Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Zdjęcie w tle
tegie

tegie

Inspirator

Dołączył/a: 17.01.2023

  • 37wpisy
  • 291komentarzy
      422 + 1 = 423

      Tytuł: Pył
      Autor: Hugh Howey
      Kategoria: fantasy, science fiction
      Wydawnictwo: Altobook
      Format: książka papierowa
      ISBN: 9788395889752
      Liczba stron: 464
      Ocena: 8/10

      Zgodnie z niedawną zapowiedzią wracam do trylogii „Silos”. Tym razem „Pył”, czyli zwieńczenie opowieści.
      Zdaję sobie sprawę, że powiedzenie czegokolwiek o fabule może bardzo popsuć element zaskoczenia, zarówno dla czytelników, jak i oglądających (moim zdaniem świetny - po obejrzeniu pierwszego sezonu) serial. Napiszę więc krótko - warto!

      I choć mam wrażenie, że umknęło mi kilka ważnych szczegółów w trakcie czytania, to mam nadzieję wytłumaczyć je sobie podczas oglądania serialu.

      Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz\
      #bookmeter
      3a35e83d-1dca-487a-8ca9-1165eff25292
      0

      Zaloguj się aby komentować

      355 + 1 = 356

      Tytuł: Zmiana
      Autor: Hugh Howey
      Kategoria: fantasy, science fiction
      Wydawnictwo: Altobook
      Format: książka papierowa
      ISBN: 9788395889745
      Liczba stron: 592
      Ocena: 8/10

      Druga część z trylogii „Silos”, być może szerzej znanej z serialu produkowanego przez Apple TV (obejrzałam sezon 1 i bardzo polecam).
      Nie będę pisał zbyt dużo, żeby nie spojlerować świetnej historii.
      Powiem tylko, że w tej części cofamy się do początku i poznajemy sposób i powody, dla których wszystko się zaczęło.
      Osobiście czytało mi się odrobinę lepiej i szybciej niż część pierwszą (której część znałem już z serialu, może stąd różnica).
      Jest mrocznie, jest ponuro, bywa przygnębiająco.
      Serdecznie polecam, a sam zabieram się za część finałową. Relacja wkrótce.

      Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz

      #bookmeter
      8dc27808-0994-4bb9-a858-38df019ce5e1
      0

      Zaloguj się aby komentować

      Czy ktoś mógłby mi pomóc zlokalizować tytuł filmu na podstawie mojego mętnego wspomnienia jego fragmentu z dzieciństwa? 😃

      Co pamietam:
      ludzie uwięzieni na zatopionym statku lub łodzi podwodnej, przynajmniej tak mi się wydaje (chociaż była wśród nich kobieta i raczej nie wyglądali na wojskowych, więc zakładam jednak statek). Wszędzie zniszczenie, pożar, płonące paliwo unoszące się na wodzie. Grupa ludzi próbuje gdzieś się przedostać lub przed czymś uciec, ale blokuje ich lecąca z rury gorąca para. Jeden z bohaterów się poświęca, przedostaje się wisząc na rękach do zaworu kołowego i resztkami sił zakręca go, w ten sposób zamykając dopływ pary. Sam jest na tyle zmęczony i poparzony, że puszcza zawór i spada do płonącej wody, prawdopodobnie ginąc.

      Wspomnienie jest bardzo stare, miałem wtedy może ze 4 latka, więc to dobre 30-33 lata temu. Film leciał w tv (nie pamiętam kanału, mieliśmy kablówkę, więc to mogło być poza kanałami ogólnodostępnymi) i wydawał się trochę stary już wtedy. Wspomnienie jest bardzo mętne i nie wiem dlaczego teraz wpadło mi do głowy. Niemniej jednak strasznie jestem ciekaw, co to mógł być za film.
      Ciekawe jak zadziała filmowe gremium CSI Hejto 😃

      #filmy #kino #zagadkifilmowe
      10

      @tegie Nie szukaj dalej chłopaki wyżej mają racje.

      d064bf01-bbaf-4f68-b692-1f8cf565cda9

      Teraz sam chcę zobaczyć film, jak chłop spada na śmierć do płonącej wody 😀

      Aż chyba obejrzę i zobaczę ile tam bzdur jest xD

      Zaloguj się aby komentować

      Jak wyłączyć autoodtwarzanie filmów na stronach w Safari na #apple #iphone ? Wersja iOS najnowsza. Nowy telefon, jeszcze nie ogarniam wszystkiego, ale to zauważalnie mnie wkurza
      4

      Znalazłem odpowiedź w google na pierwszej stronie, jeden z pierwszych linków

      A tak w temacie - czy ktoś z Was ma też taki problem w Safari, że wylogowuje go z konta google'a za każdym wyłączeniem przeglądarki? Bardzo problematyczne, bo za każdym razem trzeba wtedy klikać zgody gdy chcę używać wyszukiwarki google.

