#kino

11
756
Siema,
Zapraszam na kaszankę w #piechuroglada
----------
Tytuł: Exodus: Gods and Kings
Reżyseria: Ridley Scott
Moja ocena: 2/5

Mojżesz, przybrany syn faraona, który gardzi zabobonami i przepowiedniami, musi zmierzyć się z tą, której jest głównym bohaterem. Czy zdoła udźwignąć ciężar odpowiedzialności, jaki na nim spoczywa?

Jasne, że tak. Historia, którą zna praktycznie każdy, była już ekranizowana wielokrotnie. Jak wyszło to Scottowi? Niestety słabo. Jest wiele elementów, które w ogóle nie grały w tym obrazie: dziwnie dobrana obsada, dialogi i poprowadzenie aktorów, których rezultatem były interakcje między postaciami rodem z sitcomu, oraz ich dziwaczne zachowania. Wiem, że w produkcję poszła kupa kasy i pracy, ale w ogóle tego nie czuć, nie czuć skali wydarzeń czy lokalizacji, ot, na ekranie pojawia się kolejne wygenerowane komputerowo miasto, dzieje się kolejna rzecz. Oprócz tego w mojej opinii kolorystyka jest męcząca i nieprzyjemna. I wreszcie największy zarzut: opowieść zwyczajnie nie wciąga, jest pozszywana na chama, szybko idąc od sceny do sceny, co przy 2h30 trwania filmu jest zwyczajnie wkurzające, nużące i nie pozwala widzowi poczuć więzi ani z bohaterami, ani z opowiadaną historią. Obraz, który powstał, uważam za zwyczajnie nieudany, zwłaszcza jeśli porównam go do Księcia Egiptu, który był ładny, ciekawy i angażujący. Polecam pasjonatom wszystkiego, co związane z Biblią oraz tym, którzy chcą bezpowrotnie zmarnować 150 minut swojego życia.

#filmy #kino #recenzja #dramat #przygodowy #biblijny
8266af49-40cb-47fc-8f46-0658e3a5144b
Johnnoosh

Jeden plusik to scena kiedy sam tworzy Tablice

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Nowy Król Lew. Wygląda na to, że będzie prequel W grudniu, tego roku

#filmy #gownowpis #kino #disney
b9ceccd0-9b3a-4724-a33e-19373c1dd6d4
Endrevoir

@Tylko-Seweryn Żona usłyszała że muzykę robi Lin Manuel Miranda i od razu chce iść do kina xD mnie w sumie ani ziębi ani grzeje. Odgrzewany kotlet.

Rozpierpapierduchacz

@Tylko-Seweryn ilość pogardy, którą darzę wytwórnie które muszą odgrzać każdy jeden pierdolony kotlet który same wcześniej usmażyły jest nieopisywalna w słowach. Cały Disneyowski kalendarz ZA PIER DO LO NY live action. Które oczywiście i tak muszą przeorać jak pole babą w chomąto

05d76bd7-3122-4318-946f-bcf4eec2db1c
mike-litoris

@Tylko-Seweryn znając dorobek studia to obstawiam że stary Pumby będzie kryptogejem, niby z lochą a jednak woli trzymać się z kumplami a do zebr dojebią się czarne rumaki z pretensjami terytorialnymi i mufasa ledwie zdąży ogarnąć towarzystwo na wydarzenia z pierwszej częśc.

Bonusowo 15 min niebinarnego pawiana wśród nietolerancyjnych gołodupców i dzielna heroina łasica ratująca pierdołę życiową którzy razem na końcu odejdą szukać innych baśniowych stworów potrzebujących pomocy.


Nie chcę sobie psuć dzieciństwa.

Tylko-Seweryn

@mike-litoris to prequel o Musfasie był animowany wcześniej?

