#ciekawostkihistoryczne

75
4345
Złota myśl Rzymian na dziś
„Oczy nigdy nie błądzą, gdy rozkazuje im rozum”

  • łacina: [Nihil peccant oculi, si animus oculis imperat]
  • źródło: Publiliusz Syrus, Sententiae

Publiliusz Syrus (Publilius Syrus, I wiek p.n.e.) – mim i pisarz rzymski
 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
68baf4c8-19f2-40e4-9f6d-a9213aa0f6b8

Zaloguj się aby komentować

Domus Augusti – w odwiedzinach w domu pierwszego cesarza
Rzym dziś wciąż skrywa wiele tajemnic, a odwiedzający to miasto na każdym kroku mogą napotkać świadectwa dawnej potęgi. Imponujące Koloseum, czy Panteon, dowody starożytnej myśli technicznej, dumnie górują ponad rzeszami turystów. Są jednak miejsca, które oferują doświadczenia niemalże intymne, a które również zawierają w sobie czystego ducha starożytności. W celu takiego właśnie doświadczenia możemy zajrzeć do domu samego Oktawiana Augusta.
Miejsce narodzin Rzymu
Forum Romanum – dawniej tętniące życiem centrum stolicy dziś jest tłumnie oblegane przez odwiedzających. Wystarczy jednak wspiąć się na pobliski Palatyn i odejść nieco na bok, by dotrzeć w miejsce prawie że całkowicie pozbawione zgiełku. To właśnie na Palatynie, pośród licznych ruin, znajduje się Luperkal, legendarna grota odkryta w 2007 roku, w której według mitów wilczyca karmiła Romulusa i Remusa. Również tu można zobaczyć domniemane pozostałości chaty Romulusa, gdzie mieszkali dwaj bracia. Sama chata pojawia się w kronikach na przestrzeni lat aż do IV wieku n.e., od dawna istniała więc w świadomości ówczesnych Rzymian. Wreszcie tuż obok wspomnianej Casa Romuli, stoi jeden z najlepiej zachowanych budynków na tym wzgórzu – odkryty stosunkowo niedawno, bo w latach 60-tych XX wieku dom, w którym przez długie lata zamieszkiwał pierwszy cesarz Rzymu, Oktawian August.
Oktawian, który urodził się właśnie na Palatynie jako Gajusz Oktawiusz, wychowywał się rodzinnym mieście Velletri nieopodal Rzymu. W dorosłym życiu znów jednak wrócił na legendarny Palatyn i około 40 roku p.n.e. przejął dom należący wcześniej do słynnego oratora Hortencjusza Hortalusa. Ten właśnie dom obrał za swą siedzibę i pozostał w niej będąc już cesarzem, aż do śmierci w 14 r. n.e. Nie bez znaczenia dla władcy był fakt, iż to właśnie miejsce utożsamiane było z narodzinami Wiecznego Miasta, co stanowiło dodatkową legitymację dla nowego, absolutnego władcy po upadku Republiki.
We wnętrzach skromnej rezydencji
Domus Augusti (którego nie należy mylić z częścią sąsiedniego, ogromnego pałacu cesarza Domicjana, zwanej Domus Augstana) przynajmniej z zewnątrz nie imponował rozmachem, co było zgodne z intencjami Oktawiana. Cesarz chciał, by poddani widzieli w nim człowieka skromnego, stroniącego od zbytków, troszczącego się przede wszystkim o dobro poddanych. Dom rozbudowywał więc wyłącznie na tyle, na ile było to konieczne, by móc sprawować urząd, wygodnie pracować i podejmować gości. Wiedział, jak dbać o wizerunek w oczach poddanych i tak, jak podaje Swetoniusz, gdy w czasie pierwszej rozbudowy 36 roku p.n.e. w budynek uderzył piorun, Oktawian powziął to za znak od boga Apolla, z którym związał swe losy w niedawnych wojnach, po czym nakazał wznieść w tym miejscu świątynię oraz ogłosił miejsce własnością publiczną. W odpowiedzi na owo poświęcenie ze strony cesarza, według słów historyka Kasjusza Diona, Senat zdecydował, iż tereny wokół należy przekazać Augustowi, co pozwoliło na dalsze rozbudowy.
