#trening

2
222
Kolejny dzień #chlopskadyscyplina

  • Zjedzone: 2242 kcal
  • Spalone: 2800 kcal
  • Podciągnięcia: 6+6+5+5 (opuszczam się z treningu na trening niżej, to mój progressive overload).
  • Kroki: 16,5 k

  • Norweski: dobre 20 minut (ćwiczenia plus słuchanie) oraz pogadałem chwilę z Norwegiem po norwesku.

  • Książka: 180/400 (wczoraj przeczytałem tylko 50 i oczy się kleiły).
  • Złożyłem pranie.

Muszę chyba coś wymyślić zamiast hantli, jutro w pracy się rozejrzę za jakimiś rurkami to rozpiętki zacznę robić do tego podciągania.
W Polsce normalnie siłownia minimum 2 razy w tygodniu.

Idę się kąpać i spać więc
#dobranoc hejto.

#chudnijzhejto #odchudzanie #trening
0fa30fdf-160c-4ea0-9587-cadd7483ece9

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj było tak:

  • Podciąganie: 6+6+6+6+4+6 (ostatnia seria lekko z pomocą futryny). 34! Ręce pieką.
  • Zjedzone: 2446 kcal
  • Spalone: 3050 kcal
  • Norweski: dzisiaj tylko ćwiczenie ze słuchania (to Speakly to fajne jest, Duolingo przy tym to goooowno).
  • 17 k kroków
  • Sen: 7h 15m (mogłoby być tak z 15 minut więcej ale obudziłem się wyspany).

Chciałem zrobić trening z gumami ale okazują się już za słabe to bez sensu machać tak bez oporu. Zrobiłem zamiast tego podciąganie- jak na mnie- mocno. Chciałbym zobaczyć na wadze po powrocie do kraju już 88kg.

Niedziela pracująca, co mnie bardzo cieszy.

#dobranoc Hejto.

Rower tęsknię (no dobra, za żoną też ).

#trening #chudnijzhejto #odchudzanie #chlopskadyscyplina
da5e1f8f-0796-425b-97b4-36bccbb84bd9
ErwinoRommelo

Ej ej nie tak szybko a czytane bylo? Norma sama się wyrobi?

Zaloguj się aby komentować

W maju, jak zaczynałem ćwiczenia, nie podciągnąłem się ani razu.
Potem zacząłem robić pompki z #pompujwpoprzekziemi + od dwóch miesięcy siłownia.
Dzisiaj mam już 4 x 6 powt. + 3 x4 podciągnięcia.

Dwa tygodnie teraz na rotacji- nie ma opierdalania się!

#hejtokoksy #trening
d2befd2f-a078-4784-96ab-314920c1319a
Enzo

Tak, rozwal ościeżnice i listwy koksie

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Też jesteście tak mało wymagający co do tego, co żrecie? Mam na myśli urozmaicenia. Poza obiadem od pół roku jem praktycznie to samo na każdy posiłek. W moim menu są 2 pozycje na 1 posiłek, czyli rotacja naprawdę niewielka. Efektem tego jest to, że spadłem 6-7 kg z fatu, mam 4 pak pierwszy raz od podstawówki (przy wymiarach 185/87 kg, ale ćwiczę minimum 4x w tygodniu - 3x siłownia, 1x drążki i czasem basen dorzucę jako 5 trening) i moja dieta redukcyjna zamieniła się obecnie na "utrzymanie wagi" przez dodanie większej porcji białka i węgli w szamie. No na każdy posiłek poza obiadem, który uważam za celebrację, jem po prostu żeby zaspokoić głód xD

Najbardziej kamień z serca, że teraz jestem singlem, bo jak mieszkałem z ex, to ja często byłem odpowiedzialny za gotowanie (podział obowiązków. Ona więcej przy sprzątaniu), to non stop musiałem rozkminiać co tam do jedzenia przygotować nam do pracy czy na obiad, żeby smakowało jej i nie było to monotonne i na odpierdol, w efekcie czego przez te urozmaicenia zdarzało mi się czasem przyjebać na wadze niezdrowo, bo i tak żarłem 2x tyle co ona.

