Zdjęcie w tle
Książki

Społeczność

Książki

812

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy REBIS zaplanował dodruk w serii Wehikuł Czasu. "Gdzie dawniej śpiewał ptak" Kate Wilhelm wróci do księgarń 7 października 2025 roku. Wydanie w oprawie zintegrowanej, imitującej twardą, liczy 296 stron, w cenie detalicznej 54,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Świat znalazł się na krawędzi — gwałtowne zmiany w przyrodzie, choroby o zasięgu globalnym, konflikt nuklearny i powszechna bezpłodność zagrażają istnieniu gatunku ludzkiego. Bogata rodzina Sumnerów postanawia walczyć o przetrwanie, tworząc w Appalachach odizolowany ośrodek naukowy. Nadzieję na ratunek widzi w klonowaniu ludzi, ale po kilku pokoleniach planuje wrócić do naturalnych metod prokreacji. Gdy dojrzewają pierwsze klony, zaczynają się pojawiać poważne problemy. Eksperyment z wolna wymyka się spod kontroli...


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #wehikulczasu #katewilhelm

c5edd93d-5419-4f41-a8b2-0b6ebf3b374e
Rashan

@Whoresbane A tak z innej beczki - wiesz coś może co z kolejną częścią Esslemonta z Imperium Malazańskiego? Bo kojarzę coś z twojego starego posta, że MAG miał w planach na IV kwartał go wydać, ale pewnie to już nieaktualne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Whoresbane

@Rashan I połowa roku 2026

Zaloguj się aby komentować

1380 + 1 = 1381


Tytuł: Cieszę się, że moja mama umarła

Autor: Jennette McCurdy

Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Format: e-book

ISBN: 9788382952704

Liczba stron: 384

Ocena: 10/10


Poruszające wspomnienia jednej z najsłynniejszych dziecięcych aktorek amerykańskich i pełen emocji zapis zmagań dziecka, które wbrew własnej woli zostało wrzucone w środek piekielnej machiny amerykańskiego show-biznesu. „Cieszę się, że moja mama umarła” to przejmująca opowieść o wychodzeniu z zaburzeń odżywiania, uzależnień i toksycznej relacji z przemocową matką, a także o mozolnym odzyskiwaniu kontroli nad własnym życiem.


Jeśli ktoś nie wie kim jest autorka - grała drugą główną postać w amerykańskim serialu na stacji Nickelodeon, iCarly. Blondyneczka, przyjaciółka tytułowej postaci.
Poruszająca, często potrzebowałam pomiędzy rozdziałami "wziąć wdech". Język bardzo przystępny i z delikatnym czarnym humorem. Wrażenie, jakby koleżanka Ci opowiadała o tym, co przeszła. Świetnie i szybko się czyta. Nie spojrzę już na tą kobietę tak samo, wiedząc, co przeżyła.


Też się cieszę że jej mama umarła.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

9e1db1d0-4928-464d-a8de-0224b10251f4
Mr.Mars

@Trypsyna U mnie właśnie trafiła na listę do przeczytania.

Zaloguj się aby komentować

1379 + 1 = 1380


Tytuł: Głód Bogów

Autor: John Gwynne

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Fabryka Snów

Format: audiobook

Liczba stron: 736

Ocena: 7/10


Naprawdę dobra kontynuacja średniej pierwszej części


Dzięki finałowi poprzedniej książki, bohaterowie zyskują jakiś ważny cel do którego dążą, nie jakieś skarby do złupienia czy questy od 3planowych postaci do zrobienia. Stawka rośnie, akcja się zagęszcza a bohaterowie się bardzo mocno krzyżują. Dostajemy również dwa nowe POVy postaci które już znaliśmy i to również dobrze działa na opowieść. Jest dobrze!


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

04b1b22d-56f2-4226-b5d7-e92ef8b2a5a3
Hoszin

@Endrevoir czyli warto przeczytać. Sprawdzę będzie dobra odskocznia od sc-fi.

Endrevoir

@Hoszin Pierwsza część nudnawa dla mnie ale druga i (na razie) trzecia bardzo in plus.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Prószyński i S-ka ogłasza jeszcze jedno wznowienie powieści Stephena Kinga. "Bazar złych snów" wyląduje na sklepowych półkach 20 listopada 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie ma 672 strony, w cenie detalicznej 69,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Teksty w tym zbiorze poruszają zagadnienia moralności, życia pozagrobowego, winy i kary, odpowiadają na pytanie, co zrobilibyśmy inaczej, gdybyśmy mogli zajrzeć w przyszłość lub naprawić błędy popełnione w przeszłości.

