Chciałem oddać krew a tu dupa. Dowiedziałem się od lekarza z RCK, że mając nawet w łagodnym stadium atopowe/łojotokowe zapalenie skóry nie mogę być dawcą. Szkoda bo mógłbym się przydać (dość rzadka grupa A Rh-) i przełamać strach przed krwią.

#krwiodawstwo #zalesie
dez_

Ale w okresie remisji również? Kiedyś przyjmowałem nawet steryd w maści, ale po jakimś roku nie stanowiło to problemu. Nawet zaświadczenie od dermatologa miałem że nie ma przeszkód w krwiodawstwie.

CoryTrevor

@dez_ już zgłupiałem. Pytałem w trzech punktach:

-w pierwszym powiedzieli, że absolutnie nie mogę oddawać krwi mając przewlekłą chorobę skóry, jeżeli objawy nie ustąpią na minimum miesiąc;

-w drugim, że jeżeli nie będzie widocznych chrost to mogę oddać;

-w trzecim, że prawdopodobnie będę dopuszczony do pobrania, ale mam się jeszcze telefonicznie skonsultować z ichniejszym lekarzem.

dez_

@CoryTrevor wytrwały jesteś, to się szanuję. Nie jestem specem, ale jeśli chodzisz do dermatologa to postaraj się o papier taki jak ja dostałem. Niektóre punkty krwiodawstwa mają specyficznych lekarzy. Nic nie poradzisz.

Zaloguj się aby komentować