      Już sprawdzałam ustawienia google'a zgodnie z instrukcjami i wszystko jest jak trzeba. Problem mam tylko na safari, na operze vpn już nie

      Zaloguj się aby komentować

      823 + 1 = 824

      Tytuł: Zaginione Miasto Boga Małp
      Autor: Douglas Preston
      Kategoria: reportaż
      Wydawnictwo: Agora
      ISBN: 9788326826078
      Liczba stron: 400
      Ocena: 8/10

      Obszerny reportaż z ekspedycji do honduraskich lasów Mosquitii w poszukiwaniu Ciudad Blanca - legendarnego Białego Miasta.
      Autor, na codzień autor thrillerów, ale również i literatury faktu, dołącza do ekipy Stevena Elkinsa, który od 2 dekad gromadził wiedzę i przygotowywał się do eksploracji najbardziej niedostępnej i dziewiczej dżungli na świecie. Tym razem przełomem ma być użycie lidaru, przy pomocy którego ekipa ma nadzieje przeskanować ogromny obszar lasu z powietrza i zlokalizować potencjalne położenie ruin, które przez setki lat zostały odzyskane i pochłonięte przez naturę. Czy im się uda?

      Reportaż napisany jest w fenomenalny sposób. Nie opisuje jedynie kolejnych dni ekspedycji. Bardzo wiele miejsca poświęcono początkom poszukiwań z przełomu XIX i XX wieku, opisowi przygotowań do wyprawy, szkolenia BHP (poruszono wątek sposobu przemieszczania się po dżungli i wynikających z tego zagrożeń, bardzo ciekawy wątek!!!), ale także osobistych przeżyć autora, związanych choćby z lotem starym, wysłużonym helikopterem czy bardziej filozoficznemu rozważaniu o przyczynach upadku wielkich cywilizacji. Całość okraszona ciekawymi fotografiami z miejsca zdarzenia.
      Reportaż czytało się bardzo przyjemnie, polecam z całego serca.

      #bookmeter
      0a8e4eae-fee5-4737-b8d0-2792fdd2e92b
      8

      @tegie

      Dziękuję za recenzję, na pewno postaram się dorwać tę książkę.

      Zaloguj się aby komentować

      793 + 1 = 794

      Tytuł: Po Słowiczej Podłodze
      Autor: Lian Hearn
      Kategoria: fantasy, science fiction
      Wydawnictwo: WAB
      ISBN: 9788389291752
      Liczba stron: 366
      Ocena: 8/10

      Powieść „Po Słowiczej Podłodze” jest pierwszą częścią czterotomowej Sagi rodu Otori. W zasadzie jest pięć części, ale cztery pierwsze spinają całą historię, ostatni tom natomiast jest prequelem.

      Akcja powieści dzieje się w fikcyjnych Trzech Krainach, wzorowanych i bardzo przypominających feudalną Japonię. Jednym z bohaterów jest Tomasu, młody chłopak, który staje się świadkiem masakry i pogromu mieszkańców swojej malutkiej wioski na tle religijnym. Z pomocą przychodzi mu napotkany podczas ucieczki szlachcic, Shigeru z rodu Otori, który zabiera go do stolicy swojego klanu i adoptuje. W trakcie treningu młody bohater (który od tego momentu przybiera imię Takeo) odkrywa swoje ponadprzeciętne zdolność, między innymi mocno wyostrzony słuch czy umiejetność bezszelestnego poruszania.
      Jednocześnie autorka przenosi nas w inne miejsce i przedstawia drugą bohaterkę, młodą Shirakawa Kaede, od dziecka więzioną jako zakładniczka polityczna, obecnie uznawana za przeklętą, gdyż pośrednio z jej winy zginęło już kilku mężczyzn. Skutkiem politycznych potyczek zapada decyzja by wydać ją za mąż, a zaaranżowanym małżonkiem ma zostać pan Otori.
      To prowadzi do splecienia się obu wątków powieści. Ale czy historia jest taka prosta? Niekoniecznie. Sporo tu spisków, tajemnic i zagrywek. Co ma do tego tytułowa Słowicza Podłoga?

      Autorce udało się odtworzyć wspaniały klimat feudalnej Japonii, pełnej walk klanów i polityki.
      Bardzo ciężko sklasyfikować jej gatunek, ponieważ nie jest to typowe fantasy - nie ma tu smoków, nie ma wspaniałych skarbów, nie ma wielkiego Zła, z którym muszą walczyć protagoniści. Jest to bardziej powieść przygodowo-sensacyjno-obyczajowa z bardzo subtelnymi elementami wykraczającymi poza rzeczywiste. Także polecam ją również osobom, które stronią od fantastyki, jest jest naprawdę niewiele i nie jest ona dominująca.

