🎅 Weź udział w świątecznej zabawie i wygraj prezent od Hejto! 🎁

Zobacz szczegóły
No i poświętowane młody wrócił z przedszkolnej Wigili i gotowy. Jasny hu... gwint. Rok temu zapalenie płuc przed Mikolajem, teraz przed wyjazdem do tesciów sie rozłożył.... no tak przed świetam nie moze byc normalnie.
#rodzicielstwo #zalesie
de7caf24-0f7e-4704-ab2a-d1d909ec0be8
GitHub

@Spider jak tak czytam teraz te wasze wpisy jak pociechy chorują to jest jakieś pocieszenie w tym że młody nie chciał uczestniczyć w przedstawieniach jasełkowych i siedział w domq :D

angello

@Spider te chińskie termometry potrafią pokazywać takie głupoty, że szkoda czasami brać to w ogóle do ręki.


Pytanie: kiedy ostatnio był kalibrowany ten termometr? Czy ma pełne baterie? (na wpół lub rozładowanych pokazuje cuda).


Badaj temperaturę dziecka w wielu miejscach, nie tylko na czole. Np. na szyi 2 cm pod uchem.


Nie badaj temperatury dziecku, gdy jest przykryte kołdrą i leżał głową do poduszki. Odkryj dziecko, jak się uda: każ mu usiąść na łóżku, odczekaj 5 minut, zbadaj temperaturę.


Moja teściowa kiedyś tak "badała" mojemu dziecku temperaturę: dziecko pod kołdrą, godzinę głową w poduszce, przy grzejniku... pach! 39,5! Pojechałem, wymieniłem baterię w termometrze, kazałem dziecku chwilę pochodzić po pokoju, sprawdziłem termometr na sobie i teściu czy nie pokazuje głupot (pokazywał.. zawyżał u nas tem. o 0,5). i co? Dzieciak miał 37,4.


W miarę możliwości spróbuj zaopatrzyć się w termometr, który mierzy temperaturę w dole pachowym.


A jak chcesz być super dokładny to zmierz dziecku temperaturę w odbycie. To jest właściwie jeden z najlepszych sposobów.


ps. między jednym a drugim pomiarem odczekaj 2 minuty. Termometr i badany muszą znajdować się w tym samym miejscu (temp. pomieszczenia) przez co najmniej 20 minut. Nie badaj temperatury osobie, która przyszła "z dworu" od razu, odczekaj aż temperatura otoczenia zejdzie się z temperaturą, w której był przechowywany termometr.

lubieplackijohn

@Spider Łączę się w bólu. U nas grypa tydzień przed Świętami. Aczkolwiek już się kończy i istnieje ryzyko, że jednak uda się gdzieś pojechać.

Zaloguj się aby komentować

Ostatni spam ode mnie na dzisiaj. Czekamy z tatą w B-B na powrotny do domu.

Nareszcie udało się dowalić fajną trasę: Wisła - Barania Góra - Skrzyczne - Klimczok - Bielsko-Biała. Start wczoraj o 21 z Wisły, 19h łażenia, 57 km, 2,240 m przewyższeń, także mamy dość, przynajmniej na jakiś czas

#piechurnatrasie

#gory #wycieczka #beskidslaski
93799300-e969-4b64-b875-49ea8963bae9
cebulaZrosolu

@Piechur fajnie! Ja że starym jedynie gdzie byłem to na zamku w Chęcinach :/


Jak już mój chłopok będzie większy to go będę zabierał na takie wycieczki, ale nie w góry bo nie lubię gór :D

3t3r

@Piechur solidnie daje okiejke

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
A giną nie tylko dzieła rąk ludzkich, upływ czasu unicestwia nie tylko budowle wzniesione przez biegłych i skrzętnych ludzi, lecz rozsypują się łańcuchy górskie, zapadają się nieraz całe krainy, a okolice, które znajdowały się daleko od brzegu morza, dzisiaj zalane są przez morskie fale. Olbrzymia siła ognia nadgryzła góry, przez które wyrzucał on swój odblask, i obniżyła bardzo wysokie niegdyś szczyty, stanowiące pocieszenie żeglarzy i dodające im nadziei. Niszczeją dzieła samej natury i dlatego spokojnie znosić musimy zagładę miast. Cokolwiek stoi, ma upaść. Koniec taki oczekuje wszystko.

Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm
f146ae52-fab3-473b-a147-0112e1f116a0
nyszom

Ciekawe skąd Seneka wiedział o procesach górotwórczych

QvintvsCornelivsCapriolvs

@nyszom Śródziemnomorze jest bardzo aktywne sejsmicznie, niewykluczone, że mógł widzieć takie rzeczy na własne oczy. Pliniusz Starszy na pewno pisał o tym w swojej encyklopedii, więc starożytni mieli taką wiedzę- oczywiście o samym zjawisku a nie przyczynie.

Zaloguj się aby komentować

Popisywanie się żałością wymaga więcej niźli sama żałość. Jakże mało jest ludzi, którzy smucą się sami dla siebie! Gdy ich słyszy ktoś, wzdychają głośniej; a cisi i spokojni, gdy zostają na osobności, skoro tylko zobaczą kogoś, podniecają się do nowego płaczu. Wtedy próbują targnąć się na swoje życie, co przecież łatwiej mogliby uczynić w chwilach, gdy nikt im nie przeszkadza; wtedy modlą się o śmierć dla siebie, wtedy się rzucają na łóżko. Bez widza zaś boleść się uspokaja.

Seneka, Listy moralne do Lucyliusza 
#stoicyzm
229c1f3a-239e-4059-abf6-e27d32bd2e5c
PanNiepoprawny

Kto pierwszy ten lepszy

ruhypnol

Depresja wołająca o pomoc. Taki obraz jej.

Afterlife

Puenty seneki to mistrzostwo!

Zaloguj się aby komentować

Zbyt długo byłoby wyliczać wszystkie sposoby, jakich chwyta się przeznaczenie. Wiem tylko jedno: wszelkie dzieła śmiertelników skazane są na doczesność. 
Żyjemy pośród znikomości. Takich oto i innych tego rodzaju pocieszeń używam w stosunku do naszego Liberalisa, pałającego jakąś wprost niewiarygodną miłością do swego miasta ojczystego, które może zniszczone zostało po to, by odbudowano je jeszcze piękniej. Nieraz już nieszczęście przygotowało miejsce dla większego niż przedtem szczęścia.
Niejedno upadło po to, by wznieść się jeszcze wyżej.

Seneka, Listy moralne do Lucyliusza 
#stoicyzm
f45197ab-d2ba-4f85-bcf5-f0fa1be32c1c

Zaloguj się aby komentować

Nas, ludzi, należy oceniać tylko po tym, jak dajemy sobie radę z problemami, a nie po tym, jakie to są problemy. Nieważne, przed jakim wyzwaniem postawi nas los, liczy się tylko to, czy postaramy się mu sprostać. Liczy się tylko to, czy stchórzymy, załamiemy się i poddamy, usprawiedliwiając się, jakoby tego akurat nie dało się znieść, czy też dzielnie stawiamy czoła i staniemy do walki.

Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików
#stoicyzm
94660b0d-790b-4f95-9ec2-6b3cd1994f15

Zaloguj się aby komentować

Zrobiliście sobie już prezent na święta staruchy z #hejto ? Jakiś czas temu wprowadziłem sobię taką "świąteczną tradycję", że w ramach prezentu dla samego siebie, co roku w tym okresie, funduję sobie komplet badań z krwi. Wynik - wszystko w normie, można spać spokojnie i szykować się do biesiadowania #humorgituwa

Badajcie się dziewczyny i chłopaki, koszty symboliczne z perspektywy korzyści, a i czas poświecony na pobranie krwi śmieszny, więc nie ma co szukać wymówek Zdrówka Łobuziary i Łobuzy!

