#motoryzacja
Ale jak macie jakieś doświadczenie i tipy na co jeszcze zwrócić uwagę to z chęcią przeczytam :)
Dodam, że system start-stop jest od nowości wyłączony i ona z niego nie korzysta
#motoryzacja #mechanikasamochodowa
System S&S jest w większosci samochodów odłączany w pierwszej kolejności w przypadku wystapienia błędu silnika. Nie musiało nawet wywalić Check Engine, warto prześledzić logi błędów. Zacząłbym jednak od akumulatora.
@cebulaZrosolu obstawiam, że u Ciebie raczej nie ma aktywnego tempomatu, ale może jak ma czujniki parkowania, to może mieć podobnie jak u mnie Cuprze - robaki na radarze lub czujnikach przednich, dają błąd start/stop. Akurat u mnie jest tak, że jak stoję w korku, i ruszy samochód przed mną, to od razu odpala, więc pewnie dlatego jest to powiązane.
@cebulaZrosolu W Hondzie (Civix IX) jest identycznie, że jak jest słaby akumulator to system S&S przestaje działać. U mnie po miesiącu od wystąpienia "problemu" padł akumulator całkowicie, po wymienie na nowy oczywiście działa wszystko (oczywiście wyłączony mam ten śmieszny system). Dodam tylko, że pod system S&S są specjalne (droższe) akumulatory XD
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Projekt uzdatniania harlejków, a dokładnie drugiego z harlejków jest już na samej koncówce. Tak naprawdę od niemal pół roku jedynym brakującym elementem układanki był uszkodzony zbiornik paliwa, do którego zabierałem się jak pies do jeża. Oczywiście najprostszą i najszybszą opcją byłoby oddanie go komuś z poleceniem "Masz, ogarnij", zapłacenie i po jakimś czasie odebranie gotowego. Niestety, wrodzone cebulactwo, nieposiadanie kontaktu do sprawdzonego specjalisty i wreszcie excelowy plik z założonym budżetem trzymały mnie od tej opcji z daleka. I tak mijały dni, tygodnie - bak leżał, harlejek stał. Aż wreszcie właśnie wspomniana kombinacja cebulctwa, przekonania że nie święci garnki lepią i uprzejmości użytkownika @Man_of_Gx , który użyczył mi miejsca i kompresora i któremu należy się piorun sprawiły, że wykorzystałem kilka wieczorów wbijając levele w umiejętność lakiernictwo. Nieocenione też rzecz jasna okazały się youtubowe filmiki - po raz kolejny jestem zdania, że jednym z największych benefitów obecnych czasów jest to, że dzięki internetom w krótkim czasie i małym kosztem można opanować w przyzwoitym stopniu praktycznie dowolną umiejętność.
Jeśli chodzi o mnie, to na początku tego roku moje umiejętności i wiedza na temat lakierowania czegokolwiek innego niż plastikowe czołgi w skali 1:35 sprowadzała się do pomalowania szprejem zderzaka w swoim gruzie i pacnięcia zaprawki na ślad po kamieniu. Efekty obydwu były liche i nie ma się czym chwalić. Początkowo zakładałem, że harlejkowy zbiornik uda się jakoś wyprostować a na wyprostowaną, gołą blachę dam zaprawkę - wraz z upływem czasu i powolnym przypływem wiedzy okazywało się jednak, że są to płonne nadzieje. Po pierwsze, harlejkowa blacha jest gruba i ciężko się na niej pracuje. Po drugie, lakier który miałem to lakier perłowy i żadna zaprawka nie sprawi, że zacznie wyglądać po niej choć odrobinę akceptowalnie. Kosztorysy nie wyglądały zachęcająco: jeden blacharz krzyknął mi 600 pln za samo prostowanie blach, koszt malowania z kolei kształtował się na poziomie 1200-2000 pln. Budżet, któy przyjąłem sobie na naprawę baku to było 600 złotych - i oczywiście nikt nie dałby mi po łapach gdybym go przekroczył, ale lubię stawiać sobie takie ograniczenia - po pierwsze, pozwalają na pilnowanie budżetu, po drugie prowokują do myślenia i kombinowania.
