Jak u was dzisiaj?
#conaklaciewariacie #perfumy
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue Dzisiaj zapach prawdziwego perfumowego niggusa czyli Arabian Blend Jabal al Cotton od @Qtafonix
Świetny irys, bezpośredni konkurent DHP, świetna jakość.
@Earl_Grey_Blue Serwusik, u mnie Givenchy Gentleman EDP, chyba pierwszy raz od roku i pachnie mi lepiej niż ten rok temu
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue to chyba drugi z tych nowych Beaufortów, które wziąłeś na testy... chyba, że coś przegapiłem. No i co tam? Dzieje się coś dalej? Wyłonił się Posejdon i zaczął ciskać rybami? Po Twoim wstępnym opisie wydaje mi się, że warto;)
Areej le Dore - Al Oud. Z każdym testem lubię coraz bardziej. Połączenie 3 rodzajów oudu sprawia, że zapach jest zmienny w czasie i mimo, że to praktycznie sam oud, wcale nie jest nudno i monotonnie
@Earl_Grey_Blue Aramis klasyk. Ręka w rękę jeszcze nie porównywałem ale wydaje mi się, że póki co wolę Cabocharda.
Zaloguj się aby komentować
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować
Miałem to samo pytanie niedawno w kwestii Beauforta - Lignum Vitae i podobno nic się nie bać. Sam bym go wziął ale to jest jeden z dwóch zapachów od nich co mi w ogóle nie siedzi.
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue Gucci Guilty Elixir
@Earl_Grey_Blue pogoda idealna więc DHP
@Earl_Grey_Blue Eldo Divin'Enfant
Zaloguj się aby komentować
Niezbywalne prawo człowieka.
@Earl_Grey_Blue Pełna zgoda, ja swojego Taty nigdy nie znałem a Mamę pochowałem w tym roku, ech. Z opowieści Mamy mój Ojciec się odsłonił z alko jak była blisko porodu, gdy miałem 3 miechy Matka się z typem rozstała. Ja osobiście alkoholu kijem dotykać w życiu ze względu na to nie zamierzam.
Współczuję Ci bardzo straty obojga rodziców, ta pustka, ta nicość, to przejdzie kiedyś, a przynajmniej tak chciałbym myśleć. Dobre wspomnienia niech pozostają na zawsze! Miej siły, no bo co pozostaje. Życie jest bez sensu, ale trzeba brnąć, może jeszcze coś ciekawego zobaczymy, stworzymy, przeżyjemy, może komuś się uda w czymś pomóc.
@Earl_Grey_Blue to ja moze swoje dorzuce
Moja matka nie żyje od 10 lat i stary też alkoholik. Był taki okres 3-4 lata temu, ze pił całkowice na umór, jak przyjezdzalem, to w chacie byl chlew, a on nieprzytomny lezal, czasami na kanapie, czasami na podlodze. Jezdzilem tam i go pilnowalem, zeby sie nie nachlal po raz kolejny i wytrzezwial, zalatwialem mu dwa razy odwyk, bo sam nic nie potrafi ogarnac, nawet jak niby chce.
Po skonczonym odwyku nie pił jakiś czas, a teraz znowu sobie popija - bez takich ekstremów, ale jak dla mnei to mała różnica, wiadomo, ze predzej czy pozniej znowu zaskoczy bo tak to dziala.
Szczerze mówiąc, jak był w takim najgorszym okresie i do niego jezdzilem, to bylem w takim stresie, ze czasami jak tam jechalem to juz mialem nadzieje ze sie zapił i będzie po wszystkim. Teraz mam silne opory żeby nawet do niego zadzwonić, bo jest ryzyko, że będzie najebany i to obudzi we mnie to całe gówno, które czułem wtedy.
Wiadomo, że to jego życie i nie jestem za nie odpowiedzialny, ale nie pomaga to osiagnac pelnego spokoju - mimo ze alkoholik, to nie byl nigdy chamem ani przemocowcem, byl niedostepny emocjonalnie i wycofany, a jak jest trzezwy, to nawet spoko gosc, wiec po prostu mi go szkoda, ale nie potrafie sie otworzyc na bliska relacje.