August był w końcu cesarzem, a sama rezydencja, chociaż nie imponowała wielkością, to z biegiem lat została wewnątrz bogato ozdobiona i musiała robić wrażenie na odwiedzających. Jak pisał poeta Owidiusz, był to dom warty boga i dzisiaj (wnętrza po gruntowej konserwacji udostępniono zwiedzającym w 2008 roku) sami możemy się o tym przekonać, patrząc na te właśnie dekoracje, na które patrzył Oktawian August. Domus Augusti skrywa bowiem bardzo dobrze zachowane mozaiki podłogowe oraz jedne z najlepiej zachowanych przykładów malarstwa rzymskiego.
Freski, stanowiące podstawę dekoracji, namalowane zostały w tzw. stylu pompejańskim drugim, co oczywiście odpowiadało epoce, w jakiej powstały. Malowidła te, składające się z żywych kolorów i złożonych elementów geometrycznych, tworzyły zatem iluzje, które miały wprowadzać wrażenie większych przestrzeni w pomieszczeniach.
W całym domu znajdziemy kilka pomieszczeń, gdzie wystrój każdego z nich ma unikalny temat. I tak największe chyba wrażenie na odwiedzających robi „Pokój Masek”, który najprawdopodobniej był sypialnią Oktawiana. Tu na ścianach można dostrzec imponujące maski teatralne w otoczeniu scenicznych dekoracji.
Innymi ciekawym pomieszczeniami są także znajdujący się obok „Pokój Sosnowy”, kryjący w sobie bogate dekoracje przedstawiające sosnowe girlandy i kolumny doryckie oraz „Pokój perspektywy” z zachwycającą iluzją przestrzenną.
Najciekawszym jednak jest chybna inne, niepozorne pomieszczenie usytuowane na górnym piętrze, według źródeł będące osobistym gabinetem cesarza. Możemy więc zajrzeć do pokoju, gdzie ponad 2000 lat temu Oktawian August, adoptowany syn Juliusza Cezara, spędzał czas w samotności i patrząc na te właśnie freski rozstrzygał sprawy Cesarstwa.
Nowy Palatyn
Cała rezydencja, składająca się ostatecznie z kilku budynków, łącznie ze świątynią Apolla, wzniesiona była wokół dwóch niewielkich dziedzińców perystylowych, a więc otoczonych portykiem kolumnowym. Na jej terenie znajduje się dziś jeszcze inny budynek wchodzący w cesarskiej siedziby, znany jako Dom Liwii, który najprawdopodobniej należał właśnie do żony Oktawiana. I tu również w bardzo dobrym stanie zachowały się freski oraz posadzki z tego samego okresu, które przybliżają nam, w jakich wnętrzach żyli najbogatsi Rzymianie tamtych czasów.
Palatyn już za czasów Oktawiana był miejscem, gdzie znajdowało się wiele arystokratycznych willi, lecz obecność cesarza ustanowiła nowy status tego miejsca. I tak następcy pierwszego władcy Cesarstwa przez długie lata również obierali Palatyn za swą siedzibę, a już kilkadziesiąt lat po śmierci Oktawiana Augusta cesarz Domicjan wzniósł ogromny kompleks pałacowy, do budowy którego niezbędne było wyburzenie wielu budynków (w tym niewiele wcześniej wybudowanego pałacu Nerona), jak również rozszerzenie wzgórza. Domicjan swoją śmiałą realizacją na zawsze zmienił obraz Palatynu, lecz wzniesiony przez niego kompleks służył wielu kolejnym cesarzom.
Domus Augusti wówczas pozostał oczywiście nienaruszony, a choć z biegiem lat stracił na znaczeniu i popadł w ruinę, by wreszcie na długie lata zniknąć pod ziemią, to szczęśliwie przetrwał do naszych czasów, dzięki czemu możemy dziś chodzić tymi samymi korytarzami, jakimi we własnym domu chadzał Gajusz Juliusz Cezar Oktawian.
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/domus-augusti-w-odwiedzinach-w-domu-pierwszego-cesarza/
#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
c320411f-069f-4ad1-aac8-0adaf7655619

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Oficjalny trailer "Gladiatora 2"

Udostępniono oficjalny trailer „Gladiatora 2”. Najnowsza produkcja Ridleya Scotta ma trafić do kin w listopadzie tego roku.