#jedzenie #dieta #silownia #trening #pytanie #gownowpis #przemyslenia
PlatynowyBazant20

@Lopez_4pak? jak miałem 87kg to miałem 6-pak

emdet

Uwielbiam smaczne jedzenie, mogę je celebrować i wydawać na nie majątek. Zawsze chętnie zjem coś dobrego czy nowego i nigdy nie odmówię.


Jednocześnie zupełnie mi nie przeszkadza jak się zdaża przez cały tydzień jeść na obiad pierogi z paczki albo pizzę a na śniadanie to samo musli od kilku lat

Lubiepatrzec

W zasadzie jem non stop to samo. Czasem coś wymyślę i nawet się tu pochwałę ale gros posiłków to mięso z frajera i warzywo typu cukinia, dynia.

Zaloguj się aby komentować

W końcu mam czas i pogodę aby zrobić porządny trening do porzygu.
#hejtokoksy #chudnijzhejto #trening #norwegia
f0f5f853-ebfb-40b4-aa2a-52490d97835e
cebulaZrosolu

@AdelbertVonBimberstein klasa, op nawet na siłownię pod chmurką bierze ręcznik i kładzie na oparciach by potu nie zostawić :)


Szacuken

AdelbertVonBimberstein

@cebulaZrosolu w ogóle nie wiem co to za moda ja chyba starej daty jestem ale nawet na zwykłej siłowni jestem jedyny, który ma ręcznik..

cebulaZrosolu

@AdelbertVonBimberstein ja też nosiłem, fakt czasem mi się zapomniało, ale ogólnie nosiłem. Nie tyle chodziło mi o higienę co o zasady i dobre wychowanie :)

bartek555

Nie zesraj sie. Porzygac mozesz.

cebulaZrosolu

@bartek555 myślę, że @AdelbertVonBimberstein ćwiczy FBW, wszystkie partie nawet zwieracz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

AdelbertVonBimberstein

@cebulaZrosolu dupa ciasna jak po praniu.

Dudleus

@AdelbertVonBimberstein czemu trzeba robić telteningi do porzygu? Wiele razy spotkałem się z tą teorią, że inaczej się nie ćwiczy. Ja w planie tak nie mam rozpisane.

AdelbertVonBimberstein

@Dudleus nie każdy tak robię i nie każdy tak trzeba robić. Po prostu miałem dzisiaj taką potrzebę psychiczną.

Generalnie w treningu ważna jest tzw. hipertrofia mięśnia, czyli jak najmocniejsze zniszczenie włókien bo przyrosty to właśnie dzięki temu, że organizm je odbudowuje. Najlepszy sposób na osiągnięcie tego to ćwiczenie właśnie do upadku mięśniowego, czyli robisz taki trening, że trenowana partia nie może już więcej.

Trudno to zrobić, gdy masz jeszcze zapas siły, a jak wychodzisz z treningu lekki i niezmęczony to prawdopodobnie ćwiczyłeś za słabo.

Coś jest w tezie "no pain no gain".

Dudleus

@AdelbertVonBimberstein upadek /= porzyganie ze zmęczenia szczególnie gdy robi się ćwiczenia izolacyjne. Ale ja nie mam BF <10% i 700kg total jak wszyscy tutaj to nic nie wiem.


Jakim cudem trzymając się planu, dokładam co miesiąc jak jest rozpisane a mam na spokojnie siły by dojść do domu?

No właśnie tego nie potrafię zrozumieć, zawsze trzeba się porzygać, nie mieć siły na nic po treningu bo inaczej będzie za słabo, jeszcze trzeba mieć każdy gram wyliczony bo inaczej nic się nie osiągnie.

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #smiesznypiesek #trening #motywacja
da1c3cd6-04d6-40b9-8d80-c870491b6947
Opornik

@A_a kiedyś dawno temu kundle ganiały moją matkę po wsi gdy jechała rowerem, raz ją nawet ugryzły w kostkę.


Potem przez jakiś czas jeździłem rowerem po wsi, i uwalniałem potencjał kundli próbując rozjechać je kołem albo trafić gazrurką.


Bardzo szybko przeszła tym kurwiom ochota na uwalnianie potencjału rowerzystów.

