#ksiazki

114
3963
Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Prószyński i S-ka zapowiada bardzo wyczekiwane wznowienie ze Świata Dysku. "Ostatni Bohater" Terry'ego Pratchetta wróci do sprzedaży 22 sierpnia 2024 roku. Wydanie w miękkiej oprawie zawiera 176 stron, w cenie detalicznej 119,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Stał się legendą za życia. Wciąż pamięta wspaniałe dni niezwykłych przygód. Pamięta czasy, gdy bohater nie musiał się martwić o ogrodzenia, prawników i cywilizację. Pamięta też czasy, kiedy ludzie nie krytykowali zabijania smoków. Dzisiaj za to nie zawsze pamięta, gdzie odłożył swoje zęby… I wcale mu się to nie podoba. Teraz więc, ze swym starożytnym mieczem, nową laską i starymi przyjaciółmi – prawdę mówiąc, bardzo starymi – Cohen Barbarzyńca wyrusza w ostatnią misję. Zamierza wspiąć się na najwyższą górę Świata Dysku i spotkać swoich bogów. Nie podoba mu się, że pozwalają ludziom starzeć się i umierać.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #fantasy #terrypratchett #pratchett #swiatdysku
5e92077f-6839-4a5f-9d23-0b8c047f4b46
Whoresbane

@wonsz @DiscoKhan Książka jest w środku w pełni kolorowa i to tłumaczy cenę. Ale mam zgrzyt z miękką oprawą

wonsz

@Whoresbane ale czerwiec już się skończył, moze być tusz czarny ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

LovelyPL

Niedługo książki na raty trzeba będzie kupować.

Cerber108

Ja pierdolę, ilustrowane, taka cena, wyczekiwany dodruk, a ci dają miękką. Co za farmazoniarze.

Zaloguj się aby komentować

KONKURS organizowany przez IMPERIUM ROMANUM wciąż czeka na zgłoszenia. Poniżej dla przypomnienia termin oraz odsyłacz po więcej szczegółów odnośnie nagród i szczegółów konkursu:

+ KONKURS: "Armia Antiocha Wielkiego" (8 lipca) -> https://imperiumromanum.pl/konkurs/konkurs-armia-antiocha-wielkiego/
- do wygrania: 3 egzemplarze książki "Armia Antiocha Wielkiego. Broń, uzbrojenie ochronne i taktyka”

Zapraszam do udziału!

#rzym #starozytnyrzym #ksiazki #historia #imperiumromanum #konkurs
06fc4315-5a68-4077-b74f-3438cb6b27b6

Zaloguj się aby komentować

585 + 1 = 586

Tytuł: Diuna. Cykl Kroniki Diuny. Tom 1
Autor: Frank Herbert
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Rebis
ISBN: 9788381884471
Liczba stron: 672
Ocena: 8/10

Po obejrzeniu filmu, który bardzo mi się podobał zatęskniłam mocno za książką którą czytałam wieki temu. Trochę się bałam tej konfrontacji bo wiele książek nie wytrzymuje takich powrotów po latach. Coś co za młodu rzucało nas na kolana po kilkudziesięciu (nie bójmy się tego słowa) latach może już trącić myszką. Czekałam z czytaniem do pełnego lata żeby łatwiej się wczuć w nastrój "Diuna" mnie nie rozczarowała. Nawet po tylu latach okazała się powieścią bardzo dobrą. W sumie nie ma się czego przyczepić. Podobało mi się wszystko, świat, postacie, język jakim jest napisana. Żałuję tylko że nie pochłonęła mnie tak bardzo jak za pierwszym razem ale to nie wina książki tylko tego że mając naście lat, żadnych zmartwień i mnóstwo wolnego czasu można poświęcić książce całe godziny bez przerwy i nie wybijać się z rytmu, nie opuszczać świata książki. Teraz niestety starość nie radość więc wyrywam na czytanie nieraz po godzinie czy pół dziennie. Ale warto było wrócić do tej lektury. Wiem że nie wszystkie części cyklu uznawane są za dobre ale z pierwszego czytania pamiętam że podobały mi się wszystkie. Ciekawa jestem jak będzie tym razem.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta #ksiazki
344ca46b-052d-46ef-8084-50781170648e