Trailer: https://youtu.be/4rgYUipGJNo?si=-L6F5ef2m7c5DJgb

https://imperiumromanum.pl/nowosci/oficjalny-trailer-gladiatora-2/

#imperiumromanum #film #ciekawostki #historia #rzym #antycznyrzym #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #qualitycontent #archeologia
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na social media, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
f47ccdb9-990c-40de-a94d-87f620b6cc9b
konrad1

Ważne że arcydzieło już istnieje, druga część to już oddzielny film i nie ma wpływu na pierwszy

Alawar

Spoko to wygląda dobra obsada

Fly_agaric

Coś mi się zdaje, że to będzie, jak Napoleon, kolejna stracona szansa na coś wielkiego. Ale, może choć fajnie się będzie oglądało...

Westfield

@Fly_agaric Pan Scott już udowodnił, że nie wchodzi się dwa razy do rej samej rzeki i samo nazwisko nie jest gwarancją stworzenia czegoś dobrego.

Zaloguj się aby komentować

Recenzja: "Historia naturalna. Tom IV: Ziołolecznictwo. Księgi XX-XXVII"

Książka "Historia naturalna. Tom IV: Ziołolecznictwo. Księgi XX-XXVII" autorstwa Sekundusa Gajusza Pliniusza to kolejna pozycja tego antycznego autora wydana przez Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Tłumaczenie ksiąg wykonane zostało przez Pana Ireneusza Mikołajczyka - profesora i filologa klasycznego z Torunia.

Podobnie, jak to miało miejsce w poprzednich wydaniach wybitnego dzieła antycznego pisarza, naukowca i dowódcy floty rzymskiej, mamy do czynienia z fachowym opracowaniem i tłumaczeniem z łaciny. Pan Ireneusz zadbał o wyczerpujący - blisko 40-stronnicowy - wstęp i omówienie przetłumaczonych tomów. Niestety, ponownie liczne przypisy znajdziemy na końcu książki, co nie ułatwia Czytelnikowi śledzenia dodatkowej treści.

Cała książka liczy niemal 1000 stron i jest kolejnym wybitnym rezultatem gigantycznej pracy naukowej polskiego tłumacza. Przechodząc do treści - ponownie pasjonaci i znawcy łaciny mają możliwość śledzenia tłumaczenia Pana Ireneusza (po prawej stronie) i porównywania go z oryginałem w łacinie (po lewej stronie). Jest to bardzo interesująca forma podania dzieła antycznego.

Jak czytamy we wstępie, kolejnych osiem ksiąg dzieła Pliniusza (XX-XXVII) skupia się na omówieniu ziołolecznictwa. Antyczny badacz robi przegląd roślin wykorzystywanych jako lekarstwa, opisuje kwiaty wykorzystywane do splatania wieńców czy przedstawia jadalne rośliny. Poznajemy także trapiące starożytne społeczeństwa choroby: "biały wrzód", "zmętnienie oka", "jaskrę", "łzawiący ropień", "gorączka", na które mają pomagać mieszanki ziołowe. Pliniusz bazuje w swoim opracowaniu naukowym głównie na greckich i łacińskich autorach - m.in. Teofraście. Co interesujące, antyczny badacz wspomina, że w leczeniu chorób stosowane są różnego rodzaju amulety i magia. Nie przekazuje on jednak, czy noszone talizmany były skuteczne; wypowiada się za to niepochlebnie o czarach.

Podsumowując, dzieło jest niezwykle ciekawym zbiorem wiedzy antycznych o chorobach i próbach radzenia sobie z nimi dwa tysiące lat temu. Tłumaczenie jest bardzo fachowe, a liczne przypisy uzupełniają i pomagają zrozumieć ukryty sens zdań. Bardzo polecam, zarówno starożytnikom, jak i pasjonatom.

https://imperiumromanum.pl/recenzje/recenzja-historia-naturalna-tom-iv-ziololecznictwo-ksiegi-xx-xxvii/

#imperiumromanum #ksiazki #recenzja #ciekawostki #historia #rzym #antycznyrzym #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #qualitycontent #archeologia
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na social media, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
8b7b769a-60e4-4e18-b1f1-2b27b9b376c9

Zaloguj się aby komentować

Rzymski nagrobek szwaczki

Rzymski nagrobek kobiety o imieniu Septimia Stratonice, która ukazana została w trakcie pracy. Jak czytamy na inskrypcji była ona wyzwoloną niewolnicą i szwaczką w Ostii. Obiekt datowany jest na koniec I wieku n.e.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymski-nagrobek-szwaczki/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
13b56419-7631-49ea-8d15-be3582ef25bf

Zaloguj się aby komentować

Cześć
Zapraszam Was dzisiaj do włoskiej Padwy, którą włączyłem do projektu "Miasta stojące murem". Zachowało się ponad 10 kilometrów murów obronnych, pomiary na Google Maps pozwoliły mi oszacować długość na 10,5 do 11 kilometrów. Spora część z nich zachowała się do dzisiaj. Według moich pomiarów również na mapach Google brakuje maksymalnie 1500 metrów, co pozwala stwierdzić, że zachowało się jakieś 80-85% obwarowań.

