#zwiazki

32
1265
Już tęsknię. Spotkanie jest dogadane na nadchodzący tydzień a ja intensywnie się przygotowuję do niego w różnych aspektach. Ani na maturze ani na robocie ani nawet na prawie jazdy mi nie zależało tak bardzo jak teraz. Stres jest, i to niemały, ale go produktywnie wykorzystuję i dzięki temu mnie napędza on lęków (bo jak się uruchomią lęki to trafiam do pętli lęk -> spadek motywacji -> większy lęk że się nie uda i tak dalej). Wspominam sobie adresatkę moich westchnień i to mi bardzo poprawia humor. Trzymajcie się tam i trzymajcie za mnie kciuki :33
#rozowepaski #zwiazki #podrywajzhejto

Zaloguj się aby komentować

Strzelcie mi w łeb bo nie wierzę w to co się stało XD Ja wiedziałem że ona będzie blisko u wspólnej koleżanki ale nie sądziłem że przyjedzie jeszcze raz 10 min. czegoś intensywnego! "To na dobranoc! " Matko bosko, ja chyba śnię! Niech ten dzień się nie kończy!

#rozowepaski #zwiazki #gownowpis #historia #jestembolcemnaboku i ch^j! XD

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
O matko bosko, ale mi zrobiła niespodziankę! Przyjechała do mnie! Ja na szybko zakładam koszulę, wynoszę Colę na taras... Ahhh, te pocałunki, tak bardzo przyciskaliśmy się do siebie, już jej ręka zjechała tam niżej... Musieliśmy się nacieszyć szybko zanim malec się załatwi... niebawem ja może pojadę do niej... było bosko! O kur^a!!!!

#rozowepaski #zwiazki #gownowpis #historia #jestembolcemnaboku i ch^j! XD

Zaloguj się aby komentować

Cześ Chejto.
Mój wielki spisek jakimś cudem wszedł na kolejny etap (umawianie się na spotkanie) :33
Co będzie dalej nie wie nikt. Do tej sprawy odniosę się na konferencji prasowej w okolicach piątku jeśli będę wtedy miał więcej informacji. Miłości od pierwszego wejrzenia tu prawie na pewno nie będzie, no ale dopiero w lutym nauczyłem się cierpliwości w tych sprawach więc na spokojnie poczekam. Taka osoba byłaby też wartościową koleżanką więc jak wszystko wyjdzie w taki właśnie sposób to też się będę cieszył. A jak się nic nie uda to oczywiście, będzie mi przykro, ale no po jakimś czasie będzie trzeba iść dalej. Wszystkim z Was, którzy od środy mnie wspierali dobrym słowem i dobrą radą już jestem bardzo wdzięczny i dziękuję. Przekonałem się, że umiecie w dobre rady więc jakbyście jeszcze mieli jakieś w kwestii umawiania się przez SMS-y i pierwszych spotkań to nie wstydźcie się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#chwalesie #rozowepaski #podrywajzhejto ( +5 do zasięgów) #zwiazki
dolitd

@Zjedzon Wieje to baitem, ale powodzenia!

Dudleus

@Zjedzon widzisz cipy są łatwe jeśli masz wszystko w normie

Zaloguj się aby komentować

Jezusie chytrusie, zrobiłem to.
W najmniej narzucający się sposób. Pani magister przyjęła karteczkę z kontaktem tylko ona chyba pomyślała, że to jest zaproszenie na randkę a ja nie pomyślałem żeby to sprostować. Iść jeszcze raz i doprecyzować?
Pomocy @Wrzoo @moll @Suodka_Monia
#zwiazki #rozowepaski #podrywajzhejto
moll

@Zjedzon jest git, nie panikuj. Piłeczka po jej stronie

Suodka_Monia

@Zjedzon miejmy nadzieję że wyglądasz jak chad

Dudleus

@Zjedzon ale mistrz podrywu. Jak ty to robisz? Ale no widzisz jak jesteś w pełni sprawny to uda się