Za radą psychologa zapisałem się na NFZ na terapię DDA i czekam na termin rozpoczecia, w sumie juz pół roku. Okazuje sie, ze moje zachowania, reakcje i triggery oraz problemy z odczuwaniem i wyrazaniem emocji sa typowe dla dorosłych dzieci alkoholików. Mam nadzieję, że ta terapia pomoże mi nie tylko unormować mój stosunek do ojca i doprowadzic relacje z nim do wzglednej normalnosci, ale tez zaczac odczuwac jak zdrowy czlowiek - w wieku 35 mam jeszcze szanse sie wyleczyc i wiem, ze tego chce i potrzebuje.
Zaloguj się aby komentować
Pozdrowienia:)
Byłem tam nieco lat temu.
Niedaleko jest strefa zdemilitaryzowana i można tam postrzelać z Ak47 lub M60
Zaloguj się aby komentować
https://www.7scents.hu/en/termek/sylhouette-parfums-molotov-cocktail-extrait-de-parfum/
Proszę, kolego.
Jeszcze tylko dwie sztuki na stanie. Swoją drogą, drogo.
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue Dark Chocolate Vegan?
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue kupisz mi magnes? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Earl_Grey_Blue W moim
Ej, też tam byłem
Zaloguj się aby komentować
Opus iv daje kminem jak zly
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue jedna z moich ulubionych herbat. Aromat i smak jest wprost niesamowity!
@Earl_Grey_Blue to chyba jest klasyfikowane jako biała herbata?
Dej linka do sklepu, gdzie jest sprawdzona i dobra, jak nie chcesz robić reklamy to chociaż na pw, chętnie spróbuję
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue mi to przypomina aromaty z konserwacji altany smołą drzewną, czyli głównie terpentyna. Plus aromaty wędzonych śliwek.
Jak dla mnie pijalne, tylko nie daje się tego tyle do zaparzania co zwykłej czarnej lury, tylko warto nieco rozwodnić.
@Earl_Grey_Blue O to to, ja bardzo lubię Lapsanga, ale musi być faktycznie wędzony, bo większość rynku to po prostu herbata aromatyzowana dymem wędzarniczym.
A jak lubisz wędzonki to zobacz na przykład japońską firmę Kaneroku, robią herbaty wędzone różnymi typami drewna. Osobiście jestem ortodoksem i ta chińska sosna jest według mnie najlepsza do Lapsanga (żaden longan itd.), ale wędzenie japońskiej herbaty lokalnym drewnem ma oczywiście sens. Czarna wędzona cyprysem hinoki to sztos.
Jest też wędzonka z Malawi wędzona drewnem gujawy.
Japońska Sannen Bancha jest mocno wędzona, ale tutaj jak dla mnie aż za dużo takiego popielnego aromatu.
Singpho Falap – herbata z północnych Indii wędzona w bambusowych tubach. To była chyba najmocniej wędzona herbata, jaką piłem.
Takie bardziej rustykalne surowe pu'ery też potrafią być mocno wędzone. W Chinach po 2006 roku już się tego bardzo mało spotyka, ale w Birmie czy Laosie zdarza się nadal.
Więc jak ktoś lubi te klimaty, to wcale nie musi się ograniczać do Lapsanga.
@Earl_Grey_Blue Ta w Anglii to nie była od Twinnings'a? To jedyna wędzonka jakiej próbowałem. Bardzo lubię jako przepitkę do słodyczy. Rodzina też mnie za nią chciała zbanować
Zaloguj się aby komentować
Nie żebym był jakiś upierdliwy, ale taguj to człowieku.
Zaloguj się aby komentować
@Earl_Grey_Blue no ale gdzie taką kupić? Tych różnych mieszanek herbacianych są setki i herbata niebieska od jednego sprzedawcy będzie inna niż u drugiego.
Zaloguj się aby komentować
ta fotka jest chyba starsza ode mnie
Nieaktualne.
Zaloguj się aby komentować