Zapraszam do artykułu.

Oprócz wspomnianych murów zachowało się również kilka ciekawych bram miejskich Porta Portello, Porta Liviana o di Pontecorvo, Porta Santa Croce, Porta San Giovanni, Porta Savonarola, Porta Molino, Porta Altinate.
Pierwsze obwarowania w Padwie powstały jeszcze w czasach rzymskich, a ich pozostałości odkryto w północnej części przy Torre Medoacense, a także nieopodal kościoła San Pietro. Najprawdopodobniej te obwarowania zostały zburzone w IX wieku przez Węgrów.
Budowę kolejnych obwarowań rozpoczęto pod koniec XII wieku po Pokoju w Konstancji między Fryderykiem Barbarossą, a Ligą Longobardów. Częściowo wykorzystano do tego zburzone wcześniej obwarowania. Z tego okresu zachowały się fragmenty murów, które można zobaczyć w okolicy zamku i Porta Molino.
Kolejne mury zostały zbudowane w XIV wieku przez rodzinę da Carrara. Fragmenty widać przy Piazza Accademia Delia, w okolicy Prato della Valle i kilku innych miejscach.
Ostatnia faza powstawania murów obronnych to XVI wiek, które zwane są również renesansowymi lub weneckimi, gdyż zbudowane zostały właśnie przez Republikę Wenecką, jako umocnienie wcześniej istniejących konstrukcji z okresu średniowieczna, a także z uwzględnieniem wszechobecnie używanej w tamtych czasach artylerii. Dzięki temu obecnie zachowane obwarowania mają nieregularny kształt i charakter bastionowy. Dodatkowo większość obwodu była otoczona wodą i zielenią. Po upadku Republiki Weneckiej pod koniec XVIII wieku mury straciły na znaczeniu obronnym, ale stały się przydatne do wyznaczenia granic celnych. W XIX wieku w wielu miejscach w obwarowaniach zrobiono wyłomy, co związane było z modernizacją i ekspansją miasta.

#antekpodrozuje #podroze #podrozujzhejto #turystyka #wakacje #wlochy #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #zainteresowania #architektura #italia

-------------------------------------------
Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi znaleziskami to zapraszam do śledzenia hashtagu #antekpodrozuje
Jeśli chcesz, żebym Cię wołał w przyszłości, to zostaw piorun pod odpowiednim komentarzem poniżej
996afc84-739f-456b-b3df-2ea638f0a4f2
ba7a8e03-0662-477e-be91-d631a649dd3e
7100fe03-a402-488f-9321-5c599e99dfa1
f3773950-561f-4665-a961-37e5eab7b578
550314c1-5f12-47c7-a138-9d97f6953bef
antekwpodrozy

Wywołuję obserwujących i zainteresowanych:

@IceXXX @mrololl @Kolej_na_drony @jordan @lluke @Ralfralf @Gruby @robaczek @Anabel2023 @SzaloneWalizki @mateoaka @Wobiektywie @Rudeiczarne @places2visit.pl @lukasz-piernikarczyk @Grubas @polaczkropki

@Atarax @Dzikie_oregano @Boltzman @kbk @Lemmy @schweppess @4Sfor @dybtas @DOgi @dasistfubar @Nirvash @Geratius @Kruczek555 @Sofie @gaga262 @Patalizator @mikeku @SuperSzturmowiec @gingerowl

@Parowkowy_Skrytozerca @Venfi @Roci @krzysztof-k-d @Duvel @Misiasio @Lime @kejdzu @Sorokawojcie.ch @Atexor @Huxley @Warus @Damdzior @_wojti @bbwieli17 @shack_my_kak @cyberpunkowy_neuromantyk