Nie musiałem być ekspertem, żeby stwierdzić, że pierwszym etapem powinno być ogarnięcie blachy - bo kładzenie grubych warstw szpachli zdecydowanie skreśliłem. Kontakt do blacharza dostałem przypadkowo - gość, z którym pisałem na fb ogarniając inną rzecz do motocykla dał mi kontakt do swojego znajomego. Za 200 pln miałem wyprostowany i wycynowany zbiornik. Blacharsko wyglądało to naprawdę dobrze, minusem było uszkodzenie oryginalnych naklejek, które są niedostępne w sprzedaży. Na szczęście są firmy, które rzeczone naklejki dorabiają po przesłaniu do nich zbiornika. Koszt był spory, bo 150 złotych za dwie sztuki, a same naklejki minimalnie odbiegały kolorem od oryginałów - była to jednak najlepsza z dostępnych opcji. Licząc się z tym, że cały zbiornik trzeba będzie teraz i tak pomalować, oddałem go do piaskowania do firmy, która miała mi też pomalować proszkowo trochę elementów. I tu był zgrzyt, bo typy opierdzieliły proszkowo też sam zbiornik xDD Na szczęście, udało się to odkręcić.
Kolejnym etapem było rozkminienie, jak tu właściwie taki zbiornik pomalować. W Internecie znalazłem fajny i dość przejrzysty opis naprawy harlejkowego zbiornika przeprowadzony przez człowieka specjalizującego się w tym. Artykuł pozwolił mi ułożyć sobie w głowie, jakie etapy powinny nastąpić kolejno po sobie przy naprawie lakierniczej, żeby efekt był zadowalający i trwały. Przy okazji wykorzystałem kontakt do autora artykułu (który prowadzi też sklep lakierniczy) żeby zaopatrzyć się w potrzebną chemię. Jednorazowy koszt był duży, bo 600 pln, ale z całej tej chemii zostało mi jeszcze 1/2 - 2/3 zawartości, więc z odrobiną kreatywnej księgowości do excela wpisałem 250;)
Prawie wszystkie elementy miałem już skompletowane, brakowało dwóch najistotniejszych: miejsca, w którym mógłbym działać i doświadczenia, żeby naprawa była zrobiona i jakoś wyglądała xD W pierwszym, z pomocą przyszedł wspomniany @Man_of_Gx i przez kilka dni służył kompresorem i znosił moją obecność;) W drugim punkcie, niestety - nauka odbywała się na żywym organizmie i wszystkie niedoróbki musiałem poprawiać na bieżąco. A było tego trochę - epoksyd, podkład poliestrowy, podkład akrylowy - każda warstwa kładła mi się brzydko i po każdej do zabawy wchodził papier ścierny. Myślę, że łącznie jakieś 85% czasu właśnie straciłem na szlifowanie i poprawianie - głównie przez mój brak umiejętności z pracą z pistoletem. Na koniec został do położenia kolor, który też był problematyczny - był to lakier trzywastwowy, czyli na początek idzie zwykły kolor, na to półprzezroczysta baza z ziarenkami metalu, na sam koniec wreszcie lakier bezbarwny. U mnie dochodziły jeszcze naklejki, więc poziom trudności jak na pierwszą naprawę był wysoki. Tu naprawdę pomógł mi youtube oraz użycie ciut lepszego pistoletu do lakierowania. Co prawda z samej bazy nie byłem zadowolony (najpierw ją położyłem, a dopiero później zajrzałem na youtube jak właściwie mam ustawić sobie pistolet i jak malować xD), ale już lakier bezbarwny który robiłem następnego dnia wyszedł dużo lepiej. Oczywiście, znów nie było perfekcyjnie, gdzieniegdzie też powstały mi drobne zacieki - ale nic czego nie dałoby się poprawić papierem ściernym. Na dużej części zbiornika uzyskałem też już idealny efekt lustra, co naprawdę mnie ucieszyło.
