#filozofia

32
610
Kosmiczny horror wiecznie żywy!

https://www.youtube.com/shorts/2oJoiyesAiY

Strasznie podobają mi się te animacje znalezione w sieci gdzie jakieś wielkie potwory czy inne kosmiczne byty zagrażają ziemi. Widać ludzie odczuwają przyciąganie do takich treści które ukazują człowieka jako bezsilną jednostkę w obliczu czegoś co wykracza poza jego pojmowanie. Ogólnie za prekursora tego uważa się Lovecrafta, ale ja osobiście uważam, że jest to podstawa najbardziej pierwotnych doświadczeń religijnych i tego jak prymitywne plemiona postrzegały bóstwa. Dziś gdy świat zachodni stał się dużo bardziej świecki niż kiedyś, a kościół starał się skupić na postaci Chrystusa jako osoby która szery miłość i szacunek do bliźniego, ludzie wciąż w jakiś sposób poszukują czegoś co wywołałoby w nich to doświadczenie dawnej trwogi.

#filozofia #religia #creepy #horror
the_good_the_bad_the_ugly

Sukinsyn zeżarł nasz księżyc. Dawaj go z dwururki.

Zaloguj się aby komentować

Ironiczne, że nasz system prawny jest tak chujowy, że trzeba być ekspertem żeby mieć o nim opinię.

#prawo #polityka #filozofia #gownowpis
pol-scot

@wombatDaiquiri niekoniecznie bo nie jesteś ekspertem a jednak masz opinię...

smierdakow

Na dodatek mamy dwa systemy prawne xd

DirtDiver

@wombatDaiquiri mnie bawi że w naszym "systemie prawnym" tworzą się jednostki, które są zasadniczo prymitywnym darmozjadem-pasożytem bez godności jakiejkolwiek, a jednak tak wyspecjalizowane w prawie (przynajmniej z tego które ich dotyczy) że przykładowo latami potrafią zajmować mieszkanie nie płacąc złotówy (taki przykład ze wspólnoty w której to współ-utrzymuję jedno takie mieszkanie )

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
W dzisiejszych czasach coraz częściej mówi się o kryzysie męskości i upadku męskich wzorców. W efekcie tego procesu wielu młodych mężczyzn może mieć obecnie problem dotyczący poszukiwania własnej tożsamości. Tradycyjnie pojmowany podział na płcie faktycznie, wydaje się nie przystawać do 21 wieku. Nic więc dziwnego, że nowa lewica i feminizm czwartej fali ciągle powtarza, że nawet samo rozróżnianie ludzi na kobiety i mężczyzn jest sztuczne i uwarunkowane kulturowo. Zamiast tego proponuje się podział niebinarny gdzie mnoży się całe mnóstwo nowych tożsamości płciowych i zaimków. Nic więc dziwnego, że łatwo jako dorastający nastolatek odczuć zagubienie we współczesnym świecie. Wielu ulega przez to negatywnym idolom jak Andrew Tate. Toksyczna męskość więc zamiast zanikać w pewnym siebie staje się coraz powszechniejsza, a to z kolei prowadzi do coraz mocniejszego konfliktu płci.

Wydaje się więc, że idea męskości niedługo całkiem się skompromituje i odejdzie w zapomnienie lub nabierze wyłącznie negatywnej konotacji. Jest według mnie jednak pewna typowo męska wartość którą dziś mało kto niestety ceni i to niesłusznie. Tą wartością jest honor. Honor rozumiany tutaj oczywiście jako połączenie silnego poczucia własnej wartości z wiarą w wyznawane przez daną jednostkę zasady moralne. Na tle historii to zwykle właśnie mężczyźni przywiązywali wagę do bycia honorowym, a nie kobiety poza paroma wyjątkami. Ma to więc pewne podstawy historyczne. Dzisiejszy feminizm i lewica też raczej kobiet do kierowania się honorem nie namawia. Było by to zresztą sprzeczne z głoszonym przez nich relatywizmem moralnym i zachęcaniem do rozwiązłości seksualnej. W końcu co jest honorowego u kobiety w sypianiu z kim popadnie by manifestować swoją kobiecą wolność i siłę? Myślę więc, że przywiązanie do idei honoru jest kluczowe dla zdefiniowania tego co znaczy być mężczyzną na nowo i by oddalić groźbę umacniającego się relatywizmu. Honor ma też dla mnie jeszcze głębsze znaczenie, ale o tym już opowiem w innym wpisie.

#revoltagainstmodernworld  #przegryw  #filozofia  #polityka
ae226c7b-c79b-4824-b5c9-6f1907a4ff1f
HolenderskiWafel

honor jest to jak pisałem wierność zasadom moralnym którymi się człowiek kieruje. Często sprowadzało się to idei lojalności względem władcy, gotowości do poświecenia dla ojczyzny, lub trzymanie się zasad honorowego pojedynku. Chodziło o gotowość do wypełniania zobowiązań względem innych.