@tyci_koks @Wlacza @3cik @alaMAkota @Roche @Barabarabasz7312 @e5aar @zuchtomek @Lawyerish @razALgul @Lurker69 @konto_na_wykop_pl @anervis @Ewcias @koniecswiata @Dzban3Waza

@Minotaur_Kebabowy @AndrzejZupa @wozny87 @cejaczek @Icon_of_sin @SzwarcenegerKibordu @Jarosuaf @ddhadq @Farmer111 @Villdeo @Pawelvk @Maciej_Amadeusz @mahoney @Odczuwam_Dysonans

@Buendia @stimmhorn @ataxbras @m-q @Bukuria @Tino @meinigel @bagela @suseu @ovoc @rakokuc @Koloalu @Bjordhallen @bielak1212 @Cybulion @Kulfi_89 @lucabianco @Berdonzi @Taxidriver @szymek @nazwa_uzytkownika @Siejek @Tyglys @cyber_biker @epsilon_eridani @teetx @Rudolf @BND @oromek @Wojciechpy @HerrJacuch @Chunx @galencjusz @Arxr @ismenka @adamec

rith

@antekwpodrozy piękne miasto

Byłem niedawno i polecam. Studenckie miasto z klimatem i pięknymi widokami. A najważniejsze że nie jest jeszcze zadeptane przez turystów i dość rozsądne cenowo

antekwpodrozy

@rith turystów tam faktycznie było mało :)

maly_ludek_lego

@antekwpodrozy alez italia ma tych miast i miasteczek, niesamowite!

antekwpodrozy

@maly_ludek_lego aż boje się policzyć :)

maly_ludek_lego

@antekwpodrozy w sensie chodzi mi o to, że takich ładnych, zabytkowych, że możnaby jeździć po kraju latami i się zachwycać.

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś
„Mało się liczy, co przyrzekłeś, jeżeli później nie dałeś”

  • łacina: [Nihil prodest didicisse bene facere si cesses]
  • źródło: Publiliusz Syrus, Sententiae

Publiliusz Syrus (Publilius Syrus, I wiek p.n.e.) – mim i pisarz rzymski
 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
b59dfc1b-83ac-4338-991f-cc2b126e7274