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
No ciekawa sprawa. Chyba aż sobie kupie po polsku i po angielsku xD

A w ogóle to jak to jest, że książka po ang kosztuje prawie 200 ziko a po polsku 60? Przecież w polską wersje trzeba było włożyć nawet więcej pracy niż w oryginał

#heheszki #ksiazki
zboinek userbar
c31ae6d7-e668-40d4-bba3-0ac3232909fe
l__p

@zboinek kupowanie książek z IT mija się z celem, dość szybko stają się nieaktualne 🙄

zboinek

@l__p wystarczy odpowiednio szybko czytać

Ta została mi polecona, akurat jade zaraz na wakacje to wezmę, przekartkuje. Zresztą takie książki to nie są stricte technologiczne bo zazwyczaj bardziej przedstawiają koncepty, które nie zmieniły się od lat

zboinek

@koszotorobur srogi bundle, nie powiem. Problem taki że i tak bym nie przeczytał tych książek :D

koszotorobur

@zboinek - ja kupuję a później przeglądam i omijam to co już znam - ale jak mnie coś zainteresuje i chcę poznać to wtedy czytam - najczęściej na nudnym meetingu

argonauta

ogólnie tłumaczenia na polski często są tragiczne

Zaloguj się aby komentować

Znacie może jakaś porządną literaturę na temat szlachty, przede wszystkim jej obyczajowości, ale też przemian na przestrzeni dziejów?
#ksiazki #historia
madhouze

@ipoqi no ja właśnie też

VonTrupka

Może coś z fabularyzowanej historii by cię zainteresowało?

Komuda jako historyk specjalizuje się w dziejach szlachty sarmackiej a do tego ma świetne pióro.

Czytałem kilka jego powieści i polecam gorąco. Za cokolwiek nie chwycisz, będzie z pewnością wciągające.

Tym bardziej że oparte na dziejach historycznych, które są ogólnym tłem powieści.

madhouze

@VonTrupka niestety, potrzebuję pozycji do bibliografii

Zaloguj się aby komentować

584 + 1 = 585

Tytuł: Put ‘Em Down. Take ‘Em Out!: Knife Fighting Techniques From Folsom Prison
Autor: Don Pentecost
Kategoria: poradnik
Liczba stron: 120
Ocena: 6/10

Poradnik walki nożem z 1988 roku, opierający się na doświadczeniach autora z pobytu w więzieniu Folsom. Myślałem, że będzie to typowe "bullshito" z jakimiś magicznymi chwytami, a mamy tutaj przede wszystkim postawienie na prostotę i techniki bazujące na odruchach. Autor w wielu miejscach zaznacza, że najważniejsze w obronie przed nożem to psychika i umiejętność unikania samej walki, zwraca uwagę na konieczność ogólnego treningu szybkości i zręczności. Książka skupia się co ciekawe na technikach skutecznego ataku czy poprawności chwytu przy zadawaniu ciosu.

Obalone zostają znane z filmów czy kursów sztuk walki mity, np. o częstym stosowaniu przez przeciwnika w ataku chwytu "szpikulca do kruszenia lodu" (icepick grip) - słaby ze względu na łatwość obrony, autor podaje, że chwyt nadaje się dobrze do atakowania od tyłu, tzn. wbijania noża w plecy. Jest też mit o walce na noże 1 vs. 1 - w prawdziwym życiu praktycznie się nie zdarza, więc nie ma sensu trenować szermierki nożami, raczej ktoś zaatakuje nas nożem i będziemy musieli bronić się tym co mamy pod ręką lub - zdaniem autora - będziemy chcieli zabić nożem kogoś nieuzbrojonego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ciekawa lektura, zupełnie inna od znanych mi pozycji dot. samoobrony czy technik walki, nie wiem, na ile opisane techniki są efektywne - nie miałem okazji walczyć z nikim na noże, a nieliczne treningi kończyły się bardzo szybko trafieniem któregoś ze sparingpartnerów, zanim w ogólne ktoś założył jakikolwiek chwyt, czasami udało się zbić cios lub zrobić unik, co w sumie pokrywa się z tezą autora o tym, że walka nożem to głównie szybkość i zręczność.

