@travel_learn_wine Patrzę sobie na historie edycji wpisu o Yasuke w Wikipedii i widzę ostrą walkę na edycje czy był samurajem, czy też nie.

Swoją drogą smuci mnie, że tak ambitny projekt, jakim jest Wikipedia zamienia się w szambo pełne nieprawdziwych i politycznie poprawnych informacji.

Jeśli dobrze pamiętam, sam twórca Wikipedii Jimmy Wales wypowiadał się negatywnie o obecnym stanie swojego dziecka i nie chce mieć z nim już nic do czynienia.

Wikiwiki, o ile pamiętam, to znaczy "szybko" a nie "dobrze".

Szukać tam sobie możecie coś o zwierzętach, chemii, geografii. COKOLWIEK o zabawieniu politycznym (wliczając historię) na tej stronie wpada w kategorie między "niepewne" a "gówno". Przykład podany przez OPa to kolejny festiwal żenady.

Wiki nie jest scentralizowana, więc artykuły w zależności od języka, mój ulubiony przykład to MGTOW, gdzie polska strona ma bardzo dobry i zwięzły artykuł: https://pl.wikipedia.org/wiki/MGTOW a angielska wikipedia zaczyna się od incydentu kałowego już w pierwszej linijce https://en.wikipedia.org/wiki/Men_Going_Their_Own_Way a później jest nie lepiej.

@travel_learn_wine

Można powiedzieć, że kogo obchodzi jakaś gra, ale poprawianie historii zawsze zaczyna się od takich małych rzeczy i wkrótce możemy zauważyć więcej artykułów Wikipedii napisanych pod dyktando korporacji lub jakiejś strony politycznej. Skoro wystarczy brak zaprzeczenia, żeby uznać coś prawdą, pole do interpretacji jest olbrzymie.

ale tak jest od dawna. zakłamują historię, pojęcia, fakty, relatywizują, przekłamują definicje.

na szczęście można jeszcze zobaczyć archiwalne wersje haseł, ale mogę się założyć, że niedługo dla naszego dobra będzie tylko jedyna słuszna-ta aktualna i nic poza nią.

@travel_learn_wine Generalnie w całej tej sytuacji nic mnie tak nie bawi jak to, że ludzie od lat prosili się i czekali na Asasyna w Japonii. Już nawet Sony zauważyło popyt i wydało swojego Asasyna w Japonii (Ghost of Tsushima) i ostatnio wyszedł też na PC. Dodatkowo Japonia jest teraz bardzo modna, zwłaszcza turystycznie bo jen jest słaby. No więc idealnie wszystko się składa żeby w końcu zrobić tego wyczekiwanego Asasyna w Japonii.

I co postanawia Ubisoft? Literalnie znajdują chyba jedynego murzyna w tej części historii Japonii, którego wgl istnienie jest jakimś ewenementem i robią wokół niego całą grę. Kiedy ludzie chcą japońskiego asasyna z japońskimi bohaterami. Dodatkowo przypominam, że Japończycy to rasistowski naród xD. Oraz mają gdzieś totalnie poprawność polityczną. Zrobili Final Fantasy w Europie i nie dali żadnych czarnoskórych. Gdy growi "dziennikarze" się o to przyczepili to zwyczajnie mieli to w d⁎⁎ie. No więc oczywistym było, że szambo się tam u nich wyleje na tą wieść oraz oczywistym też było, że reszta świata też będzie średnio zadowolona. Ja nie wiem kto tam jest teraz dyrektorem finansowym itp ale bardziej strzelać sobie w kolano chyba nie można.

BTW. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że kilka lat wcześniej w takiej pewnej japońskiej grze o nazwie Nioh a potem też Nioh 2 japończycy sami umieścili postać Yasuke w fabule i jako jednego z bossów. I żeby było śmieszniej to sami go tam nazwali "Obsidian Samurai" i wtedy nikt nie miał o to żadnych problemów xD.

To oznacza, że jedno z niewielu źródeł wartościowych informacji zostało przejęte.

I teraz mogą tam uprawiać propagandę.

Znacie może proszę strony, skąd można czerpać faktyczne zgodne z prawdą strony?

Chodzi mi o taką prawdę, że rzeczywiście coś się wydarzyło wraz z jakimiś dowodami i takimi tam. Na wzór Wikipedii.

Byłbym wdzięczny :)

@travel_learn_wine

i wkrótce możemy zauważyć więcej artykułów Wikipedii napisanych pod dyktando korporacji lub jakiejś strony politycznej.

Wkrótce? Od lat tak jest. Mógł bym sypnąć przykładami.

największa beka rzeczywiście jest porównując różne wersje językowe tego samego artykułu.