywał przy mnie i że dziękuje za wzorową postawę, bo w toku czynności ogarnęli, że mąż szuka pani od kilku godzin i już miał iść na policję zgłaszać zaginięcie. I że nie może mi żadnej nagrody dać, ale dziękuje bardzo i że super postawa i elo nara.

Kurka, ciepło na serduszku za pochwalonko i że nie było potrzebne uruchamianie całej procedury zaginięcia. Ale, ale. Piszę o tym ku przestrodze właśnie, bo sam nie od razu skumałem, że pani nie ogarnia. I na szczęście zaufałem swojej intuicji.
25
WujekAlien

@Geratius pokemony ratują życie i nawet z tym nie handlujcie

CapraCrepa

@Geratius ale podałbyś nr do poksów to moze kiedys cos razem zlapiemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Masz depresję? Zimowa chandra dopierdala? Wyszedłeś pobiegać i nie podziałało? Nawet jebałaś falubaz i dalej nic?

UWAGA. To będzie wpis o lekach, więc zaznaczam, że nie zalecam podejmowania decyzji o lekach bez konsultacji z psychiatrą. Ba, sam się konsultowałem.

No to istnieje coś takiego jak dziurawiec zwyczajny i jest to zielsko rosnące na łące, ale zawiera ono w sobie substancje silnie aktywne, a wśród nich hiperforynę, hiperycynę oraz flawonoidy. Są to substancje, które wykazują stosunkowo silne działania antydepresyjne. Z tych trzech to hiperforyna jest za ten efekt przede wszystkim odpowiedzialna.

"Przypuszcza się, że główne mechanizmy pośredniczące w tym działaniu to hamowanie zwrotnego wychwytu serotoniny, noradrenaliny i dopaminy oraz słabe hamowanie enzymu monoaminooksydazy odpowiadającej za rozkład serotoniny, noradrenaliny i dopaminy." Mówiąc po ludzku: dobre substancje dłużej zostają w mózgu i wolniej się rozkładają. Mówiąc językiem leków: jest to połączenie cech leków wysoce selektywnych - leków SSRI, NDRI oraz MAOI.

"Poza tym wykazano powinowactwo substancji zawartych w dziurawcu m.in. do receptorów adenozynowych, GABA i glutaminianowych." Po ludzku: działa nieco uspokajająco. Na receptory GABA oddziałowuje np. alkohol i xanax.

Również co istotne, dziurawiec może być lepiej tolerowany niż silniejsze leki antydepresyjne. Trzeba jednak uważać na słońce, bo hiperycyna wywołuje światłoczułość i można od słońca dostać plam. Jak się krowa na łące nażre dziurawca, to daje żółte mleko.

Jak ze skutecznością? "Metaanaliza z 2017 r. wykazała, że ziele dziurawca ma porównywalną skuteczność i bezpieczeństwo do SSRI w przypadku łagodnej do umiarkowanej depresji, znacząco niższy wskaźnik odstawienia oraz potwierdza jego istotną skuteczność kliniczną w łagodzeniu objawów depresji." Przy ciężkiej depresji nadal zaleca się silniejsze leki, dziurawiec jest tu zbyt słabo zbadany.

Co ciekawe, dziurawiec można kupić w aptece bez recepty. Kusi, co? Niech se kusi, najpierw skonsultuj się z lekarzem, bo przecież leki wchodzą ze sobą w interakcje. Np. dziurawiec może sprawić, że twój przeszczep zostanie odrzucony.

Po co ten wpis? Jeśli boisz się leków, to wiedz, że nie muszą być straszne. Dziurawiec może być bezpieczniejszą i tańszą alternatywą dla niektórych innych leków, jeśli okaże się skuteczny. Ma szerokie i łagodniejsze działanie niż leki selektywne, co może się przełożyć na lepsze działanie dla niektórych smutnych pacjentów.

#ciekawostki #zdrowie #zdrowiepsychiczne #leki #farmaceutadomowy #depresja
caf432dd-f308-4353-958a-b3132e6e0e20
21
Enzo

@RogerThat Na mnie średnio działa, jakoś nie czułem poprawy nastroju

SpokoZiomek

Wszystko fajnie, ale jak to wygląda ilościowo? To znaczy ile tych dobrych substancji jest w takim, powiedzmy, kubku mocnej herbatki z dziurawca? Czy to nie jest tak że trzeba by zjeść z kilo surowych roślin żeby stężenie któregoś ze składników było w ogóle wyczuwalne w organizmie?