„Życie po życiu” to historia o człowieku, który umarł na raka i raz po raz przeżywa swoje życie na nowo, powtarzając te same błędy. W kilku opowiadaniach występują postacie, które u kresu życia rozpamiętują swoje zbrodnie i występki. Inne utwory pokazują, co się dzieje, gdy ktoś odkryje w sobie nadprzyrodzone moce – jak felietonista z „Nekrologów”, który zabija ludzi, pisząc ich nekrologi, czy stary sędzia w „Wydmie”, który w dzieciństwie pływał kajakiem na opuszczoną wyspę i widział wypisane na piasku nazwiska nieszczęśników, którzy potem umierali w tragicznych okolicznościach. W „Moralności” King opisuje rozpad małżeństwa i życia dwojga ludzi po tym, jak zawierają oni diabelski pakt, który początkowo wydaje się całkiem korzystny.

Imponujące, mrożące krew w żyłach, wciągające bez reszty opowiadania z „Bazaru złych snów” są jednym z najpiękniejszych darów Kinga dla jego czytelników. „Powstały specjalnie dla Ciebie – pisze autor. – Jeśli chcesz, możesz je obejrzeć z bliska, ale ostrzegam, bądź ostrożny. Niektóre z nich mają kły”.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #stephenking

c5eaa4f3-e071-4d41-9dc6-5de930ec1fdd

Zaloguj się aby komentować

1378 + 1 = 1379


Tytuł: Wnuczka Fabergé

Autor: Monika Raspen

Kategoria: Powieść historyczna

Wydawnictwo: Replika

Format: książka papierowa

Liczba stron: 400

Ocena: 5/10


Link do LubimyCzytać:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5164833/wnuczka-faberge


Po tę książkę sięgnęłam, bo wiadomo — carska Rosja, kobiety w sukniach, jajka Fabergé itp. Skusiła mnie też dość wysoka ocena na LC. Jak widać — dałam się znowu nabrać.


O czym jest ta powieść? Jest to pierwszy tom serii o wyższych sferach w otoczeniu Mikołaja II Romanowa i jego żony Aleksandry, przy czym nie są oni głównymi bohaterami tej powieści. Głównych bohaterów jest tu wielu: Irena, która po tym, gdy Aleksandra odurzona narkotykami rodzi córki-bliźniaczki, staje się matką dla jednej z nich; Maria "Minnie" Romanowa, która jest matką Mikołaja II; Piotr Fabergé, który — wiadomo — robi biżuterię i kocha się w Minnie; jakaś para rodzeństwa, której wątek pewnie nabierze rozpędu w drugim tomie; Agafia, która jest damą do towarzystwa Minnie; jakaś panna z Paryża, która jest wychowanicą Piotra, a która po drodze nawiązuje kontakty z masonerią; Anna Pawłowa, baletnica... I mogłabym tak jeszcze wymieniać. Wątków jest bardzo dużo.


Autorka we wstępie opowiada nam, jaki to ogromny research zrobiła przed napisaniem książki i że starała się zachować akuratność w przekazie (co nie zaszkodziło jej w koszmarnym kaleczeniu transliteracji z rosyjskiego na polski). Jej silenie się na poprawność historyczną przybierało czasem formę bardzo sztuczną, gdyż wtrącała z pozoru pasujące tematem, a jednak totalnie niepasujące do flow narracji wtręty.


Przy tym całym bałaganie dialogi są drętwe i nienaturalne. Autorce powinno się urzędowo odebrać wykrzyknik (nie wiem, co to za maniera na stosowanie wykrzyknika w co trzecim zdaniu, ale obserwuję ją w polskiej literaturze kobiecej niestety coraz częściej). Przemęczyłam się przez tę książkę, ale po drugi tom już nie sięgnę.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto

2caf0203-e739-49e9-9404-6a9505d0ad49
Wrzoo userbar
Cerber108

Po samej okładce widać, że kasztan okrutny.

Vampiress

@Cerber108 po tytule też

Wrzoo

@Cerber108 @Vampiress jeszcze barwione brzegi ma. xD Znamię bestii

Zaloguj się aby komentować

1377 + 1 = 1378


Tytuł: Ogień nad otchłanią

Autor: Vernor Vinge

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Format: książka papierowa

Liczba stron: 656

Ocena: 5/10


Toporna, rozciągnięta do granic możliwości powieść. Z trudem dotrwałam do końca.

