To bardziej Disco Elysium przypomina 🙃
Zaloguj się aby komentować
To bardziej Disco Elysium przypomina 🙃
Zaloguj się aby komentować
@Pol616 Ale tagi to tak wybierałeś losowo czy to ulubione?
Zaloguj się aby komentować
@Tomoe można też wziąć życie w swoje ręce i kiedy życie daje Ci gacie ty wynajdujesz eksplodujące cytryny i rzucasz je spowrotem w życie żeby się wypchało
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@RzecznikHejtomogę się zabrać? mam coś pilnego do załatwienia
@RzecznikHejto mam nadzieję że to czarne to altusy stodziesiątki i napierdalają voodoo people XD
@RzecznikHejto
pojedźmy po LPG po 60gr
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@pokeminatour Widzę, że dosyć dobrze masz to wszystko przemyślane. Z wieloma rzeczami się zgadzam, z kilkoma nie.
Jakie ksiazki w temacie waszych mysli filozoficznych/religijnych polecacie ?
Z wpisu widać, że jakieś podstawy stoicyzmu znasz to może polecę Ci coś bardziej zaawansowanego w tym kierunku:
Pierre Hadot - Twierdza wewnętrzna. Wprowadzenie do "Rozmyślań" Marka Aureliusza
trafie na terapie poznawczo behawioralną.
Jeśli masz chęć spróbować to możesz sobie zrobić autoterapię przy pomocy stoicyzmu. Nie wiem czy Ci to polecać bo piszesz o różnych schorzeniach, kołataniu serca przy próbie analizowania. Może lepiej jakby Cię prowadził terapeuta. Ale może tu właśnie wchodzi nadmierna analiza i stąd lęki, a w stoicyzmie są metody, żeby temu zaradzić. Terapia w nurcie poznawczo-behawioralnym wywodzi się właśnie ze stoicyzmu i stosuje się w niej też stoickie bądź okołostockie techniki. Możesz sobie sprawdzić bloga prowadzącego przez 2 psycholożki - forma minimalna. Łączą tam właśnie stoicyzm i nurt poznawczo-behawioralny. Jednak nie ma tam zbyt wiele treści.
A gdybyś był zainteresowany taką autoterapią to polecałbym Ci podcast 'Ze stoickim spokojem' i może przy jego pomocy mógłbyś sobie taką autoterapię zrobić. Ja osobiście właśnie dzięki słuchaniu tego podcastu zrobiłem sobie taką autoterapię i zmieniłem się w bardzo dużym stopniu. Przede wszystkim pozbyłem się lęków i niepokoju w moim życiu i dzięki temu żyje jak chcę.
@pokeminatour przeczytałam i nie żałuję. Ani chwili. Myślisz po części nad takimi tematami jakie i mi się kołaczą w głowie. Czytam o stoicyzmie i o szczęściu według specjalistów. Natknęłam się na wiele hipotez i zdań jakie warto zapamiętać. Chyba najważniejsza rzecz jaką mi teraz przychodzi to sformułowanie że szczęście nie jest stanem stałym, lecz ulotnym momentem. Resztę uzupełniamy szarą codziennością.
Współczuje ci chłopie, że miałeś pecha urodzić się z tymi wszystkimi schorzeniami. Ogólnie z większością twojego tekstu nie zgadzam się, ale w końcówce jest dużo prawdy. Nie musowo robić tego co mówi społeczeństwo. Społeczeństwo narzuca styl życia, który jest korzystny dla systemu, ale nie jest koniecznie korzystny dla samej jednostki. Pozdrawiam
A jeśli chodzi o zadane pytania na początku w jaki sposób sobie radzę z życiem? Podążam buddyzmem theravada. Ta ścieżka też mnie przekonała, że nie jest ważne to co wmawia społeczeństwo czy masowa kultura.
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
@loginnahejto.pl Jeśli chodzi o #filozofia to ja tam już dawno tak prywatnie uważałem tych całych marksistów,liberałów i faszystów za relikt siedemnastowiecznego "późnego średniowiecza" ot co. Mamy XXI wiek do kurwy nędzy, mamy nowoczesną naukę a ludzie brendzlują się Marksem,Smithem czy w sferze takiej psychologii idiotą Freudem.
I tak,możesz to co piszę otagować #filozofiadlajanuszy - ale to prawda,te nurty to jakieś średniowiecze jest.
Z takiego #transhumanizm zrobiono antyhumanizm i wymieszano z tym niestrawnym sosem,ale on to przynajmniej był bardziej współczesny. Tak że jakie to #revoltagainstmodernworld gdy właściwie nie ma żadnej rewolucji i stary świat walczy ze starym światem w imię częściowo przejrzałych idei.
Zaloguj się aby komentować
Teoretycznie niby wiem o co mu chodzi. Gorzej że teraz mamy ludobójstwo w Gazie i social media, kontrolowane odgórnie, można sobie wsadzić.
