#zafirewallem

27
1301
Ranek i wieczór

Gdy otwieram oczy o jasnym poranku,
zanim skrzecząca rzeczywistość zaskoczy, 
zanim me ciało na podłogę się stoczy,
myślę o słodkim, najdroższym kochanku. 

Czasem spotykamy się na miękkim sianku, 
czasem z propozycją podróży wyskoczy, 
czasem wśród leśnych chaszczy ktoś nas zoczy 
a wszystko to wieczorem i o poranku.

Często spoglądam pełnym miłości wzrokiem,
a często pragnie jedynie wysłuchania 
i często nie nadążam za jego krokiem.

Od humoru mojego zależą miana:
jest Heathcliffem, Butlerem, Gilbertem, Hookiem…

Zawsze wśród kochanków, chociaż zawsze sama.

#zafirewallem #poezja #diriposta #tworczoscwlasna #nasonety
4dd96a97-775d-4a49-b071-a1503125148a
vredo

@KatieWee Ufff, ledwo przekopałem się przez obrazki od suseła żeby dać ci pioruna. Warto było :*

RogerThat

@KatieWee fiu fiu. Right in meow meow.

Wrzoo

@KatieWee Jeżu, tak. Tak! Po stokroć tak. Absolutne złoto.

Zaloguj się aby komentować

Pan Jerzy
czyli ostatni slam w Gorzowie

***

Od Autora

Myśleliście, że to już koniec?!

Ja też tak myślałem. Ale oto dziś wyszły na jaw nowe fakty , więc należało się do nich odnieść. A i – pamiętam! – Księga XII skończyła się Epilogiem zawierającym apel, na który nikt nie odpowiedział, więc znowu cała ta brudna, zasrana robota spadła na mnie.

Przyjemniej lektury, tak trochę zza grobu życzę.

***

Księga XIII
No i w pizdu!

I w pizdu ta cała historia zasrana,
co w Księgach dwunastu została spisana,
albowiem to właśnie dzisiaj ten czas nastał
ażeby powstała ta Księga Trzynasta.

Bo okoliczności nowe na jaw wyszły
kiedy to pan Autor, wzrok swój odwróciwszy
ku przeszłości, tęsknie spojrzał ku Odrze.
I okazało się wtedy, że wcale nie jest dobrze.

Cała ta historia to wielka była ściema.
Kłam! Blaga! Halucynacje z niedożywienia.
Albo może to i z niedosrania raczej,
ażeby w Utworu pozostać temacie?

Nie było zwycięstwa tam na żadnym slamie,
nie dla nas było Grecyi zwiedzanie,
Splasz się poza swój Grudziądz nie ruszył,
nie napadł go nigdy gang proletariuszy,
@moll w kuchni nie miała urwania głowy,
Stalin też nie wstąpił na żaden Tron Piotrowy,
nie było zamku, co miał nam stać się domem,
lama nie obdarował nas nigdy żadnym słoniem,
i nawet nie było ni jednego srania,
co to Splasz się podjął ich porachowania.
I to całe wesele, to też było kpiną.
I Łoś pod kołami na marne był zginął…

Błąkają się teraz dwie dusze samotnie,
los bowiem z nimi obszedł się okropnie
i miłość ich, co prawda, kwietnie,
lecz tylko w poezji. Lecz tylko lirycznie.
Bo chociaż oboje mieli się ku sobie
on czekał w Gorzowie, ona zaś w Głogowie.

Jedyne tylko z tego, co tam było faktem
to dwieście sześćdziesiąt cztery złote.
Opłaty przed startem.

***

No i jeszcze tag: #panjerzy , bo Spisu Treści to już mi się nie chce przeklejać, pod tagiem go można sobie znaleźć. Albo w tym linku prowadzącym do Księgi XII . Tam też można sobie sprawdzić o co chodzi, jeśli się nie wie. Sprawdzać jednakowoż nie zalecam.

***

Stopka redakcyjna

Oficyna Wydawnicza Kawiarnia #zafirewallem
Internet, 2024

@George_Stark , 2024
Redakcja: @George_Stark
Korekta: @George_Stark

#tworczoscwlasna #poezja
moll

@George_Stark wszystko halucynacje... lecz czy trud skończon?

