#komiksy

13
253
Dzień dobry, tak się urlopuje i wpadł mi w oko fajny komiks.
Z dedykacją dla @vredo oraz stópkarzy

#gownowpis #komiksy #psiarze
conradowl userbar
e01781cc-1412-4bc6-9295-8b2b9769df28
1a941233-e6a6-40b3-b433-d9f7c065b290
ErwinoRommelo

Ty mnie 🦶nie udobruchasz! Biedna Daisy z tęsknoty płacze pewnie niech znajomi fotki wysyłają bo my tu nie damy rady patrzeć jak 2 tyg dupe grzejesz na słońcu.

conradowl

@ErwinoRommelo tydzień, potem wracam montować drzwi jak to urlop Polaka bez małego choćby remontu, nie godzi się. A że jest mróz i zimno w prognozach to Daisy na śniegu za tydzień jest bardzo prawdopodobna

ErwinoRommelo

@conradowl yeahhh to miłego wypoczynku jak będzie śniegowa Daisy to jakoś damy rade poczekać.

Astro

@conradowl a nie mógł po prostu zażyczyć sobie że kundel był szczęśliwy?

No, nie. Lepiej zmarnować wszystkie życzenia żeby zwierzak głupi jak pies mógł coś wyszczekać :)


PS. Tak, jestem Polakiem, musiałem napisać ten post.

PS2 oby miski waszych psów zawsze były pełne a rzucone piłeczki nigdy się nie gubiły :)

Opornik

@conradowl Fuja, jakieś tam ciepłe kraje sraje, zamiast tradycyjnej, zimnej, mokrej, polskiej jesieni.

aeee5e88-cc2b-485d-b26b-ee4e179daa98
conradowl

@Opornik ale to bardzo po polsku po sezonie polecieć taniej i spokój, w całym hotelu trójkę dzieciaków widziałem

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Na jakiś czas zniknę podczas urlopu, dlatego dzisiejsze czerstwe ode mnie jest tym, czym było u źródła. Dziwen obrazki, wcale nie śmieszne

#czerstwyhumor #heheszki #komiksy
conradowl userbar
0d8a81df-5b09-4dd3-bd63-04d0a8bc0d16
56e782f1-b611-4ddc-9f8f-c676ff2c8d30
62819726-e39b-4ca7-bf9c-43a32a6b8627
710fc8a6-9f24-4759-9779-ee0b824e0d63
1b176e45-1bd3-46b6-8a81-3ac5988f8c95
Jnchl

@splash545 nikt się nie spodziewal

conradowl

@PanNiepoprawny mam nadzieję, że jak wrócę to nie będę miał co wrzucać bo zgarniesz pulę

CzosnkowySmok

@conradowl pierwsze może mieć tyle wspaniałych zakończeń

conradowl

@CzosnkowySmok ale tego nikt się nie spodziewał

Zaloguj się aby komentować

#kino #filmy #komiksy

Dobra, jeśli ktoś jeszcze nie widział, to zachęcam do nadrobienia zaległości.
Film stary, a ciągle aktualny. I jak trafnie oddaje rzeczywistość

Jeż Jerzy.
9c849bd3-c8f5-4288-9126-eedcbd5b9e4c
zuchtomek

@KLH2 To oni zrobili nawet film? :v


Pamiętam komiksy bodaj w "Ślizg"u

KLH2

@zuchtomek Ja fanem komiksów nie jestem. Przejrzałem jeden tomik. Ale film super. Oczywiście piszo różni w necie, że "eeee, komiks lepszy". Nie wiem. Film polecam

voy.Wu

@KLH2 komiks lepszy. mam gdzieś pierwszego jeża z autografami autorów. film spoko ale nie ma takiej dynamiki i mnie ososbiście ten dubbing męczy

GrindFaterAnona

@KLH2 nawet nie wiedziałem, ze jest jakiś film z Jerzym. Postać z nam z komiksów, które ukazywały się w Ślizgu w latach dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych.

Byk

Komiks jest git, film do dupy, sam sobie odpowiedz czemu.