p.s. tak wiem, gadam jak stary dziad
#zdrowie #badania
4acabb17-ad7c-46b5-9ad6-ba4bd75d41fb
Mefiaczek

Tak, zaszalałem i byłem pierwszy raz w życiu u kardiologa przebadać się "bo tak" lvl 33.

podzielny

Mój prezent dla mnie i dla żony w tym roku to badanie Mężczyzna30+ i Kobieta30+. 500 zł, odpowiednio 14 i 18 badań, 60 dni na pójście i wykonanie, niedługo idziemy :)

Pan_Buk

@jaczyliktoo O matko! Wszystko co można to sobie oznaczył. Na bogato!

Pewnie pracujesz w firmie, która ma jakiś złoty pakiet Medicover czy coś takiego.

Zaloguj się aby komentować

(...) uparcie popełniamy ten błąd, że postępujemy wedle przykładu drugich i nie bierzemy pod uwagę tego, co trzeba czynić, lecz to, co się zazwyczaj w takich razach czyni. Odstępujemy od natury, podporządkowujemy się zaś pospólstwu, które w żadnej sprawie nie bywa dobrym przewodnikiem, a w tej, tak jak we wszystkich jej podobnych, okazuje największą chwiejność. Oto widzi kogoś mężnie znoszącego swoją żałobę: zwie go niegodziwym i dzikim. Widzi kogoś drugiego, upadłego na duchu i miotającego się ku drogim zwłokom: mieni go zniewieściałym i słabym. We wszystkim tedy trzeba odwoływać się do rozumu. Nie ma zaś nic głupszego, jak zabieganie o rozgłos dla swego smutnego usposobienia i popisywanie się łzami, które moim zdaniem inaczej spływają mądremu człowiekowi, gdy im na to zezwala, a inaczej, gdy dobywają się własną swą mocą

Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm
17de2686-02ba-4ca1-9229-663e0631c427
AureliaNova

Hehe, nope

Jesteśmy zależni od swoich uczuć i próba ich racjonalizowania jest imho dość naiwna

Zaloguj się aby komentować

Drodzy Państwo,

dzisiaj kilka szybkich strzałów. Jak dobrze przeżyć Święta?

Proponuję tutaj sześć stoickich technik!

Po pierwsze, załóżmy z góry, że Święta nie będą idealne. Jak zawsze u stoików, na początku wszystkiego jest myślenie. Przyjęcie określonych wyobrażeń. Nasze reakcje i samopoczucie zależą od tego, w jaki sposób myślimy o rzeczach. Więc nie myślmy o Świętach jako o idealnym projekcie, który trzeba zrealizować. W ogóle, nie zakładajmy z góry żadnego scenariusza. Nie nastawiajmy się, że ma być jakoś. Dajmy sobie luz i wolność. Nie ma czegoś takiego jak idealne, czy "prawdziwe" Święta. Są te, które są.

Po drugie, zastosujmy negatywną wizualizację. To ważna stoika technika, Rzymianie nazywali ją premeditatio malorum. O tym co złe, dobrze jest pomyśleć zawczasu. 

Nie po to, żeby się zdołować. Po to, żeby mądrze zarządzać naszymi oczekiwaniami. Jeżeli z góry założymy, że wszystko będzie dobrze, to jest spore ryzyko, że się niestety rozczarujemy. Jeśli zaś z góry rozważymy, przygotujemy się, że może rodzinka znowu się pokłóci, a wujek/ciocia/babcia/siostra będą zadawać dziwne pytania... to cóż, jeśli faktycznie to zrobią, to będziemy gotowi, a jeśli nie zrobią, to będziemy miło zaskoczeni. I docenimy.

Negatywna wizualizacja: sprytnie i zawczasu "odczarowujemy" sobie w głowie złe scenariusze. Po to, żeby się ustawić na właściwej ścieżce. Na ścieżce, w której rozwój zdarzeń może nas zaskoczyć na plus.