No i można powiedzieć, że zbiornik jest gotowy. Jakbym miał to podsumować, końcowy efekt moich prac oceniłbym na 6/10. Z daleka zbiornik wygląda naprawdę dobrze, z bliska widać drobne niedociągnięcia, które dyskwalifikowałyby to u profesjonalisty. Swoją ocenę obniżam po pierwsze przez nieidealne położenie bazy - metaliczne ziarna nie są aż tak wyraźne, jakbym chciał. Dałem też za dużo drugiej warstwy, przez co kolor wyszedł minimalnie zbyt pomarańczowy w stosunku do oruginału. Gdzieniegdzie też powstały mi wtrącenia, których nie udało się usunąć - ale takie już uroki malowania w garażu/na powietrzu. Z poprawek, na pewno będę też pewnie musiał położyć jeszcze jedną-dwie warstwy lakieru bezbarwnego, żeby lepiej przykryć naklejki, które są ciut grube i zbyt wyraźnie wystają. Ale tak ogólnie jestem z siebie zadowolony. Kolor był trudny, ale mając na uwadze moje zerowe doświadczenie i obawę, że porywam się z motyką na słonce efekt końcowy jest przyzwoity. No i najważniejsze, że w całym procesie dużo się nauczyłem i myślę, że kolejną taką naprawę zrobię już dużo szybciej.
W komentarzu ciąg dalszy efektów pracy + fotki przed.
#motoryzacja #diy #motocykle
@knoor myślę że wyszło w miarę ok. Gratki za cierpliwość i pilnowanie excela.
O! Zrobiłeś
@knoor nie trzeba przypominać co pół roku, powiedział, że zrobi to zrobił! Ładnie wyszło, kolorki żywe, według mnie bardzo zbliżone do oryginału. To już był ostatni etap, można śmigać?
Zaloguj się aby komentować
Ktoś się już bujał z nimi? Jest sens w ogóle pisać jakieś reklamacje? Bo się zastanawiam, jaką strategię teraz przyjąć
#kiciochpyta #motoryzacja #prawo
Ja niedawno pisałem reklamację, podesłałem skan paragonu z godziną potwierdzającą, że byłem w tym czasie klientem - reklamacja została uznana, kara anulowana. Jakoś tydzień do dwóch czekałem na odpowiedź.
Ja pisałem reklamację, dorzuciłem paragon. Reklamacja odrzucona
Parkingi i tak już wszystkie w połowie puste
Opłaty nie wnosisz za parkowanie. Opłatę wnosisz za to, że nie dostaniesz potem dodatkowej kary za brak opłaty
¯\_(ツ)_/¯
Zaloguj się aby komentować
#motoryzacja #lancia #codziennawloszczyzna
Dupka jak z mercedesa
@radidadi Jezu, jaka wtopa, napisałeś nazwę od tyłu.
Przecież ten model nazywa się Kayak.
@radidadi ciekawe jak brzmiałaby nazwa od tyłu xD
Zaloguj się aby komentować
Zachodni wiatr spienione goni fale
Najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Oj skakalo się po dachu takiej rozklekotanej co stała na parkingu pod blokiem
Zaloguj się aby komentować
Jest szansa na acure legend?
Zaloguj się aby komentować
A potem to się okazuje Punto tylko Ty jedziesz 60 w niezabudowanym ;)
Prawda to xD
Wczoraj w nocy mijalem takiego xD
Kurwa jak to swieci
Ślepnąc od świateł
Zaloguj się aby komentować
To teraz trambordżini z zestawem
#ciekawostki #motoryzacja #kamper?
Mój sąsiad miał kiedyś Zaporożca i jak go rano odpalał to często się budziłem myśląc, że jest burza.