Zaloguj się aby komentować

No i mam przej%bane… jutro rano przed 6, Chryste panie…

Ja:
Trudno mi o tym napisać i coś powiedzieć, ale czuję, że jeśli otworzę się dla ciebie całkowicie, wejdę w to wszystko emocjonalnie za bardzo no i wtedy nie będzie już odwrotu. Dobrze napisałaś „że się powstrzymuję”. Nie jest mi łatwo przejść obok Ciebie obojętnie, ale sama rozumiesz, czym jest „sytuacja”, twój mąż i w ogóle. Nie wiem, dlaczego ci to piszę
A ona wali tak:
Ogólnie rzecz biorąc, zapomniałam, że mogę wywołać u kogoś tak silne emocje.
Wstydzę się siebie. Sama Cię uwiodłam a teraz nie mogę Ci odmówić.
Dziękuję za to, że napisałeś do mnie i otworzyłeś oczy. Zrobię to, co uważasz za słuszne. W ogóle nie podejrzewałam o burzę twoich emocji. Dziękuję

Alem kurwa narobił bo zebrało mi się na zwierzenia… ( ͠° ͟ʖ ͡°)

#gownowpis #zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #historia
UmytaPacha

@moll @gawafe1241 xdd

na wypopku była taka jedna co robiła content o swoim życiu randkowym i Gawafeł jest chyba naszą jej wersją - już od roku chyba migają mi wpisy o jego romansach z mężatkami :v

Zaloguj się aby komentować

Kochani, potrzeba mi Waszej pomocy.
Napotkałem wczoraj bardzo miłą i ładną panią w jej miejscu pracy (albo jednym z tych miejsc pracy i nie, nie był to żaden klub nocny ani burdel) no i się chyba w niej zauroczyłem. Spróbowałem użyć spotted na mordoksiążce z nadzieją, że ona by to przeczytała i chciała się odezwać ale raczej nie spodziewam się jakichś dobrych rezultatów (faktycznie fejsbuk poziomem już dawno przerył ściek). Opracowuję właśnie jakiś plan operacyjny dotyczący tej kwestii tylko nie mam żadnych pomysłów poza "zaprosić panią na kawę" jeśli jeszcze kiedyś ją napotkam/znajdę. Na razie w bazie personaliów tej pani mam tylko zawód, miejsce (albo jedno z miejsc) pracy, jej imię i jej śliczny uśmiech. Będę bardzo wdzięczny za wszystkie sensowne alternatywy i pomysły do dodania do tego nieszczególnie dobrego planu.
Pomocy
Wzywam hejto-pogotowie pomocowe (tą jego część, którą pamiętam): @entropy_ @splash545 (tylko proszę, bez stoicyzmu, tu potrzebuję faktycznej pomocy) @Suodka_Monia @moll @Wrzoo @CzosnkowySmok
#zwiazki #podrywajzhejto #rozowepaski
CzosnkowySmok

@Zjedzon byłeś w tej aptece?

KLH2

Może trochę późno, ale teraz dopiero przeczytałem. Zwykle nie udzielam się w takich wątkach, ale ten jest mi na tyle bliski, że zrobię wyjątek. A jest mi bliski, bo mi się też kiedyś spodobała pani w aptece

Przejrzałem na szybko komentarze i najpierw może napiszę, czego bym na Twoim miejscu nie robił (oczywiście to tylko moje zdanie i mogę się mylić - ale też napisałem "czego JA bym na Twoim miejscu nie robił" )

Nie nachodziłbym jej w aptece. Tj nie łaziłbym tam uparcie co parę dni (albo codziennie ). Przecież to wygląda strasznie - takie zachowanie. Nawet jeśli ona tego nie zauważy, to zauważą to jej koleżanki i nie omieszkają Cię ocenić. Na tę chwilę ona bardziej ceni swoje koleżanki niż Ciebie. Nie zaprosiłbym jej nigdzie w aptece tak nagle z dupy z tego samego powodu. Natomiast jak ją spotkasz przypadkiem poza pracą, to spoko. Jest szansa.

Co o niej wiesz? Wiesz, jak ma na imię, wiesz że jest farmaceutką i pracuje w aptece. Wiesz też, że jeśli będziesz miał do zapłacenia 39,99 to ona będzie chciała od Ciebie 40 i nawet nie wspomni o tym groszu. A jeśli tego nie wiesz, to Ci to mówię

To jest dość ważna wiedza. Przydatna

Czego potrzebujesz? Potrzebujesz czegoś co ją zainteresuje. Albo to masz i możesz zaczynać, albo tego nie masz i wtedy znajdź to i wtedy zacznij.

