@Mikel @wonsz dziury to się odnosiłem do pierwszego komentarza @Lubiepatrzec .... Ehhh
@m-q nie jestem rowerzystą aktualnie a jeżdżąc samochodem czy idąc pieszo myślę o wszystkich. Nienwlaze na przejście jeśli widzę ze samochód jeden jedzie. Poczekam tak, żeby gość nie pomyślał, ze wleze na przejście. Ani ja nie zaoszczędzę czasu ani on.
@Mikel wytyczne są wyraźne, ścieżki rowerowe i ciągi pieszo-rowerowe budujemy z asfaltu.
I ogólnie:
Jestem wielkim przeciwnikiem budowania złej infrastruktury dla
- samochodów (źle postawione studzienki wszelkiego rodzaju), źle zaprojektowane parkingi czy skrzyzowania.
-pieszych - niebezpieczne przejścia dla pieszych, złe odwodnienia przy skrzyżowaniach
- rowerzystów - źle zaprojektowanie nowe ścieżki rowerowe i ich brak.
To tylko jakieś przykłady. Jak widzimy na przykładzie, źle zaprojektowana infrastruktura wszystkich irytuje i prowadzi do wielu niebezpiecznych sytuacji. Więc więcej złego zrobili tutaj ludzie odpowiedzialni za projekt a cierpią wszyscy.
Infrastruktura ma być idiotoodporna i projektant musi myśleć co się będzie działo.
A tu słyszę tylko, że zły rowerzysta.
Kto raz jechał kilka kilometrów rowerem po kostce brukowej to wie, że jest to mordęga. Współczuję każdemu, kto musi kilometry robić codziennie po takim parkourze. Naprawdę ścieżka leśna z dziurami czy szuter jest lepszy do jazdy na rowerze.
Te wzniesienia są absurdalne. Na ulicach także odchodzi się z ustawiania progów zwalniających a ustawia choćby mijanki jeśli jest taka możliwość.
Kilka możliwości mieli projektanci a wybrali coś co nie będzie działać i jest niebezpieczne.