#zalesie

10
2680
Niektorzy ludzie sa jacys zjebani. Wychodze z pokoju, ide do kuchni, wrzucam worek z ryzem do rondla, zalewam goraca woda, dosypuje soli, wrzucam na gaz. Mam przykrywke, to wpadam na genialny pomysl, zeby przykryc ryz i ugotowac go szybciej. W kuchni jest jakas typiara, ktora tez sobie wstawia ryz. Wracam do pokoju, w ktorym siedze pare minut, bo zawsze gotuje ryz bez pokrywki i zazwyczaj lekko go rozgotowuje, zeby miec z niego papke. No ale wrocilem nieco szybciej i jako, ze przykrylem go, to wykipial i to w chuj. Na kuchence jest wrecz basen, caly rondel i pokrywka sa ujebane. A ta typiara, ktora wczesniej widzialem caly czas siedzi w tej kuchni i cos sobie klika na telefonie stojac obok tej gazowki, patrzac na wprost mojego garnka. Musiala albo tam przyjsc wczesniej ode mnie, bo na korytarzu nie slyszalem zeby ktokolwiek szedl, albo caly czas tam siedziala. Zero reakcji. Jak przyszedlem, to woda caly czas wylewala sie z mojego rondla. Mogla zdjac pokrywke, a jesli to takie trudne, to chociaz przykrecic lekko gaz.
Pomyslicie sobie - a co ja to gowno obchodzi, ze jestem ulomny i zalewam kuchenke? A no obchodzi ja to, bo jak woda zaleje jakikolwiek palnik, to gaz znika w calym budynku i trzeba czekac do rana, az jakis technik cos przelaczy. Wiec i ona by sobie nie pogotowala. Nie rozumiem takich ludzi.
PS. w kwietniu przez prawie polowe miesiaca nie bylo gazu, bo ludzie zalewali kuchenki xD

#zalesie
Cybulion

Gdzie ty mieszkasz ze macie wspolna kuchnie?

slynny_skorpion

@solly w lipcu się się dowiedziałem co to znaczy, więc piszę:

tl;dr

Shagwest

@solly Z czasem sobie uświadomisz, że masa ludzi nie myśli. W ogóle.


Wchodzę kiedyś do biura, jakoś tak później, koło dziesiątej może. Przechodzę koło kuchni, patrzę, ścierka leży. Spadła z haczyka. Podnoszę, odwieszam. Typek stojący w tej samej kuchni "o, już rano leżała, jak przyszedłem".

Zaloguj się aby komentować

Niewielu rzeczy w życiu żałuję, ale żałuję w chuj, że jak byłem małym gówniakiem, to nie postawiłem się starszakom po wygraniu metal tazo z pokemonów.

TL;DR - Wygrałem tazosa i nie chciał dać, ale jak wygrał następną rundę to mi zabrał.

Gówniakiem będąc druga klasa podstawówki przypadła na pokemonowe metal tazo (większość tego portalu jest starsza ode mnie, to miała zwykłe tazo XD) i co przerwę cała szkoła NAPIERDALAŁA po uszach od zderzającej się blachy. Ja tam nigdy dziany nie byłem, to chipsy kupowałem sobie rzadko z kasy, która wpadła na urodziny, święta czy inne pierdoły, więc tazosów miałem całe 5 sztuk.

No i raz się zgodziłem zagrać z gościem rok starszym. Obstawiony przez kilku kumpli przegrał pierwszą rundę, w której postawił Pikachu, ale wszyscy jak jeden głos powiedzieli, że to się nie liczyło. W dogrywce już nie udało mi się wygrać, ale to się oczywiście już liczyło i zajebał mi mojego Ivysaura. W tym wieku różnica rozmiarów jest całkiem spora, plus kumple, i dałem się wydymać na jednego z tazosów, które udało mi się uciułać.

I do tej pory mnie gniecie, że dałem tak sobie napluć w mordę.
#gownowpis #zalesie
e645f5e7-2398-4422-8eac-e4e65a4c8d76
AdelbertVonBimberstein

@Rozpierpapierduchacz powstań wojowniku. Niech ten tazos będzie ostatnim jaki dałeś sobie odebrać!

