#kino

11
756
Byłem, widziałem.

Na dużym ekranie, z dobrym nagłośnieniem, film robi fenomenalne wrażenie. Warstwa wizualna w wielu miejscach jest fantastyczna. Muzyka momentami wgniata, ale Hans Zimmer to klasa sama w sobie. Wprawdzie od strony fabularnej mam jej trochę do zarzucenia, bo osoby nieznające książki nie zrozumieją pewnych niuansów czy motywacji postaci, ale generalnie w moim odbiorze oceniam ten film 9/10.

#diuna #kino #filmy
bori userbar
392aa009-c966-4709-8dd3-ad2310291dac
Jarem

@bori

Byłem wczoraj. Gdyby nie oglądanie na dużym ekranie to bym był zawiedziony. Raczej oglądam filmy/seriale dla warstwy fabularnej, a ta tutaj była mierna, że o ja Cię przepraszam.


1. Kompletnie nie kupiłem miłości między Paulem a Chani. Z dupy się zakochali i wyznali sobie miłość. Budowanie ich relacji kompletnie nie zostało pokazane, przez co wzdychalem przy każdej scenie "miłosnej".

2. Przeskoki w scenach. Najpierw scena pt. "Nie możesz jeździć na czerwiach". Jaka jest kolejna scena? "Masz tu sprzęt i idź ujedź czerwia. Serio? Zero budowania napięcia. Btw. żeby oddać honor, scena ujeżdżania była napakowana emocjami, że o Jezu. Cudo, cuuudo.

3. Kuzyn Paula. Ok, pokazali, że socjopata, że z nim też kombinowali jeśli chodzi o te linie genetyczne... I tyle. Tak ciekawa postać, a kompletnie nic z tym nie zrobili.

4. "Trzeba przekonać niewiernych, że Paul to Mahdi, wtedy go obronią". I co? Fremenów sto, jego matka nawet nie próbowała tego zrobić, tylko jakoś samo tak wyszło xD.

5. Postaci drugoplanowe były ciekawsze niż te z pierwszego planu xD


Inb4 - nie czytalem książki i może się inaczej nie dało. Chociaż wątpię

Inb4 2.0 - nadal polecam obejrzenie. Po prostu zawsze jest mi smutno jak warstwa fabularna cierpi na rzecz efekciarstwa

bori

@jarem Zgadzam się że fabularnie film miał braki, niestety ciężko wyczuć jak duże, gdy zna się uniwersum Diuny dość dobrze. Świat jest na tyle rozbudowany, że trudno byłoby wszytko tutaj upchnąć. Trzeba by przynajmniej dodatkowej godziny, by lepiej pewne rzeczy zobrazować, co wiązałoby się z koniecznością zamiany dyptyku na tryptyk. Biorę też korektę na urok tłumaczenia książki na język filmu.

Jarem

@bori

Pewnie, mam to wszystko na uwadze. Jednak mojego zdania to nie zmienia ;)

Zaloguj się aby komentować

Wróciłem właśnie z maratonu Diunki.
I tak jak pierwsza część mi sie mega podobała, choć do książki jej daleko, tu miałem mieszane uczucia. Będą spoilery.

Film mega ładny, muzyka epicka i efekty na super poziomie.

Dużo przemyconych scen które myślałem że już się nie pojawią, jak np. Gurney, Feud-Rautha czy próba wymuszenia walki Stilgar-Paul.

Niestety jednak zabrakło sporej liczby smaczków:
- gildia kosmiczna i jej przedstawiciele
- groźba zniszczenia przyprawy (było jakieś pseudo krzyczenie o nukowaniu pól)
- brak żony i dzieci Dżanisa
- przeskok czasowy między dołączeniem do siczy a walką z imperatorem. Zamiast lat, miesiące
- brak Leto II (sic!)
- brak Alii (sic2!!!)

Stilgar będący wyznawcą od początku, zamiast ewoluować z nauczyciela na przyjaciela i dopiero na wyznawcę.No i Jessica spisująca jak psychol, słabo to wyglądało... Zamiast Alii gadała sobie z brzuchem.
Lecz najgorzej, najgorzej mi siadła Chani. Cholera, jaka irytująca baba. Przypominała amerykańską studentkę jakiegoś kierunku artystycznego która dołącza do Antify. Nagle zacząłem trzymać kciuki by Paul ją odpulił i na poważnie działał z Irulaną. Oszczędziłoby mu to kłopotów.

Dobra, wyrzuciłem z siebie. Dobranocka chopy i chopczynie.

#diuna #nocnazmiana #kino
micin3

@Ziutson ja mam odwrotnie - tak jak pierwsza część uważam za średniaka, tak druga bardzo mi się podobała. Brak gildii celowy zabieg, bo film ogólnie mało tłumaczy że świata - ani mentaci, ani wojna z AI ani nawet konflikt Harkonnnenow i Ateydow nie zostały wszakże przedstawione (oprócz walki o Diunę oczywiście).