Dobra definicja, ja bym dopisał umiejętność przyznania się do winy. A nie zrzucanie winy na opresyjny system, czy jakieś psychologiczne ucieczki. I faktycznie to faceci chyba częściej potrafią swoje błędy wziąć na klatę

Zaloguj się aby komentować

"Ludzie zrobią wszystko, bez względu na to, jak absurdalne by to było, aby uniknąć zmierzenia się z własną duszą. Będą praktykować indyjską jogę i wszystkie jej ćwiczenia, przestrzegać surowej diety lub reżimu, uczyć się teozofii na pamięć albo mechanicznie powtarzać mistyczne teksty z literatury całego świata – wszystko dlatego, że nie potrafią żyć w zgodzie ze sobą i nie mają najmniejszej wiary, że z ich duszy mogłoby kiedykolwiek wyniknąć coś pożytecznego."

C.G. Jung "Wspomnienia, sny, myśli"

#filozofia #jungiancontent #jung #alchemia #psychologia #stoicyzm #rozwojosobisty #ksiazki
2de5e5b5-d534-443b-a346-b01216a3c512
sadamasin

Ale smutne, zawistne podejście do otoczenia. Musiał być duszą towarzystwa.

marcin-3-0

Z cyklu "łatwo powiedzieć, trudno zrobić"

Zaloguj się aby komentować

"Chociaż my, ludzie, mamy swoje życie osobiste, przecież z drugiej strony jesteśmy poniekąd reprezentantami, ofiarami i poplecznikami zbiorowego ducha, którego lata życia są wyznaczane przez stulecia. Oczywiście, możemy w ciągu całego życia sądzić, iż trzymamy się swoich przekonań, i nigdy nie odkryć, że w istocie byliśmy statystami na scenie teatru świata."

C. G. Jung

#filozofia #ksiazki #przemyslenia #jungiancontent #alchemia oraz myślę, że mogę tagować #stoicyzm z uwagi na to, że konsekwencją głębokiego zrozumienia Alchemii są narodziny stoickich zachowań i filozofii samej w sobie.
84d79b0f-e8df-4034-b5cc-84b8076461fb

Zaloguj się aby komentować

Dwa niezawodne pytania żeby zostać persona non grata w dowolnej #pracbaza

1. Gdybyś miał opisać minuta po minucie, co znaczy że "pracuję przez 8 godzin w ciągu dnia"?
2. Na jakiej podstawie wyliczyliście moje wynagrodzenie i czemu uważacie że jest to odpowiedni ekwiwalent za wykonywaną pracę?

Szanse na dostanie po nich wypowiedzenia szacuję na 87%. Ot, nowoczesny feudalizm, w którym nie powinieneś podważać systemu z którego Twój chlebodawca czerpie niewspółmierne do wkładu korzyści.

#filozofia #psychologia #rozwojosobisty #antykapitalizm

Czy zwolniłbyś pracownika który zadaje takie pytania?

185 Głosów
Pajra

Nowoczesny feudalizm?

Po prostu feudalizm: pan każe, trza robić

Orzech

@wombatDaiquiri To w końcu pracujesz u kogoś czy u siebie?

Giban

Wszystko zależy od rodzaju pracy i warunków, ale określanie pracy minuta po minucie jest niepoważne, bo eliminuje czynnik ludzki. Jak pracownika będzie boleć głowa, to będzie mniej wydajny. Jak się porządnie wyśpi, to będzie bardziej wydajny. Jak się napije kawy i pójdzie na dwójkę, to cały misterny plan idzie w pizdu

Zaloguj się aby komentować

"Aby z góry stłumić wszelkie bunty, nie należy robić tego brutalnie. Archaiczne metody jak Hitler, są zdecydowanie przestarzałe. Wystarczy stworzyć zbiorowe uwarunkowanie tak potężne, że sama idea buntu nie przyjdzie już nawet do głowy. Najlepszym sposobem byłoby formatowanie ludzi od urodzenia poprzez ograniczenie ich wrodzonych zdolności biologicznych...

Następnie kontynuujemy uwarunkowanie poprzez drastyczne obniżenie poziomu i jakości edukacji, sprowadzając ją do formy bezwysiłkowego zajęcia. Osoba niewykształcona ma ograniczony horyzont myślenia, a im bardziej ograniczone jest jego myślenie — materialne, mierne, tym mniej może się buntować. Należy sprawić, aby dostęp do wiedzy stał się coraz trudniejszy i elitarny... Niech pogłębia się przepaść między ludźmi a nauką tak, aby informacje skierowane do ogółu społeczeństwa zostały znieczulone wszelkimi możliwymi treściami — szczególnie bez filozofii. Znów należy użyć przekonywania, a nie bezpośredniej przemocy: będziemy transmitować masowo za pośrednictwem telewizji rozrywkę, która zawsze pochlebia emocjom i instynktowi.