UmytaPacha

@George_Stark Pana Jerzego zawsze miło przeczytać, ale nie wyrażam zgody na odwracanie historii i wmawianie mi, że @splash545 wcale nie wysrał dwóch pięciokilowych potworów!

splash545

@George_Stark @UmytaPacha @moll


Proszę nie kłamać szanowny Panie 

Mam dowód, że było Grecyji zwiedzanie!

Lecz jest pewien fakt, o którym nie wiecie

Slam nie w Gorzowie był ale na Krecie!

Zaloguj się aby komentować

@WonszZagladyPsa potwierdzam odbiór ale chyba za dużą zamówiłeś xD

Dzwonek do furty rozbrzmiał
Naraz uszy się me podniosły
Wyczuwając moment wzniosły
Kolację bez roboty będę miał?

Gnałem po odbiór niesiony wiatrami
Zmobilizowany, popędzany prykami
Karton zstąpił do mnie jakby z nieba
Przyjąłem go, tak zrobić było trzeba

Aromat kuchnię aż całą po brzeg ogarnął
W lustrze spojrzałem na sylwetę marną
Gdzież pomieszczę taki posiłek tytanów?
Do popicia zbraknie wszystek wody z kranów

Tedy składam na sam koniec podziękowania
By w końcu zabrać się do placka oszamania

https://www.hejto.pl/wpis/ej-zle-sie-czuje-z-tym-ze-nie-moglem-rozdac-piccy-chawajskiej-xd-w-tym-wpisie

Wyżej kontekst i polecam hejtowicza na przyszłość!

#zafirewallem #pizza
6fad297a-2bc3-4065-bc80-00a70b237564
UmytaPacha

@DiscoKhan a w ogóle to nie zawołało bo zapomniałeś o społeczności

ErwinoRommelo

Ładna ale brzegi niedopieczone.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wygląda na to, że koleżanka @Wrzoo nawaliła, ale wcale nie mamy jej tego za złe i nie będziemy jej tego wytykać. A zadanie na dziś zadam ja:

rymy: woda - susza - szkoda - głusza
temat: śnięte ryby w Odrze

W związku z dzisiejszym tematem przypominam też taki stary wiersz od koleżanki @UmytaPacha który to mi się właśnie przypomniał z racji wodnej edycji, jaka mi się wymyśliła.

W ogóle, to teraz zauważyłem, że tam jest w tym wierszu "Głogów", a nie "Gorzów"! Cały Pan Jerzy bez sensu został napisany!
No chyba, że tam jakiś edit poszedł.

Kurde, pamiętałem o społeczności, a zapomniałem o tagach: #zafirewallem #naczteryrymy .
splash545

Czy zatruta w Odrze woda

Czy osusza ją znów susza

Ryb z tej rzeki zawsze szkoda

Niech ich pamięć uczci głusza

UmytaPacha

@George_Stark xd to zawsze był Głogów


Gorzów chyba się wziął z pomyłki "slam/slum" jakoś

Zaloguj się aby komentować

Dobra, jedymy z tym koksem

rymy: rozgardiasz - entropia - Augiasz - dystopia

#zafirewallem #naczteryrymy #poezja
Kolczatka

W układzie zwanym świat zwiększyła sie entropia

W każdym jego zakątku jest niezły rozgardiasz

W Chinach już panuje całkowita dystopia

Bliskiego wschodu nie posprząta nawet Augiasz

PaczamTylko

W życiu rozgardiasz

zwiększa się entropia

ręce załamuje Augiasz

nadciąga gówniana dystopia

Kronos

Niczego nie ogarniasz, w głowie masz rozgardiasz

Mózgu kolonoskopia, totalna entropia

Którą sam dokarmiasz, przydałby się Augiasz

Bez tematu wierszyk suchy jak Etiopia, to jakaś dystopia.