Huaa!

Zaloguj się aby komentować

Dostałem od firmy wizytówki, z kilkaset sztuk, no i 9 dni temu w sobotę przed weselem sprzątałem furę, bo auto miało być na błysk (wiozłem koleżankę) i teraz nie pamiętam czy je wyjebałem (były w kartonie) czy gdzieś położyłem i jest lipa. Mam pewne obawy, że poszły do śmieci razem z innymi rzeczami, które nagromadziły mi się na tyłach auta XDDDDDDD

Z lekka przypał, bo dostałem je miesiąc temu i nie zdążyłem nawet "zużyć" więcej niż 5 sztuk i teraz nie wiem jak z tego wybrnąć :D

#pracbaza #zalesie #problemypierwszegoswiata #heheszki
Grzegorz1992

@Lopez_ to powiedz, że komuś się tak spodobały, że wybił szybę i wziął tylko je. Obok leżał portfel ale ukradli tylko te wspaniałe wizytówki

pszemek

Ja dostałem w robocie 300 wizytówek kilka lat temu i żadnej nikomu nie dałem xD

ZohanTSW

Lol no shit happens, na allegro znalazłem ofertę wizytówek 500 szt za 50zł https://allegro.pl/oferta/wizytowki-sztywne-grube-500-szt-dwustronne-350g-7821620599

Więc po prostu powiedz że gdzieś je zapodziałeś xd

Bądź odpowiedzialnym człowiekiem i się nie migaj

Chyba ci nie potrącą 50zł z pensji XD

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Widzę, z-kom zszedł na psy, chciałem odesłać do naprawy słuchawki z zestawu który kupiłem (słuchawki + telefon). Po pewnym czasie używania jedna ze słuchawek jakby grała ciszej.

Złożyłem reklamację z prośbą o naprawę, zapakowałem słuchawki, wszystko pięknie.

A tu kurwa taki brzdąc, (słuchawki normalnie kosztują 300 zł) dostaje fakturę korygująca na 1 kur.a grosz, bo to było w promocji. Nosz kurwa coś mnie zaraz zetnie. Co za knurski umysł tam siedzi, przecież mam kumpla z xkomu który dokładnie wie co się z tym sprzętem dalej dzieje.

Jeszcze w mailu mam
Za kwotę zwrotu możesz wymienić produk na inny!
Nosz ku.... to jest jakiś żart.

Edit:, zadzwoniłem i najprawdopodobniej pogadam z xkomem jak mnie zadowolić.

#zalesie #xkom
1fde79b5-18dc-4931-9a39-22873cedd8e6
AdelbertVonBimberstein

@wiatraczeg śmiechu warte. Niech ich Amazon zje z takim podejściem do klienta.

evilonep

@wiatraczeg jak składałeś reklamacje z tytułu niezgodności towaru z umową (rękojmia) i nie są w stanie naprawić to oddać gorsza to mogę tylko wtedy jak nie mają ich na sklepie. Obczaj, jak można je dalej kupić to pisz, że mają wysłać nowe. Podstawa prawna: art. 43d ustawy o prawach konsumenta

HmmJakiWybracNick

Ja w tym miesiącu reklamowałam myszkę i miałem już kupić druga, bo założyłem z góry, że będą sprawę rozpatrywać miesiąc przynajmniej. A tu niespodzianka, bo Pan z X-kom sam zaproponował, że dadzą mi nowa myszkę od razu przy składaniu reklamacji, lub mogę wybrać sobie inną jeśli nie chcę takiej samej. Myszka o wartości ok. 500zł.