      Nie chcę zdradzić zbyt wiele, ale na pewno nie ma tu słodkiego klimatu, pełnego pięknych i szczęśliwych historii. Atmosfera jest raczej ponura.

      Serie czytałem już jakiś czas temu, ale zrobiła na mnie duże wrażenie i do dzisiaj stoi dumnie na półce.

      #bookmeter
      4fe46e9a-6938-45a4-8f31-649f3d10cc48
      1

      Jest na storytell ale po ang. Dodale do listy do przeczytania.

      Zaloguj się aby komentować

      785 + 1 = 786

      Tytuł: Historia polityczna Polski 1989–2023
      Autor: Antoni Dudek
      Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
      Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR
      ISBN: 978-83-67450-66-9
      Liczba stron: 783
      Ocena: 7/10

      Zakupiłem książkę profesora Antoniego Dudka zaciekawiony historią, której teoretycznie byłem świadkiem, ale w praktyce nie miałem okazji prawdziwie przeżyć ze względu na młody wiek i brak zainteresowania polityką w dzieciństwie.

      Jak każdy Polak znam nazwisko Lecha Wałęsy, Bronisława Geremka, Tadeusza Mazowieckiego czy Hanny Suchockiej. Mam w pamięci wielu ważnych osób, szczególnie tych, które towarzyszyły nerwowym dysputom starszej części rodziny podczas świąt 😁

      Ale nie byłem świadom, jakim wydarzeniom lat 90. te nazwiska towarzyszyły. Jak kształtowały się przemiany, które doprowadziły do obecnego kształtu Trzeciej RP.

      Obszerne kompendium profesora Dudka miało mi pomoc tę wiedzę zdobyć i usystematyzować.

      Czy tak się stało? I tak i nie.

      Pozycja jest napisana lekkim i łatwo przyswajalnym językiem. Natomiast przeładowana jest informacjami, skrótami czy nazwiskami, jest sporo not bibliograficznych i odwołań do innych źródeł.
      Dowiedziałem się wielu ciekawych faktów z historii najnowszej, a jednocześnie mam wrażenie, że są one opisane pobieżnie i zdecydowanie nie wyczerpują tematu. Zdaję sobie sprawę, że ciężko opisać ponad 30 lat zawirowań ustrojowych i politycznych na łamach jednej książki i jak trudnego zadania podjął się autor.
      Imponujące jest również to, że profesor stara się opisywać fakty na podstawie dostępnych źródeł naukowych i dokumentów IPN, rezygnując jednocześnie z personalnej oceny historii, co stwarza pozory względnego obiektywizmu, a nie mitologizowania.

      Książkę wraz z kolejnymi stronami czytało mi się coraz lepiej (ponieważ chronologicznie dotyczyły czasów bardziej mi znanych). Początek był trochę trudny do ogarnięcia.

      Co ciekawe, profesor Dudek ma swój autorski podcast, dostępny na Spotify. Nazwy części odcinków pokrywają się z nazwami rozdziałów książki, natomiast tematy są zdecydowanie dogłębniej omówione i uzupełniane autentycznymi nagraniami audio i video. W połączeniu z książką tworzą spójną całość i tak proponuję do tej pozycji podejść. Sama książka może być zbyt przytłaczająca, choć ja generalnie miło spędziłem czas.

      #bookmeter
      ec22a26d-258c-485f-a0cb-3a659a8508f5
      6

      A i jak ktoś tak jak ja czekał, to dzisiaj prof. Dudek wrzucał informację o ebooku

      Zaloguj się aby komentować

      780 + 1 = 781

      Tytuł: Narrenturm
      Autor: Andrzej Sapkowski
      Kategoria: fantasy, science fiction
      Wydawnictwo: Supernova
      ISBN: 9788071458104
      Liczba stron: 640
      Ocena: 9/10

      Jako miłośnik świata Wiedźmina i stylu pisania Andrzeja Sapkowskiego, zdecydowałem się sięgnąć po Trylogię Husycką. Dzisiaj na tapetę idzie pierwsza cześć serii, czyli Narrenturm.