Połowa książki to koszmarne nudy i ogromna ilość wiedzy do przyswojenia aby się w tym wszystkim odnaleźć. Niemniej jednak dwa z wątków okazały się na tyle ciekawe i z bardzo fajnymi bohaterami, że zdecydowałam doczytać do końca zamiast wrzucić książkę w ogień... nad otchłanią.

Kolejną zaletą jest bardzo ciekawie wymyślony świat oraz intrygujące postacie nie-ludzkie.


Uciekając przed śmiercią, rodzina archeologów rozbija się swoim kosmicznym pojazdem na nieznanej planecie. Zaraz po lądowaniu, zostają zaatakowani przez tubylców przypominających psy. Rodzice giną w starciu, natomiast dwójka dzieci zostaje porwana przez dwa wrogie sobie plemiona. Rodzeństwo nie wie, że drugie z nich żyje.

Szpony to rasa niby psów, o wysokiej inteligencji, będąca na poziomie technologicznym średniowiecza Starej Ziemi. Ich cechą charakterystyczną jest to że jedna 'osoba' składa się z kilku osobników, tworząc jedną świadomość, z czego każdy z poszczególnych osobników ma inne cechy: inteligencję, sprawność, zdolności językowe itp. Sfory nie mogą się rozdzielać, inaczej tracą orientację, samoświadomość, inteligencję. Nie mogą też zbliżać się do innej sfory, ponieważ ich myśli zaczynają ze sobą kolidować.

Ich zdolności językowe pomagają im szybko nauczyć się języków Dwunogów i wraz z ich wsparciem wyruszają na wojnę między plemienną. Tylko jedno z plemion okazuje się tym 'dobrym'.

Międzyczasie na pomoc dzieciom, wyrusza statek kosmiczny z misją ratunkową. Historii tej misji przytaczać nie zamierzam xD


#bookmeter

0a51a636-f834-4d68-b943-275be7fca44b
Hilalum

@Shivaa kurde nie strasz bo mam to w planach i się nasłuchałem jakie to jedno z lepszych sf..

Shivaa

@Hilalum to tylko moja skromna opinia, być może dla ciebie będzie w całości ciekawa

Zaloguj się aby komentować

1376 + 1 = 1377

Tytuł: Made in Abyss, tom 5

Autor: Akihito Tsukushi

Kategoria: komiks

Wydawnictwo: Kotori

Format: książka papierowa

Liczba stron: 150

Ocena: 9/10


Co tu można jeszcze dostawić, prawda? Chodzą po tej dziurze chodzą, ile można tworzyć nowych bestii, artefaktów, zaskoczeń, efektów? Ile przygód może spotkać tak młodych bohaterów?


Wiele. O kurczę, wiele.


Czy może to jest tak, że to są dzieci, w związku z czym mamy sytuację niespodziewanej serii nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, żeby mogli wygrać?


Też niekoniecznie.


Autor stworzył świat, który może zabić, ale można w nim przetrwać, jeśli ma się wystarczająco determinacji, wiedzy, sprytu i... odpowiednich towarzyszy.


#ksiazki #bookmeter

daf69712-2ea7-412c-b951-bea2050dc5f8
Statyczny_Stefek userbar
Tr8025

@Statyczny_Stefek Piąty tom został pięknie zekranizowany. W nim też są właśnie jedne z moich ulubionych fragmentów tej mangi. Ogółem postać Bondrewda bardzo dzieli fanów - jedni go nienawidzą, inni w tym szaleństwie uwielbiają. Z ciekawości: po której jesteś stronie?

Szósty tom też będzie ciekawy, rozpocznie bardzo fajny arc. Ale nic więcej nie spoileruję!

Statyczny_Stefek

@Tr8025


Jeśli mówimy o ocenie samego postępowania, to nie ma alternatywy "był zbrodniarzem czy wizjonerem?".


Jeśli chcemy się skupić na sposobie przedstawienia postaci, to jest rewelacyjna. Gdy się pojawił, żałowałem, że to nie jest książka, bo wówczas byłaby przestrzeń na szersze przedstawienie jego myśli i może na ciąg, który go wepchnął w Otchłań i otchłań szaleństwa.