Te trzyczepki to Qek Junior - rzadki temat
Kiedyś za młodu koledzy kupili teabanta od jakiegoś chłopa za flaszkę i katowali go po polnych drogach do momentu aż się nie przełamał na pół, potem jeździli tylko przodem :)
Zaloguj się aby komentować
Hartnett Media
Three Icons of GT-R (R32, R33 & R34) | 4K
https://www.youtube.com/watch?v=Ps5w8IaOMPQ
#samochody #nissangtr #motoryzacja
GT-R - jak mnie ten samochód wkurwia - osiągi spoko i super baza pod dalszy rozwój ale utrzymanie tego... Porównując z innymi autami co dają takie pole do popisu to to jest skarbonka bez dna - bardzo delikatna skrzynia, ograniczona ilość launch control, która wymusza wymianę i serwis by się odblokować. Auto raczej na weekendową przejażdżkę do kościoła bo jak masz za dużo fantazji to szykuj 5tys co miesiąc w serwis.
Wracam do niego myślami raz do roku i za każdym razem stwierdzam, że mnie na utrzymanie nie stać. Co innego wrzucić w samochód 20tys w rok a co innego 60tys. Takich sum już przed żoną się nie ukryje xD
Zaloguj się aby komentować
https://x.com/SStapczynski/status/1830599137257197899
A czego się spodziewali jak tak w chuja z jakością lecą? Można chwilę polecieć na marce ale to się kiedyś urwie. Ilość afer VAG związanych z robieniem klientów w chuja jest prawie 3 cyfrowa.
Zaloguj się aby komentować
No tak, ale wiadomo - maszynka do dymania obywateli jakich w Polsce nie mało, więc pogodziłem się z tym, ale myślę, walić to, nie płacę, skąd niby wezmą moje dane?
No i bardzo się myliłem, bo dzisiaj przyszło wezwanie do zapłaty od firmy windykacyjnej xD
Koszty względem mandatu niewiele większe, zresztą przez te 2 lata te pieniądze mają już zupełnie inną wartość, ale jednak najbardziej gniję z tego, że byle prywaciarz może sobie za 30zł strzelić do CEPIKu po moje wrażliwe dane na podstawie jakiegoś regulaminu parkingu wyjętego z samego środka dupy właściciela takiej firmy.
Polska ¯\_(ツ)_/¯
#zalesie #polska #prawo #sklepy i może trochę #motoryzacja
Skąd mieli wiedzieć, czy stoisz tam 10 minut czy trzy godziny? Cieć nie będzie zapamiętywać wszystkich aut na parkingu, bo pewnie jebie tam na minimalnej i to tylko z uwagi na świadczenie o niepełnosprawności.
W sklepie byłem 10 minut, gdzie 3h postoju są darmowe, no ale tylko z bilecikiem, więc zgodnie z logiką mandat powinien być wystawiony po 3 godzinach od pierwszej kontroli no nie?
@festiwal_otwartego_parasola cos nienajlepiej u ciebie z logiką.
Ja kiedyś miałem taką akcję, że jeździłem po okolicznych Lidlach za dużymi paczkami wołowiny, byłem gdzieś w trzecim Lidlu pod rząd tego popołudnia. Zrobiłem awanturę pani ze sklepu, kurwowałem na tych od wlepiania tych świstków, cały czerwony wróciłem do auta i po jakimś czasie zorientowałem się, że mandacik mam z innego Lidla niż ten w którym się awanturowałem
Znowu nie było problemu z anulowaniem.
Wkurza mnie tylko, że standardem nie są te automaty pamiętające rejestrację, wtedy nie trzeba się wracać. Teraz już korzystamy z aplikacji. Najbardziej byłbym za skanowaniem rejestracji, tak by po 1h wyjeżdżało się bez jakiejkolwiek czynności.
Zaloguj się aby komentować
xD
https://youtu.be/s-xLW59W1rA?si=C6S2a1S48GUbwM-e
#polskiedrogi #motoryzacja #bekazpodludzi
@Felonious_Gru ten drugi skoro się wpychał na ciągłej to też mógł dać pizdę i wjechać w kilkunastometrowy odstęp. Nagrywający w teorii ma rację, ale to straszne dzbanisko musi być.