Gepard_z_Libii

@Opornik Sąsiad miał jamnika co opony gryzł w samochodach aż zęby pogubił jebany xD

mowa o jadących autach

Zaloguj się aby komentować

24 665,84 + 6,01 + 5,03 = 24 676,88

Wpadają dwa biegi sprzed tygodnia. Duoball zdziałał cuda, łydka juz takie nie boli,natomiast od wkładki lewa stopa kiepsko. Idzie to rozbić/rozciągnąć i treningi na 5-6km da radę ukończyć. Nie porywam się na dłuższe kilometraże póki co,mimo że bym chciał. Jeszcze kilka miesięcy dojścia do formy i będę podchodził pod dychę,wolę nie ryzykować.

#biegajzhejto #trening #hejtokoksy

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
pluszowy_zergling

Jak nie biegasz to robisz coś zastępczego ? Ja generalnie albo nordic, albo rower, albo nawet hiit fitness, byle by nie było "nie robię nic"

Rmbajlo

@pluszowy_zergling przewalam ciężary na magazynie. Rąbie drewno od czasu do czasu. Jeżdzę od czasu docz asu rowerem. Gram siatkówkę nie mylić z grą w łapankę piłki.

Zaloguj się aby komentować

Krótkie podsumowanie dzisiejszego treningu. Dość ładnie weszły przysiady na 10 powtórzeń. 50 kg to 85% mojej wagi, czyli to chyba dobry wynik. W martwym ciągu dodałam po 1 powtórzeniu na serię i to na razie w ogóle jest mój max z tym ciężarem. Muszę się z nim zresztą trochę "oswoić". Zakroki: 2.5 kg, można było pewnie dorzucić jeszcze więcej. Odwodziciele: +5 kg (ale wymęczone), przywodziciele: + 2.5kg (lekko).
Oczywiście na screenie jest pomyłka z odwodzeniem nóg do tyłu. Nie wyobrażam sobie nikogo, kto dałby radę zrobić to ćwiczenie z 157 kg XD Było to po prostu 15 kg, czyli + 2.5. No i unoszenie kolan w zwisie - takie sobie 20 powtórzeń.
Ogólnie - chyba idzie mi dość dobrze.
#silownia #trening
8fe801f1-a926-4ca6-b222-821c492e8b26
rain

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta a zakupy z ziemi podnosisz z paskami, czy bez? Trening funkcjonalny oneoneoneonoe111111

Zaloguj się aby komentować

Po dwóch dniach przerwy od siłowni (thanx pracunia, naprawdę lubię siedzieć u ciebie do bardzo późna ) znów dziś tam polazłam. Tym razem wyciskanie na ławce było prawilnie ze sztangą, więc zachowawczo wzięłam tylko 40 kg, ale na dość dobre 8 powtórzeń, więc git. Wpadło 1 podciągnięcie w serii więcej, więc 10 powtórzeń jest bardzo blisko. A wtedy nie wiem? Sky is the limit. Dipy niby "assisted", ale wydaje mi się, że ta pomoc była mniejsza niż 5 kg. W rozpiętkach +2.5kg. Ale to na maszynie. Gdybym robiła taki wynik z linkami to byłoby to pewnie jakieś osiągnięcie. Unoszenie przodem: hantle większe o kilogram.
No i te ćwiczenie o długiej nazwie: chodzi po prostu o ćwiczenie prostowników bioder, które przecież przez siedzący tryb życia (chciałabym mieć takie stojące biurko...) są przykurczone.
#trening #silownia
Urzekło mnie to, co dr Mike mówi w tym filmiku: "most people are too weak to hurt themselves" https://youtube.com/shorts/3pQrgcgQZ_4?si=8QYwPaSy01yNOrBl
1854573b-e27e-49ca-9a13-de22fa6a28f4
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@rain serio machasz dwudziestkami na skosie przy wyciskaniu? Kurwa, silna jesteś.

rain

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta no ale to skos dodatni, no i sztanga. Tak więc wiesz, cudów nie ma. Choć... gdyby można było się cofnąć w czasie tak do lat 80. to mogłabym już myśleć o starcie w jakichś zawodach fitness.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@rain masz dodatne jako dumbbell, więc myślałem że to hantle 2x20 kg.