Zaloguj się aby komentować

#diriposta w XLV edycji bitwy #nasonety

Pod prąd

Niebo zaszło chmurami i dżdży o poranku
Pod wiatą przystanku tłum nagle się tłoczy
Z nich każdy się boi, że deszczyk go zmoczy
Lecz miast się tam wciskać wolę wypić cyjanku!

Myśl koi me nerwy o tym wiecznym spanku
A deszcz kapie na mnie, jak z rany krew broczy
Wprost idę przed siebie i cóż, że mnie zmoczy?
Przecież z cukru nie jestem i wyjdę bez szwanku!

Patrzą jak na wariata gdy sprężystym krokiem
w kałuże się wbijam, aż tworzy się piana
i w butach chlupocze - nie będę szedł bokiem!

Idę dalej, nie patrzę, brnę z siłą tarana
Czy stan, w którym jestem zwać można amokiem?
Mam w uszach słuchawki - w nich pieśń @DiscoKhan a!

#zafirewallem #tworczoscwlasna #poezja
DiscoKhan

@splash545 widzę, że podwójny masochizm, bo z premedytacją skarpetki wilgocić to jest sprawa ewidentna i się żadnym stoicyzmem nie wykręcisz!


Ale żeby jeszcze moim śpiewem poprawić to już trzeba mieć silną psychikę xD

Zaloguj się aby komentować

Koleżanka @Wrzoo stwierdziła, że nie da rady , później koleżanka @moll również tak stwierdziła , wobec czego to kolega @George_Stark musiał, jak rasowy doberman, stanąć na wysokości zadania:

***

Doberman

No i co z tego, że pysk mam w kagańcu?
I tak żaden mi tu nie podskoczy.
A jak na mój teren obszczany wkroczy
ktoś nieproszony, nie wyjdzie bez szwanku.
Nie będzie mi żaden ze skundlonych gangu,
ni inny, spośród rasowej swołoczy
łaził po moim. Ni w dzień, ni w nocy!

No dobrze, już dobrze, mój dobermanku.
Tam sobie jeszcze zaznacz, pod płotem,
a potem biegnij do swego pana,
oddaj mu patyk, uciesz aportem,
potem zjesz sobie, należy się karma
za aport taki, a jeszcze potem
na koniec panu wyruchasz kolana.

***

#zafirewallem
#nasonety
Wrzoo

@George_Stark xD ta końcówka!

No lepiej bym tego na pewno nie napisała. :D

splash545

@George_Stark końcówka jaka romantyczna

Zaloguj się aby komentować

#nasonety #diriposta

Sen sprawiedliwych

Zmęczony znów leży na posłanku
Tak to się psi dzień potoczył
Tu niuchnął, tu przez płot przeskoczył
Na kaczki szczekał już o poranku

Ach, spocznij, zanurzony w spanku
W koc schowaj swój nos przeuroczy
Niech ciepło kominka cię omroczy
Zwinięty ty mój obwarzanku

Czy śnią ci się sarny nad potokiem?
Czy miska mięsiwem wypchana?
Polujesz we śnie - jak lisy - naskokiem?

Łapka za łapką lata rozbiegana
Cichutko szczekasz, lecz śnisz snem głębokiem
Śpij słodko, śpij pięknie, do rana

#zafirewallem #tworczoscwlasna
Wrzoo userbar
RogerThat

Ładny bardzo. Zawsze doceniam ten taki zawijas, jak ogonek w "ę", kunsztowny, elegancki. Nie tylko u cię zresztą, kilka osób tu jeszcze tam umie. Zazdro.

George_Stark

Piękny psionet, słodki jak buldog francuski.

Ale takiego dobermana to już nie dasz rady napisać.

Zaloguj się aby komentować

No dobrze, moi Drodzy.

Przez stare urwiska to, wiadomo, same tylko problemy są. Na przykład dziś problem jest taki, że przyszło mi teraz oderwać się od rzeczy pożytecznych i ponownie zająć się Poezją. Nie w charakterze Twórcy będę tutaj jednak dzisiaj występował, ale w charakterze Muzy. A więc, drodzy Twórcy, oto co Wasza Muza na dziś przygotowała:

rymy: skażenia – zmaza – wrażenia – Shazza
temat: pieski małe dwa.