Zaloguj się aby komentować

Cześć, nigdy w życiu nie oglądałem Alienów, no może raz-dwa jakiś w TV z predatorem jak się pojawił, ale nigdy nie rozumiałem trochę tego uniwersum, skąd się wzięli, o co chodzi etc. Dlatego też postanowiłem się zebrać chyba wszystkie filmy z tego uniwersum w kolejności chronologicznej, którą najpierw brałem z imdb/filmwebu/for/wiki/alienwiki, a równocześnie weryfikowałem w miarę oglądania, bo zawsze gdzieś czegoś brakowało, albo było na odwrót. Mam nadzieję, że moje wypociny przydadzą się choć jednej osobie, aby pozwoliło wycisnąć z uniwersum znacznie więcej

Niestety w porównaniu do Star Wars ("stara" i "nowa" trylogia), to tutaj chronologia to trochę cięższa rzecz do ogarnięcia. Ogólnie nie są to jakieś wybitne filmy pokroju Ojca Chrzestnego, ale przyjemne dość do oglądania #filmnawieczor jak nie ma co oglądać, zwłaszcza potem te na końcu, efekty uzyskane w latach 70-80 robią naprawdę robotę (jak w Odysei Kosmicznej).

Są tu zarówno te z Predatorem, jak i typowym Alienem, pełnometrażowe, jak i krótkie dodatki, te mniej ważne oznaczyłem jako jako (a), (b), (c) i (d) na początku. Ogólnie nie jest to obowiązek oglądać akurat w tej kolejności, choć warto. Zwłaszcza ostatnie filmy od nr 19. Predatory są bardziej luźne fabularnie.

Dodatkowe krótkie filmiki są angielsku, do prawie wszystkich znalazłem napisy osobno (w tym po polsku) na stronie opensubtitles, a gdzie brakowało to dodałem. Nie będę dawał linków i radzę po prostu googlować (i uważać na ew. oszustwa).

Dodatkowe oznaczenia:
(a) - są to "Łowcy Androidów", które nie mają żadnych powiązań/nawiązań do Alienów i Predatorów, ale Ridley Scott powiedział, że to te same uniwersum. Dziwne, że tytuł drugiego filmu w ogóle nie przetłumaczono w ogóle na j. polski. Lekki spoiler: jedyna część wspólna to chyba same androidy, choć ich budowa w Alienach i łowcach androidów się różni.

(b) - kilka bardzo luźnych (i niektóre troche nudnych) filmików, trwających od 3 do 10 minut, poza "Alien: Covenant - Phobos" wszystkie są na Youtube, do tego ostatniego są tylko jakieś trailery trwające po 3-4 minuty. Googlując znajdziecie link do Vimeo, którego czas wynosi 9:08.

Filmik "Alien Covenant Advent on Vimeo 2022 06 14 07 58" pod tą nazwą jest na YouTube, wbrew temu co mówi nazwa. Na Vimeo zresztą też jest, ale w o wiele gorszej jakości.

(c) - niepełna nazwa dla unikania małego spoilera, ale wystarczająca do znalezienia na YouTube, krótka wycięta scena.

(d) dodatkowe filmiki, które nie mają konkretnego chronologicznego przedziału czasowego i zawierają krótkie historyjki, niemniej myślę że warto je obejrzeć dopiero np. po 19 jak bardziej wejdziemy w te uniwersum i ew. parę rzeczy się wyjaśni. Alien: Containment ma małą scenę po napisach.