Zaloguj się aby komentować

#ciekawostki #korea #koreapolnocna #komiksy
> Dobranocka

W Korei Północnej w tryby państwowej propagandy wprzęgnięta jest też produkcja audycji dla dzieci, bo jakżeby mogło być inaczej. O tym osobliwym przemyśle opowiada po części komiks Guya Delisle "Phenian" - autor opisuje w nim swój pobyt w Pjongjangu, gdzie pracował jako autor filmów animowanych. Gorąco polecam.
A do tego gorąco zachęcam do obejrzenia tej wieczorynki - o zmaganiach dziecka z widmem imperialistycznej zachodniej inwazji.
https://youtu.be/ujtp-70zQME?feature=shared
51235f63-5030-4c8a-836b-cec2e6191f5d
Opornik

@pierdonauta_kosmolony Podobno robili też Simpsonów jako podwykonawcy.


https://youtu.be/XEki-IBdop8?si=cpMrxfuIsrdZjg1h&t=36


A tak na serio - cały czas robią, i cały czas wali z nich propagandą.

https://www.youtube.com/watch?v=iV41khJKhBs

pierdonauta_kosmolony

@Opornik

Dziękuję za wartościową kotrybucję

Zaloguj się aby komentować

947 + 1 = 948

Tytuł: Invincible. Tom 1
Autor: Mark Englert, Dave Johnson, Robert Kirkman, Ryan Ottley, Cliff Rathburn, Matt Roberts, Terry Stevens, Cory Walker
Tłumaczka: Agata Cieślak
Kategoria: komiks
Wydawnictwo: Egmont Polska
ISBN: 9788328135451
Liczba stron: 400
Ocena: 8/10

Przyznam z góry: nie jestem fanem superbohaterów. Co prawda lubię Spider-Mana w wykonaniu Maguire'a, Batmany Nolana czy nowego z Pattinsonem w roli głównej, za dzieciaka oglądałem animowanych X-Menów czy Spider-Mana, ale z MCU nie obejrzałem ani jednego filmu (teraz spojrzałem, że nowy Deadpool zalicza się do tego uniwersum, chociaż nie do końca mi się spodobał) czy serialu.

Mimo to dałem szansę ekranizacji „Invincible”. Historia spodobała mi się na tyle, że postanowiłem sięgnąć po komiks - jestem zbyt niecierpliwy, żeby czekać na kolejny sezon serialu, który ma się ukazać dopiero w lutym 2025 roku. :') Tym bardziej, że autorem scenariusza jest Robert Kirkman - twórca chociażby „The Walking Dead”.

Co mnie ujęło w tej opowieści?

Przede wszystkim ludzkie podejście do postaci głównego bohatera. Mark Grayson jest zwykłym nastolatkiem: chodzi do liceum, myśli o pójściu na uniwersytet, po szkole pracuje w burgerowni, a w wolnym czasie kupuje i czyta komiksy. Szkopuł w tym, że jest także synem najpotężniejszego superbohatera na Ziemi, który przyleciał z kosmosu, by bronić planetę przed różnymi niebezpieczeństwami. Okazuje się, że Mark odziedziczył moce po ojcu.

Pierwszy tom, na który składa się trzynaście zeszytów, służy przede wszystkim przedstawieniu postaci oraz problemów, które mam wrażenie, że odegrają główne role w historii. Mark poznaje innych superbohaterów, z niektórymi się zaprzyjaźnia, z innymi niekoniecznie. Rozwija swoje moce, z czasem staje się godnym pomocnikiem/następcą ojca.

Trudno jest mi ocenić strukturę opowieści, ponieważ niestety porównuję ją z ekranizacją, przy której zresztą także pracował Robert Kirkman. W moim mniemaniu serialowy format lepiej przysłużył się historii, która w przypadku komiksu wydaje mi się nieco poszarpana, gorzej ułożona. No ale wiadomo, autor miał kilkanaście lat na przemyślenie i zdecydowanie dopasował opowieść do wymogów serialu.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #komiksy
694b45e4-4711-45df-a341-cc08d87c5ac4

Zaloguj się aby komentować

Chciałbym poczytać coś w klimatach „EKSPEDYCJA - BOGOWIE Z KOSMOSU”. Poleci ktoś coś?
#komiksy
bojowonastawionaowca

@robochlop proszę na przyszłość tagować wpisy, będzie większa szansa, że zainteresowane osoby zobaczą wpis

robochlop

@bojowonastawionaowca jak mam inaczej otagować wpis o komiksach?

bojowonastawionaowca

@robochlop ja dodałem ten tag ;)

Zaloguj się aby komentować

Lubicie komiksy?