DexterFromLab

@RogerThat o co chodzi z tym jebaniem Falubazu? To jakieś nowe zboczenie? xD

Zaloguj się aby komentować

Czy ktoś wyplusuje kupę?
Wiadomo, temat nie jest dobry, ale dziwi mnie - że we wszystkich poradnikach poruszane jest tylko to co jeść, by żyć zdrowo. Drugi etap już niewiele kogo obchodzi, a to błąd.

#zdrowie
011474a3-cc79-46e7-a057-8596dd0485af
13
Sauron

Naprzemienne biegunki i zaparcia również mogą sugerować choroby jelit zwłaszcza nieswoiste zapalenia, zbyt wydłużone stolce mogą sugerować guza zlokalizowanego gdzieś w pobliżu odbytnicy, a znowu niteczki krwi w stolcu u noworodków i niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym sugeruje alergię na białko mleka krowiego :D

starszy_mechanik

Dziękuję za poradnik do kupy

Zaloguj się aby komentować

Siema!
To już prawie miesiąc każdego #postanowienianoworoczne i myślę, że dla chociaż jednej osoby jest to już moment w którym stwierdziła, że chodzenie na siłkę i zrobienie nowego lepszego ja nie idzie najlepiej, więc jako umiarkowany dzik postanowiłem napisać głupio-prostą instrukcję jak ćwiczyć żeby się nie zabić, a jednocześnie żeby były efekty.
Dla każdego dzika, który siedzi dłużej na siłowni, errata na końcu

Panie Psie, czy to jest dla mnie?
Zakładając, że jesteś jednym z poniższych typów ludzi:

  • standardowym typem ~175cm / 70kg, który chce przybrać mięska i podobać się loszkom
  • typem z bebzonikiem, któremu znudziło się gadanie o daszku nad ptaszkiem
  • laską, która chciałby zwinniej wywijać krągłościami
  • laską, którą wkurzają fałdki

Robisz full body workout, w skrócie FBW, czyli za każdym razem idziesz i robisz ten sam zestaw ćwiczeń. 
W każdym z wymienionych wyżej wypadków masz jeden cel: zbudować masę mięśniową. W przypadku kobiet, które nie chcą wyglądać od treningu siłowego jakby były na sterydach - moje drogie, spójrzmy choćby na testosteron: mężczyźni mają 10-15-20 RAZY więcej teścia niż kobieta (i to naturalnie). O ile nie sięgniecie po igłę nie grozi wam zbudowanie imponującej masy mięśniowej, bo zwyczajnie natura was stworzyła w taki a nie inny sposób

Dobra, ale co ja w ogóle mam machać?
Idziesz i robisz ten oto zestaw ćwiczeń:


Dlaczego akurat ten? Bo:

  1. każda siłownia na której byłem miała sprzęt pozwalający na wykonanie tych ćwiczeń
  2. poza przysiadem, każde z tych ćwiczeń jest dosyć proste technicznie do wykonania wystarczająco poprawnie aby się nie zabić
  3. wszystkie z tych ćwiczeń są z ciężarem, który możesz modyfikować w zależności od potrzeb i progresu

Psie, ale jak ja w ogóle mam machać?
W linkach są filmiki na którym jest wytłumaczone jak wykonać każde ćwiczenie. Mało? weź nazwę ćwiczenia i wpisz w YT. Nadal mało? znajdź angielską nazwę ćwiczenia i wpisz w YT. Dodatkowo jak jesteś na siłowni to znajdź dowolnego typa który w miarę wygląda jakby ogarniał i po prostu zapytaj - serio, ludzie na siłowni rozumieją że każdy kiedyś zaczynał i są pomocni. Od biedy, weź telefon, nagraj jak coś robisz, wrzuć tutaj i jestem pewien że znajdziecie przynajmniej 3 osoby które wam wytłumaczą co robicie źle i jak to poprawić.

Psie, ale jakieś serie, powtórzenia, o co w ogóle chodzi?
W dużym uproszczeniu chcesz robić 3 serie każdego ćwiczenia. Celuj w 8-12 powtórzeń, jeśli nie jesteś w stanie zrobić nawet 8 to zmniejsz obciążenie, jeśli jesteś w stanie zrobić ponad 15 powtórzeń to dołóż.

Jakie przerwy pomiędzy seriami?
Tyle ile potrzebujesz żeby uspokoić oddech - powinno zająć to około minuty, ale nie jest to sztywną regułą. Jak już oddychasz spokojnie - jedziesz dalej.