      Historia dzieje się w XV wieku, kilka lat po Bitwie pod Grunwaldem. Głównym bohaterem jest Reinmar z Bielawy, zwany Reynevanem. Młody Ślązak, absolwent medycyny w Pradze, gdzie poznawał również arkana wiedzy magicznej.
      Bohatera poznajemy w trakcie miłosnych uniesień w towarzystwie Adeli von Stercza, pochodzącej z Burgundii szlachcianki, żony Gelfrada von Sterczy. Igraszki przerywają bracia de Stercza, którzy przylatują kochanków na gorącym uczynku i rozpoczynają pościg za Reinmarem, by pomścić honor zdradzanego brata. W trakcie pościgu po mieście przypadkowo ginie najmłodszy z braci. Pogrążeni w zemście bracia wynajmują oprychów, a młody bohater zmuszony jest się ukrywać. Pomoc oferuje mu Otto Beess, kanonik wrocławski, bliski przyjaciel wuja Reynevana. Nakazuje mu on wyjazd na Węgry i przydziela do pomocy Szarleja, demeryta.
      Młodemu bohaterowi nie w smak ucieczka, wciąż myśli o swojej ukochanej Adeli i szuka sposobu, jak uratować ją od zemsty szwagrów.
      I ten charakter, pełen romantycznego szaleństwa i porywczości, prowadzi do licznych perypetii i kłopotów. Są rozboje, są pościgi, jest ucieczka, jest trochę magii i mistycyzmu, jest tajemnica, jest wątek kryminalny, są miłostki.
      A tłem historii jest przybierająca na sile religijna wojna między kościołem katolickim a ruchem husyckim. Pojawiają się postacie fikcyjne jak i historyczne (choćby Zawisza Czarny, którego główny bohater leczy z … polecam samemu przeczytać 😉 )
      To tylko zarys głównej fabuły i koło zamachowe dla całej historii. Ta natomiast ma bardzo dużo wątków, wiec nie sposób jej streścić w kilku zdaniach.

      Powieść pisana jest specyficznym, mocno stylizowanym na stary, językiem, przez co czyta się ją odrobinę wolniej. Natomiast styl, rubaszność i poczucie humoru są typowe dla Andrzeja Sapkowskiego.

      Ze swojej strony gorąco polecam. Sięgając do książkę, bardzo ciężko się od niej oderwać. Historia jest złożona, ma wiele wątków, ciekawych zwrotów akcji i prawie w całości dzieje się na Dolnym Śląsku.
      Dla mnie osobiście jest to jedna z lepszych pozycji, jakie przeczytałem w ciągu ostatnich kilku lat.

      A dla tych, co wolą słuchać - cała Trylogia Husycka wydana została również w postaci słuchowiska, bardzo dobrego zresztą

      #bookmeter
      cf6e58aa-19a4-46cc-8fac-1ebcc7a42204
      20

      @tegie kuuuurła namowiles

      Czytałem to jak miałem z 16 lat, pamiętam że było pisane w dziwnym stylu i coś tam po łacinie.

      Przeczytałem pierwszą część trylogii i nie kupiłem drugiej. Może za smarkaty byłem na to wtedy.

      @tegie piszemy na tapet bo to był rodzaj stołu, nie na tapetę

      Zaloguj się aby komentować

      Hejtki, mam pytanie.
      czy kupując na AliExpress telefon xiaomi w wersji globalnej, będzie w nim dostępny język polski?

      Mój tata przypadkowo utopił swój telefon, chciałem mu kupić coś nowego, cena na Ali jest 25% niższa niż w elektromarketach, a wysyłka szybka z terenu UE.

      Ale język polski to warunek konieczny.

      #xiaomi #telefony #technologia #android
      3

      @tegie Tak, global będzie miał normalnie język polski.

      Jeśli to global to tak, nawet serwis gwarancyjny będzie.

      @Thereforee @sireplama super, dziękuję za szybką odpowiedź 😃

      Zaloguj się aby komentować

      Hejtki, piłka jest krótka. Mam do oddania za darmo puzzle jak na zdjęciu.
      W tym podwójnym opakowaniu jest tylko jeden z obrazków (ten górny).
      Puzzle oddam za darmo, jeśli ktoś zechce postawić piwko to się nie obrażę, ale nie jest to żaden warunek konieczny. Natomiast warunkiem koniecznym jest opłacenie sobie przesyłki, preferowany paczkomat. Jeśli ktoś nie chce podawać danych ani nr telefonu, to może zamówić paczkomat „od siebie do siebie”, a mi wysłać jedynie kod QR czy cokolwiek jest potrzebne do otworzenia szafy.
      Nie umiem w hejtorandom (istnieje coś takiego??), wiec jeśli będzie więcej chętnych, to sobie wybiorę chętnego sam (wielbiciele Korwina mają mniejsze szanse 😜). Chyba, że ktoś mnie w random nauczy.
      Fajnie, jakby ktoś zabrał wszystkie. Dla mnie mniej roboty, a i wysyłka ma sens, puzzle generalnie nie są drogie 😉 ale pojedynczo też mogę wysłać.
      Na zgłoszenia czekam do wieczora, powiedzmy do 19. Jak zdążę to może wyślę nawet jeszcze dzisiaj, o ile dostanę odpowiedni kod czy etykietę na paczkę.
      #rozdajo #puzzle
      2d560813-39a7-489e-9767-e8a84d988c80
      9

