#czlowiek

0
63

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Przeszczepy świńskich narządów: czego naukowcy nauczyli się od trzech ludzkich biorców?

W zeszłym tygodniu zmarła pierwsza osoba, która otrzymała nerkę od świni, niecałe dwa miesiące po przeszczepie - wcześniej niż spodziewali się tego lekarze. Czas ten jest jednak zgodny z czasem pierwszych osób, które otrzymały świńskie serca, z których obie zmarły około dwóch miesięcy po przeszczepie.

Stosunkowo krótki czas przeżycia wszystkich trzech biorców pokazuje, że te pionierskie przeszczepy międzygatunkowe "nie odniosły tak wielkiego sukcesu, jak można by przewidzieć na podstawie badań na małpach naczelnych", mówi Robert Montgomery, chirurg transplantolog z New York University (NYU) w Nowym Jorku.

Ale te trzy operacje dały nadzieję rozpaczliwie chorym ludziom, którym skończyły się opcje. Naukowcy twierdzą, że wyciągnęli cenne wnioski z pierwszych przeszczepów świńskich narządów ludziom, począwszy od rodzajów leków, których potrzebują biorcy, a skończywszy na ilości testów, którym muszą zostać poddane świńskie narządy. "To nie jest problem nie do rozwiązania", mówi Montgomery. "Cieszę się, że jesteśmy tak daleko".

WALKA Z NIEDOBOREM
Wykorzystanie narządów wewnętrznych innych gatunków u ludzi, zwane ksenotransplantacją, od dawna było marzeniem chirurgów z powodu chronicznego niedoboru odpowiednich narządów ludzkich. Naukowcy skupili się na świniach jako dawcach, częściowo dlatego, że rozmiar i anatomia ich narządów przypominają te ludzkie.

Dane pochodzące od małp naczelnych, które otrzymały narządy świń, są obiecujące: badanie opublikowane w 2023 r. wykazało, że pięć małp przeżyło ponad rok po otrzymaniu przeszczepionych świńskich nerek.

Pierwszy ksenotransplant u żywej osoby miał miejsce w 2022 r., kiedy 57-letni David Bennett otrzymał świńskie serce i przeżył 60 dni po zabiegu. Drugi mężczyzna, Lawrence Faucette, otrzymał świńskie serce w 2023 roku i przeżył 40 dni.

Muhammad Mohiuddin, chirurg z University of Maryland School of Medicine w Baltimore, który był członkiem zespołu opiekującego się oboma pacjentami po przeszczepach serc świni, podaje kilka możliwych wyjaśnień śmierci Bennetta. Na kilka tygodni przed śmiercią Bennett miał infekcję, więc lekarze podali mu terapię wzmacniającą odporność, składającą się z połączonych przeciwciał od tysięcy dawców. Naukowcy odkryli później, że niektóre z przeciwciał zareagowały na świński organ, co oznacza, że leczenie mogło pogorszyć stan Bennetta. Od tego czasu Mohiuddin współpracował z lokalnymi bankami krwi, aby opracować sposoby wykrywania reaktywnych przeciwciał.

Innym możliwym wyjaśnieniem krótkiego życia Bennetta po przeszczepie jest utajona infekcja przeszczepionego serca patogenem zwanym cytomegalowirusem świń, który mógł zostać aktywowany, a następnie uszkodzić serce. Wirus został znaleziony w narządzie po śmierci Bennetta, ale został pominięty w testach przed przeszczepem, sygnalizując, że do badania narządów należy stosować bardziej czułe testy, mówi Mohiuddin.

(...)

Możliwe jest na przykład, że zły stan zdrowia przyczynił się do śmierci 7 maja Richarda Slaymana, pierwszego żyjącego biorcy świńskiej nerki. Tatsuo Kawai, jeden z chirurgów, którzy przeprowadzili przeszczep w Massachusetts General Hospital w Bostonie, powiedział Nature, że nerka Slaymana funkcjonowała dobrze na dzień przed jego śmiercią i że zmarł z przyczyn niezwiązanych z przeszczepem. W ciągu roku przed zabiegiem u Slaymana rozwinęła się zastoinowa niewydolność serca (Jedno ze zdjęć niżej przedstawia Richarda z partnerką i jego lekarzami).

Naukowcy eksperymentują również z tym, co można zrobić przed przeszczepem, aby jak najlepiej zapobiec odrzuceniu narządu. Jedną z technik jest genetyczna modyfikacja świń-dawców, ale liczba zmian genetycznych niezbędnych do powstrzymania odrzucenia jest daleka od ideału, mówi Montgomery.

eGenesis, firma biotechnologiczna z Cambridge w stanie Massachusetts, która wyhodowała świnię wykorzystaną w operacji Slaymana, stworzyła świnie z rekordową liczbą 69 zmian, zarówno w celu uniknięcia odrzucenia, jak i zmniejszenia ryzyka, że wirus czający się w narządzie może zainfekować biorcę. Tymczasem Revivicor, firma z Blacksburga w stanie Wirginia, zdecydowała się na około dziesięć zmian genetycznych.