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki
c1b8bcbb-102a-4d2a-9fa7-46d9e71092a3
LondoMollari

@mokry Mając stosowne wyszkolenie, wyposażenie, i odpowiednią broń, da się wyjść bez szwanku z walki na noże. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ea614a0e-d67a-4cdb-a91c-bcb0770c8ae7
LondoMollari

@mokry Ale generalnie lepiej stosować strategię US Marines.


https://www.youtube.com/watch?v=kvlrnc7hlQI

mokry

@LondoMollari tak, o tym również jest w tej książce, że unikanie to najlepsza obrona. Ale czasem nie da się uniknąć napastnika lub uciec, np. na małej, ograniczonej przestrzeni jak części wspólne więzienia, gdzie doświadczenia zbierał autor.

Opornik

@LondoMollari @mokry to nie strategia marines, na każdym poważnym szkoleniu tak uczą. Gorzej jak nie masz możliwości spierdolić.

Capo_di_Sicilia

@mokry Widzialem kiedys symulacje walki gdzie zamiast noza byl marker. Obronca byl dosc dobrze wyszkolony w combat 56. Tusz tak bryzgał, ze jeszcze w domu domywalem kropki z twarzy xd. Dalo mi to do myslenia

mokry

@Capo_di_Sicilia tak, można też próbować z nożami treningowymi z gumy lub tworzywa. Ogólnie jeśli przeciwnik ma minimum sprawności, motywacji lub wyszkolenia to jest cholernie ciężko cokolwiek zrobić bez zostania zranionym.

Opornik

@Capo_di_Sicilia @mokry pół biedy rany cięte - masa krwi ale da się przeżyć. Ale jeden stabbie stabbie w dowolną tętnicę, i twój trud skończony.

Zaloguj się aby komentować

582 + 1 = 583

Tytuł: Twierdza Modlin
Autor: Piotr Oleńczak
Kategoria: historia
Wydawnictwo: Edipresse
ISBN: 9788379450053
Liczba stron: 64
Ocena: 7/10

Książka opowiada o historii Twierdzy Modlin ze szczególnym naciskiem na walki we wrześniu 1939 roku. Twierdza Modlin pozostała de facto twierdzą niezdobytą - kapitulacja wynikała z końca amunicji oraz mającego miejsce dzień wcześniej upadku Warszawy, w obliczu którego strategiczna rola twierdzy jako osłony stolicy straciła rację bytu. Jestem świeżo po zwiedzaniu Twierdzy, więc książka jest dla mnie jeszcze bardziej interesująca. Dużym plusem są liczne archiwalne fotografie.

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #historia #warszawa
a811b805-a590-4d70-983e-037334a85dd6

Zaloguj się aby komentować

581 + 1 = 582

Tytuł: Warszawa. Dzieje fortyfikacji
Autor: Lech Królikowski
Kategoria: historia
Wydawnictwo: TRIO
ISBN: 9788374363419
Liczba stron: 248
Ocena: 8/10

Przekrojowa praca na temat dziejów warszawskich fortyfikacji od średniowiecza po czasy II wojny światowej. Autor przeanalizował bardzo obszerny materiał bibliograficzny międzynarodowych autorow, zebrał sporo zdjęć i ilustracji. Zdecydowanie warto.

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #historia #warszawa
abb6b894-9f90-4cf7-81fc-d314b00e2a39
smierdakow

Gdyby połączyć to z wycieczką po Warszawie to mógłby być ciekawy efekt

mokry

@smierdakow próbowałem, jednak lepszy jest przewodnik Książka nie zawiera niestety niczego o Modlinie, który warto rozpatrywać jako część zewnętrznego pierścienia umocnień Warszawy.

Zaloguj się aby komentować

Właśnie zostałem ojcem tych trzech książek #pdk

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #chwalesie #rebis #historia #robertforczyk
2520385e-83a0-47f8-80a0-67a01e9820dc
conradowl

Proszę nie profanować określenia „ojciec", jesteś co najwyżej ich właścicielem

Whoresbane

@conradowl ( ͡° ͜ʖ ͡°)

AndzelaBomba

@Whoresbane wychowaj jak swoje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Whoresbane

@AndzelaBomba Wstyd, że musiałem czekać aż 11 godzin na ten komentarz

Zaloguj się aby komentować

580 + 1 = 581

Tytuł: Bez alko i dragów jestem nudna
Autor: Marta Markiewicz
Kategoria: Biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo: Newhomers
Liczba stron: 225
Ocena: 6/10

Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5121911/bez-alko-i-dragow-jestem-nudna

Dziś na tapet wrzucam książkę Marty Markiewicz, znanej w sieci jako @tylkoprestizsieliczy, organizatorki imprez SobeRave.
Marta jest jedną z pierwszych soberinfluencerów, jakich zaczęłam obserwować, dlatego byłam niezwykle ciekawa jej debiutu literackiego.

To, czym ta książka nie jest, to poradnik, jak trzeźwieć. Z góry uprzedzam - jest to bardziej pamiętnik, jej spowiedź. Dużą część książki zajmują opisy tego, jak wyglądał jej czynny alkoholizm i czynna narkomania.
Autorka stara się przedstawić wszystkie czynniki, które doprowadziły do jej choroby, oraz każdy element, który tę chorobę pogłębiał i zaogniał.

Jest to dobra pozycja dla kogoś, kto nie rozumie motywów alkoholików i narkomanów, ich sposobu działania oraz tego, w jaki sposób funkcjonują. Dla kogoś, kto już "siedzi" w temacie, książka ta może się wydawać nieco redundantna.

Na minus mogę zaznaczyć dwie rzeczy: lekką chaotyczność rozdziałów i brak przemyślanej struktury oraz pewne niechlujstwo językowe (kojarzycie, jak spisuje się swoje słowa mówione? Brzmią one zupełnie inaczej, niż gdyby się miało je napisać), które jednak wydaje się być przemyślanym zabiegiem, aby ukazać autentyczny głos autorki.

Oceny "bardzo dobrej" wystawić nie mogę, więc zostanie "dobra".

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #alkoholizm #narkomania #czytajzhejto #ksiazki
Wrzoo userbar
f03ec671-185b-4ea5-a207-8e3961a51edf

Zaloguj się aby komentować

578 + 1 = 579

Tytuł: Lekki wóz bojowy JEŻ
Autor: Maciej Aleksander Janisławski, Karol Nowakowski
Kategoria: historia
Wydawnictwo: Bellona
ISBN: 8311085161
Liczba stron: 32
Ocena: 3/10

Bardzo słaby tom z cyklu TBiU poświęcony lekkiemu samochodowi terenowemu Jeż. Była to koncepcja modyfikacji Mercedesa klasy G o uchwyty i montaże na poradziecką broń w odkrytym przedziale transportowym i zrobienie z Gelendy czegoś w stylu technicala.

Książeczka to bardziej folder reklamowy holdingu Sobiesława Zasady, który proponwoał pojazd wojsku w połowie lat 90' i prawdopodobnie tom to właśnie część kampanii promocyjnej. Z książki dowiemy się np., że Jeż posiada podświetlaną popielniczkę w desce rozdzielczej czy umożliwia zakrycie przedziału bojowego plandeką (dział R&D zaszalał). Dodatkowy smaczek to zdjęcia eleganckich chłopaków w mundurach z przełomu lat 80/90, opinaczach i kewlarowych hełmach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak wiemy z historii, Jeża zdeklasował owoc geniuszu rodzimych ośrodków badawczo-rozwojowych Honker, który był wyposażony m. in. w odrzucany w czasie jazdy tylny most napędowy, możliwość przewracania pojazdu o 180 stopni na prostej drodze czy biodegradowalną karoserię oraz brak standaryzacji części (utrudnienie dla obcego wywiadu, w czasie II wojny światowej to właśnie po numerach standardowych części alianci trafnie oszacowali poziom produkcji niemieckich czołgów).

Moja recenzja staje się dłuższa niż zawartość tej książeczki, wiec dodam tylko, że połowa jej treści to opis konkurencyjnych projektów z USA i Izraela.