Wracam do grosza. 90% aptekarzy i aptekarek jest przyzwyczajona do tego, żeby nie wydawać grosza reszty. Nie wiem, czy tego uczą w tych technikach i na uczelniach, ale taki jest fakt

Możesz więc, jak już Ci nie wyda, zapytać czy możesz przyjść po ten grosz jutro. Ona oczywiście potraktuje to jako żart, ale zmażesz jej ten uśmiech.. wróć - ale Ty przyjdziesz żartobliwie po ten grosz za dwa dni i już Cię zapamięta. Być może jako dzbana, ale na początek dobre i to. Poza tym, czy Cię zapamięta jako dzbana, to już zależy od Twojego uroku. jakkolwiek by Cię nie zapamiętała, będziesz rozpoznawalny.

Już mi się pisać nie chce, więc napiszę konkretnie jak było z moją aptekarką. Zapytałem zartobliwie, czy będę mógł się upomnieć o ten grosz i zagadałem za jakiś czas na fejsie (chyba) że miałem coś kupić i teraz liczę pieniądze i mi brakuje dwóch groszy i mi się przypomniało, że ona jest mi jeden winna. Hihihi, hahhaha, normalne jest, że mnie w tym momencie obczaiła na profilu i zapytała o to, co ją zainteresowało. Więc odpowiedziałem uprzejmie co tam chciała wiedzieć, powiedziałem, że więcej jej mogę opowiedzieć osobiście jeśli chce i tyle. Tu przerwę, bo zwykle się nie udzielam w takich wpisach, a już na pewno nie wyobrażam sobie pisania co było dalej.

Natomiast - jak wspomniałem - kluczem nie jest ten grosz. Kluczem jest, czy masz coś, co ją zainteresuje.

Jeśli nie masz, to pozostaje spotkanie jej poza pracą i szczere wyznanie, że zrobiła na Tobie takie wrażenie, że pomimo tego, że nigdy tego nie robiłeś i nawet nie wyobrażałeś sobie, że mógłbyś to zrobić, to robisz to teraz i chciałbyś zapytać, czy nie napiłaby się z Tobą kawy. Możesz dodać, że liczysz na to, że będzie tak nudna i rozczarowująca, że po tej kawie pozbędziesz się jej z głowy

Z pomysłów bardziej śmiesznych to co mi teraz przyszło do głowy to możesz iść kupić jakieś krople do oczu - o teraz myślę, że to sformułowanie "jakieś krople" jest dobre, bo ona wtedy zapyta jakie a Ty zapytasz, czy ona jakichś używała i jeśli powie, ze tak (sporo ludzi miało jakiś kontakt z kroplami) to powiesz, że chcesz te, bo chcesz mieć takie ładne oczy jak ona. Tylko zartobliwie, a nie jak cielę. Kupowanie maści z ym samym pytaniem i stwierdzenie, że chcesz właśnie tę, bo chciałbyś, zeby Ci takie same cycki urosły.. odradzam. To się nadaje do Żabki


No i pamiętaj - uśmiech i pewność siebie to podstawa


https://www.youtube.com/watch?v=rgnKXdKT-bo

Zaloguj się aby komentować

Stary posprząta... #zwiazki
Swoją drogą damska torebka (no tu plecak akurat) może skrywać różne sekrety :p
1b134baa-62d5-4ea2-a776-b06142e38686
jimmy_gonzale

Dobre. :) Rączki sobie pobrudzi?

SunSenMeo

Tak bym się zajął że sama by sobie to ogarnęła.

Ahh ta wrażliwość 🤣

ZygoteNeverborn

Stary posprząta...

@cebulaZrosolu To normalne, od tego jest.

