Właściciel działki sąsiedniej zapytał mnie o możliwość wyznaczenia służebności na działkę na którą nie ma dojazdu.
No spoko, rozumiem, tylko zastanawiam się jakby podszedł do tego sąd - bo od mojej strony z działki trzeba przeznaczyć na taką drogę 125m a od drogi z drugiej strony tylko 60m przez inną działkę. Logicznym wydaje się ustanowienie służebności od tej drugiej, zwłaszcza że tam łąka i nic nie rośnie, a u nas jednak ogrodzone grządki są. Ale, kto wie jak to działa
#prawo #geodezja
Najpewniej właściciel łąki go pogonił i próbuje szczęścia u Ciebie. Nie musisz się zgadzać jeśli to dla ciebie problem.
Art. 145. KC
Służebność drogi koniecznej
§ 1.
Jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna).
§ 2.
Przeprowadzenie drogi koniecznej nastąpi z uwzględnieniem potrzeb nieruchomości nie mającej dostępu do drogi publicznej oraz z najmniejszym obciążeniem gruntów, przez które droga ma prowadzić. Jeżeli potrzeba ustanowienia drogi jest następstwem sprzedaży gruntu lub innej czynności prawnej, a między interesowanymi nie dojdzie do porozumienia, sąd zarządzi, o ile to jest możliwe, przeprowadzenie drogi przez grunty, które były przedmiotem tej czynności prawnej.
§ 3.
Przeprowadzenie drogi koniecznej powinno uwzględniać interes społeczno-gospodarczy.