Tr8025

@Statyczny_Stefek Oj tu się zgadzam. Przeczytałbym spinoff pokazujący historię i perspektywę Bondrewda. W mandze dalej jest jeszcze troszkę pokazane, ale bardzo mało.

Zaloguj się aby komentować

1375 + 1 = 1376


Tytuł: Tomek w krainie kangurów

Autor: Alfred Szklarski

Kategoria: literatura młodzieżowa

Wydawnictwo: Muza SA

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-287-0280-6

Ocena: 5/10


Prywatny licznik: 33/50+ (16 książek, 4 komiksy, 3 klasyki, 10 klubowych)


Typowa książka przygodowa dla młodszego czytelnika, która niestety już odrobinę trąci myszką. Głębi bohaterów brak, a nudnawe monologi o faunie i florze nie pomagały. Co ciekawe młody się wkręcił i czytamy kolejną część.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #czytamponocach

679aa396-c451-4c38-9f50-d37a415e7acd
Ragnarokk

@l__p

Przesłuchuję ostatnio z młodym książki młodości. Verne, Winetou. Niestety ale nie są to książki co się dobrze starzeją :)


Ale na przykład "Wakacje z Duchami" dalej super

l__p

@Ragnarokk no niestety nie przechodzą niektóre próby czasu 😔

WatluszPierwszy

@Ragnarokk Książki Bahdaja są ponadczasowe. Starszy syn jakiś czas temu czytał ze mną "Wakacje z duchami" a z dziadkiem oglądali serial. Mimo, że wersja serialowa, to dla niego czasy dinozaurów, bo przecież to jeszcze czarno-białe i czasami dziwnie mówią ;), to bardzo się wciągnął.


Verne źle się starzeje. Chciałem przeczytać "20 000 mil podmorskiej żeglugi" kilka lat temu, by wrócić myślami do dzieciństwa, ale poległem w połowie.

wonsz

Pan samochodzik lepszy, albo Szatan z siódmej klasy...

Vampiress

Mam podobne wrażenia odnośnie tej serii. Imo Pan Samochodzik lepiej się zestarzał (chociaż w oryginalnej serii też są książki, których w starszym wieku czytać się nie da, a i w młodszym było ciężko - dla mnie takim tomem był "Pan Samochodzik i Winnetou"), ale kładę to na karb wieku głównego bohatera (dojrzały mężczyzna) i związanego z tym innego sposobu narracji - ot choćby więcej autoironii.

WatluszPierwszy

@Vampiress Samochodziki były super. Przeczytałem wszystkie. Później nawet ktoś tam dopisywał kolejne tomy, ale to już nie było to, co oryginały Nienackiego. Dla mnie słaby był "Pan Samochodzik i człowiek z UFO". Wynudziłem się okrutnie. Najlepszy chyba klasyk czyli "Templariusze". Bardzo lubiłem też "Zagadki Fromborka", które czytałem kilka razy.

Zaloguj się aby komentować

1373 + 1 = 1374


Tytuł: Starcie królów

Autor: George R.R. Martin

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-8116-785-7

Ocena: 8/10


Prywatny licznik: 32/50+ (15 książek, 4 komiksy, 3 klasyki, 10 klubowych)


Co to była z lektura. Długie i ciężkie tomiszcze, a niestety ilustracje dużo gorsze jak w "Grze o tron". Mnogość nowych postaci i nowych wątków. Martin nie śpieszy się z akcją i powoli rozstawia pionki na szachownicy, aby finał był satysfakcjonujący. "Stacie królów" ma dla mnie jedną wadę. Moim zdaniem brakuje dominującego wątku jak w pierwszym tomie.


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #czytamponocach

489eeff0-8da3-4d40-a7fd-4308a2d84f9d
Hoszin

@l__p szkoda że nie skończy tego cyklu.

hellgihad

@Hoszin Właśnie miałem to samo napisać, bo jak zrobiło się głośno o serialu to łyknąłem całą serie w chyba kilka miesięcy, ale to było dobre. Potem próbowałem obejrzeć serial ale no nie dałem rady bo mi się nic nie pokrywało z wyobraźnią xD

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo MAG ogłasza nowy tom Uczty Wyobraźni. "Światło niezwykłych gwiazd" Ryki Aoki ma ustaloną premierę na 31 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 384 strony, w cenie detalicznej 59 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