Po trzecie, pamiętajmy że przeszkoda jest drogą. Brzmi banalnie, ale cóż, banały czasem warto powtarzać. Droga przez Święta (i przez życie w ogóle) nie jest gładką i malowniczą autostradą. Przeszkody, problemy i wyzwania są i będą. Chropawości, przeszkody i dziury w naszej drodze nie są zaburzeniem ideału. Bo na żaden ideał nikt się z nami nigdy nie umawiał. Problemy i wyzwania, czasem ciężkie, czasem tylko żenujace, są istotą naszej drogi przez życie. Wiadomo z góry, że będą. Jedyne czego nie wiemy, to o co tym razem rodzinka się pokłóci i z czym brat czy siostra wyskoczy.

A jeśli nie pokłóci się i nie wyskoczy, to patrz punkt drugi. Jesteśmy na najlepszej drodze, żeby się naprawdę cieszyć Świętami, bo będzie dużo lepiej niż myślimy!

Po czwarte, stawiajmy śmiało granice. Nie musimy się godzić na to, że wujek/ciocia/babcia/siostra mówią nam, że przytyliśmy, nie mamy jeszcze dzieci, ślubu, kredytu, Zeus wie czego. Nie musimy się na to godzić i nie powinniśmy. Stawiajmy granice: jasno i klarownie mówmy STOP. Mówmy bliźnim, co jest dla nas nie w porządku. Róbmy to wcześnie i stanowczo, nie przepraszając przy tym że żyjemy. Im wcześniej tym lepiej. Nie musimy się tłumaczyć z tego, jacy jesteśmy. 

Protip: postawienie granic wcale nie jest destruktywne dla rozmowy. Druga strona zaakceptuje je częściej niż nam się wydaje. Ba, czasem sama tego szuka!

Po piąte, wszelkie działanie jest samo dla siebie nagrodą.  Według stoików samo zrobienie rzeczy dobrze i świadomie jest już nagrodą. Jeżeli przygotowuję Święta po swojemu, tak jak sam(a) chcę, tak jak to jest dla mnie dobrze — to już jest dobrze. Nie potrzebuję zewnętrznego stempelka, nie potrzebuję glejtu od mamy, siostry czy teściowej, że zrobiłem dobrze. Zrobienie czegoś dobrze jest samo swoją nagrodą. Nie musimy się w tym oglądać na innych.

Po szóste wreszcie, pamiętajmy, że to wszystko potrwa krócej niż myślimy. Jasne, nie lubimy wujka, który gada głupoty o polityce i płaskiej Ziemi. Niemniej, wujek ma swoje lata, widujemy go raz do roku na te cztery godziny. Ile razy go jeszcze spotkamy, pięć? dziesięć? 10 x 4 h = 40 h z wujkiem przy tych Wigiliach przez całą resztę życia. To nie jest znowu tak dużo. 

Perspektywa przemijania pozwala nam inaczej spojrzeć na rzeczy. Jasne, nikt nie każe nam tego wujka lubić — ale jak się spojrzy z tej strony, to łatwiej będzie nam machnąć ręką na jego słabostki.

Ale uwaga — z tym przemijaniem to wcale nie musi być tak pesymistycznie! To nie chodzi o to, że wszyscy umrzemy. Chodzi o to, że upływ czasu relatywizuje wszystko i zmienia konfigurację naszego życia.

Przykład: moja córka ma siedem lat. Wierzę oczywiście, że będziemy wszyscy żyć długo i szczęśliwie. Ale z taką wczesnoszkolną córką ile tych Wigilii jeszcze będzie — trzy? cztery? Za moment to już będzie młoda nastolatka, która zamknie się w swoim pokoju i powie, że nie gada ze starym. Upływ czasu nie musi oznaczać śmierci — ale daje nam szansę docenić to, co jest.

Mam nadzieję, że uzbrojeni w te wskazówki przejdą Państwo przez Świąta suchą i bezpieczną nogą. I że (tak jak we wskazówce drugiej), zaskoczą one Państwa na plus i będzie miło, przyjemnie i spokojnie!