Zajmiemy umysły tym, co jest daremne i zabawne — nieustanną gadką i muzyką, aby nie zadawać sobie pytań, nie uruchamiać myślenia.

Seksualność będzie najważniejsza — jako znieczulenie społeczne, nie ma nic lepszego. Ogólnie rzecz biorąc, należy zabronić powagi egzystencji, wyśmiewać wszystko, co ma wysoką wartość, utrzymywać ciągłe, apologię lekkości, tak aby euforia reklamy i konsumpcji stała się cenną składową standardu ludzkiego szczęścia i wzorem wolności.

Tego typu napór na zbiorowość sam w sobie spowoduje taką integrację, że jedynym lękiem (który trzeba będzie podtrzymywać) jest wykluczenie z systemu i tym samym utrata dostępu do warunków materialnych niezbędnych do szczęścia. Masowy człowiek, tak wyprodukowany, powinien być traktowany takim, jakim jest: produktem, cielęciem i musi być monitorowany tak, jak powinno być stado. Wszystko, co pozwala uśpić jego jasność, jego krytyczny umysł jest dobre społecznie, zaś to, co mogłoby go obudzić, musi być zwalczone, wyśmiewane, duszone...
Wszelkie doktryny kwestionujące system muszą być najpierw określone jako wywrotowe i terrorystyczne, a ci, którzy ją popierają, traktowani jako wrogowie publiczni"

*W 1956 roku niemiecko-żydowski filozof Günther Anders (prywatnie pierwszy mąż Hannah Arendt) **napisał tę proroczą myśl.

#socjotechnika #filozofia #edukacja #przemyslenia #inzynieriaspoleczna #teoriespiskowe
0593fe5d-c44e-4cc5-ba59-287959384ede
4pietrowydrapaczchmur

dobry komentarz (o dziwo) na wypoku dziś znalazłem:

Wydaje mi się, że dla elit liczy się tylko zarabianie kasy i życie pod kloszem. Nie czują żadnego związku ze swoim narodem. To coś o czym mówiono jeszcze niedawno "international man". Człowiek kosmopolityczny, nieprzywiązany do ziemi, którego nic nie obchodzą lokalne wspólnoty i obywatele. Dodaj do tego niemrawe i wygodne działania władz i masz społeczeństwo, które się jakoś kolebie, a nie rozwija. Elita zagospodarowuje sobie najlepsze kąski, a reszta walczy z nowych o przetrwanie. A biznes się kręci.


więc na rękę im społeczeństwo jak najbardziej podzielone. Podzielone rasowo, językowo, narodowościowo, religijnie czy wg partii. Dziel i rządź.

I teraz..

prawica mówi o rękach do pracy

lewica mówi o człowieczeństwie

wolnościowcy o wolności

ale w migracji chodzi tak naprawdę o podział społeczeństwa. A politycy? Politycy robią robić co im karzą lub co im na rękę. I tu przychodzi do głowy kolejny mem...

7bf2ed27-ce20-46a9-830e-70a32c6e6600
6d764037-70ce-46f5-9a6f-e4ab264c583c
GrindFaterAnona

@4pietrowydrapaczchmur no najlepiej wskazywać palcem innych i mówić "to oni. to oni są winni. to oni nic nie robią." Zacznijmy od tego, ze w Polsce praktycznie nie ma społeczeństwa obywatelskiego. Polacy nie działają w oddolnych organizacjach, nie uczestniczą w lokalnych samorządach, nie dbają o wspólną przestrzeń. Ograniczają się do "wyboru" radnych co parę lat i stękania na grupach na fb jak to nikt nic nie robi. najlapiej zorganizowane (ale też najmniej liczne) społeczności sa póki co na polskich wsiach, gdzie nie dociera polska administracja, a miejscowi mają sprzęt i dużo wolnego czasu, zeby się takimi rzeczami zająć (o ile akurat nie piją na umór)

4pietrowydrapaczchmur

@GrindFaterAnona To też. Naiwność, ignorancja, brak wykształconego krytycznego i retorycznego myślenia, z lenistwa ponieważ zawsze jest wymówka by nie słuchać innych którzy coś więcej na dany temat wiedzą. Choćby taka ze "ty jesteś szurem" bo tak mediach mówią a media przecież nie kłamią. W każdym bądź razie nie te moje.

Czyny zaczynają się od dobycia jakiejś wiedzy i umiejętności jej zrozumienia.

Zaloguj się aby komentować

Lubię to uczucie gdy wychodzę jako ostatni wychodzę z jakiegoś budynku po jakimś szkoleniu, z pociągu czy z miejsca gdzie zwykle był gwar i tłum a później to miejsce emanuje taką ciszą. Idę sobie tak spokojnie bo mi się zwykle nie spieszy do domu.