UWAGA ogólna: poniższe 4 filmy mają wersje rozszerzone/reżyserskie Są dostępne na cda. Są ponoć jeszcze jakieś "special edition" do niektórych, ale nie udało mi się ich nigdzie znaleźć.
5. Obcy kontra Predator 2 - trwa ok. 1h 41 min., parę nowych i zmienionych scen
22. Obcy decydujące starcie - trwa ok. 2h 34 min., parę nowych i zmienionych scen
21. Obcy 8. pasażer ''Nostromo'' - trwa ok. 1h 56 min, ale wersja ta jest... trochę krótsza, okrojona i poza jedną większą, ma parę mało istotnych zmian. Na internecie jest łatwo dostępna zazwyczaj tylko reżyserska, więc można np. doczytać zmiany i powody tych zmian po obejrzeniu wpisując w Gooogle "Nostromo wersja reżyserska zmiany". Powinno nas odesłać do fandom-wikipedii tego uniwersum.
29. Obcy 3 - trwa ok. 2h 24 mim, sporo nowych i zmienionych scen, jest dłuższy o ok. 30 min. względem oryginału, niestety chyba bez lektora dla tych dodatkowych scen, zostają ew. napisy. Parę rzeczy jest inaczej zrobionych, np. w wersji krótszej w 7:00, 2330 oraz prawie-zakończenie w 110, raczej w ramach ciekawostki, bo wersja dłuższa jest pierwotną wizją Ridley'a Scotta.
30. Obcy przebudzenie - trwa ok. 1h 56 min., dłuższa o ok. 7 minut względem oryginału, również te kilka scen bez lektora, dodano kilka scen, wydłużono niektóre dialogi. Mało usunięto, czy zmieniono, np. kosmetycznie zakończenie.

Filmy:
1. Predator: Prey (Prey) - 2022
2. Predator (Predator) - 1987
3. Predator 2 (1990)
4. AVP: Obcy kontra Predator (AVP: Alien vs. Predator - 2004
5. Obcy kontra Predator 2 (AVPR: Aliens vs Predator - Requiem) - 2007
6. Predators (Predators ) - 2010
7. Predator (The Predator) - 2018
8. (a) Łowca Androidów (Blade Runner) - 1982
9. (b) Peter Weyland at TED 2023- I will change the world (Full Length TEDTalk) HD - 2012
10. (a) Blade Runner 2049 (Blade Runner 2049) - 2017
11. (b) Happy Birthday David (Prometheus Viral) - 2012
12. (b) The Peter Weyland Files: Quiet Eye, Elizabeth - 2012
13. (b) Prometheus Transmission - 2012
14. Prometeusz (Prometheus) - 2012
15. (b) Alien: Covenant | Prologue: The Crossing - 2017
16. (b) Alien: Covenant | Meet Walter - 2017
17. (b) Alien: Covenant - Phobos - 2017
18. (b) Alien: Covenant | Prologue: Last Supper - 2017
19. Obcy: Przymierze (Alien: Covenant) - 2017
20. (b) Alien Covenant Advent on Vimeo 2022 06 14 07 58 - 2017
21. Obcy 8. pasażer ''Nostromo'' (Alien) - 1979
22. Obcy decydujące starcie (Aliens) - 1986
22.5. (c) Aliens 1986 - Cocooned [Deleted Scene] - 1986
23. (d) Alien: Alone - 2019
24. (d) Alien: Harvest - 2019
25. (d) Alien: Specimen - 2019
26. (d) Alien: Ore - 2019
27. (d) Alien: Night Shift - 2019
28. (d) Alien: Containment - 2019
29. Obcy 3 (Alien 3) - 1992
30. Obcy przebudzenie (Alien Resurrection) - 1997

#filmy #film #ciekawostki #kino
97c88ff5-cc4e-4993-ab5c-f8d2b3b79f8f
kuba-brylka

A wczoraj ogłoszono pierwszą grę VR osadzoną w alienowym uniwersum, silnik gry unreal 5, może być ciekawie

Atexor

@kuba-brylka O, to ciekawe. Sam co prawda nigdy nie miałem VR na oczach, ale widziałem filmiki jak leczono ludzi z arachnofobii przy jego użyciu, albo lęku wysokości jak szli po desce na podłodze, a przed oczami wieżowce w chmurach. Myślę, że efekt strachu w takim Alienie mógłby być na niezłym poziomie.

kuba-brylka

@Atexor właśnie z jednej strony się jaram, bo lubię filmy z uniwersum, a z drugiej boję się, że to będzie zbyt straszne do ogrywania gatunek horror rougelike czy coś takiego, więc pampers obowiązkowy

travel_learn_wine

@Atexor nie brakuje filmu Prometeusz?