W świecie, gdzie codzienność splata się z magią, Światło niezwykłych gwiazd Ryki Aoki opowiada o miłości, stracie i odkrywaniu własnego światła. Każdy drobny cud, każda lśniąca gwiazda przypomina, że nawet w najciemniejszych chwilach można odnaleźć niezwykłe piękno – jeśli tylko spojrzymy uważnie.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #scifi #sciencefiction #ucztawyobrazni #rykaaoki

26855991-a36d-43ae-a5c9-2c2c05e98cea
BJXSTR

Mimo wykorzystanej oryginalnej grafiki, to tutaj dużo bardziej estetyczne i ładne to to, w oryginale słaba kompozycja a tu tak jakoś fajniej to posklejane :)

Zaloguj się aby komentować

zakar

🤣 miejscowi dreskowie będą pokazywać nowości w kategoriach pobicia i haracze, drobna dilerka a gwiazda będzie prowadziła wykład na temat "ostateczne rozstrzygnięcie problemu ze kim być: Wisła czy Cracovia"

jakibytulogin

@zakar takich atrakcji nie będzie. Zobaczymy, jak w przyszłorocznej edycji

Zaloguj się aby komentować

1373 + 1 = 1374

Tytuł: Made in Abyss, tom 4

Autor: Akihito Tsukushi

Kategoria: komiks

Wydawnictwo: Kotori

Format: książka papierowa

Liczba stron: 150

Ocena: 9/10


Jeśli wydawało się, że poprzednio było niepokojąco, to kolejny etap wędrówki, mimo że w pewnej części stacjonarny, nie daje żadnych odpowiedzi, za to budzi bardzo wiele pytań i wyzwala sporą dawkę mroku. Bardzo pomaga grafika, która (tego chyba nie pisałem wcześniej), jest, jak na mój gust, wyjątkowa: kreska się zmienia, dostosowuje, często wyraźne rysunki przechodzą w pojedyncze panele zawierające celowo niewyraźne "szkice", które dodatkowo podnoszą odczuwanie dynamiki lub niepokoju sytuacji.

df81eb25-e427-4d9e-8af9-9f374b5f2183
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

1372 + 1 = 1373

Tytuł: Made in Abyss, tom 3

Autor: Akihito Tsukushi

Kategoria: komiks

Wydawnictwo: Kotori

Format: książka papierowa

Liczba stron: 150

Ocena: 9/10


Trzeci tom. Pochłonięty, jak poprzednie, w sumie nie wiadomo kiedy.


Nasi bohaterowie schodząc w głąb Otchłani dowiadują się wielu kolejnych rzeczy: tego, że Otchłań jest tak niebezpieczna, jak oczekiwano, tego czym - w praktyce - jest klątwa Otchłani, i tego, że i tam można spotkać przyjazne dusze, chociaż nie do końca takie, jakich oczekiwali. Nadal jest mrocznie, nadal jest niepokojąco, nadal - mimo że bohaterowie są dziećmi - wyzwania, które są przed nimi postawione, niejednego dorosłego rzuciłyby na kolana.


#bookmeter #komiks #manga

a5c50cfc-14bb-40ca-aa72-f114f3bbc086
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

1371 + 1 = 1372


Tytuł: Druga Fundacja

Autor: Isaac Asimov

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Rebis

Format: e-book

Liczba stron: 216

Ocena: 7/10


Będąc w jednej trzeciej książki poczułem się bardzo zawiedziony i miałem już napisać "tak ładnie żarło i zdechło", bo rozwiązanie, które zastosował autor było wyjątkowo rozczarowujące. Zamiast pociągnąć wciągającą historię z poprzedniego tomu, przerwał ją w połowie krótkim podsumowaniem: prawie tak, jakby po pierwszym tomie Władcy Pierścieni Tolkien streścił pozostałe dwa tomy w trzech zdaniach.


Na całe (moje) szczęście historia, do której się przesunęliśmy, nie stała się rozczarowująca. Przeciwnie: była wciągająca, a do tego praktycznie do końca nie wiadomo było, o co chodzi i kto co tam kombinuje. Jak w dobrym kryminale: każdy mógł mieć motyw, każdy mógł być sprawcą i praktycznie każdy z każdym mógł działać w zmowie.


Podsumowując: bardzo dobra książka.