#gownowpis #rozkminy #filozofia #niewiemjaktootagowac
Byk

Co najciekawszego ludzi zostawiają, gubią? Poza parasolami, czapkami, itd.

starebabyjebacpradem

@Byk nie wiem, nie zwracam na to uwagi

Opornik

@starebabyjebacpradem jest na to nazwa ale teraz nie pamiętam


a, juz mam

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Liminal_space_(aesthetic)

voy.Wu

@Opornik bardzo ciekawe

Man_of_Gx

@starebabyjebacpradem Też lubię, nawet bardziej zanim przyjdą ludzie tylko nie chce mi się tak rano wstawać


Gx

Zaloguj się aby komentować

Ogólnie interesuje się polityką bo jestem idealistą. Mam swoje ideały w które wierze i którymi się kieruje. Nie uważam jednak by kierowanie się ideałami musiało oznaczać wyrzekniecie się swojego Ja. Wręcz przeciwnie. Podążanie za ideałami jest dla mnie właśnie też drogą do osobistej wielkości. Dlatego nie mogę wyrzec się swoich ideałów bo to by znaczyło wyrzekniecie się samego siebie nawet jeśli to dla mnie przegrana sprawa. Poprzez walkę o własne ideały odciskam piętno w tym świecie i staram się zaznaczyć swoje miejsce w historii. Moje ideały czerpią swoją siłę z moich marzeń, a każdy człowiek powinien kierować się swoimi marzeniami. Kto tego nie robi jest martwy duchowo.

@Klamra pytałeś mnie o moje motywacje. Oto ona.

#polityka #filozofia
dec6ef72-991e-41c4-9682-41630344ee47
wielkaberta

@Al-3_x Ale w polityce nie ma szlachetnych idei. III RP pokazała dobitnie, że przede wszystkim przyświeca wszystkim oportunizm. Począwszy od okrągłego stołu, gdzie komuniści bezpiecznie wylądowali na państwowych stołkach.

Takie tematy jak obecna powódź to tylko nabijanie sobie politycznego kapitału. Za wygłaszanie haseł "trzeba się było ubezpieczyć" to masz do czynienia z dzikim ludem bijącym ślinotok.

Programy są odpowiednio kalibrowane, żeby dwie wielkie partie stworzyły dychotomię.

Odpowiednio też społeczeństwo jest skłócane o wybrane tematy jak "łolaboga aborcja" kiedy ważniejsze pytania jak "czy Polak może w końcu oszczędzać i gromadzić kapitał" lub "czy podejmujemy działania by na naszych terenach nie doszło do wojny" są przygaszane.


I co? Ja z tymi ideałami się bawię w jakiś wzór cnot, a tu jestem przez obracany jak ta lala przez spindoktorów siedzącymi za politykami.

A już o NGOsach i think tankach nie wspomnę. Mnie przeraża to, że ktoś chce mnie wyręczać w myśleniu.

dradrian_zwierachs

"My Polacy, mamy opinię romantyków"

totengott

Idealizm - hołdowanie wzniosłym, lecz nierealnym ideałom.

Al-3_x

@totengott No i? Droga do celu jest nierzadko ciekawsza niż sam cel.

totengott

Poco gonić za mrzonkami? Tak tak, nie o to chodzi żeby złapać króliczka.

Zaloguj się aby komentować

Im dłużej o tym myślę tym bardziej myślenie o #polityka wydaje mi się dokładnie odwrotne do myślenia o #programowanie.

W programowaniu masz przewidzieć i zaprojektować system, który wykona konkretne instrukcje w określonej kolejności osiągając założony cel. Żeby rozmawiać o teorii wykonania instrukcji wymyśliliśmy takie koncepcje jak Maszyna Turinga. Piszę pomnóż 21 przez 37, wstaw memika z papajem, gotowe, poscik na hejto wleciał.

W polityce natomiast, nie da się przewidzieć przyszłości. Wynika to z tego, że rzeczywistość nie jest (albo na nasze potrzeby - conajmniej nie może zostać odczytana jako) deterministyczna. Gdybym chciał użyć niezbyt skomplikowanej analogii, to przyrównałbym ją raczej do Łańcucha Markova. Chodzi o to, że mamy nieskończenie wiele przyszłości, do których możemy się dostać z "tu i teraz" w czasie. I przejścia do różnych przyszłości mogą się wydarzyć z różnym prawdopodobieństwem. 0.0000037% że w przyszłości za 5 minut będziemy w stanie rzeczywistości w którym mam obsrane gacie. Prawdopodobieństwo może być niskie, ale (w ramach możliwości fizyki) nigdy zerowe.