Więcej znajdziesz w podlinkowanym artykule po angielsku.

Warto dodać, że tego typu operacje przeprowadzane są tylko na pacjentach, którzy wyczerpali inne formy leczenia i zwyczajnie czekają na wyrok śmierci od życia, bo są zbyt daleko ma liście biorców.

-----------------------
https://www.nature.com/articles/d41586-024-01453-2

#sowietetate #nauka #biologia #medycyna #przeszczep #nature #czlowiek #operacja
04229921-b476-4e57-951c-0a67ea4c91a2
8d949504-8ebf-409f-8c81-0c7d456a53e4
ffa2fd49-448f-497e-a8a3-ece4592406ec
fc50d4d4-367a-400d-b61e-10f01d499c9f
Anteczek

Nie wiem czemu jeszcze nikt tego nie wrzucił, ale przede wszystkim trzeba przeszczepić genitalia świni z przodu i z tyłu https://youtu.be/FQ5nVNqRy7s?si=OwEjaNZ5-hngaQCY

zjadacz_cebuli

@Anteczek zapobiegają one hipnozie i niepohamowanej chęci grania w pasjansa

Zaloguj się aby komentować

Moje uzależnienia:
* cukier
* uczucie sytości (kalorie)
* woda
* bodźce wzrokowe
* bodźce dźwiękowe
* powietrze
* odpowiednie ciśnienie zewnętrzne i wewnętrzne
* odpowiednia temperatura

Niechętnie:
* spanie

Reszty, jak smak, węch, dotyk, kawa, alkohol, narkotyki itp. itd., mogłoby nie być.

#fizjologia #zdrowie #natura #czlowiek #humanizm
Marchew

@fewtoast Ciśnienie wew/zew? Rozwiń, nie rozumiem.

fewtoast

@Marchew Ciśnienie atmosferyczne, bez człowiek by się rozleciał. A tak to źle się czuje, jak jest nie takie. I wewnętrzne to to samo, tylko od wnętrza organizmu, i to musi być w równowadze, żeby się dobrze czuć, a skrajnie, żeby cię nie rozsadziło/zgniotło.

Marchew

@fewtoast Kiedyś myślałem że wpływ ciśnienia na samopoczucie to prawda. Jednak obecnie twierdzę że to fikcja.

Zmiany ciśnienia w Polsce (przyjmują pewnie jakąś znormalizowaną wartość dla poziomu morza):

W Polsce najniższe zmierzone ciśnienie atmosferyczne wynosiło 965,2 hPa i zarejestrowano je w Szczecinie i Łodzi w 1989 roku. Najwyższe zmierzone w Polsce ciśnienie wynosiło zaś 1054 hPa i wystąpiło w 1997 roku w Suwałkach.

Podejrzewam że przez 90% czasu mieści się w zakresie 985 - 1035 hPa. I pewnie wiele osób kwiczy że jezu! Będzie jedyne 990 hPa! Migrena gwarantowana!


A wystarczy wejść na Śnieżkę i np. dziś obecnie jest 834 hPa (pomiar z stacji meteo)

Na Kasprowy Wierch 798 hPa (pomiar z stacji meteo)

Na Rysach teoretycznie około 750 kPa


I teraz za przeciętny cieśnieniohondryk który przy zmianie o 20 kPa wykłada się na plecy, wjeżdża na Kasprowy gdzie ciśnienie spada nie o 20, a o 200 kPa i co? Podejrzewam ze czuje się świetnie : )

fewtoast

@VikingKing No faktycznie, powinienem dopisać.

VikingKing

@fewtoast no faktycznie.

cyber_biker

@fewtoast nie ma alkoholu, jest dobrze

Zaloguj się aby komentować

#czlowiek #niemcy #polska #zydzi #rosja #wojna #faktopedia
4189670e-9c86-47b8-a63d-38b1821706e2
imnotokej

@Pszczelarz czytając historie 2WŚ nic mnie tak nie wkurwia jak bezmyślność sowietów. To jest naród debili od ponad stu lat.

Zresztą tak jak obozy niemieckie były okrutne tak sowieckie łagry itp były okrutne przez ich bezmyślność przede wszystkim.

