Tytuł: UFO na Bratysławą
Autor: Weronika Gogola
Kategoria: reportaż
Ocena: 5/10
Oto wjeżdża kolejny bardzo średni utwór literacki od Czarnego, tym razem o Słowacji. Losowe historie, zebrane i wydrukowane. To jest tak, że wchodzicie w internet, albo nie - otwieracie Chata GPT i polecacie mu wynaleźć 10 ciekawostek o Słowacji i wynikiem jest schemat na książkę. Czyli w przypadku Słowacji: a napiszę se rozdział o Meciarze, a napiszę se rozdział o Cyganach, a napiszę se rozdział o zabójstwie tego dziennikarza z Koszyc i włoskiej mafii, a napiszę se rozdział o Warholu, pójdę do Czarnego, oni wydrukują, a ja będę mieć w portfolio wydaną książkę.
Czytam reportaże już od ośmiu lat i wraz z wiekiem jestem coraz bardziej krytyczny. Wystarczy nie być dziennikarzem, ba, nawet nie podróżnikiem. Wystarczy, że pomieszka się kilka lat w danym miejscu lub pojedzie na Erazmusa, pojeździ po kraju i już można pisać reportaż. Nigdy wcześniej wydanie książki nie było prostsze.
#bookmeter #ksiazki #reportaz #slowacja
O tak, za mało się o tym mówi
@DerMirker trochę z innej beczki. Jako fan reportaży, czy mógłbyś polecić takie swoje, powiedzmy, top 5?
@Olsen Może te:
-
Nie oświadczam się
-
Wszystkie wojny Lary
-
Dzienniki kołymskie
-
13 pięter
-
Cynkowi chłopcy
-
Polska odwraca oczy
Dzięki, z tej listy tylko nr 6 czytałem.
@DerMirker ale w zasadzie co w tym złego? Ja nic o Słowacji nie wiem i dokładnie tego oczekuję po takiej książce - ciekawostek o tym kraju przemieszanych z informacjami o polityce czy historii od kogoś, kto coś wie.
Nie dowiesz się z niej niczego, czego nie ma w necie. Mamy 2024 za pasem
@DerMirker no i dalej co w tym złego, że ktoś to zebrał, opracował, napisał przystępnym językiem (z tego co czytam w innych recenzjach) i wydał w formie książki? Próbujesz to porównywać do wpisania w googla "10 ciekawostek o Słowacji", tyle że wtedy wyskoczy jakaś gówniana lista, a nie zbiór artykułów na 250 stron. xD
A co do szukania wiedzy w necie to tak, mamy 2024 rok, w którym to królują clicbaity, g. warte artykuły kopiowane na żywca przez darmowych stażystów i paywalle (za którymi też często jest gówno pisane przez stażystów xd). Gdybym chciał znaleźć coś konkretnego, to w zasadzie jedynym darmowym miejscem, które przychodzi mi na myśl jest Wikipedia. Tyle że tam jest po pierwsze sucho, po drugie w polskiej też często bardzo krótko i bez żadnych źródeł.
Ale wiesz, że tych stronek jest więcej niż jedna i można je czytać? Ja tak robię, gdy coś mnie ciekawi i jest to wiedza za darmo, napisana podobnym językiem, jak ta książka. I nie stać mnie, by jednorazowo wywalić 50 zł na totalnie przeciętne historie 60km od mojego miejsca zamieszkania.
@DerMirker wszystko co trzeba wiedzieć o tym kraju w pigułce xD
Zaloguj się aby komentować