Zhackowała mnie obietnica robienia pośladów bez hip thrustów, których nie znoszę. Może ciężary nie są jakieś duże, ale cała idea tego treningu polegała na tym, żeby robić powtórzenia jak najwolniej zwiększając w ten sposób czas pracy mięśni. Na filmiku trenująca kobieta jest wyczerpana po wszystkim, ja byłam w zasadzie tylko zmęczona, więc chyba nie postarałam się wystarczająco mocno. Najbardziej po doopie dostały moje przedramiona w martwych ciągach - nigdy nie miałam problemów z chwytem, nawet przy większych ciężarach, a dzisiaj bardzo bolały mnie mięśnie (ścięgna?) przedramion. Nawet próbowałam założyć paski myśląc, że będzie trochę łatwiej ale nic nie dały. Nie wiem co tu się porobiło.
No i jeszcze na koniec trochę rowerka w miejscu.
#silownia #trening
Rp to bardzo fajny kanal, sluchaj pana majka ;)
@rain hello folks. Chyba najlepszy kanał o treningu na YT. Potężna wiedza.
Ale te wyczerpanie na jego treningach zawsze mi się teatralne wydawało
Zdecydowanie: Ćwiczenia na jedną nogę z rozciągnięciem pod obciążeniem > Przereklamowane hip thrusty.
Jeśli Smith nie będzie dostępny, to podobnie dobrze powinny wejść Ci Bułgary, ale ciężko, tak, żeby to nie cardio Cię limitowało.
A co do przedramion w ciągach, to imho zawsze paski, i kwestia przyzwyczajenia jak w podciąganiu. 2-3 treningi i będzie git.
Zaloguj się aby komentować