Zaloguj się aby komentować

Nie wiedziałem że przy robieniu kuchni na wymiar można zrobić tyle baboli.
Kuchnia zamowiona w czerwcu a ja czekam na trzecią dostawę i trzeci montaż.
Mam dwa rodzaje frontów. Lakiery były po 1.5 miesiąca od zamówienia a "drewniane" po trzech miesiącach. Lakiery w 70% okazały się mieć uszkodzenia mimo całkiem dobrego zapakowania. A te drugie przyszły tylko niektóre i jeszcze źle docięte xD

Może na święta przyszłego roku będę miał wszystko w komplecie...
#zalesie #budujzhejto
Sweet_acc_pr0sa

@GitHub bylo kupowac u mnie xD

damw

@GitHub ja tam miałem polewkę z moich niektórych znajomych, co chcieli przyoszczędzić trochę grosza i brali tańszych "speców". Ile oni się nawku...ali i nabluzgali to głowa mała. Zapłaciłem może 10% więcej od nich, mam dużo lepszej jakości meble, bez fuckupów. Mieli stolarze poślizg może 2-3 tygodnie od ustalonego terminu ale to wszystko. A tego samego znajomi powiedzieć nie mogą, bo niektórzy jeszcze mieli po 2-3 miechy opóźnienia do pierwszej próby montażu xD

Zaloguj się aby komentować

Ten rok jest jakiś szalony pod kątem jeży i ich ilości… nie byłoby problemu gdyby nie mój pies który jest bardzo terytorialny a podwórko jest spore z krzaczkami,drzewkami i nie mam czasu obchodzić go za każdym razem nim wypuszczę go z kojca żeby szukać czy gdzieś nie ukrył się jeż. I tym sposobem dziś kolejnego przyniósł w pysku. Szkoda mi tych zwierzątek dlatego na ile mogę ratuje je i wynoszę w bezpieczne miejsce ale jest już to męczące. Praktycznie co noc od miesiąca jakiś jeż się napatoczy. Jak pies jest w kojcu to tak ujada,że po prostu muszę wyjść i sprawdzić to wtedy pół biedy bo zachowa życie tylko ja znów słabo się wysypiam z losowymi pobudkami o północy czy o drugiej. Do tego jeszcze trzeba się ubrać i zapalić światło no potem ciężko zasnąć. Nigdy do tej pory tak nie było. Rozumiem,wałczą o przetrwanie i szukają jedzenia bo wiele drzew owocowych itp na tyle zmarzło na wiosnę,że nie dało żadnych owoców to się pchają. Jeden samobójca to prawie wszedł do kojca zapewne bo czuł karmę. I teraz jak zacznę je dokarmiać to jeszcze więcej się zlezie. Tak źle i tak niedobrze

#zalesie
razALgul

@Belzebub gdzieś mi na fejsie mignęło, jakiś czas temu takie schronienie dla jeży. Zrobione z marketowej skrzynki na warzywa (takiej z drewnianej cienkiej sklejki). Odwracasz to do góry dnem, robisz dziurę odboku, żeby miał jak wejść, odkrywasz folia i przysypujesz ściółką i gałązkami. (oczywiście, teraz jak chce to znaleźć, to zapomnij.)

Może warto coś takiego zrobić, gdzieś w okolicy Twojego terenu, gdzie pies nie ma dostępu. Jeże przywabisz kocią karmą, a dalej to już sobie poradzą. Ogólnie one jeszcze się snują i próbują się nażreć przed zimą. Trochę im te cykle zaburza za wysoka temperatura, jak na te porę roku. U mnie na szczęście jeże się już pochowały, moje psy też robiły ciągły raban.

dolitd

@Belzebub Może naucz psa, że jeże są nietykalne? Da się.

razALgul

@Belzebub mam... Znalazłem.

3e5b099f-df63-4f6c-b440-42a3bfecd39c

Zaloguj się aby komentować

No kurwa mać, rower na ulocka za stówę zamknięty, barierka cała, zamek musiał w nim być chujowy, bo ani roweru i ulocka też zajebali.

Dwie i pół godziny rower stał i w międzyczasie ulewa była, no kurna mać, aż trudno uwierzyć było.

#zalesie
GrindFaterAnona

@DiscoKhan w Polsce w ogole mieszkasz czy na dzikim zachodzie?