Z tego powodu twierdzę, że w przestrzeni wszystkich możliwych stanów dużo łatwiej jest odrzucić stany bardzo mało prawdopodobne niż znaleźć stan do którego faktycznie trafimy.

Na chuj mi cały ten mechanizm matematyczny?

Otóż słuchałem sobie https://youtu.be/HrgmwtpAsWc?si=CtxK2WyA8xiPywgX i przeraża mnie, jak bardzo JD Vance tego nie rozumie albo udaje że nie rozumie.

Otóż nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego, jaka umowa pokojowa zostanie podpisana. Jesteśmy natomiast w stanie zwiększyć lub zmniejszyć prawdopodobieństwo pewnych "klastrów przyszłości" - różnych "stanów końcowych" które grupujemy według jakichś kryteriów.

Na przykład: nie możemy zapewnić Ukrainie zwycięstwa, ale możemy dostarczać im narzędzia wojny elektronicznej do skutecznego działania w głębi Rosji która może ją zmotywować (zwiększyć prawdopodobieństwo) do ustępstw.

Na przykład: nie możemy zapewnić Europie surowców, ale możemy wspólnie działać nad uniezależnieniem się od surowców Rosyjskich (zmniejszyć prawdopodobieństwo szantażu ekonomicznego)

Na przykład: chcemy żeby Ukraina miała tyle sprzętu ile zechce, dlatego podzielimy się z Europą know-how jak produkować tak efektywnie jak my i zwiększyć ich udział w dostawach oporządzenia. (zwiększyć prawdopodobieństwo większej kontrybucji)

Co natomiast robi ziomek Trumpa?

Ze wszystkich możliwych przyszłości pokazuje jeden wymiar jednej przyszłości i mówi, jak zwiększyć prawdopodobieństwo tego, że do niej dojdzie.

Na przykład: chcemy aby wojna zakończyła się jak najszybciej. Ponieważ Ukraina nie posiada kinetycznych możliwości wypchnięcia wojska, możemy ją zmusić do zgody na warunki Rosji. Ponieważ Rosja nie będzie chciała odbudowywać Ukrainy, muszą to zrobić Niemcy. Ponieważ nie chcemy żeby ginęli Amerykanie, musimy przestać angażować się w chronienie i promowanie demokracji na świecie.

Nie widzi jednak, że jego "determinizm" ma sens tylko jeśli oni dojdą do władzy. Każda ich decyzja, zwiększy prawdopodobieństwo tej LUB PODOBNEJ przyszłości.

Bo jeśli założenie "chcemy żeby wojna skończyła się dzisiaj" nie jest naszym jedynym oczekiwaniem, to w rzeczy samej istnieje nieskończenie wiele sytuacji których "nie sprawimy prawie niemożliwymi" a których nie chcemy bardziej, niż chcemy końca wojny dzisiaj.

Czego prawdopodobieństwo wizja Vance'a zmniejsza? Zapewnienia bezpieczeństwa małym państwom pokoju. W efekcie w tych przyszłościach kraje te mają większą motywację do rozwoju broni jądrowej, czy nawet chemicznej lub biologicznej. W końcu jak Luksemburg ma się bronić przed Niemcami?

To może spowodować zatrzymanie brain-drain do Stanów z krajów coraz bardziej zdesperowanych, aby mieć know-how do obrony i marginalizację pozycji USA na arenie międzynarodowej. W szczególności destabilizację świata i utratę pozycji hegemona. Jak odbije się to na populacji USA? Nie wiem, choć się domyślam.

Jako ćwiczenie dla słuchacza pozostawię udowodnienie twierdzenia, że argumenty które przedstawia JD Vance charakteryzują nie tylko Trumpa, ale również dowolną osobę z definicji niepoczytalną.

A poza tym analizujcie krytycznie co słyszycie, obserwujcie rzeczywistość i myślcie. Zapraszam do dyskusji

#matematyka #filozofia #usa
matips

Można by snuć koncepcje przewidywalnej polityki - takiej wyciągniętej z powieści Asimova. Takiej, gdzie polityka nie jest przewidywalna w szczegółach, ale jest deterministyczna jako całość rozwoju i upadku tworów politycznych.

wombatDaiquiri

@matips na potrzeby teorii i analizy całościowej systemu demokracji - tak i nawet się zgadzam. Na potrzeby wyboru na kogo głosować wydaje mi się to zbędne i mało użyteczne. Tzn. w moim życiu przeżyję może dwie-trzy duże wojny i dwadzieścia wyborów parlamentarnych. To bardzo krótki okres patrząc na tak skomplikowane systemy.

matips

W programowaniu masz przewidzieć i zaprojektować system, który wykona konkretne instrukcje w określonej kolejności osiągając założony cel. Żeby rozmawiać o teorii wykonania instrukcji wymyśliliśmy takie koncepcje jak Maszyna Turinga.


