Do najważniejszego Maga, Niewidoczny Uniwersytet.
Pozdrowinia, mam nadzieje, że dobrze sie czujecie, posyłam wam nijako Eskarrine Kowal. Ma w sobie talanta magiczne, ale co z nio bedzie dalej, ja nie wim jest pracowita i czysta, tesz zna sie na sztuce zioła, posyłam z nio piniądze, Obyście żyli długo i skończyli sfe dni w pokoju, szczeże oddana Essmeralda Weatherwaxe (panna), czarownica.
Babcia uniosła list do świecy i przyjrzała się z uwagą. To dobry list. Użyła paru słów, które znalazła w Almanachu, czytanym co wieczór przed snem. Zawsze opisywał „sztvki wielorakie i talanta”. Nie była całkiem pewna, co to znaczy, ale słowa uznała za bardzo dobre.
Terry Pratchett, Równoumagicznienie
#uuk
Zaloguj się aby komentować