Wczoraj podczas grania komputer po prostu się zawiesił, chwilę przed zwisem wszystkie urządzenia USB się wyłączyły. Po resecie miałem komunikat z BIOSu że wykryto zwarcie na portach USB. komputer się wyłączył. Po dłuższej chwili odpaliłem go ponownie bez zaglądania do niego, odłączyłem jedynie grabber HDMI na USB po potrafi szarpnąć prądu ale podczas gry miałem to samo. Już bez odłączenia urządzeń USB przed freezem.
Po kolejnym resecie znalazłem winowajcę, kiedy grafika załączała się na wyższe obroty wywalało komputer. Cóż, moja karta graficzna jest bardzo specjalna bo nie ma ani ciekłego metalu, ani pasty termoprzewodzącej. Dosłownie przyspawałem rdzeń GPU do radiatora używając indu, do tego karta była podkręcona jak się tylko dało więc pomyślałem że to pewnie cena tego eksperymentu sprzed trzech lat.
Ale ale! Przy odłączaniu kabli od zasilacza (2x 8pin) zauważyłem że konektorki wychodzą i wchodzą bez jakiegokolwiek oporu.
Okazało się że piny wewnątrz wtyczek tak się odkształciły od temperatury że nie dotykały pinów w gniazdach od karty graficznej wystarczająco dobrze, przez co spadało napięcie przy wyższych prądach pobieranych z zasilacza i wywalało kompa. Na razie podoginałem piny w gniazdkach kabli aby polepszyć styk, przy większym czyszczeniu wymienię je bo mam drugi komplet.
Komputer działa dobrze.
#diy #komputery #serwispc
@3zet zaraz zaraz, co zrobiłeś z chłodzeniem? Jak to zespawałeś? Ind? To jest coś jak cyna, nie? To się łapie gołego rdzenia i miedzi? Coś gdzieś kiedyś o takim rozwiązaniu słyszałem, ale nigdy nie widziałem w praktyce. You've got my attention!
Ale jak już spawanko, no to wiesz... Przewody zawsze można zalutować eliminując problematyczne połączenie xD
#stepujacyinformatyk
@3zet
przyspawałem rdzeń GPU do radiatora używając indu,
Przylutowałeś
Zaloguj się aby komentować