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #historia #motoryzacja
c082e9cf-2007-4c39-bae4-3c82566394b7
Yes_Man

@mokry Świetna recenzja, nie przeczytam książki

mokry

@Yes_Man cieszę się, zależało mi na takim skutku tej recenzji

TrzymamKredens

@mokry czy to Honker z zamontowanym WKM potrafił się przewrócić w trakcie strzelania w bok do kierunku jazdy? Bo coś takiego kiedyś słyszałem ale już nie pamiętam dokładnie o co to chodziło.

mokry

@TrzymamKredens on się potrafił przewrócić na zakręcie jadąc z żołnierzami na pace, bo był miękko zawieszony i miał wysoko położony środek ciężkości.

Felonious_Gru

@mokry ile przeplaciles zdobywając ta książkę?

mokry

@Felonious_Gru gratis to uczciwa cena

Felonious_Gru

@mokry czyli przeplaciles tylko troszkę xd

Zaloguj się aby komentować

577 + 1 = 578

Tytuł: Góra pod morzem
Autor: Ray Nayler
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: MAG
ISBN: 9788368069181
Liczba stron: 352
Ocena: 7/10

Po umiarkowanych zachwytach bywalców Katedry postanowiłem sięgnąć po tę pozycję, wreszcie coś z tego roku.
U mnie odbiór był najzwyczajniej w świecie letni. Nie potrafię wymienić ani jednego aspektu, który wybiłby się mocno ponad normę. Chociaż może właśnie o to w tym chodzi: solidność bez dziwnych wybryków wśród zalewu popłuczyn i klepiania ciągle tego samego. Moża takiej lektury potrzebowali weterani tego forum po przeczytaniu tysięcy innych pozycji.
To co z pewnością wyróżnia tę książkę wśród reszty o podobnej tematyce, to szukanie inteligentnego życia nie w kosmosie, ale na naszej planecie. Otrzymujemy kilka punktów widzenia (z jednym wiodącym) i tak jak na początku wzajemnego związku nie widać, tak później oczywiście powoli się to wszystko zazębia (ale też nie w imponujący sposób - tutaj nie jest to potrzebne). Dialogi i relacje są; tak jak pisałem na poczatku, to ten element, który ani nie jest wybitny, ani nie zajeżdża szambem.
Jednym z ciekawszych momentów było uświadomienie sobie przez jednego z bohaterów faktu, że jego cel się spełnił, choć w sposób zupełnie niepożądany; ot, taka złośliwość losu. Również odkrywanie nowych informacji o ośmiornicach jest całkiem ciekawe. Widać obszerny przegląd wykonany przez autora, o czym zresztą pisze w podziękowaniach.
Pozycja solidna, lecz bez wodotrysków. Najlepiej sięgnąć po nią w ramach odpoczynku od stereotypowych przedstawicieli scifi.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #mag #ucztawyobrazni#ksiazkicerbera
002f5a82-92be-4390-ab03-f1d2735d381f

Zaloguj się aby komentować

Nowa Fantastyka 07/2024

Jak co miesiąc zapożyczam opis z facebookowego fanpage'a „Nowej Fantastyki”. Przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę na to, że z nowymi numerami można zapoznać się poprzez Legimi - z własnych doświadczeń wiem, że wystarczy abonament biblioteczny.

Niezależnie od tego gorąco zachęcam do wykupienia prenumeraty. Co prawda nic z tego nie mam - po prostu nie chciałbym, żeby tak fajne czasopismo zniknęło z rynku. :')

„Do sprzedaży trafiła właśnie lipcowa "Nowa Fantastyka" - dostępna w wersji papierowej i w formatach epub, mobi i pdf.
Motywem przewodnim wydania są odmienne stany świadomości. Narkotykom w literaturze i kinie science fiction poświęcone są artykuły Radka Pisuli i Marcelego Szpaka, a o używkach w starożytności pisze w swoim felietonie Ola Klęczar. Wątki związane z tą tematyką znajdziecie także w dziale opowiadań, w tekstach Algernona Blackwooda, Andrei Franco i Pawła Wącławskiego.

Najbardziej obszernym tekstem działu publicystyki jest jednak wywiad z legendarnym scenarzystą komiksowym i pisarzem Alanem Moore'em, którego zbiór opowiadań "Iluminacje" został w tym roku wybrany Zagraniczną Książką Roku w Nagrodach NF. Oprócz tego proponujemy Wam kolejny odcinek Fantastyki z lamusa, felietony, recenzje i nowe przygody Lila i Puta.