Zaloguj się aby komentować

Byłem z kolegą na siłowni, zobaczył swoją byłą dziewczynę przez co zaczął się stresować. Robiliśmy OHP on nagle do siebie" kurwa", pytam go:" co jest?". Mówi mi, że jego była dziewczyna przyszła. Chłop normlanie miał radar, że od razu ją zauważył i powiedział mi, która to. Muszę powiedzieć, że gust ma dobry bo buzię i szare włosy ładne miała. Ja mam 183cm mojego wzrostu była, ale pewnie ważyła więcej bo kawał kobity, szczególnie dupę sporą miała.
Kolega zaczął od razu ciężej oddychać, lekko się trząsł, brzuch go zaczął boleć. Widać, że spiął się bardzo. Gdy skoczyliśmy ćwiczenie poszliśmy na inne stanowisko to mijaliśmy ją, oboje głowy w przeciwnych kierunkach, ona jeszcze 2 kroki w bok zrobiła. Jak ją minęliśmy to ziomek odwrócił głowę i patrzył się na nią, ale ona się nie odwróciła. Ogólnie potem jeszcze jak ćwiczyliśmy to zerkał na nią. Na koniec gdy na rowerki poszliśmy to kolega miał głowę wysuniętą, a gdy tamta przechodziła obok to on głowa w dół, w ona w telefon.
Chciałbym, żeby sobie pogadali, jednak uznałem, że nie znam się na tym i nie będę się mieszał.

Dziwne to jest, jak pewne wydarzenia potrafią siedzieć w człowieku, bo minęło 3 lata od kiedy nie są razem. Kobieta jak to kobieta nic po niej nie widać wszystko spoko, a w chłopaku potrafią siedzieć długo pewne rzeczy.

#zwiazki #logikaniebieskichpaskow
SunSenMeo

Z byłymi gada się w dwóch wyjątkach:

1. Znajomość trwa

2. Wspólne dzieci

Każdy inny powód by szukać kontaktu to głupota.

Tzipy przychodzą i odchodzą, tak jest też z nami. Jedni mają ich więcej inni mniej, jeden będzie żył przeszłością inny skupi się na dziś.


Psycholog tutaj nie jest potrzebny a testosteron i zdrowe jaja.

Zaloguj się aby komentować

Tak jak obiecałem opis dalszej sytuacji. Nie, nie było bzikania czego byłem już pewien wcześniej że jeszcze nie będzie ale to taki TL:DR dla niecierpliwych. Pewnie ten wpis nie będzie taki ciekawy jak pierwszy ale to jest życie które nie zawsze jest ciekawe i ekscytujące za każdym razem.

Rano wstałem zacząłem się szykować do roboty. Nie dość że się oparzyłem żelazkiem w rękę bo się spieszyłem to ujebałem ostatnią nową koszulkę. Jebać to, zakładam cokolwiek. Idę do roboty, ona się zjawia a ja takie gały. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sukieneczka w kwiatki, delikatna przed kolanko, do tego na gołych stopach klapeczki. O ja Cię pierdolę gdybym wiedział że się tak odwali to ja bym też, wrrr ale byłem zły na siebie żem ujebał tą koszulkę! Mogłem założyć koszulę fakt ale wtedy już byłoby widać na pierwszy rzut oka że ja co nie chodzę w koszuli mam koszulę… aż tak ryzykować nie chciałam. Ale za to wzroku oderwać się nie dało od Julki.  No i jak zwykle był komentarz pani G „Jula, Ty w sukience? Co Ty się tak wystroiłaś i dla kogo”? I się patrzy na mnie bo ja to słyszałem a ja stoję jak ten debil walcząc z moją mordą by zamiast się szczerzyć była kamienna, o Cię chuj. XD Z pracy wyszliśmy 3h wcześniej - więcej czasu dla nas, nagła awaria. Stwierdziliśmy że jedziemy przed siebie, gdzieś. W sumie gdziekolwiek byle daleko bo dobre 2-3 razy trafiliśmy na kogoś znajomego a to będąc coś zjeść czy w sklepie a my chcemy żeby zostało to wszystko w tajemnicy, sekrecie. Więc pojechaliśmy spory kawałek. Trafilismy na Parking i park. I od tego momentu zaczęło się.