@wombatDaiquiri A potem wymyślono obliczenia wielowątkowe i szlak trafił cały twój wywód

wombatDaiquiri

@matips Cały problem z obliczeniami wielowątkowymi to synchronizacja dostępu do liniowej pamięci. Stąd takie wymysły jak mutexy, semafory, golangowe kanały albo nawet karty graficzne (np. każde odbicie wiązki światła od powierzchni można liczyć osobno, liniowo i niezależnie).


Intuicyjnie wydaje mi się, że komputery kwantowe mogą być bliżej Twojego twierdzenia, ale nie znam się na tym zupełnie.

Ragnarokk

@wombatDaiquiri Moim zdaniem popełniasz błąd w założeniu, że w IT jesteś w stanie przewidzieć wszystko. Z mojego doświadczenia to mniejsza część projektów ma to szczęście. Zmieniają się wymagania, właściciele, rynki, technologie, zwyczaje użytkowników, wyjdzie jakiś konkurencyjny produkt, skończy się finansowanie, ktoś odejdzie, ktoś przyjdzie z nowym pomysłem.

Takie coś możesz zaplanować tylko z jakimś komponentem, nigdy z całym systemem

wombatDaiquiri

@Ragnarokk nie mówię o biznesie czy branży IT. Mówię o pisaniu programu komputerowego. Czyli programowaniu.

Ragnarokk

@wombatDaiquiri

Ja też mowię. O ile to nie jest mały program o jasno zdefiniowanej dziedzinie to na pewno jest dużo rzeczy, które w końcu zrobisz choc na początku nie wiedziałeś że będzie taka potrzeba

Zaloguj się aby komentować

Zacząłem od wczoraj czytać tą książkę i jest ona dla mnie jak objawienie największe od czasu zaczęcia czytania Erich Fromma. Naprawdę świetna analiza krytyczna współczesnego, zachodniego człowieka i samego społeczeństwa. Choć została ona wydana gdzieś w latach 70-80 w USA to nie tylko się nie przedawniła, a wręcz tezy w niej zawarte są jeszcze bardziej trafne. Coś niesamowitego. Mam nadzieje, że uda mi się ją skończyć w miarę szybko.

#socjologia #filozofia #psychologia
52c9f8be-72b1-4959-b894-d69789bcaaf2
wiatraczeg

@Al-3_x Eee, to są ci słynni komentatorzy rzeczywistości? Rozintelektualizowane jednostki odbijające się w szklanej kuli systemu?

Zaloguj się aby komentować

Mój problem z nową lewicą

Różnica miedzy nową lewicą i tą klasyczną jest dosyć zasadnicza. Klasyczna lewica faktycznie skupiała się głównie na kwestiach ekonomicznych, na nierównościach klasowych i teorii wyzysku robotnika, oraz jego wyalienowaniu w procesie produkcji. U Marksa faktycznie wszystko krążyło wokół środków wytwórczych i relacji miedzy klasami, a kultura i władza były jedynie nadbudową dla ekonomicznej bazy. U nowej lewicy nastąpiło przesuniecie tego ośrodka zainteresowań przez co kwestie ekonomicznego wyzysku straciły na znaczeniu podobnie jak motyw rewolucji wywołanej przez robotników. Zmiana była co prawda stopniowa, ale dość skuteczna. U nowej lewicy wszystko zdaje się więc krążyć w okół relacji władzy i opresji jaka z niej wynika. Nie chodziło tu tylko o opresje fizyczną. Skoro bowiem z czasem metody zarządzania społeczeństwem przy pomocy przemocy fizycznej zaczęły zanikać to nowa lewica zaczęła się przyglądać kulturze. Ponieważ nowy paradygmat zakładał by wszystko pojmować w kategoriach metod panowania nad społeczeństwem to i kultura stała się opresyjna. Tak oto zaczęto tworzyć nowe terminy jak przemoc symboliczna, mikroagresja, czy panujący dyskurs. Ciągle oczywiście powstają tu jakieś nowe terminy ponieważ doszukuje się coraz to bardziej ukrytych form opresji w społeczeństwie.