Powodzenia i bawcie się dobrze!

***

No i Zasady do zignorowania:

– trzeba ułożyć czterowersowy Wiersz, na końcu wersów zamieszczając każde z czterech słów z działu rymy; używamy ich w takiej formie i kolejności, w jakiej zostały podane; dobrze byłoby przy tym żeby wiersz był mniej więcej o tym, co zamieszczone zostało w dziale temat;
– potem trzeba dać Pioruny innym Wierszom; tym które nam się podobają, albo wszystkim po kolei, albo tym, które się nam nie podobają, albo może tym, których Autorów lubimy, albo też nie lubimy, albo można też nie dawać żadnemu, to już jak Kto woli;
– potem, czyli jutro o godzinie 20, okazuje się Kto ma tych Piorunów najwięcej i to właśnie On (lub Ona, co też się zdarza) zadaje kolejne Zadanie, ma na to czas do godziny 21;
– czasami kilka Osób ma po tyle samo Piorunów, to wtedy jest różnie; czasami dogadujemy się w Wiadomości Prywatnej i zamieszczamy jedno wspólne Zadanie, czasem każdy zamieszcza swoje, czasem zamieszcza tylko jeden z Remisantów;
– jeśli Zwycięzca (lub Zwyciężczyni, lub Zwycięzcy) nie dodadzą kolejnego Zadania do godziny 21, to wówczas musi znaleźć się Jeleń, który zrobi to za Niego (lub za Nią, lub za Nich), bo inaczej nam się konkurs popsuje.

To tyle.
Dziękuję.

***

EDIT: Aneks do Zasad:
No a czasami zdarzy się i tak, że jakiś łoś (nie mylić z Łosiem) wyrwie się z drugiego miejsca i odbierze Zaszczyt Zwycięzcy. Co wtedy, to nie wiem. Zaraz się pewnie okaże. No chyba, że kolega @plemnik_w_piwie dziś zaśpi.

#naczteryrymy
#zafirewallem
Cybulion

W pracy dzisiaj doszło do białego skażenia

Już laborant z blatu zbiera zmaza

Kucharz zapewnia że to 'dobre' wrażenia

Lecą pieski, a w ich radiu shazza


Kucharz oczy jak pięć złoty,

Kruszy go od wewnątrz faza,

Fetą schabowe zapanierowali niemoty,

Goście dzisiaj to nie spokoju oaza,


A za wszystko odpowie uczeń młody,

I rzeknie 'wiecznie pod nogi kłody'.


//Kuwa znowu nie zmiescilem sie w regulaminowym czasie :asd

plemnik_w_piwie

@George_Stark

Duże pieski dwa, zaznały skażenia,

Upodliła je zwykła nocna zmaza,

Pytasz pewnie, z kim senne ich wrażenia?

Antyczna sexbomba, z disco polo shazza

KatieWee

Dorastałam w latach dziewięćdziesiątych


Skażenia

zmaza

wrażenia

Shazza


I tyle wystarczy

Zaloguj się aby komentować

Dobra. Ostatni dziś i idę zająć się czymś pożytecznym.

***

Kochaj bliźniego swego jak siebie samego

Aż ręce mnie świerzbią na myśl o ścinanku!
I serce mi płonie, gdy myślę: stosy!
Ach, doczekaliśmy czasów uroczych,
gdy władza należy znów do plebanków!

Z Watykańskich ogłoszono blanków,
że stare prawa znowu są w mocy;
że ipsum dolorum – ktoś nam podskoczy?
Zaraz się złoży go w jakimś kurhanku.

Wybudził się proboszcz z niemałym szokiem
że sen to był tylko, że nie przyszła zmiana,
że nie jest biskupem, a jest tylko wsiokiem,
że nic z niego ponad wiejskiego plebana.

Brewiarza nie zmówił, podszedł do okien.
Z pogardą popatrzył po parafianach.

***

#nasonety
#zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

Jadziem dalej, bo mi się dobrze pisze. Lekko pogwałciłem zasady, no ale kto mi w moim haremie gwałcić zabroni?