      @tegie A ja bym właśnie chętnie same te 3000 dla masochistów przytuliła, po 1000 trochę za mało zabawy jest. Gdybyś miał innego chętnego na te po 1000, to możesz uszczęśliwić za jednym razem więcej niż jedną osobę. 😉

      @tegie jezeli jeszcze sa w grze to jestem chetny na 1000, od dziecinstwa nie ukladalem puzli - juz ze 20 lat i chetnie sprobuje, najlepiej te z florencja

      @uczalka @Glorf odezwijcie się na priv 😉

      Zaloguj się aby komentować

      Ktoś już "zeżarł"

      Zaloguj się aby komentować

      11 244,84 + 53,00 = 11 297,84
      Pierwszy raz korzystam z #rowerowyrownik więc jeśli źle coś robię, to wybaczcie.
      Trasa trochę w ciemno z wrocławskiego Tarnogaju w kierunku Kotowic, przez Most Kilometrowy. Początkowo planowałem przejechać przez śluzę Ratowice, niestety zamknięta :(
      Spotkałem kilku miłych rowerzystów, którzy mnie przygarnęli i wskazali drogę przez most kolejowy w Czernicy.
      Stamtąd powoli już w kierunku domu, zahaczając jeszcze przez Bajkał i Sępolno.
      W trakcie trasy korzystałem trochę z map Google i Komoot. Aplikacji Strava nie znałem, ale panowie rowerzyści polecili, więc w najbliższym czasie przetestujemę.
      #sztafeta
      Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
      48aad064-a525-4d3c-989d-fac0178d1f09
      3

      @tegie no fajnie, ale #sztafeta jest od biegania 😎

      @Zioman a już myślałem, że na tagu ultrasa mamy 😀

      @Zioman czyli sp%%#*iłem koncertowo 😎

      Zaloguj się aby komentować

      Wiele osób wrzuca swoje świąteczne wypieki, to i ja się pochwalę sernikiem.
      Mój serniczy debiut, niebieski z tej strony to dodatkowe 5 punktów do zasług 😜
      Wizualnie wyszedł nieźle, w smaku 6/10. Jakimś magicznym sposobem zapomniałem dodać cukier do twarogu…. Także smak mocno twarogowy, z lekką nutą kwaskowości.
      sprawa uratowana Nutellą na górę lub posypką z cukru pudru, kto tam w rodzince co preferuje 😉
      Warstwy z budyniem o smaku waniliowym i czekoladowo-orzechowym. Posypka z płatków migdałowych.
      #pieczenie #sernik #gotujzhejto #bojowkapiekarska
      91d6dc93-29d1-495c-ade7-229bb557d4d3
      16

      @tegie Dołączam się do pytania @Bankrut.pl, jak powstał ten wzorek? 😃

      @Bankrut.pl @OrzeszQ Masę twarogową dzieli się na dwie części. Do jednej dodajemy budyń jasny (u mnie śmietankowy), do drugiej ciemny (czekolada-orzech) + kakao. Miksujemy aż się połączą.

      I potem na podpieczony wcześniej kruchy spód nakładamy po kolei na sam środek 2 łyżki masy jasnej, potem na górę na środek 2 łyżki masy ciemnej i tak na zmianę.

      Warstwy pod swoim ciężarem się rozpłyną na całą formę, ewentualnie można im pomóc delikatnie potrząsając formą.

      Na zdjęciu widok zaraz po nałożeniu wszystkich warstw, jeszcze przed obsypaniem migdałami i pieczeniem.


      Następnym razem spróbuję robić ciut cieńsze warstwy, żeby było ich więcej. Efekt powinien być o wiele lepszy.

      fc1e7424-c6aa-4135-8cdf-ccd10888d40b

      @tegie Proste i genialne zarazem😃 Screen zrobiony, na pewno sprobuje bo efekt niesamowity, dzieki😎

      @tegie przepiękny, jadłoby się

      @tegie poproszę przepis. Tam jest wszystko mieszane z serem? Budyń i czekolada?