Atexor

@travel_learn_wine 

Jest, razem z dodatkowym filmikiem do niego na pozycji 13 przed nim

14. Prometeusz (Prometheus) - 2012

Marchew

@Atexor Dla mnie uniwersum Aliena to w zasadzie pozycje:

ALIEN 1 21. Obcy 8. pasażer ''Nostromo'' (Alien) - 1979

ALIEN 2 22. Obcy decydujące starcie (Aliens) - 1986

ALIEN 3 29. Obcy 3 (Alien 3) - 1992

ALIEN 4 30. Obcy przebudzenie (Alien Resurrection) - 1997


Natomiast:

Prometheus - Był potencjał na stworzenie dzieła, wyszedł gniot : (

Alien: Covenant - gniot, bez potencjału : )


Czekam na Alien: Romulus 2024 - fabuła pomiędzy Alien ALIEN 1 ''Nostromo'' - 1979, a ALIEN 2 22. Obcy decydujące starcie - 1986.

Atexor

@Marchew no właśnie większość filmów miało coś "gniotowego", choćby co Ripley otwierała drzwi (bramę?) aby "wyssać" obcego ze statku, to powietrze leciało i lecialo i lecialo i jej nie wyssało. To jest tak ogromna siła, a jednak. Tak jak w nowym SW, gdy księżniczka Leia po dekompresji wyssana w kosmos wróciła na statek dzięki "mocy". No ta, jasne.


Niemniej ja Prometeusza i Covenanta nawet lubiłem. Trochę spłycały niektóre wątki (chciałbym poznać dalsze losy po Covenancie tym bardziej że zakończenie, choć przewidywalne zostawiało tu niezłą furtkę).


Poza tym boli mnie, że tak po macoszemu potraktowano ową starożytną cywilizację. Przydałby się film-dwa na te wątki. Za to cholernie cenię aktora co grał w nich Davida, grał on bardzo "sztucznie", ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Czuć było, że to nie człowiek. W tych krótkich filmikach też się pojawiał jako uzupełnienie.


No i tak, na Romulusa też czekam. Mam nadzieję, że coś z tego będzie. Ogólnie te filmy oceniałem na filmwebie na 5-7. Tylko Predator pierwszy (nie wiem czy to efekt Arnolda którego cenię) otrzymał ósemkę.

Marchew

@Atexor Owszem, jest sporo gniotów. Mnie irytuje wątek "dziecięcy" w drugiej części.

Gdzieś słyszałem fragment wywiadu z Ridley Scott, gdzie stwierdził "ludzie chcą obcego, więc go dostaną". Mam nadzieję że to właśnie Romulus będzie "tym" filmem, bez hamburgeryzmu czy innych kiepskich trików.

https://www.youtube.com/watch?v=6Fwu21D27eI <- wygląda obiecująco!

Zaloguj się aby komentować

Oglądał może ktoś to? https://www.filmweb.pl/film/M%C3%B3j+pies+Artur-2024-10043772

Chcę zabrać drugą połówkę na jakiś humoropoprawiający film do kina, i myślę nad tym. Zależy mi, aby nie miało żadnych przygnębiających i straszących scen. Na rotten tomatoes ma dobre oceny, więc rokuje dobrze.

#kino #filmy
fa58b5f5-3159-4ca2-b19d-4284a6871da4
LondoMollari

Informacja dla ludzi, którzy tu przypadkiem trafią - pojechaliśmy, różowej się nawet podobało, moim zdaniem film był totalnym średniakiem, góra 5/10. Nie wiem co oceniający na rottentomatoes myśleli dając tak wysoką ocenę. Domyślam się, że wynika to z faktu, iż chodzący na takie filmy z góry wiedzą czego chcą.

Zaloguj się aby komentować

Już w piątek do kin wchodzi nowy horror o zakonnicach "Niepokalana" z Sydney Sweeney w roli głównej. Czy warto się na niego przejść? Zapraszam do szybkiej recenzji.

https://www.youtube.com/watch?v=lQ_42s5pp98

#horror #horrorzone #filmy #kino
profil_e

Imo nie warto - straszy dosłownymi scenami przemocy, a samą fabułę to można by stracić w pół minuty. Żadnej większej intrygi czy tajemnicy. Faktycznie trzyma tempo i na szczęście dość szybko się kończy.

worm_nimda

@profil_e Dzięki! Kasa zaoszczędzona. Na rotten też oceny nie są jakieś rewelacyjne więc poszekam sobie na jakiegoś VODa.