@Felonious_Gru hamowanie klaksonem, co za zjeb z nagrywającego
@Felonious_Gru Wygląda jakby na ułamki sekund przed kolizją odbił w prawo i odpuścił hamulec.... Przy takim kadrze i takiej perspektywie trudno o wyroki ale na moje oko wygląda to jakby "poszkodowany" również wyjechał poza swój pas. Uderzenie wygląda jakby nie nastapiło w kant(reflektor), tylko w przód auta. Chciałby zobaczyć zdjęcia po tym wypadku ale jeżeli facet miałby wgnieciony zderzak ale nie stłuczony reflektor to jest kompletnym skurwolem.
Zastanawiam się - jeżeli doszłoby do kolizji gdzie OBA pojazdy znajdują się na nie swoim pasie - to czy wtedy nagrywający nie zostałby dodatkowo pociągnięty za niezachowanie odopowieniego odstępu od poprzedzającego go pojazdu? W końcu oba pojazdy zmieniały pas (za co mandat za przekroczenie ciągłej x2) ale to ten z tyłu dodatkowo nie zachował odległości i wjechał w dupę.
Zaloguj się aby komentować
@cebulaZrosolu co to jest hatchbeck
Widziałem coś takiego rok temu na zlocie militarnym w Bornem Sulinowo.
kupię Opla
Zaloguj się aby komentować
@AlvaroSoler
Droga krajowa, wiodąca przez wioski.
I znakomita większość "starych" kierowców jedzie według prostego schematu:
CAŁY CZAS 67-70km/h
Nieważne, czy to zabudowany z 50 km/h, czy było ograniczenie do 40 km/h, czy też jesteśmy po zabudowanym i można jechać 90 km/h. On jedzie swoją prędkością, bo tak uczyli na kursie 40 lat temu. JECHAĆ ZE SWOJĄ PRĘDKOŚCIĄ.
nie no blokujesz sobie 50 i jedziesz idealnie.
@AlvaroSoler W klimacie spierd*olonych znaków...
Mieszkam na wsi i do miejsca pracy mam 20 kilometrów. Mniej więcej w połowie drogi mijałem torowisko (już zostało rozebrane). Torowisko było nieaktywne. Do powiedzmy 2015 roku utrzymywane było (o ironio), na wypadek wojny. Nic tam nie jeździło. W miejscu przecięcia z drogą był "stop". I mimo, że torowisko nie działało dłużej niż do 2015 roku (po tej dacie rozebrano tory), policja się tam ustawiała i łapała za ten rzeczony "stop"...mimo, że pociągów tam nie było i każdy wiedział, że ich nie będzie.
I weź w takiej sytuacji nie jeździj 30 na pięćdziesiątce, gdy wiesz, że możesz trafić na starszego antyperspiranta służbistę...
Zaloguj się aby komentować
#motoryzacja #fiat #codziennawloszczyzna
@radidadi tam z tyłu to jakuzzi?
@radidadi a mnie się podoba
Ale serio będą to produkować czy to kolejny z miliona wizualizacji nie mających nic wspólnego z rzeczywistością? Bo jeśli chcą to wypuścić to zajebiście gdyż brakuje finezji w tym nudnym jak pizda świecie motoryzacji.
Zaloguj się aby komentować
@AlvaroSoler a ja mam wywalone, od lat jeżdżę 110-120, i na S-kach i autostradach, bo tak przyjemniej i ekonomicznie, i tylko ciężarówki i wolniejszych wyprzedzam. Niech sobie myślą co chcą. Najbardziej bawi mnie fakt że pozostali jadą te 140 albo lepiej - niezależnie czy znaczek S czy A.
@AlvaroSoler ostatnio odpuściłem i zamiast jechać 140 pojechałem 120 i kurde od razu dużo przyjemniej, nie musiałem uważać co chwilę, że ktoś mi wyjedzie albo trafię na wyścig tirówek.
A ja mam wrażenie, że kiedyś wszyscy bardziej cisnęli na autostradach. Teraz jak zapniesz te 145-150 to wyprzedzasz prawie każdego. I nie mam z tym problemu, najgorsze zawsze były TIRy
Zaloguj się aby komentować