Szkoda tych wszystkich ludzi....

tankowiec_lotus

@imnotokej to nie była bezmyślność tylko celowe działanie, tyle że kacapy byli praktyczniejsi i zamiast wysyłać 3/4 transportu do gazu to wszyscy jak leci szli do lasu czy kopalni, owszem, po trzech miesiącach tak z 70% ludzi będzie martwa albo w szpitalu ale co wyrąbią czy wykopią w kopalni to będzie zysk obozu a za parę tygodni przyjdzie następny transport więźniów

Zaloguj się aby komentować

Który z nich to embrion człowieka?
#ptakozagadka #biologia #czlowiek
35d04c78-3afe-4813-8443-f45e7515ce8c
inskpektor

Podaję prawidłową odpowiedź: 6. Obrazek jest ilustracją Ernsta Haeckela i miała wyjaśniać teorię rekapitulacji, czyli teorię twierdzącą, że poszczególne fazy rozwoju embrionu danego gatunku są echem jego przodków ewolucyjnych. Dlatego embrion człowieka miał przypominać w pewnym stadium np. embrion rybki. Co, jak się domyślam, stanowić miało dowód 'on hand' na wspólnego przodka i prawdziwość teorii ewolucji.

a68877a0-ea06-4c23-9bd6-6ee67cf2ba72
michal-g-1

Jak umrą to jeden idzie do nieba a reszta to ZWIERZĘTA

Zaloguj się aby komentować

Dlaczego zwisają nam jądra?
W chwi­li na­ro­dzin ludz­kie jądra znaj­du­ją się wewnątrz pod­brzu­sza chłop­ca, w po­bli­żu narządów ukła­du mo­czo­we­go, ale w ciągu pierwsze­go roku życia mi­gru­ją przez jamę brzuszną do mosz­ny. Owa mi­gra­cja two­rzy tzw. kanał pa­chwi­no­wy – słaby punkt w ścia­nie brzucha. To samo dzie­je się u wielu in­nych ssa­ków, ale bez ne­ga­tyw­nych kon­se­kwen­cji. Po­nie­waż czło­wiek po­ru­sza się w po­sta­wie wy­pro­sto­wa­nej, gra­wi­ta­cja cią­gnie nasze wnętrz­no­ści w dół. Czasa­mi je­li­ta prze­ci­ska­ją się przez kanał pachwino­wy i zo­sta­ją od­cię­te od prze­pły­wu krwi, co koń­czy się nie­bez­piecz­ną, cza­sa­mi śmier­tel­ną dole­gli­wo­ścią.
Ta dziw­na droga, którą prze­by­wa­ją jądra większości ssa­ków, jest po­zo­sta­ło­ścią po ograniczeniach roz­wo­jo­wych oraz hi­sto­rii ewolucyj­nej. U niektó­rych ssa­ków, włą­cza­jąc w to del­fi­ny, sło­nie i pan­cer­ni­ki, jądra po­zo­sta­ją w jamie brzusz­nej, po­nie­waż jed­nak do pra­wi­dło­we­go funk­cjonowania i pro­duk­cji sper­my u więk­szo­ści ssaków jest po­trzeb­na niż­sza tem­pe­ra­tu­ra, ich jądra zwi­sa­ją z dala od resz­ty ciała, tam, gdzie jest chłod­niej. Ryby rów­nież mają jądra scho­wa­ne w jamie ciała. Po­nie­waż ssaki i ryby miały wspólne­go przod­ka – rybę ży­ją­cą ponad 376 milio­nów lat temu – nasze jądra za­czy­na­ją z tego sa­me­go punk­tu roz­wo­jo­we­go, we­wnątrz podbrzusza, jako po­zo­sta­łość po na­szym życiu w wo­dzie.
Fragmenty książki Pierwsze kroki. Jak staliśmy się ludźmi
#ciekawostki #czlowiek
GINandJUICE

Ewolucja nie może się cofnąć by powstało coś nowego w inny sposób, zawsze jest parcie naprzód. Dlatego mamy np nerw błędny, który u ryb miał sens, u nas, albo u żyrafy jest to niezły kabel biegnący z rdzenia przedłużonego mózgu żyłami i tętnicami, zaopatruje narządy wewnętrzne, ale także np podniebienie w "okablowanie" nerwowe. A można było zrobić wyjścia jak logika nakazuje - na wysokości narządów z rdzenia kręgowego.

Niestety ewolucja nie moze tego teraz poprawić, to co działa - zostaje.

Tak jak kolejne Elder Scrolls.

Miriamele

"To samo dzie­je się u wielu in­nych ssa­ków, ale bez ne­ga­tyw­nych kon­se­kwen­cji."


Niestety, przepukliny tego typu dotyczą nie tylko Homo sapiens ( ͡° ʖ̯ ͡°)

kopawdupeswiniom

@smierdakow


jako po­zo­sta­łość po na­szym życiu w wo­dzie.


To jest złe rozumienie ewolucji. Nie ma dążenia do jakiejś doskonałości. Po prostu zgodnie z obecnym stanem może dochodzić do rozmnażania. Dlatego nie jest to też "pozostałość", a jedynie wynika to z kolejnych instancji. Czepiam się trochę nomenklatury.

Zaloguj się aby komentować

Następna