      @Szpadownik hej, przepis 2 komentarze wyżej 😉 zarówno mój skrócony, jak i link do źródła 😉

      Zaloguj się aby komentować

      Mateczka Whemper była czarownicą naukowcem*
      <br />
      *Ktoś musi to robić. Łatwo jest zażądać oka traszki, ale czy chodzi o troszkę pospolitą, plamistą czy wielką grzebieniastą? I które oko? Czy tapioka też się nadaje? Jeśli zastąpimy czymś białko jaja, czy zaklęcie a) poskutkuje, b) nie poskutkuje, c) napar wytopi dno kociołka? Ciekawość Mateczki Whemper w tych sprawach była ogromna i nienasycona**
      <br />
      ** Prawie nienasycona. Została zapewne nasycona podczas ostatniego lotu próbnego, kiedy sprawdzała, czy miotła wytrzyma, jeśli w powietrzu będzie się z niej wyciągać gałązki, jedną po drugiej. Według małego czarnego kruka, którego wytresowała jako czarną skrzynkę, odpowiedź prawie na pewno brzmiała „nie”
      Terry Pratchett, Trzy Wiedźmy
      #uuk
      0

      Zaloguj się aby komentować

      Potrzebuję porady apropos abonamentów na telefon w sieciach Nju i Plusz.
      Są jacyś użytkownicy takowych i mogliby się podzielić opiniami? Jak obsługa klienta? Jak zasięg LTE?
      Mam obecnie abonament w Red Bull Mobile, ale sieć zawinęła się z polskiego rynku. A to oznacza, że nie dokonam już żadnej zmiany, nie zmienię taryfy, nie dołożę sobie GB internetu itd…
      Dlaczego te dwie opcje biorę pod uwagę? Krótko mówiąc - cena. Nie chcę przekraczać obecnych 30PLN za abonament, a niestety Play i T-mobile kosztują oceanie więcej. Jest jeszcze Orange, ale do nich mam niechęć po tym jak mnie kiedyś oszukali na niezamówione usługi dodatkowe.
      #telefony
      3

      @tegie Karta > abonament

      @tegie nju to jest Orange, więc opowiedź jest prosta

      ja jestem zadowolony, ale dlatego, że mieszkając za granicą nie muszę płacić za ważność konta

      @tegie żadnych problemów z nju od wielu wielu lat, ale dopiero bonus stażowy daje dobre wielkości pakietów internetowych

      Zaloguj się aby komentować

      Jak wymusić pojawienie się ekranu logowania w publicznej sieci wifi?
      Przebywam aktualnie w miejscu bez dostępu do internetu mobilnego. Dostępna jest otwarta sieć wifi, która wymaga zgody na warunki użytkowania. Po podłączeniu do wifi nie pojawia mi się natomiast żadne okienko.
      Zadzialalo na #iphone , nie chce zadziałać na #ipad
      Według informacji okienko to powinno się pojawić przy próbie uruchomienia jakiejś strony po raz pierwszy. Tak się niestety nie dzieje.
      Czy jest jakiś sposób, żeby wymusić pojawienia się okna logowania/akceptacji regulaminu?
      #siecikomputerowe #informatyka
      4

      @tegie wejdź w panel wifi, kliknij w to wifi i powinieneś mieć tam "strona routera" lub coś w ten deseń. Ewentualnie połącz się i spróbuj wejsć na jakikolwiek adres.

      @Acrivec @Acrivec nie ma czegoś takiego jak „strona routera”.

      Jest adres routera, ale wpisanie takiego adresu (HTTP i https) niestety nic nie daje.

      Podobnie jak próba wejścia na jakakolwiek stronę. Próbuje się połączyć i po chwili mam ERR_CONNECTION_TIMED_OUT

      @tegie no to nie wiem, apple to apple.

      Zaloguj się aby komentować

      Dysk, jako że jest płaski, nie posiada prawdziwego horyzontu. Niektórzy żądni przygód żeglarze, którym od długiego wpatrywania się w jajka i pomarańcze przychodzą do głowy głupie pomysły, próbowali czasem dopłynąć na antypody. I szybko się przekonywali, dlaczego odległe statki wyglądają czasem tak, jakby ginęły za krawędzią świata. Dlatego mianowicie, że giną za krawędzią świata
      Terry Pratchett, Blask Fantasty
      #uuk
      2dd81156-6afa-45cf-800a-1b0650d7f592
      8

      @moll a ile mnie by taka licencja kosztowała? Twoje wpisy triggerują moją pamięć i też bym coś wrzucił, od czasu do czasu chętnie 😃

      @WordPressDeveloper wystarczy że chętnie wrzucisz coś od czasu do czasu. Haczyk jest taki, że sprawdzasz, czy to już kiedyś się nie pojawiło na tagu (trochę wpisów już jest, a nie warto mielić w koło tego samego)