@loginnahejto.pl pytanie czy social media mogłyby powstrzymać holocaust jest moim zdaniem bezzasadne, bo były już przypadki nawoływania i organizowania pogromów na fejsbuku, więc jak już, to dziś byśmy oznaczali Żydów na Fejsie żeby SS mogło ich sprawniej wyłapywać
Taaaaaa, pewnie dlatego w Strefie Gazy tak spokojnie xD
Social Media to dobry wentyl na upuszczenie z balonika. To też świetne miejsce na budowanie żelbetonowego elektoratu kolejnej generacji.
Zaloguj się aby komentować
@GordonLameman będzie utrzymywał,że to podejście nie jest słuszne bo jest jeszcze orzecznictwo itd itp, a samo orzecznictwo i nie tylko jest tylko prawniczą "warstwą stabilizującą". Fakt jest jednak taki,że ja też to tak trochę widzę clue praktyki stosowania prawa...
Kiedys czytałem o modzie meskiej, Któryś o obecnych ubrań uznawany za elegancki był strojem do jazdy konnej i w swoim czasie noszenie go w innych sytuacjach to było nietaktowne. Ttakie dresiarstwo.
Pamiętam że na jednym z wykładów o prawie wykładowca podał przykład tego jak na co dzień w Polsce jest łamane prawo podatkowe- jedna z zasad podatkowych mówi o jednokrotnosci podatku- a prosty przykład vatu i akcyzy czy PCC i podatku dochodowego ta zasadę łamie.
Zaloguj się aby komentować
Problem z religiami jest taki że w naszym kręgu kulturowym mówi się tylko o religiach abrahamowych (chrześcijaństwo, judaizm, islam) co bardzo mocno zaburza kontekst tego czym jest religia. Są to religie oparte na dogmacie, na tym że słowo głoszone przez hierarchę jest świetę i nie można tego kwestionować, i tego że danej Religii nie można sprawdzić.
To powoduje że nasz krąg kulturowy odrzuca religie jako całosc bo z perspektywy naszej wiedzy główne prawdy wiary są kwestionowane jak i samo założenie "nie kwestionuje, słuchaj kapłana" w świecie w którym widzimy że różne rzeczy można przedstawić w całkowicie odmienny sposób, że nowe odkrycia naukowe burza starszę, że krótko mowiąc żyjemy w świecie ciagłych zmian w którym przedstawiana przez kogoś prawda nią nie jest, a inna prawda wkrótce może stać się fałszem.
Religia nie musi zakładać istnienia Boga, Religia może bazować nie na niepodważalnych dogmatach lecz na doświadczeniu i może być weryfikowalna na ten przykład buddyzm. W takim charakterze religia będzie o wiele bardziej znośna dla wspołczesnego człowieka. Zresztą tą samą funkcję ( mówienia jak żyć) nie musi pełnic religia jako taka, może być to jakiś nurt filozoficzny, przykładowi stoicyzm
Problemem jest edukacja która wybija z głowy samodzielne myślenie i szukanie żródeł, celuje w stworzenie bezmyślnej posłusznej masy, a nawet utrudnia zdobycie wiedzy bo jak inaczej uznać omówienie danej filozofii/ religii w trzyzdaniowej regulce która zbyt spłaszcza dany temat lub nawet jest błędna ?
Ta nie do konća bezmyślna i posłuszna masa zostaje w większości albo z katolicyzmem albo z pustką którą nie umie samodzielnie zapełnić. Do tego dochodzi brak samoświadomości, duchowości, refleksji.
Chociaż może to i dobrze, obawiam się że gdyby NPC'ty zyskały samoświadomość mogłoby to grozić masą samobojstw.
A rózne nurty na grudzień podadzą rózne rozwiązania przykładowo:
Stoik powie że jest to czynnik zewnętrzny na który nie mamy żadnego wpływu więc nie należy się tym umartwiać
Buddysta powie że istnieje koniec cierpienia, że nic nie trwa wiecznie - a zimą trwa do marca.
Dla NPC'tów pozostaje zatem all inclusive w Egipcie lub antydepresanty.
Oczywiście nie da to odpowiedzi co dokładnie należy robić w grudniu, ale dzięki temu nic się nie deaktulizuje.
@loginnahejto.pl
Czas stał się czasem liniowym. Nie mamy wrażenia, że po prostu powtarzamy, w różnych perspektywach życiowo-przyrodnicze cykle, lecz ciągle przemy do przodu. Bezkosztowo?
Zajebiście kosztowo. Ale to dostrzeże dopiero ten który dotrze do końca wytyczonej przez siebie trasy, zatrzyma się na szczycie i zrozumie że nawet jeśli chciałby zdobyć nowy szczyt, to po pierwsze on też nic nie zmieni, a po drugie musi najpierw zejść w dolinę.