Zaloguj się aby komentować

Krwawy Marsjasz
Motywy mitologiczne zawsze były bardzo istotne w sztuce grecko-rzymskiej. Przy doborze tematu swoich prac starożytni artyści starali się uwzględnić najbardziej poruszające, nasycone emocjami, wstrząsające lub tragiczne motywy swoich mitów.
Tu mamy jeden z przykładów: wspaniała rzeźba przedstawiająca Marsjasza, znaleziona około dziesięciu lat temu podczas wykopalisk nieopodal Parku Akweduktów w Rzymie. Rzeźbę wykonano najprawdopodobniej w czasach panowania cesarza Hadriana. Zdobiła willę pewnego zamożnego Rzymianina – Kwintusa Serwiliusza Pudensa, właściciela cegielni dostarczającego materiały budowlane na realizację cesarskich inwestycji.
Marsjasz był postacią z mitologii greckiej – jedną z tych półboskich niezwykłych istot zaludniających świat greckich wierzeń, a zarazem tragiczną ofiarą boskich rywalizacji i namiętności.
Historia Marsjasza zaczyna się niewinnie – od wynalezienia przez boginię Atenę aulosa – podwójnej piszczałki. Bogini była dumna ze swego wynalazku i grając na nim, umilała bogom ich olimpijskie uczty. Lecz inne boginie – Hera i Afrodyta były zazdrosne o podziw, jaki gra Ateny wywołała w męskiej części boskiej widowni. Zaczęły więc przedrzeźniać Atenę i naśmiewać się z jej wydętych policzków. Upokorzona Atena przejęła się ich krytyką i wyrzuciła aulos wraz z klątwą, która miała spaść na tego kto go znajdzie.
I tu pojawia się Marsjasz, który odnalazł aulos Ateny i nauczył się na nim pięknie grać. Lecz jego czas był już policzony – klątwy bogini nic już nie było w stanie odwrócić. I stało się: piękno gry Marsjasza na aulosie zwróciło nań uwagę samego Apolla zazdrosnego o swą sławę największego muzyka na świecie. Apollo wyzwał Marsjasza na artystyczny pojedynek, w którym sędziami miały być nimfy. Stawka pojedynku była wysoka: zwycięzca nie tylko uzyskiwał sławę po wsze czasy, ale przede wszystkim miał prawo postąpić z przegranym wedle swego uznania. Marsjasz miał grać na swoim aulosie, a Apollo na lirze.
Marsjasz dorównywał umiejętnościami Apollinowi, więc pojedynek długo pozostawał nierozstrzygnięty. Wtedy Apollo uciekł się do postępu. Odwrócił lirę do góry nogami i wykonał na tak ustawionym instrumencie piękny utwór. A następnie wyzwał Marsjasza, by ten zagrał „odwrotnie” na aulosie. Aulos miał z jednej strony pojedynczy ustnik, a z drugiej – dwie piszczałki, więc zagranie odwrotnie nie było możliwe. Tak Marsjasz przegrał z bogiem zazdrosnym o swą sławę.
Apollo okazał się wyjątkowo okrutnym zwycięzcą: przywiązał Marsjasza do drzewa i żywcem obdarł go ze skóry. Dopiero później, gdy bóg pojął, jak źle postąpił ze swym rywalem, nie mogąc mu już przywrócić życia, zamienił go w rzekę. Choć wedle innych wersji mitu rzeka powstała z łez wylanych przez nimfy rozpaczające nad losem nieszczęsnego Marsjasza.
I właśnie Marsjasza przywiązanego do drzewa przedstawia rzeźba znaleziona przy Parku Akweduktów . Ciało satyra wykuto w czerwonym marmurze poprzecinanym licznymi białymi żyłkami. Taki materiał podkreśla męki, jakim Apollo poddał swego rywala. Przez to statua kojarzy się niemal z tuszą zwierzęcą zawieszoną na rzeźnickim haku. Mimo tortur, jakim go poddano, twarz Marsjasza wydaje się spokojna – może w ten sposób rzeźbiarz chciał nam powiedzieć, że nieszczęśnik już nie żyje…A może uznał, że krwista czerwień kamienia wywrze na odbiorcy na tyle przejmujące wrażenie, że epatowanie boleścią na twarzy Marsjasza nie jest już potrzebne?
Greccy i rzymscy bogowie bardzo odbiegali od naszego rozumienia boskości. Byli zawistni, żądni władzy, próżni, zazdrośni. Jednym słowem – ulegali wszelkim zwykłym ludzkim namiętnościom. Los Marsjasza pokazuje bezradność człowieka wobec potęgi nieśmiertelnych. Stanowi zarazem ilustrację tragizmu ludzkiego życia, padającego ofiarą boskich rywalizacji, na które nie ma żadnego wpływu.
Niejeden raz zastanawiałem się, skąd u starożytnych tak przygnębiająca wizja relacji ludzi z bogami. Myślę, że stanowi ona próbę odpowiedzi na nurtujące ludzkość od zawsze pytanie o sens nieszczęść, które nas spotykają. Dzisiaj osoby wierzące tłumaczą swój ciężki los próbami, na jakie Bóg wystawia ich wiarę, albo boskim miłosierdziem skracającym męki życia na ziemskim padole. Starożytni inaczej rozumieli nieszczęścia na nich spadające – w ich rozumieniu byli oni ofiarami ścierania się boskich mocy, których nie rozumieli i którym nie byli w stanie się przeciwstawić.
Rzeźbę można oglądać w Muzeum Centrale Montemartini w Rzymie.
Autor: Michał Kubicz - sekrety Rzymu
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/krwawy-marsjasz/
#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
ccb42dbd-5dff-4d4e-9de7-6b6886681619

Zaloguj się aby komentować

Rzymska cegła z Caerwent

Rzymska cegła z Caerwent (Walia) z widocznymi napisami. Być może ktoś uczył się pisać, w mokrej glinie przed wypaleniem, swojego imienia – Bellicianus.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymska-cegla-z-caerwent/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
25b25a70-e42f-46b9-ba3e-3b0162a02a27

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś
„Co może być zmienione, tego nigdy nie traktuj jako własne”

  • łacina: [Nihil proprium ducas, quicquid mutari potest]
  • źródło: Publiliusz Syrus, Sententiae

Publiliusz Syrus (Publilius Syrus, I wiek p.n.e.) – mim i pisarz rzymski
 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
0082b9fd-67fd-4a42-bf13-b2b0899d743a