Zaloguj się aby komentować

Porwałam się dziś na za duże wyzwania na treningu i... można się domyślać co się stało. Ale jak widać - żyję i mam się dobrze.
W każdym razie - MC wszedł na 77.5 kg, czyli 2.5 więcej niż ostatnio, ale też czułam, że więcej niż 4 powtórzenia to już stanowczo za dużo. Więc raczej nie będę ich zwiększać. Czy uda mi się dojść w tym miesiącu do 80 kg na 4 lub 6 powtórzeń? Może. Ale nie wiem czy warto.
Leg press - o 5 kg więcej niż ostatnio. Ugułem dokucza mi trochę moje "gorsze" kolano i mam wątpliwości czy np robienie przysiadów w takiej sytuacji to byłby dobry pomysł. Stąd też właśnie używam suwnicy.
Zakroki - tym razem robiłam je nie na maszynie Smitha, która daje pewną stabilizację i poczucie bezpieczeństwa, ale z wolną sztangą. No i... nie udało mi się dokończyć 4 powtórzenia z 60 kg w pierwszej serii. Sztanga mnie przeważyła na jedną stronę i zaliczyłam glebę. Jeśli chodzi o reakcje innych obecnych na sali: no f*cks given. XD Mam wrażenie, że nie jestem najbardziej lubianą postacią na tej siłowni. XD
Z mniejszych ćwiczeń: + 5 kg w odwodzicielach, + 2.5 w przywodzicielach, 1.5 w odwodzeniu nogi do tyłu.
#silownia #trening
68c8bdb5-626c-45a8-9c18-31217d0fb35c
Tylko-Seweryn

@rain zobaczyli, że nic się Tobie nie stało to po co mają dawać o to fcki

rain

@Tylko-Seweryn nikt nawet nie zapytał, czy coś mi się stało. Ja bym tak zrobiła, choćby dla upewnienia się.

bartek555

@rain ja tez bym mial w dupie, nie gadam z innymi, jestem dzikiem

Zaloguj się aby komentować

Są wśród nas prowokatorzy, którzy piszą "jak zrobisz martwy ciąg na początku treningu na pewno zrobisz serię z 90 kg". (przecież to tylko 130% masy twego ciała, na pewno dasz radę). Nie będę rzucać nickami, ale wierzcie mi, są tacy wichrzyciele. I oni oczywiście kłamią. Bo udało mi się zrobić z 90 kg tylko jedno powtórzenie i stwierdziłam, że w tym momencie jest to naprawdę niemal mój one rep max. Więc w seriach zeszłam tylko do 75 kg. Na 6 powtórzeń, choć pewnie dałoby się wycisnąć 8.
Oprócz prostowania na ławce rzymskiej reszta ćwiczeń jest z progresem: + 5kg w leg press i przywodzicielach, + 10kg w zakrokach (ale one są na maszynie Smitha, więc to żaden wyczyn), + 2.5 w odwodzicielach.
Zamiast włażenia na boxa (trochę śmiesznie wyglądałam podczas tego ćwiczenia) zrobiłam odwodzenie nóg. Trochę mały ciężar, ale trudno, czasem trzeba po prostu ćwiczyć jak człowiek, a nie jak jakiś dzik.
Unoszenia nóg też bez zmiany.
Teraz najważniejsze - nawet nie wiecie jaką walkę ze sobą musiałam dziś stoczyć, żeby iść na siłownię. Nie wiem czemu, ale obudziłam się z tak sztywnymi i bolącymi plecami, że aż wydało się to dziwne. Miałam problem, żeby w ogóle podnieść się z łóżka, bynajmniej nie przez lenistwo. I przez jakąś godzinę toczyłam ze sobą negocjacje w stylu: "nie pójdę dziś na siłownię, jest niedziela, a chodzę codziennie", potem "no może pójdę, ale np. wieczorem", następnie "no to pójdę teraz, ale wywalę wszystkie trudne ćwiczenia i zrobię trening z youtuba na rozciąganie", aż po (już na samej siłowni): "jeśli zrobię martwy ciąg jako pierwsze ćwiczenie to może da się zrobić go z 90 kg?" Czy to już etap przeradzania się w Gogginsa? XD
#silownia #trening
e83190a6-457a-49d0-be20-b2304a0b492b
dsol17

Kobieto co ty kurna się za terminatora uważasz ?