Szliśmy obok siebie rozmawiając na mało istotne tematy. Stopniowo im dalej szliśmy w park złapała mnie za rękę, zwolniliśmy kroku. Zadałem jej pytanie na które nie chciała mi odpowiedzieć przez SMS. Widać było że trochę się krępuje ale po chwili odpowiedziała. Widzicie ja przy niej się zapominam że nie jest z Polski. Bardzo dobrze mówi po polsku ale dalej są słowa których nie zna. Zażenowany. Zaufanie. „Co to znaczy?” I tłumaczę tak by zrozumiała. Śmiała się że u nas słowo „trudno” ma wiele znaczeń. (bodaj chyba wtedy użyłem „no i chuj, trudno, nie to nie!”) I stopniowo zaczęliśmy rozmawiać coraz bardziej i bardziej. Wypłynęło wiele pytań których byśmy nie zadali. Żaliła się że nie piszemy za często. Mówię że jak jest w robocie to nie chcę jej przeszkadzać no, a ona że trudno jak nie odpisze to nie odpisze teraz ale pisz więcej do mnie! ok, będę częściej pisał. Ale to dobrze bo ja jak i ona zadawaliśmy sobie pytania bez skrępowania jak nigdy. Owszem było mnóstwo pocałunków, mówiła że świetnie całuję, już ją konkretnie smyrałem po tyłku i cyckach pozwalając sobie na coraz większą swobodę ale to wszystko było już mniej nieistotne. Istotne było to że bardzo bardzo się przed sobą otworzyliśmy i zbliżyliśmy. Było nam wspaniale!  Jak ktoś zna Ukraiński / Rosyjski to niech sobie przeczyta część mniej pikantnych wiadomości ze zdjęcia bo dość mam już oskarżeń że to bajt. Sorry ale jej zdjęć Wam nie pokażę ¯\_(ツ)_/¯

ps. Jej mąż zadzwonił jak byliśmy w samochodzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) widać po tonie że była zimna i chciała jak najszybciej zakończyć ale kazała mi być cicho xd

#zwiazki #seks #rozowepaski #gownowpis #historia wołam @VonTrupka bo obiecałem
2c9f0d10-0120-429c-8b06-e14c4b0353c5
m-q

@gawafe1241 gratuluję, ale czemu padło na mężatkę? To jakiś Twój fetysz?

Wg mnie, powininna najpierw odejść od chłopa, zanim się weźmie za kolejnego.

VonTrupka

ahhhh te romanse ƪ(˘▽˘ƪ)

spawaczatomowy

@gawafe1241 no hej, fajnie sobie spijacie z dziubków i ogólnie motyle fruwają.


Ale jak dla mnie niestety jej trwanie w poprzednim związku (nawet nieukładającym się) i potajemne bajerowanie z Tobą jest całkowicie nie na miejscu. Wiem, że życie się układa nieraz dziwnie, ale tylko od nas samych zależy gdzie stawiamy granice swojej moralności. A u was obojga te granice polegają na "odkrywaniu siebie i bycia pogubionymi". Czyli najgorszy możliwy scenariusz.


Ty wiesz o tym, że jesteś jej drugą opcją i świadomie włazisz z butami w ich niezakończoną relację. W moich oczach (bez urazy) jesteś osobą niegodną zaufania, bo podejmujesz świadome wysiłki by ulepić relację z kobietą na jeszcze nie zamkniętych zgliszczach jej aktualnego małżeństwa.


Ona z kolei swoim byciem tu i tam udowadnia, że rozterki moralne dotyczące zdrady nie są rzeczą zbytnio ją absorbującą. Ciekawe jak to rokuje na jej kolejne związki nachodzi mnie taka głupia (pewnie zbędna) rozkmina: Skoro ona widzi w Tobie dzisiaj swojego nowego gieroja i za plecami obecnego męża ślini się do Ciebie a Ty do niej, to czy będziesz w stanie żyć z nią ze świadomością, że bycie dwulicowym w tak ważnej kwestii jak partnerstwo to jej prawdziwa natura? Dowody tego już masz, bo sam w tym siedzisz i jesteś pośrednią przyczyną jej moralnego upadku (swojego imo też, bo człowiek ładujący się z zamysłem między wódkę a zakąskę jest dla mnie godzien co najwyżej współczucia, a na pewno pogardy). Skoro dużo rozmawiacie, to wybrnij z tego jak mężczyzna i poproś ją o zaprzestanie stania w rozkroku między starym a nowym. Powinniście to zrobić już dawno, a najlepiej nawet nie zaczynać do momentu, w którym uwolniłaby się z poprzedniej relacji.