Zaloguj się aby komentować

Rzeźba rzymskiego chłopca
Rzeźba rzymskiego chłopca. Obiekt datowany na początek II wieku n.e. Artefakt znajduje się w Ny Carlsberg Glyptotek w Kopenhadze (Dania).
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzezba-rzymskiego-chlopca/
#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
cfc12731-0a43-48b1-a293-4f08db29d5fb

Zaloguj się aby komentować

Front włoski w I wojnie swiatowej na podstawie książki Vincenzo D'Aquila, BODYGUARD UNSEEN: A TRUE AUTOBIOGRAPHY 

#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #DAquila #ciekawostkihistoryczne #isonzo

Poprzednie części pod tagiem #DAquila

ROZDZIAŁ XI
WYJŚCIE Z OKOPÓW PRZED ŚWIĘTAMI BOŻEGO NARODZENIA

Po powrocie do Cigini odnowiłem znajomość z moimi towarzyszami z kompanii, ale szybko zdałem sobie sprawę, że zostało bardzo niewielu starych chłopaków. Praktycznie wszystkie twarze były nowe. Większość moich kumpli złożyła najwyższą ofiarę lub leżała na plecach w szpitalach, okaleczona i być może kaleka do końca życia.

Chcąc dowiedzieć się, jak poradził sobie Frank[przyjaciel poznany na statku z Nowego Yorku do Neapolu, równiez ochotnik z USA w armii włoskiej], poszedłem do okopu zajmowanego przez Ósmą Kompanię, ale nie widziałem żadnego śladu po nim. Poszedłem więc do mojego kolegi, prowadzącego dokumentację Ósmej Kompanii, i zapytałem o wieści na jego temat. Najwyraźniej on również był nowicjuszem. Wręczył mi spis, abym sam go odszukał, a ja pospiesznie go przejrzałem, aż natrafiłem na nazwisko Franka z wydrapanym krzyżykiem. Wpis opisywał historię: "Disperso" - Zaginął, data: 26 października 1915, dokładnie miesiąc co do dnia, a może nawet co do minuty od chwili, gdy dotknął grobowca w Padwie[D'Aquila i Frank przechodzili szkolenie w Padwie zanim trafili na front], zaginął na tych przeklętych wzgórzach Santa Lucia i spadł do grobu ze skalistej przepaści. W tym sektorze nie było żadnej szansy, by mógł zostać wzięty do niewoli. Określenie "zaginął" było zarówno prawdziwe, jak i nieprawdziwe. 

W wojsku, podobnie jak w prawie, nikt nie jest uznawany za zmarłego, chyba że na żądanie "corpus delicti". Frank pozostał "zaginiony" od tamtej pory, tak jak był zagubiony i zdezorientowany przez całe swoje życie w armii, ale znalazł koniec swojego szlaku, niewątpliwie do krainy szczęśliwych łowów. Dopiero gdy spotkamy się ponownie, usłyszymy jego historię od samego Franka. Wróciłem do swojej pryczy raczej oszołomiony i bardzo zdziwiony. Podczas pracy nad porządkowaniem dokumentacji i listy płac Siódmej Kompanii zastanawiałem się, jak niesprawiedliwym interesem jest wojna. 

W międzyczasie dokończyłem porządkowanie rejestrów mojej kompanii, które okazały się bardzo zagmatwane i pełne pomyłek i błędnych wpisów. Poległych wpisywano jako żywych lub przebywających w szpitalach, rannych jako zabitych, a ludzi, którzy wciąż byli z nami w okopach, wpisywano nawet jako zabitych lub rannych. Moim zadaniem było sprawdzenie prawdziwych zapisów przy każdym nazwisku. Zrewidowana lista umieszczona w ewidencji w Piacenza [siedziba pułku] niosła ze sobą przesłanie nadziei i radości dla wielu, ale dla innych rozczarowanie i całkowitą rozpacz. Gdy tylko to zadanie zostało ukończone, spadła na mnie kolejna pokrętna robota. Wiadomość z dowództwa pułku ogłosiła wprowadzenie piętnastodniowych urlopów zimowych dla całej armii, zarówno oficerów, jak i żołnierzy. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że była to najlepsza wiadomość, jaka kiedykolwiek nadeszła. W całym obozie zapanowała radość. Znów nastały szczęśliwe dni. Na całym froncie panował porównawczy spokój, urlopy były w porządku, a Boże Narodzenie zbliżało się wielkimi krokami! Gdy nadeszły blankiety podań o urlop, rozpoczęła się ogólna walka o cenne przepustki. Każdy chciał jechać od razu. Ustalono zasadę, że urlop może być przyznany grupom po dwadzieścia osób na raz. Po powrocie z urlopu, taka sama liczba nowych grup miała otrzymać pozwolenie na spędzenie wakacji w domu. Kwalifikowali się tylko ci, których służba na froncie rozpoczęła się przed 1 października. 