Zaloguj się aby komentować

Taka mnie naszła rozkmina.
Kojarzycie tego aktora z Aquamana, Momoa chyba się nazywa, wszędzie go pełno ostatnio, tym bardziej, że stosunkowo niedawno oglądałem Grę o Tron i nawarstwiło mi się filmów z Jego udziałem.
Gościa nie lubię, nie trawię jego mordy, wkurwia mnie na ekranie i o to filmowcom chodzi by aktorzy wzbudzali emocje zarówno te pozytywne jak i te negatywne.
Dobrze zagrana negatywna postać tak ma się właśnie kojarzyć czyli mimo tego, że go nie lubię to jednak szacun za grę aktorską bo spowodował emocje w jakimś typie na końcu świata.
#hejto #filmy #kino
ErwinoRommelo

Tez go nie lubie ale to dupsko boli bo ja sie o kazdy gram klaty musze bic a on jest rozjebany jak stodola.

size

@Odwrocuawiacz w takim razie Karolak to aktorski geniusz

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Odwrocuawiacz gość jak gość, taką ma aparycję i już. I jasne, możnaby podać przykład aktora jak Christian Bale, który do różnych ról drastycznie wręcz potrafił zmienić wagę i powiedzieć "da się", ale no stawiam, że jest konkretny powód, dla którego tego nigdy nie zrobili. Nie wiem, może doszli do wniosku, że jako chuderlawiec wyglądałby jeszcze gorzej, ale IMO rola Aquamana mu w tej poprawie wizerunku nie pomaga, wręcz przeciwnie- robi niedźwiedzią przysługę, bo tu muszę sam przyznać, że jak go pierwszy raz zobaczyłem w tej roli, to pomijając moje animozje do samego bohatera, to zacząłem się zastanawiać co tu się odwala. Mamy rzekomo jakiegoś króla mórz o aparycji wiecznie ociekającego potem i testosteronem mieszkańca siłowni, który jest tak- z braku innego słowa- rozjebany, jakby się ścigał z Hulkiem na masę, a jego inspiracją był ten influ... jak mu tam.... o mam- liver king na sterydach, a jednocześnie bardzo nie chciał być kojarzony z morskim odpowiednikiem wieloryba. Już pierwszy taki odruch miałem jak zobaczyłem pierwszy raz Chrisa Hemswortha w roli Thora, ale tam to jeszcze aż tak nie biło po oczach.

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Zapraszam na #piechuroglada - kids edition Swoje wrażenia jak zawsze przedstawi Mysz.
----------
Tytuł: Kicia Kocia w przedszkolu
Reżyseria: Marta Stróżycka
Ocena Myszy: 6/5

Format podobny jak w poprzednich filmach, czyli kompilacja kilku nie powiązanych ze sobą historii. Przyjemne opowiastki, fajny dubbing i animacja, sceny z życia praktycznie każdego dziecka. To już chyba ostatni film z tej serii i na koniec Kicia Kocia żegna się z dziećmi, zachęcając je do odpowiadania na kilka pytań - warto zachęcić dziecko do mówienia z innymi, moja młoda miała z takiej małej rzeczy dużo radochy.

[OP]: Na czym byliśmy teraz w kinie?
[Mysz]: Na Kici Koci!
[OP]: I co robiła Kicia Kocia?
[M]: Emmm... Podpowiesz mi?
[OP]: Co robiła z dziadkiem?
[M]: Robiła pięęękną szafkę. Widziałeś jaka piękna?
[OP]: Była też Kicia Kocia na placu zabaw?
[M]: Była. I nieczego nie chciała się bawić z innymi dziećmi, bo nie wiedziała jak mają na imię.
[OP]: Ale potem się odważyła?
[M]: Eche, i przyjaźniła się z... z... z dwomami koleżankami i z dwoma kolegami.
[OP]: A na samym końcu zadawała Wam pytania?
[M]: Tak jak Ty teraz.
[OP]: To co, na ile gwiazdek oceniasz film?
[M]: Na sześć.
[OP]: A komu byś poleciła ten film?
[M]: Kuzynom.