Pytanie jednak pozostaje co dokładnie jest właściwie poddawane opresji i tutaj odpowiedzią pozostaje oczywiście ludzka seksualność. Post-lacanowscy filozofowie tacy jak Slavoj Žižek czy Alenka Zupančič trzymają się tu tezy, że wszystko krąży wokół seksualności, a dokładniej wokół naszego libido. Popęd seksualny ma być podstawą wszystkiego, a Žižek nawet argumentuje ideę tym, że przecież wszystko może nam się z seksem skojarzyć. Jest to dość typowe dla samego Freuda który sny interpretował metodą skojarzeń i czemu sprzeciwił się Jung chcąc badać zjawiska senne jako fakty same w sobie. Zarówno Slavoj jak i Alenka inspirując się Lacanem wyprowadzają podział miedzy porządkiem symbolicznym aka wielkim innym i realnym czyli seksualnością która ma stanowić wyrwę w porządku symbolicznym i ma być niedefiniowalna. Porządek symboliczny ma czerpać siłę z energii ludzkiego libido, ale by zapewnić sobie istnienie i dalsze panowanie ma starać się to ukryć. Zupančič dla przykładu interpretuje szczęście jakie człowiek może odczuwać podczas uczestniczenia w religijnym obrzędzie z maskowaną seksualną rozkoszą. Znowu jest to inspirowane tezą Freuda, że człowiekiem rządzi zasada przyjemności, ale najwyraźniej wszelka przyjemność ma u niego nature seksualną.

Žižek zdawał się często narzekać na to, że popęd seksualny jest trwoniony na utrzymywanie porządku symbolicznego co uniemożliwia nam osiągniecie faktycznej rozkoszy seksualnej lecz ta nam stale ucieka przez co popęd seksualny nie może zostać w pełni zaspokojony. Innym przykładem może być filozofka, Catherine Malabou dla której fakt, że łechtaczka jest jedynym organem służącym wyłącznie przyjemności ma znaczenie rewolucyjne i anarchistyczne. Jej zdaniem skoro łechtaczka niczemu innemu nie służy to wymyka się utylitarnej logice kapitalizmu, która stara się wszystko podporządkować zasadzie użyteczności. Mówiąc krótko seksualność jest w tym przypadku narzędziem do walki z opresyjną kulturą określaną tutaj patriarchatem. Stąd obsesja lewicy na punkcie mniejszości seksualnych, niechęć do kościoła, który raczej wymaga od człowieka panowanie nad lubieżnością czy promowanie idei kobiety seksualnie wyzwolonej. W lewicowym dzienniku politycznym "Krytyka Polityczna" dość często łączy się tematy seksualne z polityką by podkreślić nierozerwalną relacje jednego i drugiego.

Jeśli o mnie chodzi to ja wiele razy określałem się mianem socjalisty. Po części inspiruję się zarówno klasyczną lewicą jak i nową lewicą, ale też nie zgadzam się w pełni z obiema stronami. Marks faktycznie przywiązywał zbyt duże znaczenie do kwestii ekonomicznych. Jednak za coś jeszcze gorszego uważam sprowadzanie ludzkiej egzystencji do aspektu seksualnego czy patrzenie na kulturę na jedynie przez pryzmat opresji czy ogólnie uznanie samej opresji jako czegoś wyłącznie złego. Oczywiście to co tu opisałem dalej jest tylko pewnym uproszczeniem, ale myślę, że moje stanowisko jest tu dość jasne.

#revoltagainstmodernworld #polityka #antykapitalizm #filozofia #4konserwy #neuropa
7f137c09-601a-4937-89c0-b9c246c72196
poliheina

Wybacz, ale dla mnie to już pachnie lekką fiksacją. Twoja próba udowodnienia w kolejnym poście, że ludzka seksualność jest dominującym tematem w dyskursie lewicy ogólnie (nie mówię tutaj o polskiej), jest tyleż zastanawiająca co nieudana. To, że nastawiasz swoje radio na pewien rodzaj fal, nie znaczy, że dookoła wszyscy tak myślą i działają.


Lewicowe postulaty są dużo szersze lub wręcz skierowane wektorem w zupełnie inny kierunek niż wolność człowieka do własnej seksualności. Nie jest to może margines debaty, ale raczej też nie jej wiodący nurt.

Al-3_x

@poliheina Specjalnie dałem rozróżnienie miedzy klasyczną lewicą i nową lewicą, a przy tym nie twierdze, że klasycznej lewicy skupiającej się na problemach ekonomicznych już nie ma lub, że te dwa nurty się nie mieszają w żaden sposób. Co więcej mówię tu bardziej o nurtach intelektualnych, a nie społecznych. Žižek jak najbardziej porusza również kwestie ekonomiczne. Postmarksiści jednak już całkowicie odrzucają teorie Marksa dotyczące przewodniej roli robotników w rewolucji. Miałem w tym temacie już pewien spór innym użytkownikiem tutaj. Podobnie w przypadku feminizmu przecież nie pisałem, że cały feminizm krąży jedynie w okół tematyki ludzkiej seksualności. Podałem nawet kwestie o które feminizm słusznie walczył jak równość płacowa czy krytyka seksualizacji kobiet wśród mężczyzn. Wpis jednak dotyczy tego co mi się w lewicy nie podoba, ale nie jest oceną lewicy jako całości. To też ogólnie skomplikowany temat i może kiedyś poruszę go głębiej.