***

Harem na miarę XXI wieku

Już cały płonę na myśl o dymanku!
Ech, byle tylko doczekać do nocy,
kiedy w rozpusty krainę wkroczyć
przyjdzie mi – może i nawet w laurowym wianku? –
jak Chlodwig Pierwszy, ten król od Franków
zwycięsko niegdyś do Tolblac wkroczył.

Wieczór. Już czuję silny ucisk na kroczu.
W kominek wrzucam kolejne polanko,
w sypialni story zaciągam okien,
i zastanawiam się, która to dama
zaszczyci mnie dzisiaj swoim urokiem.

Kładę się. Na łóżku pościel świeżo posłana
napoić chcę się hurys widokiem…
Ale nic z tego! Normalnie jest dramat!

Za neta nie zapłaciła mi mama!

***

#nasonety
#zafirewallem
splash545

Dramatyczne zakończenie

Zaloguj się aby komentować

Taka stara piosenka zespołu Nocna Zmiana Bluesa mi się przypomniała no i postanowiłem sobie pokombinować coś w tym kierunku:

***

Rozmowa z Janem Wędrownikiem

Pogadać tak chciałem. Wie pan, panie Janku…
No usiądź pan. Ciągle wędrujesz. Stale gdzieś kroczysz.
A usiąść nam trzeba i usta zamoczyć.
I porozmawiać. Może o szwanku?

Jakim? Tym, co go tutaj, w naszym zaścianku,
doznaje człowiek, kiedy po nocy
znów w dzień kolejny przychodzi mu wkroczyć.
I tak codziennie. Ranek po ranku.

Nie żebym mówił, że życie kłopotem,
no ale, wie pan – codzienność zasrana.
Czasami wszystko wychodzi już bokiem.
Miało epicko być. No a jest dramat.

Zza okularów pan na mnie okiem
spogląda? A nie oprawki to. To lustra rama.

***

#nasonety
#zafirewallem
moll

@George_Stark też lubię pogadać sama do siebie, chociaż najlepsze rozmowy w moim życiu to były te z katalogiem bibliotecznym

Zaloguj się aby komentować

Król
czyli Noc z panem Twardochem

Niestety, nie dla mnie piękno poranków –
za wcześnie wtedy, by z łóżka wyskoczyć.
No, chyba że zdarzy się jedna z tych nocy
kiedy zajęty, zapomnę o spanku.

Kiedy oddaję się rymowanku,
lub kiedy silną potrzebę skończyć
mam książkę, którą aż tak żem się zauroczył
że czas, ten czas co gna wciąż, co gna bez ustanku,
znaczenie swe gubi. Obchodzi mnie bokiem.

I tak kolejna noc nieprzespana,
spędzona, no cóż… no, z panem Twardochem.
Warszawa mnie pochłonęła przezeń opisana
i dopiero gdy świt się wlewał do okien
senność mnie naszła. Tak z siebie sama.

***

#nasonety
#zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersze
#zafirewallem

szast-prast

już wiem, zwyczajnie się teleportuję!
- a można tak, zwyczajnie?
można - wymamrotał przez zęby gagatek,
wysypując z rękawa talię kart.

jednakowoż ułożyły się w letarg - królowa, dama i as pik.

królowa przelewała właśnie gorycz przyciężkiej korony,
gdy dama zakładając nogę na nogę, pudrowała namiętnie nos -
różem zbyt różowym na tę kasztanową porę roku,
wszak zewsząd spadały żołędzie, i l(as) tonął z nadmiaru,
przeklinając cały ten wachlarz, którym raczyła go pogoda.

tej nigdy dosyć - uśmiechnęły się do siebie strugane żołnierzyki,
idąc na wojnę o skrawki miejsca z niebieskim półkowym pułkiem.
pułk jak to pułk, maszerował zamaszyście, nie robiąc sobie nic
z ciasnoty zakamarków ogarniętych kurzem.

siedzący w kącie klaun cichutko kichnął,
trzymając kulkę nosa, marzył by nie spadła,
bo coś poza kurzem wisiało jeszcze w powietrzu.

ho ho - wtrąciła nie wiadomo skąd sowa,
przyglądając się bacznie winnej królowej,
która z pewnością była tutaj nie na swoim
miejscu.