Przykro mi się czyta o takich ludziach jak Wy. Żenujące czasami pisze życie scenariusze. Ale trzymam kciuki byście na tej nieszczerości coś fajnego zbudowali

Zaloguj się aby komentować

Sukces medialny i finansowy kobiet pokroju Fagaty daje prosty sygnał dla młodych dziewczyn, że jest opłacalny styl życia. Następuje też normalizacja sex workingu przez media czy różnego rodzaju autorytety. Kiedyś seks za pieniądze czy wykorzystywanie partnerów dla własnych korzyści było uważane za coś skrajnie niemoralnego. Dziś staje się symbolem wyzwolenia kobiety z opresji patriarchatu. Za kilka lat to będzie sposób myślenia zdecydowanej większości kobiet jeśli te tendencje się nie zmienią. Mam wrażenie, że wtedy znalezienie przez mężczyznę normalnej partnerki będzie równie trudne co dziś znalezienie niewinnej dziewicy która chciałaby czekać z seksem do ślubu.

Wina bynajmniej nie leży jednak w genach tylko w dekadenckiej, zachodniej kulturze trawionej przez późny kapitalizm. Seks i patologie łatwo spieniężyć. Kapitalizm sprowadza też relacje do gry interesów więc nic dziwnego, że romantyzm w związkach zanika na rzecz chłodnej kalkulacji finansowej.

#przegryw  #zwiazki  #revoltagainstmodernworld  #antykapitalizm
7f31768c-084d-45b5-be2a-1e900efc9dfc
Alky

Otóż panie nazbolowiec, najwyżej wąski ułamek promila rzeczywiście ma z czegoś takiego jakiekolwiek zyski i w ten sposób tak znienawidzona przez ciebie niewidzialna ręka wolnego rynku twardo weryfikuje 99,999999% wannabe thotów bardzo szybko:

33c6bd1d-eadf-4b43-b444-475f6f11b122
AmbrozyKalarepa

@Al-3_x >Wina bynajmniej nie leży jednak w genach tylko w dekadenckiej, zachodniej kulturze trawionej przez późny kapitalizm.

O to to. Tradycyjnych norm i zwyczajów nie zniszczył żaden "marksizm kulturowy" tylko międzynarodowy kapitalizm.

dsol17

@Al-3_x Nie ma czegoś takiego jak "sex-working". Jest PROSTYTUCJA.

cóż znaczy nazwa?To co zwiemy różą pod inną nazwą nie mniej by pachniało

(jak pisał Billy Potrząsajacy-włócznią ze średniowiecznego UK)

I @Alky ma rację.

Zaloguj się aby komentować

To tu pasuje idealnie! ( ͡° ͜ʖ ͡°) W #pracbaza mają pewne podejrzenia ale nie mają dowodów. Ostrzegają mnie dziewczyny żebym się nie pakował w cokolwiek jeśli coś jest bo ma już męża. Ale ja i tak swoje! To ona pierwszy raz mnie pocałowała, tak? Byle do 22 i...

Mówili mi "Uważaj na nią
Takie kobiety serca łamią
Mama nie przepada za nią
Bo to mój zbuntowany anioł

Pokazuje rogi, a do nieba nogi prawie jej sięgają
Daje ci pomysły, pobudzone zmysły masz jak człowiek pająk
Ty za kobietami i za monetami latałeś jak Mario
Ona czyni cuda, może to się uda, chociaż nie jest święta

#zwiazki #seks #rozowepaski #gownowpis
John_polack

Masz farta że mąż nie ma jak przyjechać do PL( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#zwiazki #rozowepaski
I 10 lat pyklo. Bez choćby jednej kłótni, fochów czy jakichkolwiek spin. Idealne dobranie.
f97a5352-7b65-41b6-9ba8-bd03bf291870
dremmettbrown

Gratsy! U mnie 15stak w maju strzelił. Leci czas, trzeba żyć bo jest później niż się wydaje.