Ej dobra, ale jaki ciężar mam wkładać?
Podzielmy siłowniowe rozdziewiczanie na 3 fazy:
1. Nauka ćwiczeń.
Tutaj sprawa jest prosta - rób tak małym ciężarem żebyś był w stanie spokojnie kontrolować ruch. Masz się skupić na technice ćwiczenia, kontroli ciężaru w obie strony (podnosisz i opuszczasz mając kontrolę nad tym co się dzieje). Dopiero jak czujesz się pewnie z tym co robisz, nie bujasz się - przechodzisz dalej
2. Znajdźmy ciężar z którym powinieneś/aś pracować
Ten etap jest dość prosty. Jeśli poprzednim razem brałeś(aś) powiedzmy na biceps 10kg i zrobiłeś 12-15 powtórzeń x 3 serie, to teraz weź 12.5kg i zobacz co się stanie. Podbijaj ciężar tak długo aż będziesz bujać się w okolicach 10 powtórzeń. Jeśli masz gorszy dzień, robisz pierwszą serię biorąc tyle co poprzednio i powiedzmy przy 6 powtórzeniach no już nie da się dalej - na kolejnej serii trochę zdejmij. 
Ważne info, to że jest ciężko to nie znaczy że masz zmniejszyć ciężar - otóż ma być ciężko. Zdejmij jeśli fizycznie mięsień nie jest w stanie dobić chociaż do 8-10 powtórzeń.
3. Progresowanie
ćwiczysz i ćwiczysz i w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że po prostu czujesz się komfortowo z ciężarem. Dołóż więcej ciężaru.

Jak często mam ćwiczyć?
Pierdol tych wszystkich majstrów co opowiadają, że trzeba chodzić minimum 4 razy w tygodniu. Jeśli będziesz chodzić regularnie raz w tygodniu - to już jest spoko. Jeśli dasz radę 2 razy w tygodniu - zajebiście. Jasne, nie będziesz od tego chodzącą definicją potęgi, jasne że postępy będą wolniejsze, ale chodzenie 1-2 razy w tygodniu jest naprawdę spoko i daje wymierne efekty. Jedno posiedzenie na siłce powinno Ci zająć ~1.5h. Po każdym treningu polecam (zwłaszcza na początku) dać sobie 2-3 dni przerwy na regenerację.

Suplementacja/dieta
Zacznij od tego, żeby jeść normalnie. Jeśli chcesz schudnąć, wiadomo że jest lepiej jak jest więcej zielonego, a mniej cukierasów. Jak chcesz urosnąć, to wiadomo że nie możesz chodzić głodny. Ale jeśli jesz tak jak do tej pory i nie umarłeś/umarłaś do tej pory z głodu to nie musisz nic specjalnego zmieniać. Jeśli natomiast usrałeś/usrałaś się że muszą wjechać suple - polecam na początek dwie rzeczy: kreatyna (zasadniczo nie robi jaka, bo nie ma praktycznej różnicy) i przedtreningówka (interesuje Cię przede wszystkim L-cytrulina, L-arginina, możesz wybrać coś kopem z rodzaju kofeiny, ale nie musisz).

Waga
Przestań się kompulsywnie ważyć. Oczywiście, fajnie wiedzieć czy coś się rusza i w którą stronę, ale dla każdego początkującego waga nie powinna mieć żadnego znaczenia z kilku powodów:

  • możesz gubić tłuszcz i budować mięśnie w tym samym czasie, co spowoduje że wagowo stoisz w miejscu, objętości zbytnio nie tracisz
  • możesz non stop oglądać się w lustrze i po prostu "przegapiać" efekty
  • mięśnie są cięższe niż tłuszcz, a jednocześnie są pod tłuszczem -> czyli ich nie widać (zwłaszcza dopóki nie jesteś ostro skoksowany / mocno obcięty z tłuszczu)
  • mięśnie są cięższe niż tłuszcz, więc możesz wręcz chwilowo przybierać na wadze - i to jest okej