Fajny wpis, chociaż w gruncie rzeczy chyba bardziej o rytmie życia ogółem niż o świętach w szczególności
Widze ze koledzy madrzy, to zarzuce temat ktory mnie ostatnio frapuje: czy juz nie czas na nowa religie?
Religie powstaja zgodnie z mozliwosciami i poziomem świadomości ludzi danej epoki. Reguluja stosunki spoleczne, mowia jak zyc, odpowiadaja na trapiace pytania.
Jeśli religia powstała dla prostych pastuchow sprzed 2000 lat, to jak moze odpowiadac na moje potrzeby w XXI wieku? Nie dziwne ze postepuje laicyzm jesli odpowiedzia na wspolczesne problemy sa wskazowki dla wiesniaka z szopy sprzed 2000 lat...
Kiedy więc nowa religia odpowiadajaca moim wspolczesnym potrzebom? Czy mam sobie te potrzeby czym innym zaspokoic bo religie sie skonczyly?
Zaloguj się aby komentować
@loginnahejto.pl piorun, a i kawka poszła. Za filozofię zawsze piorun. Więcej ludzi by się zainteresowało to świat był by lepszym miejscem
Zakazy sa proste i latwo egzekwowalne.
Wladza zadowolona i lud zadowolony.
@loginnahejto.pl bardzo fajnie się czyta twoje posty
Zaloguj się aby komentować
Youtube wcale nie jest takie złe, a to dlatego, że treści tam tworzy społeczność, a nie nadawca, jak w radiu.
@loginnahejto.pl Co do zgównienia radia, kilka lat temu takie radio Wawa nadawało polskie piosenki z lat 70-00, nadawali programy np. o lokalnej historii, w niedziele wieczorem puszczali całą płytę, prowadzący cytował wywiady z muzykami, opowiadał jak płyta została odebrana i tak dalej. Płyty były różne, Dżem, Budka Suflera ale nie bali się puścić debiutanckiej płyty Siekiery czyli Nową Aleksandrię. Ale słupki nie rosły i Wawa została radiem Vox, czyli discopolo przez całą dobę.
Teraz też zdarzają się dobre programy, na przykład Marka Sierockiego w radiu Plus czy w lokalnych stacjah.
Ale generalnie teraz wszystkie stacje puszczają to samo. Rozumiem jakby nie mięli z czego wybierać, ale zespoły jak Fletwood Mac mają kilkanaście dobrych piosenek a tłuką cały czas "Little Lies", albo Spandau Ballet i "True" czy Tears For Fears i 'Shout" gdzie to ich słabsza piosenka i mają lepsze. Ale dyrektor muzyczny nie puści nic innego czego pani Halinka i pan Józek nie znają bo jeszcze przełączą stacje i w badaniach spadnie słupek słuchalności o 0,00001 %.
@loginnahejto.pl O powodach wyciągania telefonu z kieszeni mimowolnie mówi m.in. książka "Skuszeni. Jak tworzyć produkty kształtujące nawyki konsumenckie". Napisał ją gość który pomógł wielu znanym platformom stać się takimi magnesami na ludzi, w książce w przystępny sposób tłumaczy proces przywiązywania ludzi do produktu.
Zaloguj się aby komentować
@loginnahejto.pl Hejto gurom!
Zaloguj się aby komentować
Trochę przewrotne, ale... Najczęściej nie jest problemem to z czym i/lub jak ludzie się identyfikują, ale to, jak podchodzą do tego z czym się nie utożsamiają.
I w tym kontekście żadna globalizacja jeszcze bardzo długo nie zmieni tego, że jesteśmy klanowi, plemienni I tutejsi
@moll przy okazji riserczu znalazłem jedną z różnic między myśleniem narodowym a przednarodowym - etnicznym. Etniczne patrzy na obcych trochę jak na przybyszy z innego świata, swoją grupę traktując jakby była jedyna na świecie. Natomiast myślenie narodowe rozumie, że trzeba się określić w stosunku do innych, którzy istnieją na podobnych zasadach.
@loginnahejto.pl subtelne. Chociaż etniczne nadal mam wrażenie że jest mocno zakorzenione
Naród wspaniały tylko sądowe k
Naród wspaniały tylko za marszałka miał megalomana i prześladowcę zasłużonych dla Polski ludzi
Zaloguj się aby komentować
@krabopajak pojebane. Piorun.
Zaloguj się aby komentować
Zanim zaczniesz żyć, upewnij się że się urodziłeś
Co ciekawe, ulica też potrafi opisać takie odczucia, chociaż prostszymi słowami
@loginnahejto.pl Pan Janusz z pewnością odczuwa ból jak niemal każda osoba po urazie rdzenia kręgowego. Bóle spastyczne i neuropatyczne są normą i mają bardzo negatywny wpływ na i tak już znacznie obniżoną jakość życia. Tak tylko gwoli ścisłości.
Zaloguj się aby komentować