PlastikowySmith

W Niemczech to są takie miejsca, że razem z ulockiem i rowerem Cie zapierdolą. Współczuję. Ulock drugiemu nie równy. Jaka to była firma?

PanNiepoprawny

Po prostu zamiennik nie różniący się od oryginału ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Jakkolwiek lubię linuxa (używam w pracy tylko jego) i jest to dla mnie system docelowy w domu, kiedy w7 przestanie być łatwo używalny, tak widzę jak wciąż słabo rozwiązane jest instalowanie czegokolwiek.
Chcę skompilować kod, który ktoś przygotował z pomocą platform.io do esp8266. Jedna wirtualka nie przetrwała w sumie nie wiem dlaczego (ubuntu mate, wciągało już 20 gb dysku, choć było tam niewiele), zainstalowałem wczoraj lubuntu, wszystko super, dość lekko, ale:
python zainstalowany jako python 3.12.3-1ubuntu0.1
co nie pozwala na zainstalowanie python3.12-venv, bo nie
szukanie solucji - weź se aptitute i ono podrzuci rozwiązania
downgrade, bardzo delikatny
okazuje się, że GUI napisali przy użyciu pythona, nic już nie działa, restart
nie uruchamia się
non profit

Nie znam się za dobrze z pythonem, ale na moje, to opieranie GUI na nim jest jedną z gorszych decyzji. Przecież to powinno działać niezależnie, a tymczasem wszędzie trzeba walić dodatkowymi środowiskami, bo ktoś nie podumał zawczasu i coś może łatwo przestać banglać.
Zamiast skompilować coś w ciągu godziny, babram się z tym już dobrych kilka dni.

Edit: nawet niby LXQt w lubuntu nie jest oparte na pythonie, ale tylko jego przeinstalowałem, więc coś może być na rzeczy z samym systemem.

#zalesie #linux #python #macmajster
Half_NEET_Half_Amazing

linux jest dla masochistów lub ludzi co mają czas 😉

3zet

@macgajster to niedojebanie samego platform.io który ma paczkę tylko dla jednego, góra dwóch distro. Ogólnie to wina wymagań bibliotek gdzie prościej zrobić wymaganie w postaci paczki zamiast konkretnej biblioteki.

Catharsis

@macgajster Hmm nie chce zabrzmieć jak typowy linuxiarz, ale najprawdopodobniej robisz to źle. Nie powinieneś zmieniać wersji pythona jaką masz zainstalowaną na hostcie, tylko do każdego projektu powinieneś instalować osobną wersje pythona w katalogu w którym teraz pracujesz. Nie jestem do końca pewien jak to działa w pythonie ponieważ nie piszę w nim nic wgl, ale w innych podobnych językach programowania masz podobnie (np node.js). Są od tego specjalnie menagery wersji i pobierasz do każdego projektu taką jaką potrzebujesz bo inaczej to była by masakra zmieniać cały czas wersje podstawowych systemowych paczek jaką jest np python do każdego projektu z osobna. Jak zgooglasz coś w rodzaju "python menaging multiple versions" to ci powinno wyjść co potrzebujesz.

Zaloguj się aby komentować

#energa to jednak solidna państwowa firma, pieniędzy im nie brak. Od 9 czerwca nie ogarniają jak wystawić fakturę za #prad
#zalesie
lagun

Dostaniesz jedną za pół roku. Ja nie zauważyłem, że nie przychodzą faktury z energii i dostałem po pół roku chyba jedną na prawie 2 tysie, oczywiście bot na infolinii miał to w dupie.

