Jak jest u was z targowaniem się o ceny? Lubicie, nie lubicie? Stosujecie, ale nie czujecie się z tym komfortowo czy też wręcz przeciwnie jak ryba w wodzie?
Ja stosuję właściwie tylko przy kupnie/sprzedaży auta, bo to już jest jakaś większa cena i trochę tak każe zwyczaj. Nie targuje się nigdy na portalach typu olx, i wręcz wkurwia mnie jak ustawie, że cena jest nienegocjowalna i dostaję wiadomości typu czy sprzedasz mi za 5 zł taniej.
A wręcz nie rozumiem targowania się o jakąś używaną odzież i chęć oszczędzenia 5 zł. Tzn. rozumiem jak Cię nie stać i te 5 zł to być albo nie być.
#gownowpis #ankieta
@Solar nie lubię zbytnio się targować ale wiem, że są ludzie, którzy zawsze będą próbowali coś uciąć z ceny. Dlatego zazwyczaj daję +15% do oczekiwanej ceny jeśli coś sprzedaję. Z drugiej strony kiedy chcę coś kupić to zakładam, że inni sprzedajacy też tak robią, więc próbuję minimum 10% z ceny zbić. Błędne koło [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅]
Za to samochód ostatnio zamawiałem online i nie było nawet opcji ponegocjować. Skucha xD