Czego życzę Państwu i sobie!

dr Piotr Stankiewicz
newsletter
#stoicyzm
Musztarda

Jeszcze tylko 40h z wujkiem do końca życia xd

Zaloguj się aby komentować

(...) o ile przy­krzej­sze skut­ki wy­wo­łu­je gniew i żal z po­wo­du zda­rzeń, niż te same zda­rze­nia, z po­wo­du któ­rych gnie­wa­my się i ża­li­my.

Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm
e644b15c-e97e-4deb-addf-758c2e9d5803

Zaloguj się aby komentować

Frankfurt po 22. dx

#niemcy #heheszki &źródło
IronFist

Ja jebie, oczywiście, problem tkwi w tym, że niektórzy nie wiedzą, że nie wolno mordować :v Typowe biurokratyczne myślenie i rozwiązanie xD

Pan_Buk

@Deykun Widziałem nagranie, jak niemiecka policja sprawdza torebki starszych białych kobiet, czy nie mają tam jakiegoś scyzoryka. Na pewno starsze niemieckie kobiety są największym zagrożeniem na tych jarmarkach.

Zaloguj się aby komentować

Knot, ED250-008 leci na rzeszów.
#kolej #pociagi
Jezu jutro pierwszy raz będę jechał dziobakiem, chyba garnitur ubiore na ta okazje
Cybulion userbar
14ed98bf-765e-4e44-a866-a371f49ab93c
b8ae3ce4-320c-46e3-9865-d6fb7b9d7111
GSX-R750

@Cybulion kierujesz tym?

Rozpierpapierduchacz

@Cybulion pamiętaj buty zdjąć jak będziesz wsiadał

Felonious_Gru

@Cybulion


jutro pierwszy raz będę jechał dziobakiem,

@Dziwen czy to prawda?

Zaloguj się aby komentować

I pare dni starszy Gryffin EU160-045 na relacji Łódź-Kołobrzeg IC 18114 Pobrzeże.

No dobry dzień. Same nowe wagony, nowe lokomotywy. Ale kontem oka widzialem TLK złożony ze szrotu z bocznic. Z tymi chorymi drzwiami.

#pkpintercity #kolej #pkp

A wieczorem jak obiecalem - wrzuce dziobaka i jakieś pare słów o tym jak widze roznice miedzy zwyklym IC a EIP.
Cybulion userbar
c4730c3a-dc2b-4562-8124-eec2d2602001
suseu

@Cybulion Fajnie że widać zmiany na polskiej kolei

Zaloguj się aby komentować

FoxtrotLima

@Deykun DB zdecydowanie za wysoko.

LondoMollari

@Deykun Włoskie ciapągi to perfekcja, potwierdzam. Czeskie też git, natomiast jestem przerażony, że PKP jest w połowie stawki. Wolę sobie nie wyobrażać jak się jeździ tymi z końca.

Hajt

Ale, że holenderskie NS tak nisko to jest w szoku 😵

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Pytanie do rodziców - mieliście albo macie problemy z atakami paniki swoich dzieci przy wizytach u lekarzy? Jak sobie z nimi radziliście? Czy to coś, co po prostu musi przejść?

Mysz, prawie lvl 5, była i jest bardzo chorowita, przez co najróżniejszych wizyt u lekarzy, badań i pobierań krwi mieliśmy do tej pory dużo. Doszło do tego, że od roku przy jakichkolwiek wizytach dostaje histerii, nad którą nie da się zapanować. Nic nie daje przygotowywanie jej, odgrywanie scen w domu, mówienie, tłumaczenie, przytulanie, obiecywanie różnych rzeczy, branie ulubionych zabawek. Wszystko jest w porządku do momentu przekroczenia drzwi - sama układa plan co będzie robić, wie, co się będzie działo. Jednak, gdy tylko wchodzimy do gabinetu dostaje korby, ucieka, chowa się, wiotczeje, wrzeszczy, płacze, wyrywa się i kopie. Uspokaja się dopiero po wyjściu, zwykle dość szybko, i potem trochę się wstydzi o tym mówić. Części badań i zabiegów zwyczajnie nie da się w takich warunkach zrobić i kończy się na wielokrotnym umawianiu wizyt.