#filmy #kino #ogladajzhejto #dzieci
12e0b874-d459-464c-a667-6fa9ee77bc05
RACO

Jest teoria że ojciec kici koci to też ojciec packa tylko się nie przyznaje że poszedł w tango z matką packa żeby nie było przypału.

Piechur

@RACO Pacek to tam ciul, ale sama Kicia Kocia mnie zastanawia - niebieskie oczka, biała sierść, a patrz na rodziców.

Ojciec beciak ewidentnie wychowuje nie swoje dziecko, no ale takie już są te k0tki, najpierw się marcują z kim popadnie a później nagle są gotowe na "stabilizację" ech...

57cd3dfc-6031-437b-9879-ef38d7e25aee
Felonious_Gru

@Piechur czysty części miały być chyba

Zaloguj się aby komentować

Oglądam jakiś koreański film i widzę e34, myślę o chociaż fajne auto wybrali xD po czym 30 sekund później wykonywany jest zwrot 180stopni na ręcznymi i pokazane jest e39 xD co do kurwy

#kino
c5367d6d-65b7-42d5-aac8-88c9bd046338
9c8ac308-0e3c-4cbc-a4bd-6363e379c2df
jajkosadzone

Cyganskie czary albo duchy

KKLKK

@Sweet_acc_pr0sa no popsulo sie a taniej i szybciej bylo e39 skombinowac xD

Sweet_acc_pr0sa

@KKLKK jak po ogladalem dłużej to 39 było w m5 z hydro łapa i paroma innymi fajnymi bajerami a to e34 to był max 2.5litra automat xD

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Dziś w #piechuroglada film polecany ostatnio przez @SuperSzturmowiec w tym wpisie.
----------
Tytuł: This Boy's Life
Reżyseria: Michael Caton-Jones
Moja ocena: 3.5/5

Młody chłopak podróżuje wraz ze swoją matką, która próbując uciec od swoich problemów co chwila zmienia miejsce zamieszkania. Ich życie ma się jednak niebawem ustabilizować, gdy poznaje ona nowego partnera, czarującego mechanika samochodowego, i ostatecznie bierze z nim ślub. Pozory bywają jednak bardzo mylące, o czym wkrótce obydwoje się przekonują, gdy zamieszkują razem w jego rodzinnym domu leżącym w małej mieścinie.

Pod względem technicznym nie mam filmowi niczego do zarzucenia, ale też brak w nim jakichkolwiek niekonwencjonalnych zagrań wartych wspomnienia. Historia jest natomiast poprowadzona bardzo przyjemnie, nie dłuży się, praktycznie każda scena czemuś służy, czyli jest tak, jak być powinno. Młody DiCaprio gra świetnie, ale zdecydowanie najlepiej wypadają sceny z De Niro - atmosfera momentalnie gęstnieje, jest niemal nie do zniesienia. Jego postać jest antypatyczna do granic wytrzymałości, momentami sam czułem się atakowany. Poczucie zaszczucia, niesprawiedliwości, ale też niemocy towarzyszy nam przez większość filmu. Podobała mi się postać matki granej przez Ellen Barkin i trochę szkoda, że w połowie drugiego oraz w trzecim akcie zeszła na dalszy plan. Sam koniec filmu wraz z kulminacyjną sceną mającą dać widzowi swoiste katharsis mógł być bardziej rozbudowany, miałem wrażenie, że wydarzenia potoczyły się trochę za szybko. Mimo wszystko jestem zadowolony, że obejrzałem to dzieło. Polecam osobom lubiącym dramaty rodzinne. Film może być zbyt ciężki dla ofiar przemocy domowej (zwłaszcza ze strony rodziców/opiekunów).