#bookmeter

f2177ecd-dc0e-4cc3-a225-2b83dadf1eb5
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy REBIS ujawnia dodruk ze świata Diuny. "Mesjasz Diuny" Franka Herberta ponownie w sprzedaży od 7 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą liczy 288 stron, w cenie detalicznej 79 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Minęło kilkanaście lat, odkąd Fremeni pod dowództwem Paula Muad'Diba pokonali połączone siły Harkonnenów i imperialnych sardaukarów. Paul poślubił księżniczkę Irulanę i zasiadł na tronie Imperium. Pustynna Arrakis, zwana Diuną, jest stolicą wszechświata, a Imperator Paul Atryda wydaje z niej poprzedzone proroczymi wizjami rozkazy. Tymczasem stare ośrodki władzy - Bene Gesserit, Gildia Kosmiczna i Bene Tleilax - zawiązują spisek przeciw nowemu Imperatorowi. Czczony niczym bóg, Paul Muad'Dib wpada w pułapkę, jaką zastawiła na niego prorocza moc: zna dokładnie każdą chwilę swojej przyszłości, każdy swój ruch, każdą decyzję i - przede wszystkim - swój straszliwy finał...


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #frankherbert #diuna #dune

0fce7711-cf99-4659-a081-29994130e745
Greyman

@Whoresbane o, właśnie czytam, ale stare wydanie. 79 za tę książkę, nawet w twardej oprawie, to zdzierstwo. Toż to cieniutka broszurka.

fonfi

@Greyman Ale z ilustracjami Siudmaka

Cerber108

@Greyman zgadza się, za Diuny wszelakie nieźle golą, niektóre tomy już dawno temu osiągnęły pułap 99zł okładkowej.

Zaloguj się aby komentować

1370 + 1 = 1371

Tytuł: Wieki światła

Autor: Ian R. MacLeod

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: książka papierowa

ISBN: 9788366712539

Liczba stron: 400

Ocena: 8/10


Tym razem przyszła kolej na książkę, po której nie wiedziałem, czego się spodziewać. Akcja, a przynajmniej pewna jej część, ma miejsce w Londynie - co samo w sobie zawsze stanowi dla mnie duży plus - natomiast czas jest bliżej nieokreślony: z jednej strony mamy wiele wynalazków, ruchów i postaw pojawiających się w rzeczywistości mniej więcej na przełomie XVIII i XIX wieku, z drugiej natomiast dowiadujemy się, że kilkaset lat wcześniej dokonał się pewien przełom, który przekreśla wszelkie próby skrupulatnego porównywania dat. Owa zmiana wiązała się z wprowadzeniem do większości dziedzin życia swoistej magii, przy czym zabieg taki przeważnie gryzie mi się z realiami okołohistorycznymi, choć muszę przyznać, iż w tym wypadku autor wybrnął z kabały niemalże obronną ręką.

Nie jest to jednak element kluczowy, prędzej pretekst, choć wiele istotnych wydarzeń się wokół niego kręci; książka ta błyszczy natomiast w innych aspektach, na samym jej początku niezaznaczających nawet swojej obecności. Pomimo braku wzbudzenia we mnie jakiegoś rodzaju zaangażowania - co ciągnęło się swoją drogą przez całą książkę - paradoksalnie czytało mi się ją z pewną ciekawością, która im dalej w las, tym bardziej się pogłębiała; nie będę jednak wchodził w szczegóły, gdyż to samo w sobie stanowi miłą niespodziankę.

Główny bohater oraz jego poznani później towarzysze w trakcie trwania historii zmieniają się dosyć znacząco pod wpływem doświadczeń, nabierają również dystansu, choć pozostają też wierni niektórym swoim cechom z młodości i spokojniejszych czasów. Stanowią oni, wraz z innymi, bardziej wpływowymi osobami, motor zmian, mających zmienić obecną rzeczywistość, wprowadzić powszechną sprawiedliwość i równość. Brzmi znajomo? Tematy klasizmu, kapitalizmu, komunizmu i innych przewijają się często i gęsto, ale traktowane są w sposób zrównoważony i bez irytującego moralizatorstwa. Spotykamy do tego "różne odmiany różnych typów ludzi" tj. życzliwych bogatych, namolnych biednych, tolerowanych wykrętów, znużonych hulaków, zmęczone - nie wiadomo do końca czy faktycznie, czy pozornie - wpływami i obecnym status quo osobistości oraz zupełne przeciwieństwa wszystkich powyższych, przy czym ciągnąć tak można bez końca, a każdy ma swoje miejsce w fabule.