Mieliście bądź macie podobne doświadczenia? Nie wiem, czy to już się kwalifikuje do psychologa? Mam obawy, czy dokładanie kolejnego lekarza to dobre rozwiązanie.

#dzieci #rodzicielstwo
Mikel

@Piechur

Nie wiem, czy to już się kwalifikuje do psychologa?

Kwalifikowało się już w momencie pierwszej histerii. Próbowaliście ale wam nie wychodzi, więc lepiej chyba zapytać specjalisty, jak temu zaradzić.


Psycholog to nie lekarz, więc nie dokładasz kolejnego. Nie przedstawiałbym też dziecku, sytuacji w ten sposób że idzie do lekarza. Zwyczajnie, idzie porozmawiać z wyrozumiałą Panią na temat paniki jaką ją ogarnia w gabinecie. Mało tego, w żadnym momencie nie zestawiałbym tego z lekarzem, czyli nawet nie używał słowa "gabinet" żeby nie wywołać choćby skojarzenia z lekarzami. Coś powoduje traumy, więc nie będzie chętna jeżeli jakkolwiek przemknie jej myśl że u psychologa też ją mogą czekać takie traumy. Oddzielić grubą kreską, nie wspominać a jak zapyta to powiedzieć że to jest kompletnie co innego niż wizyta u lekarza.

Piechur

@Mikel Chyba będziemy musieli tak zrobić, dzięki za wszystkie rady. Pewnie bym nie przypilnował i użył terminów "gabinet" i "lekarz", słuszna uwaga, żeby się pilnować.

LondoMollari

Nie wiem, czy to już się kwalifikuje do psychologa?

Tak, zdecydowanie. Olanie tego może z małego problemu zrobić duży problem długoterminowo.

Mam obawy, czy dokładanie kolejnego lekarza to dobre rozwiązanie.

Psycholog/terapeuta to nie lekarz. Dziecku to najlepiej to przedstawić jako wizytę towarzyską, a nie leczniczą.


Tylko warto gruntownie poszukać kogoś dobrego, bo niestety jest sporo niekompetentnych ludzi, a na rynku jest straszny niedobór.


@Piechur

Piechur

@LondoMollari Nie chcę tego olać, zależy mi na dziecku. Dzięki za uwagi dotyczące tego, jak to przedstawić.


Tylko warto gruntownie poszukać kogoś dobrego, bo niestety jest sporo niekompetentnych ludzi, a na rynku jest straszny niedobór.

Bardzo, bardzo niepokojące

Gaashak

A próbowałeś umawiać pediatrę na wizyty domowe? Może w domu będzie lepiej znosiła badania i z czasem uda się ją zaprowadzić do gabinetu.

Zaloguj się aby komentować

Witam

Prowadzimy badanie o empatii.
Brakuje nam już tylko paru odpowiedzi, żeby zaliczyć kurs na uniwerku
Jeśli chcecie uratować parę osób przed niezaliczeniem Zaawansowanej Psychometrii to zapraszam.

https://psychodpt.fra1.qualtrics.com/jfe/form/SV_2fXvHLEQ0CtiR8O

#psycholigia #nauka #heheszki #polska #ciekawostki
Rudolf

@jenot uratowałem parę osób przed nie zdaniem. co mi kupicie na święta?

Bielecki

Tylko empatyczne osoby będą chciały uratować parę osób przed nie zaliczeniem...

motokate

@jenot Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam pytania. Wartościowa znajomość - dla mnie to znajomość z ciekawą i przyzwoitą osobą. A nie, że mogę tę znajomość jakoś wykorzystać.

Zaloguj się aby komentować

Następna