#filmy #kino #recenzja #dramat
54e714fc-afdd-45ad-8a52-43e41de7d1a8
koszotorobur

@Piechur - dobry film ale osobom wrażliwym na krzywdę innych może być ciężko przez niego przebrnąć.

Piechur

@koszotorobur Oj, momentami było ciężko. Tym bardziej czapki z głów dla De Niro. Był dla mnie zupełnie nieprzewidywalny, trochę jak pitbull - wiesz, że w każdej chwili może ugryźć, ale nigdy nie masz pewności kiedy.

Zaloguj się aby komentować

Zed zszedł
#kino #gownowpis
96cd7dce-a3a6-43ff-89c3-c39c76a4e85b
Erebus

@radek-piotr-krasny pamiętam (jak przez mgłę) gdy kiedyś przyszedłem zjarany jak szpak do domu i akurat leciało w tv pulp fiction.

co zgniłem to moje

AndrzejZupa

Ależ to jest nadfilm!


-"Czy na moim domu widziałeś napis 'przechowalnia sztywnych czarnuchów?'"

Zaloguj się aby komentować

Siema,
W #piechuroglada się nie próżnuje, tylko filmy ogląda. Zapraszam.
----------
Tytuł: If....
Reżyseria: Lindsay Anderson
Moja ocena: 3/5

Uczeń wyższego roku, mieszkający w typowo angielskim internecie, wraz z kilkoma kolegami buntuje się przeciw surowym zasadom panującym w collegu oraz mocnej hierarchizacji społeczności studenckiej, w której osoby o niższym statusie łatwo mogą stać się ofiarą przemocy ze strony starszych.

Film jest ciekawy, ale nie porywający. Podzielony na rozdziały opowiada całą historię w sposób zwięzły, w miarę trwania pozwalając sobie na coraz większe absurdy. Nie brak wielu aluzji oraz zobrazowanych przykładów zepsucia akademickiej braci: ksiądz lubieżnie spoglądający na młodych chłopców, prymusi wykorzystujący swoją wysoką pozycję i władzę, uczniowie znęcający się nad słabszymi. Są również przedstawione zachowania i sytuacje homoerotyczne, wynikających zapewne z braku kontaktu z płcią przeciwną. Sami bohaterowie nie są w żadnym stopniu nieskazitelni - buntownicy, zafascynowani rewolucjonistycznymi ruchami, w swoim zachowaniu są raczej bezrefleksyjni; z łatwością wypowiadają różne przemyślenia na temat wojny, jednocześnie należąc do bardzo uprzywilejowanej kasty. Cały bunt, począwszy od jego pierwszych oznak, a kończąc na grande finale, wygląda wręcz komicznie i niepoważnie. Nie będę ukrywał: nie do końca zrozumiałem wszystkich aspektów filmu, np. logiki stojącej za kręceniem niektórych scen w czerni i bieli, a przy końcówce zacząłem się już patrzeć na zegarek. Mimo wszystko koncept był ciekawy, a gra aktorska w porządku, zwłaszcza młodego McDowella (ta rola otworzyła przed nim z resztą drzwi do późniejszej kariery, grał m.in. u Kubricka w Mechanicznej Pomarańczy, czy w Kaliguli od Tinto Brassa). Polecam osobom lubiącym kino buntu, lub tym, które są zainteresowane angielską rzeczywistością lat 60. - wiele z tego, jak wyglądał Hogwart w Harrym Potterze, nabrało nagle sensu.

#filmy #kino #recenzje #dramat
10ffb2b5-dac9-4528-bf71-80a5aa6ed936
NiedyspozycjaRzeczywistosci

@Piechur W podobnym klimacie i z tym samym aktorem, ale w całościowo lepszej oprawie - O Lucky Man 1973 i Clockwork Orange 1971

Zaloguj się aby komentować

Astronauta
The Astronaut
L'astronaute
2022

Wspaniały film o marzeniach których realizacja jest zbyt wielka dla jednostki. Marzeniach do których potrzeba wysiłku wielu ludzi i nie jednego pokolenia. Mocno polecam ten film, świetne europejskie kino.