W dziale opowiadań oprócz wymienionych wcześniej tekstów znajdziecie też opowiadania Pawła Majki, A.J. Mordtmanna, Valentiny Schiaffini i Garetha D. Jonesa. Jak widać, jest w czym wybierać.

"Nową Fantastykę" możecie kupić w szanujących się kioskach i empikach, a także w księgarni stacjonarnej wydawnictwa Prószyński i S-ka przy ul. Rzymowskiego 28 w Warszawie. Niezmiennie najbardziej korzystną opcją kupna jest roczna prenumerata, którą możecie znaleźć w Gildii. NF jest też dostępna w Nexto oraz Legimi - w formatach czytnikowych epub i mobi oraz w pdf. Linki, tradycyjnie w pierwszym komentarzu.

Bądźcie z nami!”

#ksiazki #czytajzhejto #hejtoczyta #fantasy #fantastyka #sciencefiction #nowafantastyka
7dc12a98-bdaf-4874-920c-74b99f6ba792
575 + 1 = 576

Tytuł: UnSouled
Autor: Neal Shusterman
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Simon & Schuster
Liczba stron: 416
Ocena: 8/10

Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/180977/unsouled

Trzeci tom dystopijnej serii "Podzieleni", w której przedstawiona została wizja świata z działającą "aborcją wsteczną". Rodzice mogą w niej zdecydować, że ich dziecko w wieku od 13 do 18 lat może zostać przeznaczone na podzielenie - jego całe ciało zostaje wówczas podzielone na organy i części przeznaczone potrzebujących ich osobom dzięki technologii neurotransplantacji.

Akcja tej części rozpoczyna się natychmiast po wydarzeniach z tomu drugiego. Nasi bohaterowie uciekają i rozdzielają się, choć mają nadzieję na to, że są w stanie kontynuować istnienie ruchu oporu i wyzwolenia nastolatków. Dochodzi tu też do niespodziewanych koalicji oraz zwrotów akcji.

Bardzo dużo dowiadujemy się też o działalności głównej organizacji pro-podzieleniowej, jej genezie i tym, jak szeroko sięgają jej wpływy. Dostajemy też przedsmak tego, co będzie się działo w tomie czwartym - a powinniśmy wówczas dowiedzieć się, kto stoi za sterami tej organizacji.

Seria dalej trzyma poziom, i cieszę się, że ten tom przyszło mi czytać w oryginale. Shusterman świetnie operuje słowem, daje nam dużo żarcików językowych, takich mrugnięć oczkiem. Dalej polecam, zwłaszcza fanom innej serii Shustermana, "Kosiarzy".

Prywatny licznik (od początku roku): 33/52

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #youngadult #ksiazka
Wrzoo userbar
7944a375-3428-4671-8b4b-b5d925f820e6

Zaloguj się aby komentować

574 + 1 = 575

Tytuł: Potwory i ludzie
Autor: Patrick Ness
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
ISBN: 9788382024982
Liczba stron: 584
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 27/36

I ostatni tom cyklu "Ruchomy chaos" za mną. Teoretycznie są jeszcze tomy 2,5 i 3,5, ale ponieważ nie mam dostępu - zakończę wspólną podróż na tomie trzecim.

Ten tom upływa pod znakiem "chcesz pokoju, szykuj się do wojny". Wojny jest dużo, wojny totalnej - ludzi, Szpakli i frakcji ludzi między sobą. A w tym wszystkim nadal Todd i Viola, którzy próbują swoim idealizmem ogarnąć cały bajzel - ponad uprzedzeniami, krzywdami i rządzą władzy.

Idealizm, pragmatyzm, różne (często sprzeczne) metody dojścia do tego samego celu. I tego, jak trudną i kruchą sztuką są sojusze, a gdzie tu dalej z pokojem...

Seria trzyma poziom do ostatniego tomu.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

No to teraz dopiero błysnę poziomem...