Man_of_Gx

@Fishery 10 lat pyklo. Bez choćby jednej kłótni,


Ekhm... kiedy ostatnio sprawdzałeś puls?


Gx

Wielki_Mistrz_33_Stopnia

Receptą jest twardą ręka pana! I nie tylko ręka.

Zaloguj się aby komentować

Co się wczoraj odjebało to ja nie… ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z koleżanką znamy się z dobre dwa lata. Wracam z nią wczoraj z roboty po 22, taka cisza panuje jak nigdy, przejechaliśmy 3/4 drogi, zajeżdża w uliczkę obok, wysiada. No to pytam czy może mam jej w czymś pomóc, a ona mówi że nie, idzie z mojej strony, otwiera drzwi i mówi żebym wysiadał z jej samochodu. No ok, wysiadam ale w lekkim szoku jestem. Wysiadłem a ona mi mówi żebym zostawił torbę z laptopem. Kurwa, dziwnie się zachowuje trochę XD No ale dobra, ufam jej to zostawiłem tę torbę z lapkiem w środku auta i o kurwa co się odjebało XD ona do mnie z tekstem „za chwilę coś zrobię, jeśli się to źle skończy to trudno, będę tego żałować… ” ja już w strachu, takie oczy jak pińć złoty XD a ona mnie obejmuje i całuje! „ja już dłużej tak nie mogłam. Przepraszam…” o ja jebe, ja chyba kurwa śnię XD Spędziliśmy dobre pół godziny tak razem, głębokie pocałunki, jej włosy, piersi, twarz… było bosko! Ja też coś do niej czułem ale z racji że ma męża to nie chciałem ryzykować utraty fajnej znajomości a tu zonk! XD Ja jebę… „spotkamy się w piątek „po pracy?” Yyy… no ok…

Idę dziś do roboty po tym co się wczoraj odjebało, ja taki uśmiech na ryju cały dzień, inna koleżanka pyta „a dlaczego masz taki dobry humor, hmm?” A wyspałem się w końcu XD

Za 2h „A dlaczego tak często zaglądasz w telefon i się uśmiechasz do telefonu? Ja wiem z kim Ty piszesz, ja wiem!” Weź przestań, dobra? „A założymy się?” Ok. „To pokaż telefon!” Nieeeee!!!? XDDD „Mnie nie oszukasz, ja i tak wiem…”

Ehhh te baby. Wiem że pakuję się w gówno, wiem że robię źle ale kur^a, te wczorajsze pocałunki, przytulanki i macanki z nią, ehh było bosko. Wiem że mężatka, 10 lat starsza ode mnie ale zawróciła mi we łbie. Musze z nią pogadać w piątek bo nie wiem czego oczekuje. Rozumiem że jest sama już 2-3 lata i nawet nie wiadomo czy jej mąż żyje, kurde…

tak, to jest ta sama o której pisałem rok temu żebym chciał z nią ale ona ma męża i pewnie tylko spierdolę fajną znajomość. A tu takie coś, omg…

#zwiazki #logikarozowychpaskow #gownowpis #historia
starszy_mechanik

Gdzie się mieszka i pracuje tam się chujem nie wojuje

Rmbajlo

Są wakacje robię się ciepło, słońce i pogoda sprzyja takim sytuacjom. Gdzies o tych emocji trzeba się uwolnić. Dobrze, że spontaniczna akcja. Najdluzej zostaje w pamięci.

VonTrupka

co jest gladiatorze?

miało być randevu i relacja z randki, a ty po chujniości usunąłeś wpisa?

co za blamaż <_<

Zaloguj się aby komentować

entropy_

Do Polski przeprowadziłeś się wczoraj? xDDD

jimmy_gonzale

Każdy facet powinien odkładać sobie na prywatny fundusz na alimenty w przyszłości.

GordonLameman

O, nie wiedzieliście?


to stara ustawa - z września 2007 roku. Jej celem była mobilizacja do płacenia alimentów, bo w tamtym czasie to była plaga.


Żeby oddać prawdę - na obrazku macie jak partię głosowały. To była końcówka rządu PiS, wrzesień 2007 roku

b8884bc2-3a3d-4df0-83ef-4481df782863

Zaloguj się aby komentować