Co do braku postaci - pan V. niestety nie potrafi w postacie, pierwsza połowa filmu powolne budowanie, w połowie "oh shit, mamy już 80 minut nakręcone a wątek w ogóle do przodu nie poszedł" i błyskawiczne przejście do akcji, scena za sceną. Więc jakby mieli jeszcze więcej postaci upchać, to musiałby film chyba bite 3 godziny trwać.

cotidiemorior

@Ziutson problem w tym, że ta książka to materiał na co najmniej dziesięciogodzinny miniserial jeśli chciałoby się wszystko upchnąć, więc coś musieli wybrać i coś skrócić. Tutaj i tak ma to jeszcze sens i trzyma się kupy. Podobno chcą kręcić film na podstawie Hyperiona, tam to dopiero będzie sieczka.

Ziutson

@cotidiemorior rozumiem potrzeby upchnięcia treści jeśli chcieli się zmieścić w dwa filmy. Choć po obejrzeniu obu na ten moment żałuję że nie zdecydowali by kręcić trylogię.

Natomiast nie rozumiem zupełnie tak różnego przedstawienia Jessiki i Alii, braku tych kilku lat które minęły w trakcie książki no i Chani - jej relacja z Paulem w zasadzie nie istnieje. No i zamiast być sprytną fremenką i odkryć jak wyciągnąć Paula ze śpiączki, to znowu jakaś głupawa przepowiednia...

cotidiemorior

@Ziutson tutaj to się w pełni zgadzam, że po sukcesie jedynki powinni zmienić koncepcję na trylogię

bori

@Ziutson W mojej opinii najbardziej boli brak Ali i przelecenie kilku kluczowych wątków po łebkach, przez co Bene Gesserit czy Mentaci dla osób niezaznajomionych z książką są niejasne. IMO lepiej by wyglądał ten pierwszy tom Diuny zamiast na dwa filmy po 2,5 godziny rozpisany na trzy filmy po 3 godziny, z lekkim rozwinięciem kilku wątków i rozciągnięciem czasowym między dołączeniem do siczy a Imperatorem.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
em-te

Męczybuła z kijem w dupie. Dosłownie wzorcowy przypadek. Typ który rozjebie każdą zabawę. I to machani łapami, które nazywaliśmy "penderecki". Cała jego mimika i postawa - niby kumpel. Spokojnie bym go obsadził w XVIII wieku. Peruczka, chustka przy nosie, laska ze złota gałką, pończochy i pantofelki.

Odstręcza mnie.


Ktoś policzył ile razy, typ podkreśla swoją inteligencje łapiąc okulary? xD

Zaloguj się aby komentować

Sami swoi początek.
Byliście w #kino na tym #filmy ?
Warto? Czy g. Jak większość polskich produkcji obecnie?
Spider

@cebulaZrosolu Nie widzieli całego, ale się wypowiedzieli- krytyki ryki tyki- ide dziś na 18 :].

Spider

@cebulaZrosolu Na swieżo po seansie..warto nie żałuje a jak na polską produkcje szapo ba chyle czapke scenerie świetnie dobrane dużo nawiazan jezykowych. Jak sie zdecydujesz napisz jak odebraleś :]. No i widownia od starych po mlodych więc to nie tylko film dla bumersów.

Zaloguj się aby komentować

Na tvn7 leci batman. Reklamy krótsze niż na zwykłym tvnie:p #filmy #batman #kino #akcja #movie
dolchus

To ktoś jeszcze ogląda mainstreamowe kanały?

L4RU55O

@dolchus Akurat siódemka jako jedyna stacja się nadaje. Często puszczają fimy sensacyjne z lat 90. i westerny wszelakie, czasem jakiś Harry Potter albo LOTR.


Nic specjalnego ani wybitnego ale są dużo wyżej od średniej.

dolchus

@L4RU55O no ok, ale i tak nie rozumiem jaki jest sens skoro dowolną produkcję można obejrzeć kiedy się chce przez internet w większości za darmo

Yossarian

TVN7 to telewizja?


Skąd masz? U babci jesteś?

razALgul

@Rmbajlo jakiś czas temu wykupiłem sobie jakiś tam stream telewizyjny na TV w androidzie. Na większości kanałów mogę sobie cofać do interesujących mnie pozycji i np. przewijać reklamy. Fajna rzecz. Zwłaszcza, jak jestem po pracy i nie mam ochoty szukać czegoś co mnie zaciekawi.

Zaloguj się aby komentować

Film "Contagion" z 2011 roku i epidemia COVID-19 wykazują kilka zadziwiających podobieństw, mimo że dzieło to jest fikcją, a pandemia rzeczywistością. Oto główne elementy wspólne:

  1. Pochodzenie wirusa: W "Contagion" wirus MEV-1 pochodzi od nietoperzy, przenosząc się na ludzi poprzez świnie, co przypomina wczesne teorie dotyczące pochodzenia SARS-CoV-2 z targu mokrego w Wuhan, gdzie uważano, że wirus przeniósł się na ludzi od zwierząt.
  2. Globalne rozprzestrzenianie: Podobnie jak w przypadku COVID-19, w filmie wirus szybko rozprzestrzenia się na cały świat przez podróże międzynarodowe, co podkreśla problemy związane z globalizacją i łatwością, z jaką choroby mogą się rozprzestrzeniać.
  3. Symptomy i śmiertelność: Chociaż szczegółowe objawy i wskaźnik śmiertelności różnią się, oba przypadki pokazują, jak szybko systemy opieki zdrowotnej mogą zostać przytłoczone przez dużą liczbę pacjentów.
  4. Reakcja społeczna i rządowa: Film i rzeczywistość ukazują podobieństwa w reakcjach społecznych, w tym panikę, rozprzestrzenianie się dezinformacji, hamsterkę produktów takich jak żywność i środki dezynfekujące, a także wprowadzenie restrykcji w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa, takich jak zamknięcie szkół i ograniczenia w podróżowaniu.
  5. Ograniczenia i restrykcje: Zarówno w filmie jak i w rzeczywistości mieliśmy do czynienia z ograniczeniami przemieszczania się, śledzeniem aktywności ludzi, kwarantann osobistych jak i zbiorowych.
  6. Rozwój szczepionki: W obu przypadkach intensywne globalne wysiłki koncentrują się na szybkim opracowaniu szczepionki. Film przedstawia proces ten w uproszczony sposób, ale podkreśla nacisk na pilną potrzebę znalezienia środka zapobiegawczego. Rozwój szczepionki w filmie jak i rozwój szczepionki na COVID-19 mają cechy wspólne w postaci przyspieszonej produkcji, nacisku na nadzwyczajny tryb dopuszczenia do użytku i pobieżne badania.
  7. Wpływ na życie codzienne: Zarówno w "Contagion", jak i podczas pandemii COVID-19, widzimy drastyczną zmianę w życiu codziennym ludzi, w tym przechodzenie na pracę zdalną, zwiększone zainteresowanie higieną i noszenie maseczek w miejscach publicznych.
  8. Teorie spiskowe i dezinformacja: Film oraz rzeczywista pandemia ujawniają, jak szybko mogą rozprzestrzeniać się dezinformacja i teorie spiskowe, wpływając na publiczne postrzeganie kryzysu i reakcje na niego.
  9. Wyzwania w komunikacji i koordynacji międzynarodowej: Obydwa przypadki pokazują trudności w komunikacji i współpracy międzynarodowej w obliczu globalnego kryzysu zdrowotnego, a także znaczenie prawdziwie zaufanych źródeł informacji i ekspertów medycznych. Film jak i rzeczywistość pokazuje, że nie warto polegać na samozwańczych internetowych autorytetach czy celebrytach którzy mogą mieć konflikt interesów i przekazywać świadomie bądź nie informacje fałszywe.

Można uznać, że film "Contagion" z 2011 roku jest jednym z najbardziej realistycznych przedstawień procesu przebiegu globalnej epidemii w filmie fabularnym, a nie dokumentalnym czy naukowym. Jego realistyczne podejście do wielu aspektów pandemii, od pochodzenia wirusa, przez reakcje społeczne i rządowe, aż po proces opracowywania szczepionki, zostało szeroko docenione zarówno przez widzów, jak i ekspertów medycznych. Film został stworzony przy współpracy z epidemiologami i specjalistami od chorób zakaźnych, co przyczyniło się do jego autentyczności. Scenarzysta Scott Z. Burns konsultował się z ekspertami w dziedzinie zdrowia publicznego, aby jak najwierniej oddać możliwy scenariusz pandemii.
"Contagion" skupia się na naukowym i społecznym wymiarze kryzysu, unikając przesadnej dramatyzacji czy sensacji na rzecz przedstawienia możliwych realiów pandemii. W ten sposób film odzwierciedla wiele wyzwań, z którymi świat zmagał się podczas pandemii COVID-19, w tym problematykę kwarantanny, izolacji społecznej, znaczenie współpracy międzynarodowej oraz walkę z dezinformacją.
Podczas gdy większość filmów fabularnych o epidemiach skupia się na dramatycznych lub sensacyjnych aspektach, "Contagion" wyróżnia się swoim dążeniem do realistycznego przedstawienia, co czyni go ważnym i pouczającym dziełem na temat globalnych epidemii.

#ciekawostki #filmy #covid19 #nauka #kino #ogladajzhejto #filmnawieczor