Tytuł: Pociąg do imperium. Podróże po współczesnej Rosji
Autor: Maja Wolny
Kategoria: reportaż
Ocena: 8/10
Pani Maja to odważna kobieta, bowiem w 2022 pojechała do Rosji i po kryjomu sondowała nastroje społeczne. Ilu znamy ludzi, którzy po lutym 2022 pojechali na wschód? Chyba przyznamy, że niewiele.
Książkę czyta się bardzo szybko, jest wciągająca, napisana nieco inaczej niż generyczne reportaże Czarnego, które schodzą z taśmy w jakichś gigantycznych liczbach. To jest taki można by powiedzieć thriller non-fiction, gdyż w kilku miejscach książki autorka sygnalizuje, że dostała zakaz wjazdu na Białoruś i do Rosji na 20 lat i wyjaśnia na samym końcu, prawdopodobnie za co spotkała ją tak sroga kara. Kara, bo podróże po rosyjskiej prowincji i Dalekim Wschodzie były jej pasją od dawna.
Trzeba jednak zaznaczyć, że wkradło się trochcę chaosu i nie wszystkie rozmowy były warte przytoczenia, są zwyczajnie słabe. Choć z drugiej strony niesamowicie ciężko było jej znaleźć osoby chętne do rozmowy - większość zastraszona albo obojętna. A z tych co chcieli rozmawiać, wszyscy poza jedną rozmówczynią popierali agresję.
Jako mężczyzna, byłem ciekaw, czy autorka napomknie choć trochę o gehennie mężczyzn na Ukrainie, którzy nie mogą opuszczać kraju i cierpliwie składają daninę krwi w okopach pod Bahmutem. Oczywiście nic takiego w książce nie ma, co jest niesprawiedliwe, bo skoro opisujemy dramat więźniarek gwałconych w transportach na Kołymę w latach 30. XX wieku, to sprawiedliwym byłoby napisanie o tych wszystkich Saszkach i Igorach gnijących na froncie, podczas gdy ich rówieśniczki siedzą w bezpiecznej Polsce albo Rumunii i wrzucają kawusię na Instagram. Tym niemniej książka wciąż bardzo dobra i warta lektury.
#bookmeter #ksiazki #reportaz
Kosiniak-Kamysz nosi krawat w tych barwach
#pdk
Zaloguj się aby komentować