Czasami wspominane są interpretacje legend o angielskim rodowodzie i idzie odnieść wrażenie, że w tym świecie mogą one zawierać znacznie więcej, niż ledwie ziarno prawdy. Sporo tu także opisów rzeczy wszelakich, ale przyznam szczerze, że nie są one nadzwyczaj uciążliwe. Do tego autor, i w rezultacie tłumacz, pozwolił sobie na wprowadzenie pewnej ilości niekiedy komicznych nazw, będących przeważnie zlepkami np. metrojard, smoczowesz i, mój ulubiony, psotwór. Na początku zgrzytały, ale później kolejne nie były już wprowadzane, a z obecnymi człowiek się oswoił.

To, za co doceniam tę książkę, to przedstawienie prób ratowania świata w sposób inny, niż to zwykle można uświadczyć: nie mieczem przed złym magiem czy smokiem, a metodami dostępnymi zwykłym ludziom przeciwko niesprawiedliwości. Do tego jest ona prowadzona spokojnie i w przyziemny sposób, bogata w zawartość i motywy; z pewnością wiele pominąłem - cześć świadomie, część nie.

Książkę podsumuję następująco: zabawnym jest, że chronologicznie pierwsza Uczta wyobraźni jest też pierwszą przeczytaną przeze mnie pozycją z tej serii - a tych mam już za sobą 14 - która faktycznie zasługuje na miano uczty dla wyobraźni.

Ciężko mi powiedzieć, komu mogę to polecić - granice elementów się zacierają np. Londyn to raczej scena, a nie pełnoprawny bohater, jak to przeważnie bywa z książkami w nim umiejscowionymi. Pozostaje wam oprzeć się na ogólności tego wpisu, blurbie oraz ewentualnie innych opiniach. Zaznaczonym gatunkiem proszę się nie sugerować, bo to kolejna rozmyta kwestia.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #macleod #ucztawyobrazni #mag #ksiazkicerbera

632864f1-8a20-4f67-855f-5b09b2157067

Zaloguj się aby komentować

1369 + 1 = 1370


Tytuł: Mały Książę

Autor: Antoine de Saint-Exupéry

Kategoria: literatura piękna

Format: audiobook

Liczba stron: 144

Ocena: 9/10


Czas trwania audiobooka: 01h 48m 06s


To krótkie, ale gęste od znaczeń opowiadanie działa jak lustro: im starszy jestem, tym więcej w nim odkrywam. Prosty język i dziecięca perspektywa skrywają poważne pytania o przyjaźń, odpowiedzialność i to, co naprawdę istotne. Spotkania bohatera z dorosłymi - biznesmenem, pijakiem czy geografem - mają formę bajkowych epizodów, a jednocześnie celnie krytykują pustą rutynę i brak refleksji. Symboliczna róża i motyw oswajania uczą czułości oraz wierności, bez popadania w ckliwość. Dopełnieniem była wersja audio, której słuchałem w interpretacji Piotra Fronczewskiego - jego głos nadał całości wyjątkową głębię i sprawił, że historia jeszcze mocniej wybrzmiała (szczególnie, że w jego wykonaniu słuchałem całego Harrego Pottera całkiem niedawno). To książka, która nie moralizuje, ale zaprasza do rozmowy z samym sobą i zostawia w ciszy, w której łatwiej usłyszeć własne serce, czyż nie?


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

#audiobook

52a737a2-9bd9-4323-aaa9-9c5b3bd84256
adsozmelku userbar
Wrzoo

@KatieWee @George_Stark ( ͡° ͜ʖ ͡°)

KatieWee

@Wrzoo

Myślę, że nawet Fronczewski by tego nie uratował

Felonious_Gru

@adsozmelku o, a ja teraz z młodym tego słuchaj w wersji ASMR ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

