Dziennik pokładowy z dnia 30.12. Dziś ostatni trening w tym roku więc wrzucam małe podsumowanie i porównanie treningów ze stycznia z ostatnimi. Ogólnie to nigdy nie sądziłem, że chodzenie na siłkę to będzie coś co będzie mi sprawiało przyjemność. Zawsze wybierałem jakieś aktywności z dala od ludzi. Na chodzenie na siłkę namówili mnie znajomi z pracy i zaczęliśmy chodzić we 3. Za największy sukces w tym roku uważam to, że kontynuowałem regularne treningi nawet po tym jak koledzy odpuścili. Progres jakiś jest, waga spadła od stycznia ze 102kg do 94 obecnie.

Życzę wszystkim wytrwałości i dobrej zabawy podczas treningów w nowym roku!
#silownia #trening #hejtokoksy
2d13566c-2c5e-49eb-b853-000e60cd18b5
4baee406-641b-4dfe-acd6-100c9a122a5b
smierdakow

#pokazforme jeszcze trzeba


Co to za apka?

rain

@TryingMyBest gratuluję wytrwałości w ćwiczeniach i postępów w zrzucaniu wagi. Oby tak dalej

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@TryingMyBest elegancko. Podnoszenie ciężkich kółek daje satysfakcje. 100 kg na klatę to zawsze spoko wynik, nawet przy takiej wadze.

wonsz

@TryingMyBest panie kochany, jaki ostatni, jutro pewnie większość otwarta do 12-14!!!

Zaloguj się aby komentować