Zaloguj się aby komentować

Czy ja dobrze widzę, że Yanosik wymaga teraz stałego dostępu do lokalizacji i żadne "zezwalaj tylko podczas używania aplikacji" już nie działa? Do tego korzysta z lokalizacji nawet przy wyłączonej aplikacji?
#zalesie #gownowpis #yanosik
roadie

@Olmec ja nie wiem ale pare miesięcy się wkurzyłem i odinstalowałem to, potrafiło samo z siebie się włączyć radio yanosik po podłączeniu bt i przez długi czas nie potrafili tego naprawić. Apka coraz cięższa i gorzej chodziła bo pododawali bajerów. Korzystam teraz tylko z Google maps i zazwyczaj są zaznaczone patrole wiec juz mi yanosik niepotrzebny i jego reklamy

SzwagierPrezydenta

@Olmec ja musiałem odinstalować bo powodował błąd androida "limit systemu plików". Z każdą aktualizacja coraz lepiej im idzie

cododiaska

To jeszcze korzysta ktoś z Janosika w 2024? Ja to cholerstwo wywaliłem jakieś 4 lata temu. Teraz, jak potrzebuję, to wchodzi Waze.

Zaloguj się aby komentować

Właśnie spędzam najdłuższy okres w swoim rodzinnym powiatowym od jakichś dobrych 10 lat. Już wcześniej, mieszkając w Warszawie, widziałem różnicę jak przyjeżdżałem, ale teraz, mieszkając od ponad 2 lat w Danii, to już jest przepaść. O co konkretnie chodzi? O kult ZAPIERDALANIA.

W ciągu ostatniego tygodnia, miałem okazję oglądać popisy mistrzów rajdowej jazdy w terenie zabudowanym częściej, niż w ciągu poprzednich 2 lat łącznie. Jaką trzeba być pierdoloną amebą umysłową, żeby po wąskiej, niezbyt dobrze oświetlonej drodze w środku miasta ładować prawie 100km/h i wchodzić w zakręty z piskiem opon, kiedy po chodniku wzdłuż drogi idą ludzie? Co trzeba mieć w tym swoim kurwa wieśniackim łbie, żeby ze świateł rozpędzać się ile fabryka dała, kiedy następne światła są za 500m i jeszcze dodatkowo między uszami zrodził się pomysł, że trzeba zamontować tłumik, który będzie napierdalał na całą okolicę obwieszczając wszem i wobec, że jedzie jebany półmózg, który chwycił pana boga za nogi, bo uciułał na jakąś podrzędną audicę.

Stanie na pasach i czekanie na zielone światło przy jakiejś większej drodze, to jest tutaj igranie ze śmiercią. Zesra się jebany przygłup, jeśli będzie musiał zwolnić na zakręcie.

Kulminacją była wczorajsza sytuacja z osiedlowego parkingu, gdzie jebanego idiotę było słychać już dużo wcześniej, a kiedy wjechał na parking zaczął się popis spierdolenia umysłowego. Szukając miejsca, na każdej prostej musiał się rozpędzić na tyle, na ile długość odcinka pozwalała, a mnie minął w odległości jakichś 1.5m zapierdalając grubo ponad 50km/h, na parkingu, gdzie ograniczenie to 20.

Oczywiście żadne z tych aut, to nie jakaś porządna maszyna, tylko 20-etni szrot.

Na Polaków powinno się kodeks drogowy pisać tak, żeby kary były jak najdotkliwsze. Element patologiczny w naszym państwie jest tak wyraźny, że to się w głowie nie mieści. Dzielimy przestrzeń społeczną z amebami umysłowymi, które powinno się izolować. Jesteśmy krajem dwóch równoległych społeczeństw - jedno normalne, dbające o wspólne dobro, chcące żyć jak człowiek, a drugie spatologizowane, rozchlane (ilość menelstwa w tym mieście to temat na inny wpis), egoistyczne, przygłupie i bardziej pasujące do ruskiego miru niż cywilizowanego świata. Trzeci świat. Ulało się, ale nie bez powodu. Współczuję wszystkim, którzy muszą się na codzień użerać z takimi pajacami i bać o zdrowie swoje i bliskich.
#zalesie
KierownikW10

@cweliat niestety widoczne jest to, że całkiem sporo patologii popracowało na zachodzie, wrociło, kupiło stare audice i bemy ale mentalnie z patologii nie wyszło.