      @moll super, dziękuję 😃

      Zaloguj się aby komentować

      Korzystając z uprzejmości kolegi @PalNick chciałbym napisać o błędzie, jaki popełnia 99% ludzi pracujących w moim korpo, jedna osoba jest nawet po filologii 😉
      Sam również tak mówiłem, dopóki ktoś nie powiedział mi o poprawnej formie w ramach ciekawostki (natomiast nie wyjaśnił przyczyny, do tego doszedłem sam na swoją chłopską logikę, także polemika wskazana).
      Generalnie zauważyłem, że jest to polska naleciałość, prawdopodobnie kalka językowa.
      Do sedna:
      Mamy 2 przykładowe zdania:
      1. It looks shitty.
      2. It looks like shit.
      Teraz spróbujmy postawić do tych zdań pytania. Poprawne formy to:
      1. How does it look?
      2. What does it look like?
      Natomiast nagminnie spotykanym błędem jest zadanie pytania „How does it look like?
      Zauważmy, że w obu przypadkach pytamy o inne dopełnienie zdania. W pierwszym przypadku dopełnieniem jest przysłówek „shitty”. Przysłówek odpowiada na pytanie „jak?”, stąd poprawną formą jest rozpoczęcie pytania od słówka „how”.
      W drugim przypadku dopełnieniem jest rzeczownik „shit”. Rzeczownik odpowiada na pytanie „kto/co?”, dlatego poprawne pytanie powinno się rozpoczynać słowem „what”.
      Skąd pomyłki i na czym polega kalka językowa?
      Po polsku zwyczajowo zadajemy pytanie „Jak to wyglada”? Poprawną gramatycznie odpowiedzią byłby przysłówek, aczkolwiek dopuszczalną (przynajmniej w mowie codziennej, nie wiem co językoznawcy na to powiedzą) formą byłaby również odpowiedź rzeczownikowa. Np.
      • Jak to wyglada?
      • Jak g*wno…
      Gdybyśmy chcieli przełożyć 1:1 zdania po angielsku na polski, brzmiałyby one mniej więcej tak:
      1. Jak to wygląda?
      2. Jak co to wyglada? (W sensie „do czego jest podobne”, „co przypomina”).
      Drugiego zdania się nie stosuje, przynajmniej nie wypowiedzianego w dokładnie ten sposób, brzmi to nienaturalnie.
      Ta sama zasada dotyczy powiedzenia „to be like”. Jeśli chcemy zapytać „Jak to jest być rudym?”, powiemy:
      What is it like to be ginger?
      Zapraszam do polemiki 😉
      #szkolastandard - ciekawostki językowe (głównie j. ang.) oraz tłumaczenia anglojęzycznych artykułów, zapraszam do obserwowania 😉
      2

      @whitenoiseowl akurat te articles to była również moja zmora. Co prawda ich używam, bo bez nich zdania po prostu brzmią źle (chociaż tu uwaga, jeśli dobrze pamietam to w jakimś konkretnym przypadku w liczbie mnogiej ich się nie używa).

      Tylko człowiek ma tak zakodowane w głowie, że chciałby posługiwać się angielskim jak najlepiej i czuje, że akurat ten aspekt pozostaje niedouczony. Oczywiście podstawy użycia znam, ale jak zwykle diabeł tkwi w niuansach