Zaloguj się aby komentować

@zjadacz_cebuli mnie natchnął do dłuższego wysrywu filozoficznego, odnośnie naszej narodowej mody na zbijanie kapitału i posłuchu społecznego w stary jak świat sposób. Mianowicie dzielimy się na dwa obozy my/oni i kręcimy podziały w każdej sferze życia we wspólnym społeczeństwie. Wrzucę tutaj twarz myślą nieskalaną od której to się zaczęło, oraz mój komentarz do wątku Pana cebuli. Jestem ciekaw Waszego zdania, czy w Polsce istnieje jeszcze realna szansa na wyplewienie Mindsetu podziału plemiennego społeczeństwa.
Wydaje mi się, że zdecydowanie złodziejstwo i łapówkarstwo lat90's jakoś do czasów obecnych, udało się w ludziach zmienić. Ciekawe czy kiedyś będziemy w stanie przełamać te chore podejście i np zacząć myśleć o tworzeniu dobrobytu przyszłości kraju.

https://www.hejto.pl/wpis/w-tym-wpisie-nie-smiejemy-sie-z-tego-czlowieka-tylko-zastanawiamy-sie-jak-go-upi

"Zawsze jak widzę tego tępego choya, przypominam sobie, że istnieje typ ludzi w Polsce do których ta cała głupota jego postaci trafia. Nie wiem jak u Was, ale ja kiedy stykam się z takimi mentalnymi Januszami w pracy/na osiedlu itd to nawet im już nie cisne. Zawijam się jak najdalej, żeby mnie przypadkiem tą żółcią bezrefleksyjnej polackiej zawiści słowem lub czynem nie zarazili. Faktem jest, że nie da rady tego tumana "wykluczyć" z życia publicznego. Dookoła wszędzie jest w ciul jemu podobnych bezmózgów, którym politycy wmówili, że drugi rodak z obojętnie jakiej opcji politycznej to wróg i chuj koniec gadki. Taki oto mamy plemienny klimacik w regionie Wisły od 1000lat. Mają być w społeczeństwie zawsze jakieś fundamentalne podziały, tylko tak polityk i szeroko pojęty korpoświat może trwać w obecnej formie."

#filozofia #polityka #heheszki #heheszkipolityczne #ciekawostki #hejto #memy #bekazpisu #bekazlewactwa #bekazprawakow
f2ab371e-f1db-4880-8880-0738be9d6d76
jiim

Ja też przypomnę, że są ameby oddające głos na szmateckich czy łajzy mejzy. To jest dno intelektualne.

Szwester_Majester

@jiim No w świetle dostępności wiedzy nt wałków dokonanych przez Mejze, to bez skrupułów kiełbasa na czoło każdemu co oddał na niego głos. Tak się składa, że znam prywatnie bardzo dlugo tego zyeba, wiem co stoi za jego "sukcesem", wiem jaką był kiedyś ludzką zakałą i wiele więcej. To jest dla mnie udar mózgu, że łajza głosami wieśniaków pisowskich się znowu śliznął do sejmu. Wcześniej na farcie po trupie posłanki z PSL mu się udało wbić do koryta w stolicy, to była jakby rzecz niezależna, ale za drugim razem to xD...

jajkosadzone

@Szwester_Majester

Pochwal sie czym zaslynal mejza

Zaloguj się aby komentować

#filozofia troche #stoicyzm #rozwojosobisty #zluzujdupe #memy #heheszki
704dec9b-554a-46dc-8b7f-e4071164bf89
Piechur

Raz w roku pozwalam sobie na takie śniadanie mmm

Afterlife

@Piechur bede zigol. W przeciagu dnia jeszcze, zanim rzucilem palenie, uskutecznialem takie kombinacje. Ale szlug na sniadanie to cos okropnego dla mnie.

Piechur

@Afterlife Sam szlug tak, ale z czarną mocną niesłodzoną kawą to jest kombo pierwsza klasa. No ale tak jak pisałem - tylko raz w roku, bo by się przejadło

blamad

Jeszcze cygaro jest potem, tam na końcu

Zaloguj się aby komentować

Chce wrócić do czytania rozważań filozoficznych jak to robiłem w wieku 18 lat. Niewiele już pamiętam, od czego teraz zacząć, nie obraził bym się za link do sklepu

I coś delikatnego na start aby mnie nie przytłoczyło kilkanaście lat nic nie czytałem...

#ksiazki #filozofia
roberto07

@Sweet_acc_pr0sa znacznij od Seneki. Synkretyzm filozoficzny, pomoże Ci przerobić na szybko Platona i Epikura oraz stworzy mocne podstawy stoickie. Sam wracałem do listów dwukrotnie.


http://biblioteka.kijowski.pl/antyk%20rzymski/06.%20seneka%20lucjusz%20anneusz%20-%20listy%20moralne%20do%20lucyliusza.pdf

Zaloguj się aby komentować