@Ziomek1998 jak już było wspomniane wielokrotnie razy wyżej.
Musisz sam zacząć. Od choćby głupich spacerów, tylko nie dwa razy w pracy. Tylko regularnie dla siebie. Trenowałeś już, więc umiesz w systematykę. Masz jakąś traumę... Nawet, jak będziesz wyglądał jak Pudzian w okresie największej świetności, to znajdzie się ktoś lepszy i może się z ciebie śmiać. Lajf iz brutal. Pierwsza sprawa, przepracuj swoje lęki. Załóż słuchawki i puść sobie muzykę, czy inny audiobook i zrób pierwszy krok. Idź, na spacer, poćwicz w domu. Chyba robisz to dla siebie. Puść sobie na YT kawałek z treningów z filmu Rocky, albo w ogóle odśwież sobie tą serię. Najważniejsza jest praca nad sobą i można to wszystko zrobić samemu i w nawet w domu. Masz w necie milion trenerów, którzy są dobrzy nawet jak ich tylko oglądasz. Ot pierwszy przykład Michał Kanclerz... Wkręć się do nas tutaj, na #pompujwpoprzekziemi, to będziesz miał wirtualny doping, ale najpierw zacznij. Znajomi i wspoltrenujacy, znajdą się sami. Wiem jak to jest, kiedy się z Ciebie śmieją, bo wyglądasz, według powszechnie panujących trendów "chu*jowo" . Z resztą skoro już trenowałeś, to bez sensu jest przekonywanie, że trzeba zacząć, bo to już znasz. Porozmawiaj sam ze sobą i dopóki się nie przełamiesz, to nic się nie zmieni.
Jeśli jesteś trolololo, to ch*uj Ci w dupe, ale jeśli nie, to życzę powodzenia i obym Cie zobaczył na jakimś tutejszym sportowym tagu. 🙂