      Zaloguj się aby komentować

      Zaloguj się aby komentować

      Dzisiaj po raz kolejny spróbowałem zagrać w #cyberpunk2077
      Ponad rok temu kupiłem Xbox Series X i gra była w zestawie. Ucieszyłem się, bo Wiedźmina uwielbiam, CP pomimo średniego startu i problemów też jest wielkim tytułem i trudno mu odmówić rozmachu.
      Tylko, że totalnie nie mogę przez tą grę przebrnąć. Jest dla mnie zbyt skomplikowana. Nie rozumiem tych mechanizmów hackowania (w tutorialu zadziałało, w pierwszej misji próbowałem i za cholerę nie mogę wybrać właściwych kombinacji, nie wiem dlaczego).
      Nie umiem walczyć, strzelanie na konsoli z totalnie upośledzonym auto-aimem (najzwyczajniej w świecie to nie działa, nawet na najłatwiejszym poziomie trudności).
      Skomplikowane menu, od cholery różnych mechanizmów, wszczepy, modyfikacje…
      Nie rozegrałem tak naprawdę na poważnie jeszcze chyba żadnej misji, a już nie wiem kto jest kim i co ja właściwie robię.
      Jestem na zadaniu, gdy muszę ukraść jakąś broń od gangu (po spotkaniu w kanale burzowym z jakąś policjantką). Wywiązała się jakaś strzelanina, w której nie ma najmniejszych szans, żebym ogarnął co się dzieje…
      Absolutnie nie wiem o co w tej grze chodzi, kto jest kim, jak grać, jak nauczyć się używania czegokolwiek…
      Nie wiem, albo jestem wybitnie głupi, albo ta gra jest But skomplikowana i wymaga przeczytania 10 poradników lub 2 tygodni na rozgryzienie wszystkiego.
      Menu jest nieczytelne, ilość dostępnych opcji i mechanik mnie przerasta, sposób sterowania padem toporny, może na PC dałbym sobie lepiej radę.
      Czy tą grę da się poznać po prostu włączając ją i dobrze się bawić w ciągu pierwszej godziny?
      Robilem już ze 4 podejścia. Za każdym razem zaczynam od początku, przechodząc wszelkie dostępne samouczki, niczego nie pomijam po drodze. I dalej dupa. Przegrałem w ciągu ostatnich dwóch dni chyba łącznie z 5 godzin i dalej się czuję jak moja 90letnia babcia gdy ma dotknąć smartfona. Nie rozumiem jak w to grać…
      i strasznie mnie to smuci, bo klimat gry jest genialny, miasto wygląda obłędnie, postacie są ciekawe, sama gra fabularnie i pod względem wykreowanego świata wydaje się fantastyczna….
      Gralem w Wiedźmina - pół godzinki obycia z padem i gra jest przyjemnością.
      Gralem w GTA V - to samo…
      Odpalilem na moment Red Dead Redemption 2 i grało się fajnie.
      Wszystko było po prostu intuicyjne.
      Probuję z Cyberpunkiem i za każdym razem jest tragedia.
      Ta gra jest rzeczywiście taka trudna do nauczenia czy to ja jestem debilem?
      Może jakieś porady jak ruszyć i się nie wkurzać? Jak zacząć czerpać przyjemność z tej gry zamiast się irytować? Bardzo bym chciał, bo klimat mnie kupuje w 100%
      Nie za bardzo mi się widzi czytanie 100
      poradników i oglądania godzin nagrań na YT, żeby zagrać w grę….
      #cdprojektred #cyberpunk2077 #gry
      18

      @moderacja_sie_nie_myje pograłem trochę, zaczynam czuć frajdę z gry, choć ciagle jeszcze jestem kiepski.

      Pytanie: walcząc bronią białą mam szanse, gdy większość misji to strzelaniny? Czy wtedy po prostu wchodzi tryb skradania w większości (co też jest fajne, staram się grać w ten sposób).


      Drugie pytanie: czaję mechanikę, kilka hacków już zrobiłem. Natomiast w załączonym screenie jest hack do kamery z rozgrywki sprzed chwili. Moim zdaniem niemożliwy do zrobienia. Co robię źle?

      656fc85e-ed31-4cc7-aed3-1db458ca9835

      Jak najbardziej możliwy, Wybierz ostatnia kolumne, w drugim wierszu ostatni bd i w ruchu poziomym masz 1c. Albo pierwsza kolumna, zaznaczasz pierwsze bd w czwartym wierszu i ostatnia kolumna w tym wierszu to 1c. Jest tutaj sporo mozliwosci. Masz wiekszy bufor niz kombinacja do znalezienia, nie musisz zaznaczac zawsze dobrych symboli ale zaznaczenie zlego psuje kombinacje i musisz od nowa ja robic. Wiec zeby sie dostac do konkretnej kolumny albo wiersza mozesz wybrac zle pole w razie potrzeby.


      Jest duzo strzelanin to fakt ale bronia biala smialo sobie poradzisz, zawsze mozna jakis granat rzucic tez. Skuteczne jest atakowanie z zaskoczenia, mozesz ogluszac przeciwnikow jak sie do nich zakradniesz.


      edit: co do hackowania - bufor to tak jakby ilosc Twoich ruchow. Musisz tak przejsc po planszy zeby byly po drodze szukane kombinacje. Zly ruch zeruje te kombinacje (oprocz tych ktore juz zostaly znalezione). Wiec w tym przypadku mozesz zaczac od dwoch zlych symboli nawet. Inaczej bufor to stos w ktorym umieszczasz te symbole i w tym stosie maja sie znalezc te konkretne kombinacje.

      @moderacja_sie_nie_myje dzięki 😃 będę próbował przy kolejnym razie 😃

      Granatów dopiero uczę się rzucać, póki co jeszcze nienaiwny jak się steruje siłą rzutu (wydaje mi się że dłuższe przytrzymanie niewiele zmienia), poćwiczę 😉

      Zaloguj się aby komentować

      Następna