.

Autor obrazu: Sisey
14a2a1fa-e962-4a26-9a68-7db42f5d53a2

Zaloguj się aby komentować

Napad na sklep warzywno-owocowy

– Tłumacz się teraz! Tłumacz po manku,
kiedy w kasetce brak dwustu złotych!
A wzywaj sobie! Wzywaj pomocy!
Bóg nie pomoże! Już lepiej w banku
niech saldo twoje doznaje szwanku.
Jak nie policzysz: suma, iloczyn
na minus dwieście rachunek skończysz;
jak wytłumaczysz manko, bałwanku?

– Wszedł tutaj dzisiaj powolnym krokiem
mężczyzna w płaszczu skórzanym i w glanach
dwa kroki zrobił i oparł łokieć
na parapecie – tym, proszę pana -
i tak ustawił się do mnie bokiem.
A później ze skrzynki wyciągnął granat.

***

#nasonety
#zafirewallem
splash545

@George_Stark dobre

Zaloguj się aby komentować

najpierw #nasonety, teraz #naczteryrymy . To jakiś zpiseg!

Temat: świat jest mały
Rymy: przypadek - upadek - pytać - witać

Miłej zabawy!

#zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
motokate

Smętny badacza świata granic przypadek,

Poza dysku krawędź nastąpił upadek.

Płaskoziemców jakoś gość nie raczył spytać.

Teraz - trochę późno - coś zaczyna świtać.

Michumi

@moll


upadek na ryj, to nie przypadek

Pytałem 'za co?', doktora nauk witałem.

PaczamTylko

Dziwne zawirowania czasoprzestrzenne


No patrzcie co za przypadek

Hitler obejrzał film "Upadek"

skąd go miał nie wypada pytać

teraz po niemiecku trzeba się witać

Zaloguj się aby komentować

Na głowie ma kraśny wianek, w ręku zielony badylek […] – znacie te słowa, nie? Ale jakoś tak to trochę inaczej leciało, co? Otóż odpowiadam: nie, nie leciało to inaczej. Autorem tych słów nie jest bowiem, jak mogłoby się wydawać (i, jak i mnie się kiedyś wydawało) żaden z panów Staszewskich. Ani pan Stanisław, ani pan Kazimierz nawet, choć pięknie je sobie ten starszy z nich (czyli pan Stanisław) w swój własny tekst wkomponował. Autorem tych słów jest pan Adam. Adam Mickiewicz konkretnie. A że koleżanka @moll uznała, że XLV edycja konkursu #nasonety w kawiarni #zafirewallem będzie edycją mickiewiczowską , to postanowiłem się dostosować. Tym bardziej, że pisaliśmy dziś trochę o Dziadach , to niechże te Dziady pojawią się w końcu w tej naszej kawiarence! – listopad przecież się zbliża! Co prawda komentarze te dotyczyły części trzeciej, a ja mój dziadoski wytwór oparłem na części drugiej, no ale koleżanka organizatorka ma problemy z liczeniem, to może nie zauważy.

***

A przed nią bieżył baranek. Ale już nie bieży.
czyli Co się dzieje, gdy kobieta nie bierze (za męża – żeby nie było!)

Baś, baś, baranku! Baś, baś, baranku!
Zostaw już Zosię, przed którą tak kroczysz
bo Zosia serce ma twardsze od broszy
tej którą nosi, z górskich kryształków.

Józio, co dawał jej wstążkę do wianku,
gdy nie przyjęła – do rzeki skoczył.
Antoś, który aże krwią broczył,
po sercu wyrwanym, nie uszedł szwanku
na zdrowiu i skonał nade potokiem.