Mam dobry komiks, albo raczej powieść graficzną! (tak się odróżnia komiksowe historie o "niesuperbohaterach") do polecenia.
Historia jest o fotografii, a dokładniej jej początków, z perspektywy gościa, o którym pewnie nikt nie słyszał - Edwarda Muybridge'a. Chłop był w sumie pionierem fotografii, ale też podróżnikiem wynalazcą i mordercą, ale to już nie będę dalej spoilerować.

Jak lubicie książki z obrazkami, to tutaj są na każdej stronie, super pozycja dla fanów fotografii (szczególnie sportowej), malarstwa (w tym koni w galopie) i kina (wiecie, o czym był pierwszy film S-F?).

Na zdjęciach (obok okładki) pokazuję, że niektóre obrazki są kolorowe (co w zasadzie nie ma za bardzo znaczenia) pierwsze zdjęcie w historii (widok z okna w kamienicy ) oraz zdjęcia zmarłych, na czym ponoć swego czasu szło nieźle zarobić (ale przez to książka nieszczególnie nadaje się dla dzieci).

6 dyszek na allegro, kupujcie i czytajcie, żeby wydawnictwo robiło więcej takich przygód.

#komiksy #powiescgraficzna #fotografia #rekomendacja
118500cb-cd68-4e79-a58a-f3684cf832fa
35092780-aab7-4ddd-a5a3-3aec15706586
de30451f-c0f3-4f2a-a4c6-a0f1f71e7fb1
df33263e-c68d-4e25-b02e-94c9e1e0dbff
Purple_Pimp

@slawek-borowy

tak się odróżnia komiksowe historie o "niesuperbohaterach"

Tak mi się przypomniało: “Once, while at a party in London, the editor of the literary reviews page of a major newspaper struck up a conversation with me, and we chatted pleasantly until he asked what I did for a living. “I write comics,” I said; and I watched the editor’s interest instantly drain away, as if he suddenly realized he was speaking to someone beneath his nose.

Just to be polite, he followed up by inquiring, “Oh, yes? Which comics have you written?” So I mentioned a few titles, which he nodded at perfunctorily; and I concluded, “I also did this thing called Sandman.” At that point he became excited and said, “Hang on, I know who you are. You’re Neil Gaiman!” I admitted that I was. “My God, man, you don’t write comics,” he said. “You write graphic novels!”

He meant it as a compliment, I suppose. But all of a sudden I felt like someone who’d been informed that she wasn’t actually a hooker; that in fact she was a lady of the evening.

This editor had obviously heard positive things about Sandman; but he was so stuck on the idea that comics are juvenile he couldn’t deal with something good being done as a comic book. He needed to put Sandman in a box to make it respectable.”

slawek-borowy

@Purple_Pimp no mam ten sam problem, tyle że jako czytelnik Powiedzieć komuś nieobytemu, że lubię komiksy i że to ostatnia forma książek, które kupuję fizycznie (reszta leci na Kindle) zwykle powoduje, że nie mamy o czym dalej rozmawiać., bo ludzie od razu sobie wizualizują Supermena, czy tam inne Żółwie ninja


(nie twierdzę, że komiksy o Supermenie są słabe, ale co do zasady dedykowane raczej dla młodzieży)

Zaloguj się aby komentować

893 + 1 = 894

Tytuł: Sandman: Kraina snów
Autor: Colleen Doran, Neil Gaiman, Malcolm Jones III, Kelley Jones, Charles Vess
Tłumaczka: Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Kategoria: komiks
Wydawnictwo: Egmont Polska
ISBN: 9788328150256
Liczba stron: 160
Ocena: 7/10

Ten tom podobał mi się o wiele bardziej niż poprzedni - pewnie dlatego, że opowiedziane przez Gaimana historie były bardziej przyziemne. 

