Pogadajmy może o elektronikach pod względem gospodarki.
Czy te samochody są takie złe? Może. Czy te samochody w Europie są potrzebne? Myślę, że tak.
Chodzi o ropę. Przez ostatnie 60 lat rozpierdalał świat, rozwalane były narody, byle by mieć tanią ropę. Wojny, lobby itp. A to nie jest wliczone w cenę ropy na stacjach.
Czy na pewno chcemy być uzależnieni od arabusów i mafii OPEC? Czy chcemy, by nasza gospodarka rozwijała się wtedy, gdy arabusy na to się zgodzą?
Czy obecny stan rzeczy jest do utrzymania? Nie, nie jest. Arabusy coraz bardziej fikają zachodowi.
Dlatego też uważam, że choć sam jestem petroheadem - to kurs jest tylko jeden, ten, który ma przyszłość.
Świat się zmienia, zmienia się układ sił. Albo się dostosowujesz do nowych warunków, albo umierasz.
I nie trafiają do mnie argumenty że elektryki są tanie. Nie, nie są. Są tańsze niż benzyniaki. Wystarczy zobaczyć na chiny i ich ceny za elektryka.
Albo porównać nowe BMW z tesla y. Ceny spadają elektryków... o dziwo po ucięciu dotowania ich zakupów... No kto by się spodziewał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Można mieć wątpliwości do sposobu zmuszania ludzi do ich zakupów i trochę hipokryzji...
Ale rozsądkowo, pomijając pierdololo polityków i lewicy jak i też prawicy - kierunek taktyczny jest tylko jeden.
#elektryka #samochody #samochodyelektryczne #przemyslenia #tesla
@Klopsztanga elektryki nie maja przyszlosci, to gówniana technologia ktora jedze tylko na dotacjach, to raz.
dwa, byly wojny o rope, teraz beda wojny o złoża kobaltu, miedzi itd. powod do wojny zawsze sie znajdzie, zwlaszcza jesli istnieje kraj, ktory jest nieproporcjonalnie potężny w stosunku do reszty, ma u władzy krwiożerczych, chciwych wariatów nieliczących się z nikim i z niczym i nikt nie jest w stanie mu stawić czoła (nie, nie jest to Rosja wbrew pozorom xD)
uzalezniony od arabow? arabowie sa calkiem w porzadku, o ile tylko im biali ludzi enie chcą robic rewolucji – o wszystkie problemy z nimi zachód sam się prosił. gdyby brytole i amerykanie potrafili uczciwie handlowac, zamiast starac sie kontrolowac i wyzyskiwac tubylcow, nie byloby wojen. brakło tolerancji
nie jestesmy skazani na nic zresztą – jest tez rosja, jest ameryka poludniowa. jest arktyka. tylko wlasnie – trzeba sie chcieć dogadac, a nie oszwabić partnera.
pchanie sie w elektryki to uzaleznianie sie od chin przy jednoczesnym zniszczeniu kręgoslupa gospodarki europejskiej, czyli niemieckiego przemyslu stalowego. cos takiego moze postulować tylko ktoś, kto bardzo nienawidzi Europy i chce dla jej mieszkańców biedy i cierpienia. samochody spalinowe są o wiele lepszym wyborem i zawsze nim były, i żadne zaklęcia ani propaganda tego nie zmienią.
@Klopsztanga Nikogo nie przekonasz chłopie tutaj argumentami. Pamiętaj, elektryki to w ogóle nie jeżdżą, do niczego się nie nadają, baterie po lasach leżą i w dodatku biedne murzynki kobalt kopią (chociaż kobalt wykorzystywany w smartfonach, laptopach, autach spalinowych i rafinacji paliw do nich to już przeciwnikom EV nie przeszkadza) xD
ale wiesz, że araby z OPEC zdążyły poinwestować w elektrownie i elektromobilność?
Zaloguj się aby komentować