Jedyny Oleś, co przetrwał dramat.
Gołąbki zabrał, do Hani poszedł
i, kiedy Zosia została sama,
kolejny prezent wymyślił, kokiet:
– „Z baranka także ucieszy się Hania.”
splash545

@bojowonastawionaowca wołajo

Zaloguj się aby komentować

Kopnięto mnie zaszczytem otwarcia XLV edycji bitwy #nasonety , tak więc poniżej #diproposta

Adam Mickiewicz, jakiego ze szkoły nie znacie

VII. Ranek i wieczór

Słońce błyszczy na wschodzie w chmur ognistych wianku
A na zachodzie księżyc blade lice mroczy:
Róża za słońcem pączki rozwinione toczy,
Fijołek klęczy, zgięty pod kroplami ranku.

Laura błysnęła w oknie. Ukląkłem na ganku;
Ona, muskając sploty swych złotych warkoczy:
"Czemu - rzekła - tak rano smutne macie oczy,
I miesiąc, i fijołek, i ty, mój kochanku?"

W wieczór przyszedłem nowym bawić się widokiem,
Wraca księżyc - twarz jego pełna i rumiana,
Fijołek podniósł liście otrzeźwione mrokiem.

Znowu stanęła w oknie moja ukochana,
W piękniejszym jeszcze stroju i z weselszym okiem.
Znów u nóg jej klęczę - tak smutny jak zrana.

-----

Soneciarskie wysiłki podsumuję w kolejny piątek: 11.10.20124, wieczorową porą.

Zasady oceniania: zaawansowana analiza matematyczna, dokładny wzór zostanie podany w momencie ogłoszenia wyników

Powodzenia i miłej zabawy!

#zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
DiscoKhan

@moll tam na końcu miało być zrana czy z rana?


A fijołki, że się we fiołki przekształciły to jest przykład postępującego prostactwa jak nic xd

moll

@DiscoKhan tak jak jest "zrana"


Fijołki też mnie zachwycają

DiscoKhan

@moll a okej, po prostu internet w ogóle nic nie pokazywał to już myślałem że nie przestarzała forma tylko brak spacji.


Chyba, że zrany to jakieś zapomniane leśne stwory które słynęły ze smutku xd

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Jest piątek - tygodnia koniec i początek
Na tarczy kilka minut po... szóstej
Na swoim telefonie dzisiaj piszę ten wątek
A ostatni wers się nie będzie się rymować i sylab też będzie za dużo

Zróbmy więc podsumowanie jakiego nie widział nikt
Niech poeci walą walą walą walą do drzwi
Edycja czterdziesta czwarta już się kończy, a Ty
Tańcz i kielecki żryj, niech w occie utonie świat
Ta-raraaa-raaaa
Dobrze więc, nie przedłużając bardziej ogłaszam uroczyście zakończenie XLIV edycji bitew #nasonety , w której uczestnicy musieli zmierzyć się z tym oto pięknym utworem autorstwa Majki Jeżowskiej.

Przede wszystkim chciałbym pogratulować i podziękować uczestniczącym, piorunującym oraz czytającym - to dzięki Wam nasza zabawa dalej trwa. Ogromne brawa dla Was!

Jak jednak wiadomo, zwycięzca może być tylko jeden, a zgodnie z ustalonymi zasadami tej edycji o tym, kto zwyciężył, zadecyduje osoba, która zamieściła ostatni utwór (na godzinę 18:01). Poniżej znajduje się lista ripost w kolejności chronologicznej:

Chwila dla siebie, 20, @moll
Erotyk, 11, @RogerThat
Erotyk 2, 9, @RogerThat
Pan Julian Tuwim i Light Move Festival, 17, @George_Stark
Krajobraz, 16, @moll
Pieśń pochwalna na cześć owcy, 32, @UmytaPacha
Erotyk 3, 10, @RogerThat
Poeta i dziecko, 19, @KatieWee
Wielopole 15, 13, @Piechur
Erotyk 4, 16, @RogerThat
Skąd się biorą poeci?, 38, @George_Stark
Hamak, czyli Jakoś leci, 14, @George_Stark
Porażka wstecznej medycyny „ludowej” w starciu z przodującą nauką radziecką
czyli Radzieccy uczeni odkryli nerw łączący oko z dupą, 12, @George_Stark
AMERICANA, 10, @George_Stark
Erotyk 5, 9, @RogerThat
Erotyk 6, 5, @RogerThat
Erotyk 7, 8, @RogerThat