Efekty
Głównym celem siłki jest budowa masy mięśniowej i zwiększenie siły. Warto tutaj zaznaczyć, że przewagą treningu siłowego jest to, że konsumpcja kalorii odbywa się w trakcie treningu (trzeba dymać ten ciężar), po treningu (organizm musi być zregenerować mięśnie), drugi raz po treningu (organizm rozbuduje mięśnie), i trzeci raz po treningu (te mięśnie, nawet jak nie pracują, to trzeba je żywić 24/7). Proponuję zamiast na sylwetkę patrzeć na ciężar z którym się pracuje. Jeśli byłeś w stanie wziąć na dane ćwiczenie 10kg, po 3 miesiącach bierzesz 20, to jak myślisz, skąd to się wzięło? Ano stąd że zbudowałeś mięśnie, czyli efekt jest. Te mięśnie pozwolą Ci łatwiej poprawić zawartość tkanki tłuszczowej, pozwolą Ci się lepiej czuć. Jest to wiedza raczej powszechna, że jeśli wcinasz tabliczki czekolady jak batony to raczej nie zostaniesz gwiazdą porno, ale jeśli zaczniesz od siłowni łatwiej Ci będzie poprawiać kolejne elementy samego siebie. I myślę, że najważniejszy punkt całej imprezy - nie wymagaj od siebie zbyt dużo: trochę jak żółw i zając, nawet jeśli zmierzasz do celu powoli to hej? nagle to nie ma sensu? Jeśli przez ostatnie 20 lat życia nie robiłeś ze sobą nic to nie możesz oczekiwać że w pół roku wszystko się wyprostuje - ale czy to znaczy że nie ma sensu próbować? 
Inną sprawą jest to, że jeśli zbudujesz już trochę mięśni ale nie ma efektu który by Cię interesował to robisz tak:

  1. bierzesz aparat
  2. robisz zdjęcie
  3. opisujesz w czym jest problem
  4. wrzucasz to na #hejtokoksy
  5. Dostajesz mniej lub bardziej profesjonalną pomoc która po prostu działa
  6. profit

Errata

  1. Rozpiska treningowa, którą tu przedstawiłem nie jest kompletna, brakuje tutaj zdecydowanie martwego ciągu , przedramion, różnorodności na plecy i miliona innych rzeczy. Celem tej rozpiski jest podanie na tacy punktu zaczepienia, miejsca z którego można zacząć przygodę z siłką.
  2. W miarę postępów na siłce, każdy będzie zmieniał/dodawał/wymieniał ćwiczenia. Na początku jednak, warto skupić się na katowaniu tych samych ćwiczeń tylko po to żeby poczuć się pewnie, a potem można wymieniać ćwiczenia jedno po drugim.
  3. Wszystko co tutaj opisałem jest z grubsza, dając na tyle dokładne informację żeby człowiek wiedział od czego zacząć nie zasypując szczegółami które mogłyby przytłoczyć.
  4. Myślę że jak już wyleje się wiadro pomyj, to możnaby to zebrać, poprawić i wrzucić jeszcze raz za rok
  5. FBW - friends benefits with

I dotaguję jeszcze:
#zdrowie
mroczny_pies userbar
14
LaMo.zord

@mroczny_pies polecisz jakieś ćwiczenie na odcinek lędźwiowy? Mam połamany, po operacji i szukam czegoś delikatnego oprócz rozciągania XD

Iknifeburncat

@mroczny_pies Pan Pies to jest fachowiec, bardzo fajne opracowanie.

hesuss

W sumie to do kazdego punktu bym dal jakis komentarz, ale czaje ze to ma byc starter dla zielonek, wiec skupie sie nad tym co wedlug mnie jest najwazniejsze:


1) Roznica miedzy treningiem 1 raz w tygodniu a 2 razy w tygodniu jest duza, oczywiscie na korzysc tego drugiego. Obawiam sie, ze trening raz w tygodniu, szczegolnie przez osoby poczatkujace, ktore nie potrafia okreslic rzeczywistego RIR i cwicza raczej zachowawczo, moze przynosic zniechecajaco slabe efekty. Imo 2x tydzien to bardzo spoko opcja, ale 1x to raczej tylko dla lepszego samopoczucia i niewielkich newbe gains, no chyba ze swiezak od razu zalapie jak trenowac blisko upadku i to upadku targetowanego miesnia, a nie wszystkich wokol ;)


2) przysiad z takiego poradnika bym wywalil, tu jest z 10 rzeczy ktore mozna spierdolic patrzac tylko na filmik z buduj mase peel. Dla swiezaka lepsze bedzie combo wykroki/uginania na maszynie, ciezej to zjebac, targetuja to co powinny i nie narazaja na kontuzje.

Imo przysiad jest najbardziej kaleczonym cwiczeniem na silce.

Zaloguj się aby komentować

korfos

U mnie waha się pomiędzy 38,5, a 39,5. Zdycham...

Zaloguj się aby komentować

Następna