ZohanTSW

Jak przeczytałem kult zapierdalania to myślałem że rodzice dali ci mnóstwo rzeczy do roboty żebyś się nie nudził XD

pluszowy_zergling

@cweliat Noo, u mnie na osiedlu 3 progi zwalniające pod rząd a mimo to około północy zawsze debili słysze ... zapierdziela , zwalnia , pisk opon, powolutku przez próg... i tak 3x. Nic, że te progi postawione, bo przedszkole do cholery, ale co tam, trzeba dać po garach. Na diabła ? Nie wiem, w dzień stoją w korku 50 metrów dalej. Zamiast takie zawody w przyspieszaniu i hamowaniu to mogliby Ci ludzie zabrać się za jakiś fajny sport i tak się wyżyć, nie dość, że korzyść dla zdrowia to i niebezpieczeństwa by na drogach nie stwarzali.

Zaloguj się aby komentować

Gdyby mi wczoraj nie odpadło kółko to bym miał trawę skoszoną, tak musiałem przełożyć to na dzisiaj i wiecie co?
No przecież musi padać xD

#zalesie
Nemrod

@cebulaZrosolu Ma 2 dni wolnego i jeszcze płacze.

Dynamiczny_Edek

@cebulaZrosolu nie chciałeś młócić, więc co się dziwisz?

slynny_skorpion

@cebulaZrosolu Wiedziałem, że będzie dziś padać, dlatego cegiełka w kalendarzu o koszeniu, z czwartku powędrowała od razu na sobotę

Zaloguj się aby komentować

Ale mnie ten PiS i zarządzany przez nich NFZ zdenerwował. Dziś była umówiona kontrolna wizyta u dziecka lvl 12 u ortodonty na NFZ. Przychodzimy na umowiona godzinę, a tu się okazuje że dziś klinika dostała pismo z NFZ, że skończyły się jakies punkty i nie mogą robić wizyty na NFZ tylko komercyjnie.
Urwww kiedy w końcu wyrzucą tych pisowców z NFZ i będą mogli koalicjanci rzadzic? Chyba, że już tam nastąpiła zmiana....
#bekazpisu #polityka #zalesie
AdelbertVonBimberstein

@Marian.Maryjan Marian wydupiaj na wykop.

#nowywlascicielhejto

Zaloguj się aby komentować

Jedną z większych zalet mieszkając na prowincji, jest możliwość wyboru tras krajobrazowych do #pracbaza. Przez 11 km, tylko ostatnie 3 przedzieram się przez miasto, chyba że lecę przez ujeby, wtedy tylko kilometr

#rower #zalesie
3a6e283f-9003-4640-8ccf-b1539a8859d4
MuojemuKotu

Znam to. Miałem okazję dojeżdżać do swojej pierwszej pracy po szlaku krajobrazowym. Zdarzało mi sie zatrzymywać, żeby podziwiać widoki rodem z okładek albumów Nightwisha.


Ale kiedy dziś pomyślę o swojej ówczesnej wypłacie, w porażającej kwocie 2700 PLN netto, to z rozkoszą pedałuję do obecnej pracy przez miasto

Zaloguj się aby komentować

Chciałem oddać krew a tu dupa. Dowiedziałem się od lekarza z RCK, że mając nawet w łagodnym stadium atopowe/łojotokowe zapalenie skóry nie mogę być dawcą. Szkoda bo mógłbym się przydać (dość rzadka grupa A Rh-) i przełamać strach przed krwią.

#krwiodawstwo #zalesie
dez_

Ale w okresie remisji również? Kiedyś przyjmowałem nawet steryd w maści, ale po jakimś roku nie stanowiło to problemu. Nawet zaświadczenie od dermatologa miałem że nie ma przeszkód w krwiodawstwie.

Zaloguj się aby komentować

Kierwa mać.

Mieszkam w budynku wielorodzinnym, takim hmm jakby bloku. Około 115 mieszkań. No i zarządca nas kroi i robi w wała mocno, podwyżka goni podwyżkę a gunwo jest robione. Większość mieszkań w wynajmie, więc właściciele mają w dupie co się dzieje z nieruchomością.