Pierwsza idealnie trafiła w mój gust: głównym bohaterem jest młody pisarz, który od udanego debiutu nie potrafi niczego napisać. Prosi swojego znajomego, również bardzo poczytnego pisarza, o pomoc i uzyskuje ją - znajomy przekazuje mu Kaliope, którą uwięził lata wcześniej. 

Druga, zatytułowana „Sen tysiąca kotów”, opowiada o... śnie tysiąca kotów. :') 

W trzeciej mamy do czynienia z Szekspirem, który wraz ze swoją trupą wystawia „Sen nocy letniej” przed bardzo ciekawą widownią. Spodobało mi się wykorzystanie tej sztuki w taki sposób. 

Czwarta zaczyna i jednocześnie kończy historię Uranii Blackwell. Ta opowieść najmniej mi się spodobała, jednakże ucieszył mnie chwilowy powrót Śmierci, siostry Władcy Snów. 

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #sandman #komiksy #komiks #czytajzhejto
fb021a72-c39d-42dc-acb9-521ed8925aa8

Zaloguj się aby komentować

892 + 1 = 893

Tytuł: Sandman: Dom lalki
Autor: Chris Bachalo, Mike Dringenberg ,Neil Gaiman, Malcolm Jones III, Dave McKean, Steve Parkhouse, Michael Zulli
Tłumaczka: Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Kategoria: komiks
Wydawnictwo: Egmont Polska
ISBN: 9788328160767
Liczba stron: 232

Niestety, w tym tomie nie potrafię docenić geniuszu Gaimana oraz współpracujących z nim rysowników, mimo że pierwsza część oraz prequel (który powstał po kilkudziesięciu latach od pierwszego tomu) spodobały mi się. Może to wina tego, że nigdy jakoś nie przepadałem za onirycznymi klimatami, czego tutaj z kolei jest pełno, skoro głównym bohaterem Władca Snów. 

Jakoś nie potrafię się wczuć w opowiadaną historię, mimo że nie uważam jej za złej. Dlatego wpis pozostawię bez oceny, żeby nie szkodzić. :')

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #czytajzhejto #sandman #komiksy #komiks
a3d4a8ff-4671-4773-8d54-aba0cba224b7

Zaloguj się aby komentować

830 + 1 = 831

Tytuł: Batman: Dark Victory
Autor: Jeph Loeb, Tim Sale
Kategoria: komiks
Wydawnictwo: DC Comics
ISBN: 978-1401244019
Ocena: 8/10

Prywatny licznik: 44/52 (31 książek / 13 komiksów)

Jest to bezpośrednia kontynuacja *Batman: The Long Halloween*. Przedstawia ona postępujący upadek mafii w Gotham City oraz wzrost w siłę dziwadeł, takich jak Two-Face.

W Gotham grasuje kolejny seryjny morderca, który tym razem uwziął się na obecnych i byłych funkcjonariuszy policji. Batman stara się pogodzić z utratą Harveya na rzecz zła. Ponadto odrzuca wszelką pomoc i staje się jeszcze większym samotnikiem. Batman ponownie stara się rozwikłać kryminalną zagadkę.

Batman odgrywa tutaj większą rolę niż w poprzedniej części. Kreska Tima Sale’a wciąż świetnie pasowała do tej historii, tworząc genialny klimat. Loeb ponownie znakomicie ukazał relacje między postaciami. Małżeństwo Gordona się sypie, Batman stopniowo odtrąca wszystkich, by na koniec dojść do wniosku, że jednak potrzebuje pomocnika, co prowadzi do powstania jego więzi z Robinem. Do tego dochodzą tajemnicze spotkania Janice, jej fascynacja Harveyem, no i oczywiście sam Two-Face. Nie wspominając już o innych złoczyńcach.

Podsumowując, to bardzo dobry komiks!

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #komiksy #czytajzhejto #czytamponocach #batman
c30dc3d8-81ae-43af-8273-0b3aad928713

Zaloguj się aby komentować

Następna