#ksiazki

Wszyscy przyzwyczaili się do rytmicznych narzekań dziadka i nikt nie zastanawiał się nad nimi. Najprostszy problem psychologiczny, jakiś wybuch, protest ekologów, porady seksuologów sprawiały, że stary człowiek prychał, kaszlał, machał z obrzydzenia ręką i powtarzał:
- Rzygać mi się chce, gdy na to wszystko patrzę.
- Dobrze, że dziadka nie pokazują w telewizji. Dopiero wtedy wszyscy by się na pewno porzygali - któregoś dnia powiedział dziesięcioletni wnuk Ralph. Wszyscy spojrzeli na dziecko, a potem rozległ się suchy śmiech.
- Zwłaszcza jak wącha łapy po wyjściu ze sracza - rzekł Leonard.
- Albo jak szczęka wpadła do gówna, a stary ją zaraz wsadził do gęby - przypomniał zięć Marco.
- Albo jak dziadek zdejmuje skarpety i wydłubuje takie trawy - powiedziała wnuczka Kate.
- A jak się ojciec osmarkał przy naleśnikach! - ryknęła synowa.
- Wisiały takie dwa zielone druty od nosa do naleśników, jak lejce. Jak naleśnik spadł, to jeden glut się wyciągnął do podłogi i jak się urwał, strzelił ojca w szczękę, aż o mało nie zatkała gardła - przypomniał Marco.

Ernest Goretoofire - "Masy Kałowe & inne opowieści womitoryjne, zilustrowane".
b9e48d46-6644-4a99-b158-4dde31e95494
GrindFaterAnona

@Spleen obrzydliwe, piorun

Zaloguj się aby komentować

Co to za książka? Strzelę piorunem zgadule!

Wolność czy porządek?
Równość czy sprawiedliwość?

#ksiazki
Wrzoo

@Marchew manifest komunistyczny

Marchew

@Neq Blisko,

Pozycja polskiego autora, wizja z worka 1984 i Nowy Wspaniały Świat, jednak znacznie bliżej tego drugiego.

Marchew

@MiernyMirek @maximilianan @SuperSzturmowiec @Wrzoo @Neq

Limes inferior - Janusz Andrzej Zajdel

maximilianan

@Marchew kurde to był mój drugi strzał

Zaloguj się aby komentować

571 + 1 = 572

Tytuł: Katriona
Autor: Robert Louis Stevenson
Kategoria: powieść przygodowa
Wydawnictwo: Iskry
Liczba stron: 344
Ocena: 7/10

Katriona to kontynuacja dalszych losów Dawida Balfoura z Porwanego za młodu. Akcja dzieje się niedługo po wydarzeniach w poprzedniej części i w głównej mierze lawiruje dookoła procesu związanego z zabójstwem Colina Campbella, intrygi lorda prokuratora Prestongrange’a oraz miłosnych perypetiach Dawida i tytułowej bohaterki.

O ile w Porwanym za młodu cały czas coś się działo, tu ucieczka, tam porwanie, tu walka i to wszystko na tle szkockiej przyrody gdzieś dawało obraz takiej powieści przygodowej, awanturniczej, tak tutaj tempo jest zdecydowanie wolniejsze, a sam przebieg wydarzeń raczej bym powiedział, że idzie w kierunku bardziej powieści obyczajowej albo romantycznej aniżeli przygodowej. Aczkolwiek nie zabraknie tutaj momentów, gdzie coś się dzieje, ale jest tego o wiele, wiele mniej.

Muszę też nadmienić, że język w porównaniu do poprzedniej części jest tutaj już mniej przystępny, z takimi naleciałościami archaicznymi, ale nie sprawia to większych trudności. Choć nie dziwi mnie to, bo wydanie Porwanego za młodu w przekładzie Stefana Piekarskiego, które posiadam, wyszło w 2009 roku, z kolei Katriona w tłumaczeniu Jana Meysztowicza jest z 1956 roku.
Ogólnie rzecz biorąc przyjemna lektura, ale w moim skromnym przekonaniu nie dorównuje ona poprzedniczce.

Powiadają, że patrząc na nas z nieba, aniołowie nieraz płaczą, mnie zaś się wydaje, że częściej trzymają się za boki ze śmiechu

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
1187af4b-c18f-483a-a50b-b6202fc96b39

Zaloguj się aby komentować