Niniejszym wzywam poetę @RogerThat do wskazania w komentarzu dowolnego* uczestnika zabawy, który tym samym zostanie zwycięzcą tej edycji (można wybrać samego siebie). Uzasadnienie decyzji jest nieobowiązkowe, ale będzie mile widziane

*poza mną hehe

----------

W tej edycji napisano 17 sonetów, co daje 2.43 sonetu na dzień.

Nagrody dodatkowe:

@George_Stark otrzymuje nagrodę Turbo Grzmota za najbardziej piorunowany utwór (Skąd się biorą poeci?, 38) (To chyba kawiarenkowy rekord, ale nie chce mi się sprawdzać )

@RogerThat otrzymuje nagrodę Kawiarenkowego Konia Rozpłodowego za największą ilość spłodzonych ripost ( 7 erosomańskich utworów).

@UmytaPacha otrzymuje nagrodę Znaku Jakości Q za najwyższą średnią uzyskanych piorunów w stosunku do napisanych utworów (32 z 1 utworem xD).

@moll otrzymuje nagrodę Pierwsza! za (jak zwykle) ekspresowe napisanie pierwszej riposty (Chwila dla siebie).

@KatieWee otrzymuje nagrodę Bolesnej Prawdy za działalność uświadamiającą (Poeta i dziecko).

@bojowonastawionaowca otrzymuje nagrodę Nieugiętej Woli za wytrwałość w niepisaniu sonetów.

I wreszcie @Piechur otrzymuje nagrodę Że ci się chłopie chciało za to, że mu się chciało.

----------

#poezja i inna #tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem , a konkretnie #nasonety i #podsumowanienasonety
465a8dc0-7bae-4faa-8f53-aae60caaac25
RogerThat

Nie nie @CzosnkowySmok , wykorzystam prawo nie zeznawania przeciwko sobie.

Zwycięzcę wybiorę metodą eliminacji. Piechura nie mogę, Dżordżi ostatnio zajęty jest, więc nie będę go fatygował, ja to wiadomo, Pachy się boję nominować xd. Dalej chciałem wyzwać Owcę, ale widzę, że on nie napisał sonetu xd. Dalej wszedłem jeszcze raz w sonety pozostałych na placu boju Pań i widzę w pierwszej linijce u moll "Chciałabym pobyć całkiem sama", tak więc @moll gratulacje, zostajesz samotnym zwycięzcą XLIV edycji bitwy #nasonety .


Piękne podsumowanko @Piechur , dziękuję za uwagę, powodzenia i tak dalej

moll

@RogerThat kurła, trza uważać co się pisze dziękuję za wyróżnienie

Piechur

@moll Gratulacje Świetna robota @RogerThat

bojowonastawionaowca

@Piechur podoba mi się to, nic nie robię a dostaję nagrody xDDD

Piechur

@bojowonastawionaowca I jeszcze sonety pochwalne piszą, tak trzeba żyć

George_Stark

@Piechur


Wspaniała edycja to była! Zaskoczony byłem tym, jak dobrze się do pani Majki rymowało!

Choć, przyznam się, że byłem w poprzedniej edycji przygotowany na zwycięstwo i miałem zamiar, z okazji 44. edycji zaproponować Widzenie księdza Piotra z Dziadów.


@RogerThat Kurde, akurat mam trochę czasu w tym tygodniu i nawet ochotę, bo mi po głowie chodzi ta edycja anonimowa! No chyba że koleżanka @moll taką zrobi? Nie żebym coś sugerował, ale pomysł taki jest.

RogerThat

@George_Stark nie wiem, o co chodzi, tak więc masz mój ołówek w tej nie-sugestii

Piechur

@George_Stark Mogłem wpaść na to, żeby dać Dziady, ale ja z kolei zwycięstwem byłem zaskoczony i nie ogarnąłem zupełnie

Zaloguj się aby komentować