Burrito

W jelitach ruchy dzięki gazowi
Było żryć wczoraj fasoli wincyj
Pierdy zaś już ustępują kałowi
Leci tych złogów z kilku miesięcy

Ach co za ulga już mnie nie gniecie
To jak sens poczuć swej egzystencji
Wierszy i srania czego poecie
potrzeba więcej? No może atencji

Wstawać już chcę lecz tego nie robię
Znów coś bulgocze czyżby to sraka?
Co skrywam wciąż ja we własnej osobie?
Żar pali nagle mojego siusiaka

Powód przytomnie znajduję w głowie
Hot super sos extra był niepotrzebny
Doprawić musieli go Aztekowie
Ku niebu zanoszę mój ryk modlitewny

#nasonety
#zafirewallem
bojowonastawionaowca

@George_Stark mmm, mój ulubiony typ sonetów

splash545

@bojowonastawionaowca chyba Dżordż klasycznie poleciał xd

UmytaPacha

Wierszy i srania czego poecie

potrzeba więcej? No może atencji

@splash545 brzmi jak 10000% coś co Dżordż by powiedział xd

splash545

@UmytaPacha do tego i cały on xd

Dziwen

Stara, dobra poezja kałowa. xd

moll

@UmytaPacha albo @splash545

CzosnkowySmok

@moll myślę że @splash545

Więc pojadę klasykiem

Srasz @splash545 ?

splash545

@CzosnkowySmok skądże!

Zaloguj się aby komentować