Do tego wszystkiego jeszcze pół godziny na orbitreku.
Może jutro zrobię sobie badanie składu ciała żeby zobaczyć czy cokolwiek (mimo bardzo małej zmiany wagi) się jednak ruszyło w dobrą stronę.
Apka = Strong.
#silownia #trening
beta-alanina robi robotę
@wonsz może powinnam zacząć brać, podobnie jak kreatynę.
@rain no nie pisałem już o kreatynie żeby nie było że jakieś kurła kombo prochów dla karków, najmocniejsze z tych legalnych etc.
@wonsz aaaa sterydy aaaa!
@rain ale super trening! I wiosłujesz ogromnym ciężarem
Super, że idziesz na analizę składu ciała. Pewnie doszło trochę mięsa
No i serio ciężko, żeby na redukcji siła szła cały czas w górę
@tyci_koks chodzi o taką maszynę jak na foto. Ostatnio bardzo lekko poszło mi na niej 61 kg (ten 1 kg to "reszta" z początkowego obciążenia, które wynosi 11 kg - tzn. to waga tego żelastwa, na którym wiesza się talerze), więc pomyślałam, że trochę dorzucę. I tak powstało 91 kg.
Chciałam dziś się zmierzyć na tej "Tanicie" czy jak nazywa się to urządzenie do badania składu ciała, ale nie miałam przy sobie kasy, a blikiem nie można było zapłacić - niestety pomiar nie jest w cenie siłowni.
Tak naprawdę to nie wiem, czy jestem na deficycie kalorycznym - niby liczę kalorie i staram się nie przekraczać założonych 1600, ale np. niestety nawykowo (żeby nie czuć głodu) dość sporo żuję gumę (wieeem, brzydki zwyczaj), no więc może tak mi wpadają jakieś nadmiarowe kalorie? Bo już naprawdę nie mam pomysłu. Wszystko ważę i mierzę, zapisuję uczciwie w fitatu, a efekty są żadne. W zeszłym roku waga spadała z dnia na dzień, a w tym nie chce.
@rain no nieee, guma do żucia to chyba nie miałaby aż takiego wpływu.
Jesz ok. 1600kcal, do tego spalasz na treningach + przecież takie zwykłe życie też coś spala.
Nie mam pojęcia co Ci doradzić
O kurczę, słaba jestem w maszynach. Idę prosto do sztangi na siłowi i omijam wszystkie maszyny xD Ale takiej na talerze to chyba nie ma u mnie
@tyci_koks pewnie to jest kwestia źle policzonego zapotrzebowania. Ale gdybym miała jeść zgodnie z tym, co mi wyliczają internetowe kalkulatory, to byłoby źle. Np. ten kalkulator https://www.calculator.net/ BMR wylicza mi na 1277 kcal. Przy jakiejś aktywności wyniki są zaś takie:
Activity Level:
Sedentary: little or no exercise 1,532
Exercise 1-3 times/week 1,755
Exercise 4-5 times/week 1,870
Daily exercise or intense exercise 3-4 times/week
1,979Intense exercise 6-7 times/week 2,202
Very intense exercise daily, or physical job 2,425
Tak "uśredniając" to powiedzmy, że moje zero to byłoby ok. 1800 kcal.
@rain ach, same problemy z tym całym odchudzaniem.
A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?
Ja aktualnie jestem na utrzymaniu i jem tak ok 2k. Ale właśnie będę ucinała jakieś 200 kcal.
Bo trzeba w końcu ruszyć z redukcją xD Jakoś zacząć nie mogę cały czas.
@tyci_koks eh Bieszczady.. Może to dobry pomysł? Zacząć wszystko w nowym miejscu.
@rain O, ja tak 1.5 roku temu tłukłem Alsquad'a brzuch, bardzo fajny trening polecam ,zrobił mi brzuszek ślicznie
https://www.youtube.com/watch?v=LIbqNET5NSs (Robiłem 3 miesiące, aż te ćwiczenia zrobiły się trywialne, do dziś na fitnessach sobie muszę core utrudniać, bo nie czuję...)
@pluszowy_zergling muszę Cię rozczarować, ale brzuch się ćwiczy jak każdy inny mięsień. Niczym się nie wyróżnia czyli 16 serii tygodniowo w zakresie 10-12 serii jest totalnie git. Wznosy nóg (z miednica ofc) i allahy to najlepsze ćwiczenia. Cała reszta to takie bla bla żeby mieć materiał na film na YouTube. Jak wznosisz nogi, ale nie podnosisz miednicy, co pokazuje koło na filmie nie jest ćwiczeniem brzucha jako głównego mięśnia :)
@e5aar aj tam gadasz! wiadomo, że na brzuch to a6w xD
@e5aar No to pozostaję rozczarowanym posiadaczem w miarę silnego core'a
@pluszowy_zergling tu nie chodzi o to, czy to działa, bo tak dziala. Po prostu jest nieefektywne, to wszystko, możesz poświęcić mniej czasu dla większych rezultatów. Sam musiałem ograniczyć ćwiczycie brzucha bo zacząłem mieć dysproporcje.
@e5aar Święta racja, raz na pół roku robię skład ciała i dostosowuję trening pod to, ostatnio mocno cisnę nogi, bo odstają mi od górnych partii, a nie chcę być ani patyczakiem z dołu ani góry. Tak jak pisałem, robiłem 3 miechy ten brzuch, bardzo fajny, ale reszta się tak nie rozwijała, generalnie widzę, że jak się skupiam na jednej partii to rośnie a reszta bardziej stoi w miejscu.
Nie ogarniam jak można zrobić 45 serii w jednym treningu... a do tego jakieś rozgrzewkowe np. do wyciskania?
Cable row nie jest przypadkiem wyskalowany w funtach?
@mordaJakZiemniaczek można, tylko jest to czasochłonne. Zresztą - box step up to ćwiczenie unilateralne - te 6 serii to jest więc po 3 na jedną nogę. Side glute raise również. Zresztą to ćwiczenie wygląda tak: https://www.youtube.com/shorts/fGP7DIO7dhw
Suitcase walk to 4 razy przejście się w jedną stronę i 4 w drugą. Ze zmianą ręki trzymającej ciężar.
Cable row robiłam na maszynie gdzie zakłada się talerze - 4 x 20 kg + 11 kg początkowego obciążenia samego żelastwa. Jako że to była maszyna to wiadomo, że było mi o wiele łatwiej niż gdybym spróbowała to samo zrobić ze sztangą. Wątpię zresztą czy w ogóle dałabym radę podnieść w ten sposób 91 kg, skoro martwy ciąg robię z max 60kg na 10 powtórzeń i jest to dla mnie ciut za ciężko.
@rain mc 60 kg spoko, pytanie czy pomagasz sobie strapami i magnezją. Dla mnie ograniczeniem jest właśnie siła uchwytu a nie waga kółek na patyku
Zaloguj się aby komentować