Zaloguj się aby komentować

Jak to jest, że można sobie naciągnąć mięsień uda robiąc wyciskanie na klatkę? Bo mi się dziś udało odblokować to osiągnięcie. XD I to nie dlatego, że jak błędnie wpisane jest na screenie zrobiłam 67 powtórzeń z 48 kg. To pomyłka przy wpisywaniu, tak naprawdę wszystkie 3 serie były po 6 powtórzeń. Ale żeby też nie było - to ćwiczenie robiłam na maszynie, nie wiem czy z normalną sztangą potrafiłabym podnieść 48 kg aż 6 razy.
Dipy dziś też ładnie weszły, tylko -5 kg. Czyli w zasadzie już mogę próbować robić je "normalnie", bez asysty. Tak jak zrobiłam dziś podciągnięcia. Udało się po 5 w serii, ale te piąte to były raczej takie wymęczone chin up. Wiosłowanie było z normalną sztangą, ale może jednak wygodniej je robić z hantlami, wobec ostatniego raz +2.5 kg. Rozpiętki też + 2.5kg, unoszenie przodem - ostatnio były hantle 7.5 kg, dziś aż 8. No i tricepsy - 2kg więcej, ale 2 powtórzenia mniej.
Muszę zmodyfikować treningi, bo łapy mi za bardzo urosły i zaczynam się już tego trochę wstydzić.
#trening #silownia
fd56552a-d7bb-414e-8004-aba64b34988d
Opornik

@rain nie znam się ale pewnie tak samo jak możesz mieć uraz stawu łokciowego od biegania. To wszystko razem jakoś pracuje.

Tuniex

@rain stare porzekadło mówi "o dniu nóg nigdy nie zapominaj, bo sobie mięsień uda naciągniesz jak klate będziesz robić"

rain

@Tuniex dzień nóg był wczoraj.

Dudleus

@rain

wiem czy z normalną sztangą potrafiłabym podnieść 48 kg aż 6 razy.

Trzeba spróbować

rain

@Dudleus lepiej nie. Bo jeszcze będę bohaterką wiadomości.

Dudleus

@rain dasz radę, ja daję to ty tym bardziej

Zaloguj się aby komentować

Idąc za radą @BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta zmniejszyłam liczbę powtórzeń w seriach i zwiększyłam ciężar. Efekty na załączonym obrazku Tylko nie jestem do końca pewna ile mi wyszło w MC, bo gryfy mają różny ciężar, ten który wzięłam miał długość jakieś 220 cm? No więc policzyłam go za 18 kg. Ale nie jestem pewna tej wartości. Raczej na pewno nie było to 20 kg.
Może najbardziej cieszy mnie dodanie 2.5 kg w wyprostach na ławce. Pewnie zresztą dość dobrze poszłoby 37.5 kg. Jest tylko jedno ale - muszę najpierw zanieść taki wielki hantel do tej ławki. A to już jest pewne wyzwanie. XD
I tak to się ćwiczy na tej siłowni. XD
#trening #silownia
90bedcc4-74dc-4e4f-8395-6d33fae54b50
hesuss

@rain gryf 220cm z tulejami na talerze 50mm ma 20kg.

Patrzac po tym co udalo Ci sie wykrecic, nadal jest potencjal na zwiekszenie ciezaru. Ja bym to zrobil tak, zeby robic 6 powtorzen w ciezkich wielostawach, 8-10 w lzejszych cwiczeniach i z tego pulapu progresowac iloscia powtorzen: z 6 na 8, z 8 na 10 a z 10 na 12

Kiedy uda Ci sie zrobic o te dwa powtorzenia wiecej we wszystkich seriach roboczych danego cwiczenia, znowu dodajesz ciezar i lecisz z mniejszego zakresu do wiekszego.

Progressive overload i cwiczenie blisko upadku miesniowego to 2 najwazniejsze filary hipertrofii miesniowej.

mordaJakZiemniaczek

W tym ciągu jako pierwszym ćwiczeniu by pewnie z 90x6 poszło, ale jak Ci pasuje

rain

@mordaJakZiemniaczek nie prowokuj Bo jeszcze się okaże, że masz rację i co potem? Obudzę się pewnego dnia i będę wyglądać jak Ronnie Coleman.

mordaJakZiemniaczek

@rain Tego Ci nie życzę i podobnie jak wyciskania na barki, Twoje wykroki też robią wrażenie, aż sprawdzę ile bym pocisnął.