1368 + 1 = 1369


Tytuł: Folwark zwierzęcy

Autor: George Orwell

Kategoria: alegoria, dystopia, satyra

Format: audiobook

Liczba stron: 160

Ocena: 10/10


Czas trwania audiobooka: 03h 49m 36s


Pomiędzy pierwszą i drugą częścią Trylogii husyckiej postawiłem na dwie krótsze, chociaż na pewno nie lżejsze, pozycje. Pierwszą z nich jest Folwark zwierzęcy, po którą sięgnąłem niezliczony już raz. To jedna z tych książek, które mimo upływu lat wciąż czyta się z zapartym tchem, bo jej przesłanie nie straciło nic na aktualności. Z pozoru prosta historia o zwierzętach przejmujących władzę nad gospodarstwem szybko przeradza się w gorzką opowieść o tym, jak łatwo ideały równości i sprawiedliwości mogą zostać zastąpione tyranią i kłamstwem. Szczególnie mocno działa ukazanie mechanizmów propagandy - powtarzane slogany, zmieniane zasady, a także stopniowe przyzwyczajanie do absurdu. Słuchałem tego w interpretacji Andrzeja Wasilewskiego i jego spokojna, wyważona narracja świetnie oddaje narastającą grozę i hipokryzję bohaterów. To lektura krótka, ale niezwykle intensywna, pozostawiająca wrażenie, że gdzieś już widzieliśmy podobne scenariusze w prawdziwym świecie.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

388ad1e7-850d-4682-b9b4-be93a6fc779f
adsozmelku userbar
ErwinoRommelo

dla mnie mocno przereklamowana dystopia napisana przez angielskiego banana co nie dosc ze mial szemrane relacje z CIA to komune to on widzial tylko w gazecie, polece "My" Jewgienija Zamiatina, mniej znana, bardziej z jajem, i duzo bardziej SF.

Rysia

Muszę bo się uduszę
Ale paskudna okładka XD
Jeszcze kutasomorda owca, no na pewno ktoś to zrobił specjalnie. Mam tylko nadzieje, że za to pieniędzy nie przytulił.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Trzeci news / 30.09.2025


Wydawnictwo Vesper prezentuje okładkę do książki Mary Robinette Kowal. Premiera "Rachunku gwiazd" w listopadzie 2025 roku.


W zimną wiosenną noc w 1952 roku ogromny meteoryt spadł na Ziemię, niszcząc niemal całe wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, w tym Waszyngton. Nadchodząca katastrofa klimatyczna wkrótce uczyni Ziemię niezdatną do życia, ludzkość czeka zagłada. To nieuchronne zagrożenie wymaga przyspieszenia wysiłków na rzecz kolonizacji kosmosu, a do tego niezbędne jest zaangażowanie znacznie większej liczby ludzi.

Doświadczenie Elmy York jako pilota WASP i matematyczki zapewnia jej miejsce w Międzynarodowej Koalicji Kosmicznej, która stara się wysłać człowieka na Księżyc. Elma zostaje obliczeniowcem, jednak wraz wieloma utalentowanymi i doświadczonymi kobietami-pilotkami i naukowczyniami zaangażowanymi w program, szybko zaczyna się zastanawiać, dlaczego one same nie mogą lecieć w kosmos.

Motywacja Elmy, by zostać pierwszą Astronautką, jest tak silna, że nie cofnie się przed żadnymi społecznymi konwencjami, które mogą stanąć jej na drodze.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #vesper #scifi #sciencefiction #wymiaryvesper #maryrobinettekowal

c36fc8da-a93e-45e0-a685-42cf3667ddb6
BJXSTR

Chyba pierwsza okładka wymiarowa która mi się nie podoba, były takie do których miałem ambiwalentne podejście, byłem rozczarowany, np. Dzieci Ruin, ale to...

Whoresbane

@BJXSTR Takie trochę okładkowe YA

Cerber108

@BJXSTR też miałem napisać, że inna od pozostałych Wymiarów - w niekoniecznie pozytywnym znaczeniu.

Hilalum

@Whoresbane a mi się podoba okładka, ale ja nie jestem fanem tych wymiarowych z reguły xd Tylko autorkę mogliby poprawić bo się zlewa z resztą. Wiadomo czy planują całą serię wydać?

Whoresbane

@Hilalum Klasycznie odpowiadają, że to zależy od wyników finansowych. Ale pewnie tak

Whoresbane

Wydanie w twardej oprawie liczy 528 stron, w cenie detalicznej 84,90 zł. Premiera 17 listopada 2025 roku.


Wołam grzmocących newsa:

@GEKONIK @WujekAlien @fonfi @Schecterro @Shagot @Fly_agaric @bori @Siejek @onpanopticon @l__p @HerrJacuch @Hilalum @BJXSTR @bojowonastawionaowca @StaryMelepeta @Astro @KatieWee

fonfi

@Whoresbane ehh, zapisane...

bori

@fonfi Musisz być twardy

Zaloguj się aby komentować