Do obejrzenia od ręki na HBO MAX.

#kino #filmy #kosmos #hbomax
7abf6f6d-4017-474f-b3ee-1df0a9f3bd9d

Zaloguj się aby komentować

Jak ktoś ogląda kanał Andromedy i interesuje się jaką dziurą umysłową jest Rosja...

To polecam ten rosyjski film. Reżyser to chyba rosyjski brat Smarzowskiego. Pięknie pokazuje co rosjanie mają w głowach i ich mentalność.

UWAGA, SPOJLER: W głowie Rosjanina jest tylko jedno.... niewiele.

The fool / Dureń / Durak - 2014

#filmy #rosja #smarzowski #kino i #wojna
4d7d4f49-afbe-4c2d-aac0-099b960d9b91
Bajo-Jajo

widzialem, fajny film

odpowiednikiem dom zly jest gruz200

BajerOp

@Bajo-Jajo gruz200 to o kilka kalibrów więcej niż dom zły.

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Wczoraj był piątek, więc oglądałem filma. Zapraszam na #piechuroglada , w którym będzie (lub nie) romantycznie.
----------
Tytuł: One Day
Reżyseria: Lone Scherfig
Moja ocena: 3/5

Nieudana romantyczna przygoda przeradza się w długoletnią przyjaźń. Dwójka zupełnie odmiennych charakterem ludzi postanawia spotykać się co rok tego samego dnia, obserwując swoje wzloty i upadki. Dokąd doprowadzi ta balansująca na granicy romansu znajomość?

Zwykle unikam romansów - dobrowolnie nie oglądam ich nigdy, bo nie jest to gatunek, który trafia w moje gusta (podobnie jak np. musicale). Czasami jednak trzeba się poświęcić, zwłaszcza kiedy żona prosi, a miłość sprawia przecież, że jesteśmy zdolni do największych poświęceń. Przy tym filmie to poświęcenie nie było duże, bo był zwyczajnie dobrze nakręcony, z fajnym montażem i przyjemnymi zdjęciami, a przede wszystkim miał swoje momenty. Aktorzy pierwszoplanowi (Anne Hathaway oraz Jim Sturgess) grali fajnie i czuć było między nimi chemię, a rozwój postaci oraz ich trójwymiarowość były potraktowane z należytą starannością. Z bohaterami drugoplanowymi bywało różnie, ale nie na nich był jednak postawiony główny nacisk. Pomysł na konstrukcję opowieści i rozwój zdarzeń był w porządku, jednak gdzieś to już widziałem i część rzeczy można było z łatwością przewidzieć. Momentami historia i wydarzenia, a także akcje wykonywane przez bohaterów, były mocno naciągane i niezbyt trzymały się kupy, jednak zrzucam to na karb gatunku, który po prostu rządzi się swoimi prawami i nie wiadomo jaka realistyczność nie jest tu obowiązkowa (jak w kinie akcji, gdy czołowa postać w pojedynkę pokonuje kilkunastu przeciwników i nawet się nie poci). Ze swojej męskiej perspektywy nie jestem jednak pewien, jaki miał być morał. Chyba taki jak w brzydkim kaczątku? Może też, że prawdziwa miłość zwycięży? Chyba tak, jednak moim pierwszym wnioskiem było to, że bez względu na to, czy jesteś ubogim, nieśmiesznym komikiem, czy przystojnym i spełnionym muzykiem jazzowym, nie masz szans z pierwszą miłością swojej ukochanej, zwłaszcza jeśli obiektem jej westchnień jest dobrze sytuowany, przystojny i pewny siebie facet. Polecam na romantyczny seans we dwoje zamiast grzanej po raz setny Brzydkiej Prawdy czy innego tego typu badziewia.

#filmy #film #kino #recenzje #ogladajzhejto #romans
520910ba-7c03-4a20-abe1-c662f3c5c0ad

Zaloguj się aby komentować