4cce8981-8bd7-49f2-bc5c-28f96f57862c
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@rain i jak ten martwy na mniejszej liczbie powtórzeń? Tak samo, czy jednak czujesz to inaczej?

rain

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta właściwie to było mi trochę łatwiej. Może też dlatego, że nie byłam bardzo zajechana wcześniejszymi ćwiczeniami, bo też zmniejszyłam liczbę powtórzeń. No i dodam, że jeśli dobrze oszacowałam wagę gryfu, to dorzuciłam tylko 8 kg do poprzedniego wyniku. Następnym razem spróbuję dojść np. do 75 kg. Pewnie wtedy różnica będzie bardzo odczuwalna. Np. urwie mi ręce.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@rain martwy to straszna kurwa. Dla niektórych 1,5x masy ciała to już będzie dużo, a ktoś inny po roku będzie jebać po 2x albo jeszcze więcej. Mnie od jakiegoś czasu tak irytuje to ćwiczenie, że po prostu je wyjebałem z planu i robię RDL, bo tam łatwiej jest mi sobie usprawielidwić mniejszy ciężar xD w sumie wszystkie trzy główne lifty wyjebałem i jestem na nie obrażony do końca redukcji.

Zaloguj się aby komentować

Z ciekawości poszłam dziś na "cross trening", zobaczyć czy sobie poradzę. Bo nie lubię treningów grupowych i na czas. Więc tym bardziej trzeba to było zrobić. Na szczęście nie było kippingu (LOL) i chyba na tych zajęciach w ogóle takich głupot nie ma. Poszło mi nawet ok, choć zrobiłam tylko 4 obwody (łącznie 10 ćwiczeń na obwód i w przerwie 2 minuty cardio), a nie 5 jak trzeba było, ale nie jestem pewna czy było dużo osób, które zrobiły 5 rund.
Zazwyczaj trenuję bardzo statycznie, więc może takie szybsze ćwiczenia to dość dobry pomysł? Zwłaszcza, że trener nie jest jakimś crossfitowym maniakiem.
Ugułem to zaraz zacznę mieszkać na tej siłowni. Bo skoro i tak jestem tam 7 dni w tygodniu, a karnet jest tańszy niż mój czynsz za mieszkanie?
#trening #heheszki
6571c2a6-6eba-4a85-a664-c69ebd67b056
KLH2

Tak wogle, to ja bardzo lubię CF. Oglądać. Tzn lubiłem przez długi czas, bo potem się im skończyły te zawody. Nie wiem, jak to teraz wygląda.

2d2f5549-0ff7-4dcc-8c7e-396929dd3bb5
ed86ccf4-316a-44c9-9323-714ffb4646a5
110de23a-bfa6-463e-aaf3-8b5fe70abf40
rain

@KLH2 jak to "skończyły zawody"? Przestali je organizować?

KLH2

@rain To się jakoś zbiegło w czasie z tą sytuacją, kiedy Glassman sprzedał Cross-Fit, ale wtedy też był chyba covid, więc i to mogło mieć wpływ. W każdym razie były jakies tam komplikacje, chociaż jak teraz patrzę w wiki, to nie widzę, żeby w jakimś roku się CrossFit Games nie odbyły, a jedynie zostały przesunięte.

Więc to, że przestałem oglądać wynikało tylko z mojej niecierpliwości - ale to normalne u mnie w każdej dziedzinie. Może mi się znudzić coś w momencie.

gutek

Dodam tylko ze rzadko kiedy cross training jest odzwierciedleniem crossfitu😅 na wiekszosci siłowni nie ma sprzętu, miejsca czy po prostu możliwości do zrobienia WOD’a. Bo nie ma lin, nie ma tylu bumperów/sztang/drążków czy kołek gimnastycznych albo nie można po prostu rzucać ciężarem. Sam CrossFit jest trochę zjebany, bo wykonujesz wszytsko pod presja czasu, porzucając jakość tych ćwiczeń. I mówię to jako osoba trenująca CF od 2013 roku😅 Dlatego tez ostatnio popularność zyskuje HYROX (założyciele ironmana to rozkręcają). Trochę inna koncepcja treningów i zawodów, niższy próg wejścia, mniejsze szanse na kontuzje wynikające z braku techniki.