Patrzę sobie na zestawienie kosztów. Całkowite koszty roczne to około 1 mln zł. Najpierw sensowne wydatki:
-283k zł energia cieplna (ogrzewanie, grzanie wody)
-130k zł woda i ścieki
-103k zł odpady
-79k zł fundusz remontowy (xDDD turbo mało przy wielkości budynku, za te pieniądze to 3 balkony można wyremontować albo parę dachówek na dachu przełożyć)

A teraz hity:
-115k zł sprzątanie i utrzymanie zieleni (sprzątane po łebkach, szyby nie myte latami, kawałek trawnika który mamy koszony może 2 razy w lecie)
-51k zł administracja
-60k zł konserwacja (rozbita na 9 różnych pozycji, pomijam 20k zł na konserwację bramy garażowej, które jest najsłuszniej wydanymi pieniędzmi tutaj, bo kurestwo się psuje regularnie pewnie częściowo z winy użytkowników)
-10k zł sprzątanie hehe garażu (polanie go wodą ze szlufa xD)
-17k zł bieżące awarie (a to ciekawe, bo z funduszu remontowego też na to biorą)
-17k zł monitoring (xDD bezwartościowe gunwo, jak były kradzieże do niczego się nie przydało)
-7k zł koszty zarządu (jedno wielkie xD)

No i na koniec jeszcze masa drobnicy w stylu prąd w częściach wspólnych, woda na cele gospodarcze itp.

I najgorsze, że nic się nie da z tym zrobić. Ludzkie ameby głosują w corocznych głosowaniach na tak, nawet się nie zastanawiając. Tak się tylko pożalić chciałem, nic się z tym zrobić nie da. Trzeba uciekać.

#zalesie
i_am_not_a_robot

@KierownikW10 tak z ciekawości - czym są koszty z działu "administracja" a czym "koszty zarządu"? Przecież firma pobiera wynagrodzenie (koszt zarządu) za administrowanie, czyż nie? Co tam może kosztować 51k?

Marchew

@KierownikW10 Pierwszego zarządcę powołuje deweloper, zazwyczaj bierze takiego który w zamian za fuchę będzie zgłaszał wszelkie usterki w sposób nieskuteczny

Zaloguj się aby komentować

No ja pierdole...

Jebane siersciuchy i ich właściciele buraki.

2 raz jest nasrane w windzie. Co za kurwy

#zalesie #patologiazmiasta #psy
SuperSzturmowiec

No chujowo. Szkoda że Kamer nie ma

cebulaZrosolu

@SuperSzturmowiec no właśnie zakładają zakładają i założyć nie mogą... Uchwała o kamerach przeszła w marcu a kamer jak nie było tak nie ma.


A kamery mają być bo nowy blok a mieszkają tu takie buraki jakich jeszcze nie spotkałem nawet na 60 letnich osiedlach... Wszystkie ściany ujebane, ktoś co chwilę melał na lustro w windzie i malował kutasy itp.


Ale tak to ludzie tutaj wyżej srają niż dupę mają, jakby byli niewiadomo kim. Buraki

the_good_the_bad_the_ugly

@cebulaZrosolu pewnie jacyś dorobkiewicze co ze wsi do roboty w korpo się złapali i teraz udają niewiadomo kogo. Ale cham ze wsi wyjdzie, a wieś z chama nigdy.

the_good_the_bad_the_ugly

Ja rozumiem, że może się zdarzyć, bo to tylko pies. Ale żeby nie posprzątać to trzeba być chamem prostakiem. Po chuj bierze psa jak się brzydzi gówno po nim zebrać?

zuchtomek

@the_good_the_bad_the_ugly Najlepsze, że potem samemu tą windą jeszcze jeżdżą i ja nie wiem nie przeszkadza im to czy ki uj xD

cebulaZrosolu

@zuchtomek może na chacie też mają nasrane przez kundla

starszy_mechanik

@zuchtomek winda rusza a pies sra

Zaloguj się aby komentować