Przebiłem się o centymetr! Data mojego przybycia została wpisana do ewidencji kompanii na 30 września. Wybór grup miał być dokonany w kolejności starszeństwa służby na froncie. Dobrze się bawiliśmy wybierając listę nazwisk składających się na pierwszy kontyngent szczęśliwych wojowników. Volpe był oczywiście pierwszy na liście. Dopilnowałem jednak, mimo nacisków i faworyzowania, by znaleźli się na niej tylko ci, którzy najdłużej służyli w okopach. Celowo pominąłem siebie na pierwszej liście, ponieważ nie było szansy na zobaczenie się z moimi ludźmi na Mszy Świętej. Mimo że z racji mojej uprzywilejowanej pozycji w ewidencji mogłem z łatwością umieścić swoje nazwisko na liście, uznałem, że lepiej będzie, jeśli pojedzie ktoś inny, kto będzie mógł cieszyć się Bożym Narodzeniem w domu we Włoszech z rodziną. 

Volpe, kiedy oficjalnie ogłoszono zamknięcie nominacji, zauważył pominięcie mojego nazwiska, wyraził zdziwienie, że nie ma go na liście i wykrzyknął w swoim impulsywnym sposobie zwracania się: "Zawsze wiedziałem, że jesteś głupcem". Moja spokojna odpowiedź brzmiała: "Poruczniku, opłaca się być głupcem". 

Dalej powiedziałem, że poczekam i nie będę się spieszył, że nie mam ochoty jechać akurat w tym momencie i dodałem: "W każdym razie pamiętaj o biblijnym powiedzeniu, że pierwszy będzie ostatni, a ostatni pierwszy". Z sardonicznym uśmiechem odparł, że nie jest w nastroju do słuchania cytatów ze świętych pism. Jego myśli biegły bardziej twardymi torami. Wraz z odejściem pierwszego kontyngentu na urlop, zaplanowany na piętnastego grudnia, nasz batalion został ponownie odesłany do Cigini. Nasza kompania została ponownie przydzielona do tych samych okopów, a biura kompanii zainstalowano w tym samym zniszczonym, zrujnowanym domu. 

Na zdjęciu poniżej, jedna z ofiar walk nad Isonzo - żołnierz włoski oczekujący na ewakuację ze szpitala polowego.
fd42903b-076b-4b0a-8221-ae23ec618af5

Zaloguj się aby komentować

Imperium Mongolskie

#mapy #mapporn #gif #ciekawostkihistoryczne
43f405e5-3b61-4f7d-8773-db2fae3c9623
Chunx

Dotarli do Polski i zawrócili

DiscoKhan

@Chunx tak naprawdę to mieliśmy sporego fuksa, że chan akurat umarł i po prostu zawrócili żeby sytuację u siebie ogarnąć, w sensie kto teraz rządzi itp.

festiwal_otwartego_parasola

a potem wybrali nowego przywódcę @DiscoKhan i imprezowali do upadłego

SunSenMeo

Kto zna historię Mongoła ten wie że śmierć była za nie pochylenie czoła 😆

PanNiepoprawny

Pierdolone dzikusy. Ich potomkowie do dziś nam brużdżą

Zaloguj się aby komentować

Pozostałości ceramiki z czasów Boudiki

Fragmenty rzymskiej ceramiki znalezione na terenie współczesnego Colchester (wschodnia Anglia), a rzymskiego miasta Camulodunum. Artefakty są poczerniałe od ognia i temperatury oraz odnalezione zostały w grubiej warstwie spalonej warstwy ziemi, która zachowała się przez niemal dwa tysiące lat.

Badacze datują znalezisko na lata 60-61 n.e., a więc okres buntu Boudiki i Brytów.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/pozostalosci-ceramiki-z-czasow-boudiki/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
6fe54dd9-31d1-4f51-951e-aa81d1af7e41

Zaloguj się aby komentować