Crosstrainingi często to burpeesy, pompki, machanie pustą sztangą wiec duuuza przepaść. Ogólnie szanuje każdy rodzaj aktywności, ale to porównywanie troche skody fabii z Np autem terenowym lub sportowym xD ale jak się podoba to super i zachęcam do dalszych treningów.


Pisac mógłbym jeszcze duuuzo o różnicach, ale nie ma chyba takiej potrzeby. W razie czego pytaj :P

Ja osobiście po kilku latach na siłowni na której spędzałem każdorazowo po 2-3h i bycia nabitym klocem uznałem ze chce wejsc na trening,, zrobić swoje i po godzinie wyjść a do tego być wysportowanym. I tak tez się stało, ze ponad 10 lat w tym siedze. Aczkolwiek od paru lat pierwsze skrzypce gra u mnie kolarstwo😁

rain

@gutek hmmm, wydawało mi się właśnie, że cross training to jest crossfit. Czemu więc nie jest? Ta moja siłownia jest całkiem dobrze wyposażona w sprzęty - nawet jest lina, choć raczej nie da się jej podwiesić do wspinania się (trochę szkoda), a tylko użyć do "robienia fali" (nie wiem, jak to ćwiczenie się nazywa). Więc chyba by się dało zrobić taki "prawdziwy" WOD.

Mam podobne podejście co Ty - też chciałabym być przede wszystkim wysportowana a nie tylko silna, stąd też np. pomysł żeby iść na ten dzisiejszy trening.

gutek

@rain sam CrossFit pod katem treningu kręci się wokol programowania. Do tego masz elementy siłowe (stricte techniczne ze sztanga jak zarzuty, podrzuty itd) wydolnościowe (air bike, ergometr, ski erg, bieżnia), gimnastyczne - chodzenie na rękach, pompki na rękach, muscle upy, No i ze swoją wagą. Masz różne rodzaju wod’ów - na czas, na ilość, treningi często dzielą się na części A i B a nawet C. Może być interwał, trening siłowy i No gimnastyka. Albo dwa interwały. Wszytsko zależy kd programowania :D Generalnie efekty programowania widać po kilku miesiach treningów. A sam crosstraining to po prostu podejście do treningu wszechstronnego. Z doświadczenia wiem, ze jak komuś się podoba crosstraining to na treninfu CF w boxie jest przeszczeliwy. Z drugiej strony jakby to było to samo, to nimt by nie płacił 350-400PLN za karnet w boxie crossfitowym😁 fale z liną to Battle rope

Opornik

@rain


 7 dni w tygodniu

madko

i zakwasów żadnych nie masz? Od kiedy tak cię wciągnęło.

rain

@Opornik czasem miewam, ale tylko np. jak porwę się na naprawdę wymagający ciężar. Spodziewałam się mieć je dzisiaj po wczorajszym wyciskaniu sztangi nad głowę na 20 powtórzeń. Nic takiego jednak się nie dzieje. Może to po prostu ciało mi się już przyzwyczaiło, a może to efekt wciągania codziennie całej tablicy Mendelejewa w postaci: kreatyny, beta alaniny, różeńca, omega 3, wit d3, multiwitaminy itd.

Co do bycia "wciągniętą" - nie wiem czy o to chodzi, czy też o przyzwyczajenie. Nie zastanawiam się np. dzisiaj czy jutro pójdę na siłownię, bo pójdę, to jest już coś co należy do normalnego planu dnia. Co najwyżej mogę się zastanawiać jaki tym razem zrobię sobie trening, albo o której trzeba wstać, żeby zdążyć potrenować, ale żeby jeszcze potem mieć wystarczającą liczbę godzin na pracę. W każdym razie - nie ma tu nic sexy, nie ma też żadnej tajemnicy samodyscypliny czy czegoś takiego. Nie ma też żadnej motywacji.

Zaloguj się aby komentować

Następna