https://mises.org/library/book/what-has-government-done-our-money
#libertarianie
kutko i na temat, polecam
Zaloguj się aby komentować
kutko i na temat, polecam
Zaloguj się aby komentować
@Matkojebca_Jones Problem jest dużo bardziej skomplikowany niż Ci się wydaje. Miałam koleżankę, która pracowała w takiej ekskluzywnej sieciówce i dostawała tam rzeczy za darmo, bądź za bardzo niewielką cenę. Zarabiała tam jakieś 500 zł na zleceniu na miesiąc (niepełny etat). I dostawała taką sukienkę za 1000 zł. No i kilka lat temu to może jeszcze miało jakiś sens, ale dzisiaj 90% pracowników zaraz sobie wrzuci taką kiecę za 800 na Vinted i za chwilę ma zarobek większy niż przychód w ciągu miesiąca.
Dodatkowo ludzie wiedząc, że ktoś za kilka miesięcy sprzeda coś tanio - przestają kupować w takim sklepie
Czy to rozsądna praktyka? Moim zdaniem nie, powinni je recyklingować, oddawać np. do szkół projektowania i szycia ubioru jako darmowe materiały testowe itd. To da się lepiej wykorzystać.
@GtotheG Nieekonomicznym jest recyklingowanie nowych dobrych i nieużywanych rzeczy wysokiej jakości.
Znamienne w twoim wpisie jest zwalanie winy systemu kapitalistycznego, nie na system, nie na tych którzy zdecydowali o tym czyli zarządu, tylko na pracowników. Jak zwykle winni ci co mają najmniej do gadania i sami nigdy by takiej decyzji nie podjęli.
Zabawne jak mi kuce wytykają że stosuję na burżujach "odpowiedzialność zbiorową", podczas gdy nie mają problemu ze stosowaniem takowej na pracownikach. O ile jest to negatywna odpowiedzialność jak zwalenie winy, bo jak znowu pozytywna, to znowu wobec burżujów już chętnie ją stosują, pisząc pieśni pochwalne na ich cześć.
@Matkojebca_Jones
@Matkojebca_Jones
ktoś napisał że "broni patologię", podczas gdy on po prostu broni biednych
Biedni również mogą być patologią. I Ikonowiczowi chyba zdarzało się takowej bronić. Mogę poszukać konkretnych sytuacji, jeśli twierdzisz że nigdy taka nie zaszła na sto procent.
Największą wadą kapitalizmu są nieuzasadnione i zbyt duże nierówności.
Chciałbym spytać - jakie nierówności są Twoim zdaniem "dopuszczalnie duże"? Bo czytając tekst nie mogę znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Czym powinno się różnić życie specjalisty chirurga od życia sprzedawcy w Żabce?
@wombatDaiquiri
>Czym powinno się różnić życie specjalisty chirurga od życia sprzedawcy w Żabce?
Jak na razie system nie jest niesprawiedliwy z tego punktu widzenia. Sprzedawca w żabce zarabia mniej i mniej może kupić, ma mniejsze możliwości ale jest potrzebny, dlatego ludzie młodzi często stoją za kasą, tylko jeśli mają 50 lat i dalej stoją za kasą to nie powinni płakać, że mają mniej od specjalisty chirurga.
Bardzo dużo ludzi nie rozumie ,że najlepszą walutą jest czas, jeden inwestuje w siebie i czas spędza na doskonaleniu siebie, inwestowaniu czasu w to co przynosi mu korzyści a drugi przepierdzi grając w gierki komputerowe, pierwszy w wieku 30 lat postawi firmę, zatrudni 10 osób i będzie miał dochód rzędu 30tys miesięcznie a ten co gra w gierki dalej będzie na garnuszku rodziców więc nie widać tu żadnych nierówności tylko konsekwencje postępowań.
@Piotr_Chlopas
Jak na razie system nie jest niesprawiedliwy z tego punktu widzenia.
Jest. Bo gdybym miał kapitał od rodziców 5 lat temu to miałbym firmę już wtedy, zamiast pracować 5 lat żeby kupić mieszkanie i teraz się zastanawiać jak inwestować pieniądze i jak bardzo nadpłacać.
Więc moje pytanie to bardziej "jak zrobić, żeby ludzie czuli że nierówności są sprawiedliwe" w realistyczny sposób. Chętnie poczytam dłuższe publikacje.
Częściowo masz rację, natomiast takie podejście do tematu jest według mnie lekko naiwne.
Określenia nachechowane negatywnie w stylu "lewacy", "prawacy", czy pojawiające się we wpisie "kuce" nie świadczą dobrze o autorach wpisów.
Problem jest zdecydowanie bardziej skomplikowany i rozbija się o naturę ludzką. W teorii kapitalizm powinien być super - tak jak komunizm w swoich założeniach wygląda ładnie. Jak to wyszło, pokazuje historia.
Czy uważasz, że socjalizm lub komunizm zlikwiduje te nierówności ?
Jestem ciekawy, jakie widzisz rozwiązanie problemu, który poruszyłeś?
@so_cold
Określenia nachechowane negatywnie w stylu "lewacy", "prawacy", czy pojawiające się we wpisie "kuce" nie świadczą dobrze o autorach wpisów.
Zawsze bóldupią o to kuce. Nigdy jeszcze żaden lewak mi nie zwracał uwagi na to. Nawet mam taką teorię dlaczego tak jest: Bo moje wpisy trafnie negatywnie przedstawiają prawicę i kuców a pozytywnie lewicę.
W teorii kapitalizm powinien być super - tak jak komunizm w swoich założeniach wygląda ładnie. Jak to wyszło, pokazuje historia.
I tu się mylisz. Kapitalizm w teorii jest systemem obrzydliwym. Komunizm w teorii jest systemem pięknym.
Czy uważasz, że socjalizm lub komunizm zlikwiduje te nierówności ?
Z definicji. Nie znasz definicji, a chcesz rozmawiać. To tak jakbyś mnie zapytał "czy uważasz że brak głodu zlikwiduje głód"?
Socjalizm i komunizm z definicji są stanem bez dużych nierówności (klasowych) a ideologie te wyrażają chęć dążenia do tego.
Jestem ciekawy, jakie widzisz rozwiązanie problemu, który poruszyłeś?
To przeglądaj moje wpisy. Są na tagu antykapitalizm.
Nie jestem oryginalnym lewakiem. Jestem klasyczny. Właściwie w kwestii jaką pytasz jestem Pikiettystą.
Czyli progresywne opodatkowanie i świadczenia socjalne jako baza.
Osobiście średnio wierzę w związki zawodowe, w szczególności nie wierzę w prawa pracownicze w kodeksie pracy itp które to powszechnie są łamane. Przestaną być jeśli pracownik będzie miał siłę negocjacyjną, to znaczy będzie mógł się zwolnić (w sposób realny, a nie ubzdurany jak w świecie libków). Wtedy sam sobie wynegocjuje więcej, w tym lepsze traktowanie.
To tak w ogromnym ogromnym skrócie.
PS. Skąd pomyśl że określenie "lewak" jest nacechowane negatywnie? Sam jestem lewakiem. Określenie "prawak" to jest obelga, albo "kuc" - to są obelżywe synonimy.
Oblegą jest też "symetrysta"
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@libertarianin ototo
Zaloguj się aby komentować