#antykapitalizm #kapitalizm #liberalizm #libertarianizm
Dr Zbigniew Dylewski:
https://www.youtube.com/watch?v=ia5MC8lSpaw
"Od lat 80-siątych mamy liberalizm"
"Zyski sektora finansowego należą do finansistów, ale straty muszą być pokrywane przez społeczeństwo"
"Dzięki dodrukowi mieliśmy gigantyczny rozwój"
"Gospodarka państwa była tylko dodatkiem do rynków finansowych. Zyski konsumowane było przez rynki finansowe, a reala gospodarka państwa - produkcja i miejsca pracy - dostawały jedynie ochłapy z tego rynku"
"I czym ten fantastyczny rozwój się skończył. No skończył się upadkiem Leman Brothers (....) i zaczął się światowy kryzys"
"Państwa zrozumiały że nie mogą zostawić gospodarki w stanie zupełnego liberalizmu, bo prywatne kapitały zniszczą realną gospodarkę, zniszczą produkcję i miejsca pracy, w pogoni za miliardowymi zyskami rozwalą realne gospodarki i wyślą ludzi na masowe bezrobocie na całym świecie"
"Koncepcja liberalna w 2008 poniosła całkowitą klęskę"
"Pozostawienie gospodarki w rękach liberałów doprowadziłoby do gigantycznej fali upadłości i największego w historii bezrobocia"
"Gdyby nie interwencja państw groziłby nam gigantyczny spadek poziomu życia"
"W 2008 roku groziło nam że nie utrzymamy własnych mieszkań. To był efekt liberalizmu"
"Od 2008 roku państwa stara się wrócić do kontroli nad gospodarką, żeby ludzie nie trafili na masowe bezrobocie i w wyniku tej przypadkowej bańki giełdowej - to się może w każdej chwili zdarzyć"
"Gotówka jest coraz rzadziej używana na rynku"
"My Polacy jesteśmy w końcówce państwa używających elektronicznych form płatności"
"Już od kilku lat omawiane są w wielu krajach projekty wycofania gotówki. Te zapowiedzi dotyczą głównie państw Skandynawskich. Społeczeństwa tych państw wykazują się dużą ufnością do płatności bezgotówkowych. U nas w Polsce dyskutowane są głównie zagrożenia wynikające z możliwej kontroli przepływów finansowych a oni stale zgłaszają akces do rezygnacji z gotówki, oni uważają że nadzór i ochrona organów państwa nad finansami są jak najbardziej wskazane. Tacy są Skandynawowie, oni mają zaufanie do swoich państw i do swoich banków. Z resztą jest to typowe dla społeczeństw zachodnich - u nas jeszcze nie"
"Chiny chcą zrezygnować z gotówki"
"Czy stworzenie pieniądza cyfrowego banków centralnych będzie miało znaczenie dla przyszłości gospodarki? Tak. My podatnicy nie będziemy musieli płacić za straty bankierów(...)Skutki mogą być ogromne"
"To może być początek ery Chin"
"Banki komercyjne mogłyby być zbędne"
"Dzięki temu mogłaby być wyeliminowana szara strefa, czyli wyeliminowania negatywnych zjawisk, zniknęła by korupcja i pranie pieniędzy i finansowanie terroryzmu. Tak ale każdy z nas byłby pod totalną kontrolą i moglibyśmy stracić wolność"
"Możliwe jest wprowadzenie tego z technologią blog chain z zachowaniem anonimowości"
"Wraz w prowadzeniem tego wchodzi ogromna reducja zatrudnienia i to jest chyba czynnik najważniejszy. Po zastosowaniu technologii blog chaina nie potrzeba nam milionów zatrudnionych w bankach"
"Każdy kolejny kryzys który przeżywamy jest większy od poprzedniego i lekarstwem na taki kryzys jest nowy dodruk pieniądza, ale takie ciągłe drukowanie musi się skończyć katastrofą światowych finansów. Nowy pieniądz ma przede wszystkim oddać kontrolę w ręce organów centralnych. Czy jednak nie stracimy przez to naszej wolności?"
Moja opinia: I tak nie mamy żadnej wolności, chyba że "wolność" zapłacenia bez podatku za jakieś pierdoły, jednak starty jakie mamy z pieniądza gotówkowego są większe niż ta niewielka korzyść.
Jestem umiarkowanym technokratą, oraz zdecydowanie internacjonalistą, nie jestem też więc na pewno konserwatystą ani też nie jestem liberałem (to znaczy wolę władzę demokratyczną a nie niedemokratyczną). I nawet jeśli by rządził tym jeden pasożyt, to wolę jednego pasożyta niż tysiąc.
A przede wszystkim, ta "kontrola" nas nic nie znaczy. Ty czy ja jesteśmy kurwa nikim wśród ośmiu miliardów ludzi i nikogo nie obchodzi co sobie tam kupujemy. I tak już teraz można słuchać wszystkie nasze rozmowy telefoniczne i czytać wszystkie wiadomości jakie sobie przesyłamy, ale jakoś nikt nie przechodzi w pisanie sobie listów czy osobiste spotykanie się w obawie przed posłuchem chyba że shizofrenik albo przestępca. Z pieniądzem jest ta sama historia.
Prawda jest taka że jedyną obawę mogą mieć szurzy albo przestępcy, również ci w Polsce społecznie akceptowani, czyli przedsiębiorcy nie płacący podatków. Ale tak poza tym dla różnych miliarderów to ogromne zagrożenie, gdyż ich biznesy zwykle nie są zbytnio legalne i pewnie będą tacy loobować żeby tego nie wprowadzać, co już propagandowo robią. Oczywiście z tego samego powodu drobni wyzyskiwacze czy przestępcy. No i jestem zwolennikiem transparentności zarobków, więc tym bardziej na plus. Młody człowiek wiedziałby jaką szkołę wybrać żeby dobrze zarobić. Skończyłyby się brednie jak to przedsiębiorcy (najlepiej zarabiająca grupa zawodowa w Polsce) wielce nie ma pieniążków i wciskanie pracownikowi że w tym miesiącu nie ma pieniędzy na premię, podwyżkę, albo nawet na wypłatę wg umowy (bo i to się często zdarza). Skończyłoby się opowieści o pławiących się w luksusach górnikach czy nauczycielach.
W końcu ta cała urzędniczo-bankowa-kapitalistyczna banda może przestanie być tak przeceniana, a zacznie się cenić ludzi którzy tworzą realne dobre - ludzi pracy. Czyli koniec liberalizmu (rządów bankierów i bogaczy).
A ty co, wstydzisz się że ktoś się dowie że ktoś może się dowiedzieć że sobie kupiłeś dmuchaną lalę? Przecież już dziś nie zapłaciłeś za nią gotówką, tylko pewnie elektronicznie, tak jak i całe kupienie tego na serwisie internetowym.
Nie warto w imię tego wstydu niszczyć świat.
Rozumiem zagrożenie oddanie władzy jednemu krajowi nad innymi, ale jeśli ktoś uważa że to on sam jest pępkiem świata lub kraju będąc jakiś zwykłym robolem na magazynie i tak płacącym normalnie podatki.... to tak takich widzę: