KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (6 JUŻ) DLA JEGO
Uguem raz byłem na siłowni i w gorące poszedłem, ponad 100 ludzi obserwuje jakiegoś alkusa co poci jajka na siłowni XD. Odzew na wczorajszy post mocno mnie zaskoczył, do tego stopnia, że po zażyciu melatoniny (już nie jestem naturalem, jak INTRUDER BOŻY XD) nie mogłem spać do 1. Gdy już usnąłem, to cóż, śniło mi się, że dostałem mnóstwo alkoholi w prezencie na sylwestra. MAŁPI MÓŻDŻEK HUOPA KUSI ALE NIE TYM RAZEM XD.
JA PIERDOLE XD. Chłopaki, jak wstałem to się czułem jak ślepa lesba w rybnym. NO ZDEZORIENTOWANY. Myślę sobie, chuj wstaję. No i problem, nie mogę wstać. Zaczynam sprawdzać czy mogę ruszać nogami bo może PARALIŻ SENNY (XD). Problem polegał na tym, że miałem niesamowite zakwasy, a raczej w języku Intruderowym DOOMsy. Potem kibel, mięśnie brzucha uniemożliwiały poprawny DELOADING ODBYTNICY. Z ciekawości spróbowałem zwalić konia (W CELACH NAUKOWYCH), nie dałem rady XDD. Byłem tak zajechany i obolały, że na śniadanie ugotowałem dwa jajka na twardo. Oczywiście wpakowałem gorące jajo do mordy i rozgryzłem, po czym wydałem cichy jęk. Do końca dnia mówiłem z angielskim akcentem przez poparzenie mordy XD.
FULL HUOP MODE
No byłem. Tradycyjnie pierw żabka i PRZEDTRENINGÓWKA, tym razem duży monster bo czułem, ze inaczej nie wejdę po schodach na siłkę. Wbijam i witam się mówiąc znane już SIEMA do recepcjonistki, przebieram się w spodenki i koszulkę marki FRUITY (w końcu ze wsi jestem nie?). Postanowiłem spróbować mitycznego cardio. CO MNIE KURWA POKUSIŁO XD.
Wchodzę sobie na bieżnie, a jest to sprzęt, którego nigdy nie macałem. Przypominam sobie jak to Rocky biegał w filmie (XD). Pierwszą przeszkodą było to, że nie wiedziałem jak uruchomić bieżnie. Te guziki, napisy, wszystko powycierane. Pomogła mi taka fajna milfetka, która wbiła na bieżnię obok. Wytłumaczyła mi jak dziecku każdy przycisk, odpaliłem sobie truchcik i biegnę.
TO NIE JEST JAK W FILMACH JEDNAK XD. Po 5 minutach palpitacje serca, zadyszka, ścisk zwieraczy bo kupa ciśnie (BYŁO SIĘ WYSRAĆ JEDNAK W DOMU XD). Normalnie bym wyłączył program i sobie poszedł ale… ZAPOMNIAŁEM JAK XD. Zapytałbym się babeczki ale wyjdę na moderatora pewnego portalu, poza tym moja MĘSKA DUMA (XD) mi zabrania. Warto nadmienić, że dzień wcześniej robiłem PRZYSIADY BOŻE, które zniszczyły moje nogi. Biegnę dalej, babeczka obok nawet się nie spociła, a ja czuję, że pocę się nawet tam, gdzie człowiek się nie poci. Podejmuje się ryzyka, wciskam losowy przycisk… BIEŻNIA PRZYŚPIESZA.
Babeczka chyba była pod wrażeniem, chociaż nie wiem, ja już miałem ciemno przed oczami. Miałem nadzieję, że laska sobie pójdzie, to bym się spierdolił z bieżni i uciekł do szatni, ale ONA JAK GAZELA. Podejmuje się ostatecznego ryzyka, wciskam kolejny guzik. Udało się, poszedłem do kibla i srałem jednocześnie mdlejąc. Jakieś dreszcze miałem i mimowolne skurcze mięśni. Myślałem, że to EPILEPSJA (XD), ale tak sobie myślę, kurwa jak wbije tu SAM SULEK (XDDD) a ja obsrany będę leżał to mi z dupy tasiemca wyciągnie.
HUOP JEST HUOP, ogarnąłem się, rozgrzewka i jazda na MARTWY CIĄG. Zakładam sobie po 10kg (dla mnie to dużo XD) na stronę mimo, iż nie czuję się na siłach. W głośnikach zaczyna lecieć EMINEM LOOSE YOURSELF co daje mi +10 do wypierdolenia tego w kosmos. Przypominam sobie boskie dupsko Intrudera i jego krzyki, wyobrażam sobie, że jestem jak ten murzyn z Creed XD. Chwytam, podnoszę. ale jest W CHUJ CIĘŻKO. Po pierwszej serii mam przed oczami braci Mroczek. PRZYCHODZI MILF Z BIEŻNI i pyta się czy może ze mną robić. Ledwo żyję, macham dłonią, niech robi. Ona się schyla, podnosi sztangę… i ona nią kurwa WIOSŁOWANIE ROBI. Baba robi wiosłowanie tym, co mnie prawie zabiło. Laska drobna, szczupła. Jak skończyła to na wkurwie zrobiłem szybko do końca swój plan i spierdoliłem w obawie, że mam zawał.
Dalsza część treningu upłynęła spokojnie. Niestety zapomniałem słuchawek przez co byłem potem (jebałem) skazany na słuchanie hitów Ryszarda Peji (serio XD). Podpatrzyłem takiego starszego dziadka z łapą jak moje udo, jak robi wyciskanie na klatę ale hantlami. Ja średnio czuję klatę na sztandze i pomyślałem, że spróbuję też. Poszedłem na ławkę po nim, chwytam 8kg hantle, kładę się i podnoszę je raz. Kurwa za ciężkie.
Nagle słyszę TUTAJ PROSTUJ I W LINII PROSTEJ MŁODY. Odpowiadam oczywiście obniżonym tonem głosu SPOKO SPOKO. Myślę, chuj wycisnę drugi raz to pewnie sobie pójdzie. Wyciskam i nagle słyszę jak ten typ drze japę DDDDDDWWWWWAAAAAA. Cała sala patrzy się (łącznie z milfetką) jak na debili XD. TTTRZYYYY, MASZ TO, LEKKO NIŻEJ OPUSZCZAJ! Kurwa, nie wiem jakim cudem ale dochodzimy do OOOOOSSSIEEMMM, TUTAJ KĄT PROSTY, LEKKO DO SIEBIE. Ja już kurwa łzy w oczach, kąty srąty pitagorasy, nawet nie udaję obniżonego tonu, przełykam ślinę, i wyduszam, że KURWA STARCZY. Gościu klęka za mną, łapie mnie za łokcie, i drze pizde DAWAJ MŁODY JESZCZE DWA NIE BĄDŹ PIZDA. W głośnikach Rychu Peja 997. Nienawiść do policji, tak zostałem wychowany. Napierdalam dziewiąty, dosłownie pociekły mi chyba łzy. Dziesiąty już chłop mi pomógł mocno. Wstałem, ledwo dałem radę odłożyć hantle, obracam się A TO TEN DZIADEK JEBANY. Przybił mi piątkę śmiejąc się. I CO, CZUJESZ KLATKE?
Jako iż wykonałem trening cardio a musiałem coś załatwić to wziąłem prysznic na siłce. Jak pod niego wlazłem to puściłem wodę, usiadłem, i przez 10 minut miałem odruchy wymiotne. Umyłem się, przebrałem i spierdoliłem. Jutro chyba też tam pójdę xD.
#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu