#transport
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
https://x.com/de_Talleyrand_/status/1754797732785471767?s=20
Gazetowa szczujnia na zamówienia jak za dawnych lat
@LordWader ok, gdzie wady?
Zaloguj się aby komentować
#zycietruckera #bekaztransa #transport #praca
@ImeNs Jeszcze gdyby pracować normalnie jak człowiek około 40h tygodniowo to już w ogóle było by super.
Gratulacje, jak widac czasem trzeba zrobic kroczek tyl zeby zrobic 2 duze do przodu :)
@ImeNs Dlaczego nie jakieś LH?
Zaloguj się aby komentować
W latach 60. lotnisko Dorval w Montrealu, znajdujące się w obrębie miasta, odnotowywało 20% wzrost liczby pasażerów r/r, a nie miało przestrzeni pod rozbudowę, więc podjęto decyzję o budowie nowego lotniska. W 1975 r. otwarto nowy port lotniczy ok. 60 km od centrum miasta. Przekierowano tam długie loty (zwłaszcza europejskie), a stare lotnisko miało służyć do lokalnych połączeń (Kanada + kilka miast w USA).
To, czego nie przewidziano w latach 60. to możliwości, że samoloty będą bardziej ekonomiczne, więc z Europy będzie można dolecieć dalej - do innych kanadyjskich lotnisk. A skoro Mirabel wymagało godziny jazdy do centrum (np. żeby się przesiąść na lot lokalny ze starego lotniska), to podróżni zaczęli wybierać inne destynacje: Ottawę, czy Toronto.
Nowe lotnisko, o powierzchni większej niż samo miasto(!), zaplanowane na 20 mln pasażerów, obsługiwało szczytowo 3 mln rocznie. Oczywiście planowano wybudować szybką kolej (160 km/k), która połączyłaby lotnisko z centrum miasta i skróciła czas dojazdu do 30 min, ale tego nigdy nie zrobiono.
W końcu podjęto decyzję o wygaszeniu lotów pasażerskich, terminal służył różnym imprezom, kręcono tam reklamy, a nawet film "Terminal". Lotnisko miało się stać torem wyścigowym, aż w końcu terminal pasażerski wyburzono, bo utrzymanie go kosztowało za dużo pieniędzy i teraz jest to lotnisko cargo, w pobliżu którego rozwinęła się strefa przemysłowa.
W ubiegłym roku wykonano tam 42,604 operacji lotniczych (nieco mniej niż w Pyrzowicach) przewożąc mniej cargo, niż na Okęciu.
Nie śledzę zbyt mocno sprawy CPK (bardziej mnie interesuje elektrownia atomowa), nie wiem, czy tu może być podobnie, ale sama historia ciekawa - pojawił się o tym odcinek na kanale Megaprojects.
#lotnictwo #cpk #kanada #transport
https://youtu.be/2obvZ0pLRjc?si=ORW08rVk0VhIn_qs
Zdaje się, że przyczyną porażki podmiejskiego lotniska był brak decyzji o zamknięciu tego w obrębie miasta. To samo czeka CPK, jeśli je wybudują i pozostawią Okęcie otwarte. Grunt że można się uczyć na błędach innych. Bo tak zrobimy, prawda?
@Nemrod to były inne czasy. obecny ruch lotniczy jest nieporównywalnie większy
@Nemrod Fajna historia, nie spotkałem się z nią wcześniej.
Dorzucę jeszcze totalną klapę ogromnego lotniska Ciudad Real (CQM) w Hiszpanii, padło w 3 lata po otwarciu.
Czy te dwa przypadki pokazują, że CPK to potencjalna klapa? Tak, jeśli popełni się te same błędy co w powyższych przypadkach:
-
brak sprawnego dojazdu na nowe lotnisko. Sprawny = częste kursy i szybki dojazd. To była jedna z przyczyn fiaska obu lotnisk. Kanadyjskie nawet nie doczekało się kolei, a godzina jazdy to już dość sporo, choć jeszcze akceptowalne (o tym dalej napiszę). To w Hiszpanii miało szybką kolej, ale nie wiem jak często kursowały tam pociągi. Natomiast 220km od Madrytu - głównego "generatora" ruchu pasażerów - to już ze dwie godziny tłuczenia się samochodem. Niezbyt to komfortowe.
-
nie zamknięcie starego lotniska. W obu przypadkach stare lotniska pozostały otwarte, a że były dużo bliżej destynacji, to linie lotnicze walczyły o miejsce tam, bo klienci są wygodni i wybiorą tą linię która lata bliżej. Siłą rzeczy, również rola hub-u została na starym lotnisku.
CPK ma być zlokalizowane około 40km od centrum Warszawy, to dojazd zapewne nie przekroczy godziny. Z Łodzi to około 100km, w większości po A2, więc realnie może około 1-1,5h. Zupełnie spoko: dla Warszawy niewiele więcej, dla Łodzi bliżej. Dodatkowo związanie inwestycji lotniska z koleją i bliskość A2 pomoże w przyciągnięciu (oraz rozesłaniu) pasażerów.
Druga sprawa to zamknięcie Okęcia - absolutnie konieczne, bo zmusi linie lotnicze do korzystania z CPK.
Lokacja rozumie się sama-przez-się, ale "siłowe" wypchnięcie linii lotniczych może wydawać się kontrowersyjne - nic z tego.
Dwa przykłady:
-
Berlin Branderburg - bez zamknięcia Tegla, to lotnisko byłoby puste. Tegel zamknięto, a cały ruch jest teraz z nowego lotniska. Jest dalej? Tak. Komuś to przeszkadza? Pewnie tak, ale tam latają wszystkie linie, więc i tak trzeba tam jechać. Całkowicie pomijam blamaż z budową tego lotniska.
-
Lotnisko w Stambule. Stare było dosłownie w centrum. Nowe zbudowano około 40km od centrum (brzmi znajomo?), a stare z tego co wiem obsługuje już tylko cargo i wojsko. I co? Drama była? Nie słyszałem, jest autostrada prosto pod sam nowy terminal i wszyscy tam jadą bez szemrania.
Branderburg działa bez problemu, ale to nie hub. Nowe w Stambule to hub dla Turkish Airlines i jest mega sukcesem.
Odnośnie godzinnego dojazdu na lotnisko - mieszkam w Szczecinie i najczęściej latam z Berlina. Dojazd to między 1,5h a 2h. I jest to spoko. Stamtąd lecę AF na DeGaulla, KLM na Schipol lub Lufą do Frankfurtu, potem dalej. Wszystkie te lotniska to hub-y.
Jest też Szczecin-Goleniów SZZ (mniej niż 1h od mojego domu), ale obecne tam tanie linie nie latają gdzie potrzebuję, a jeśli już trafię z lotniskiem docelowym, to ze względu na mała częstotliwość połączeń zazwyczaj nie trafiam na kurs. LOT ma z kolei niezbyt gęstą siatkę połączeń. Mógłbym na siłę latać przez Warszawę, ale i tak z Okęcia musiałbym się przesiąść na jednym z hubów w EU na lot do celu, więc dochodzi mi kurs do Warszawy kompletnie niepotrzebnie.
CPK pozwoli LOT-owi zwiększyć częstotliwość połączeń i gęstość destynacji, a wtedy chętnie zmienię lotnisko BER na SZZ, bo Goleniów jest bliżej, a loty do WAW już teraz są wystarczająco częste.
Tak to widzę z perspektywy zwykłego pasażera.
Zaloguj się aby komentować
#prawo #samochody #transport #europa #alkohol #mapporn
Komentarz usunięty
Według mnie u nas 0.0%o powinno być.
@banita77 USA, teoretycznie 0.8 po pomiarze. Możesz mieć więcej jeśli przejdziesz test koordynacji ruchowej po zatrzymaniu
Zaloguj się aby komentować
Polska potęgą morską? Walka o port kontenerowy w Świnoujściu! - Dominik Landa i Zychowicz
https://www.youtube.com/watch?v=tzqbVeltgnY
@LordWader jako logistyk uważam że ten port nie przerobi nawet 50% zakładanego wolumenu TEU rocznie.
Czesi, Słowacy i Węgrzy którzy często ciągną z portu w Trójmieście już się zwracają w stronę nowego terminalu Rijeka w Chorwacji gdzie mają często szybciej towar u siebie a i transport tańszy bo przepływa przez kanał Sueski i jest w porcie EU bez okrążania kontynentu, na dodatek w port inwestuje także armator MSC który obsługuje 20% wolumenu TEU w europie, jego decyzje żeby cumować w Rijece a nie np. Gdyni od razu sprawią że zamawianie czegoś z transportem do nas będzie z automatu droższe.
Ta inwestycja w Świnoujście się nie obroni w perspektywie 20 lat.
Na dodatek konkurencja się zwiększa, w port Koper w Słowenii inwestuje MC który jest właścicielem portu Hamburg. Oni już pogłębili tor wodny żeby przyjmować kolosy które nam zabiorą 10% tonażu w 2 lata.
Uważam że tonaż roczny dla Gdyni spadnie o co najmniej 30% a po 2026 jak Rijeka będzie miała największe tory wodne przebijając port Triest to nawet o połowę. Nie wiem gdzie Świnoujście chce sobie wykroić swój kawałek tortu.
Zaloguj się aby komentować
Muszę przetransportować z wschodniej części Warszawy motor do Łodzi.
Nie jest na chodzie.
Nie mam zielonego pojęcia jak to zrobić.
Ktoś coś poradzi ?
Z góry dziękuję.
#warszawa #lodz #transport
Motor do łodzi to będzie łódź motorowa?
co to za motor???
@zpierford popytaj na grupach graciarzy - nonstop wożą jakieś szepty. Może Ci pomogą?
Zaloguj się aby komentować
Przeglądam sobie różne trackery, ale jeszcze żadnego nie znalazłem.
https://twitter.com/clashreport/status/1744621165157449921
https://twitter.com/IranMilitaryNet/status/1740461913048596578
#statki #clownworld #transport #morze #terroryzm #izrael
Zaloguj się aby komentować
@panek Sam jeździłem 2x w tyg co 2 tyg po 15h w jedną stronę i da się, ale kurde nie polecam.
Zaloguj się aby komentować
Fabryka autobusów "Isuzu Bus" w Pakistanie.
Zero stroju ochronnego, niektórzy nawet bez klapków - większość jednak posiada to solidne obuwie ochronne...( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rękawice spawalnicze? Panie, a komu to potrzebne!?
Jednak, to okulary spawalnicze zdobyły me serduszko.
https://www.youtube.com/watch?v=fd0THsUpQZ4
#bhp #pracbaza #azja #pakistan #ciekawostki #transport #autobusy #bezpieczenstwo
@rebe-szunis zajebiste. A tak po prawdzie, niewiem jakie macie wyobrażenie o budowie katedr na busach, autobusach, tramwajach czy pociągach i nie chcę nikomu psuć jego wyobrażenia świata, ale pomijając różnice warsztatowe typu brak hali, maszyn obróbczych, giętarek, pras, suwnic i sprzętu ochrony osobistej, to właśnie tak wygląda. Różnica jest np, w składaniu ścian i dachów jako podzespołów zamiast przęseł, ale to wynika zapewne z braku warsztatu
Z fajnych rzeczy:
-
Widziałem na tym filmie jak używają szablonów i wzorcowników. Tolerancje więc starają się utrzymać na konturach katedry,
-
Ślusarze się nie pierdolą w tańcu na monterce kratownicy, tak jak to się robi wszędzie,
-
Dobra współpraca zespołowa, nie widać było leserów. Robili raz przerwę na pogaduchy między montażem poszycia a podłogi
-
Mając tylko ten dostępny lichy warsztat widać zaangażowanie
-
Może kogoś zdziwiło spawanie elektrodą, ale na dworze przy wietrze jest to co najmniej rozsądne przy braku drutu samoosłonowego.
-
Efekt końcowy jest zadziwiająco dobry
Z rzeczy niefajnych:
-
Próbowałem dojrzeć jak jest pospawana kratownica katedry - wygląda niestety licho
-
BHP KULEJE BO GO NIE MA
-
Malowanie budy mnie przeraziło, chłopina nie dość że się na nacacha rozcieńczalnika, to jego płucka długo nie wytrzymają
Więc jak ktoś nie zbudował w życiu czegoś większego niż klatka dla kanarków, to ten filmik może być dla niego szokiem poznawczym. Dla mnie od strony technicznej jest nawet ok, nie licząc braku nadzoru spawalniczego i niestety braku bhp
najlepiej oglądać to od końca - jesteś na jakiejś wyprawie w Azji, widzisz autobus (lub co gorsza już nim jedziesz), który wygląda całkiem ok i wtem pojawia się taki flashback - "jak on został zbudowany"
Mnie absolutnie najbardziej razi w tym podłoga z desek...
Jedno, że w przypadku wypadku to masakra🙈😰 a drugie, że to nawet nie kwestia kasy i wyboru najtańszego materiału ale po prostu brak pomyślenia o jakiejś dylatacji, elastycznych podkładach/uszczelkach.
Jazda z tymi dechami na wcisk (przybitymi gwoździami 😬) to jeden huk i drgania.
Zaloguj się aby komentować
tl;dr taki mamy klimat i szansa na reakcję była niewielka.
Sieć trakcyjna w okresie zimowym ma tendencję do pokrywania się lodem - to wiemy i staramy się temu przeciwdziałać, np. poprzez smarowanie przewodów jezdnych specjalnym preparatem. Niestety, fizyka jest tutaj nieubłagana - jeżeli pada marznący deszcz albo mokry śnieg, to przewody oblepią się lodem. Na domiar złego - przewód jezdny pod obciążeniem się grzeje (prąd zasilający pociągi to rząd kiloamperów - dla porównania, grzejniki elektryczne to rząd kilku ~ kilkunastu amperów), powodując roztapianie się tej warstwy od środka i marznięcie od zewnątrz. W nocy, gdy ruch jest mniejszy - zamarza całkowicie, tworząc trudną, a czasem niemożliwą do przejechania przeszkodę.
Maszynista, który zauważy nadmierne iskrzenie (a czasem po prostu zapalony łuk), powinien w pierwszej kolejności podnieść drugi pantograf (zasadniczo podniesiony jest tylko jeden, tylny) - wówczas pierwszy pantograf powinien "przeszorować" sieć, a drugi pobrać z niej prąd. Niestety, jeżeli warstwa lodu jest zbyt gruba - albo zapala się łuk (co może uszkodzić zarówno elementy sieci, jak i pantografu), albo prąd przestaje płynąć, a pociąg - jechać.
Jeżeli już zatrzymamy jakiś pociąg - cała reszta stoi za nim, a ściągnąć go można tylko lokomotywą spalinową - oczywiście takowa najpierw musi przybyć na miejsce. Dalsze postępowanie to "przeciąganie" pociągów elektrycznych przez lokomotywy spalinowe, do czasu usunięcia usterki (w tym przypadku oblodzenia) z sieci. Co oczywiście trwa i znacząco zmniejsza przepustowość linii kolejowej.
No to powstaje pytanie: czy można było zrobić tak, żeby opóźnień nie było? Niestety, jest to mało realne. Smarowanie sieci preparatem antyoblodzeniowym daje efekty, ale tylko do pewnego stopnia. Jeżeli dojdzie już do oblodzenia, jedynym sposobem jest mechaniczne strącenie lodu przez pociągi sieciowe - a tych mamy ograniczoną ilość i nie wyślemy ich wszędzie (a dodatkowo w takiej pogodzie część z nich już usuwa skutki awarii). Nie da się też w razie ostrzeżenia meteorologicznego zastąpić wszystkich pojazdów elektrycznych spalinowymi - nie ma ich tyle, ponadto mają mniejszą moc i rozwijają mniejszą prędkość, więc takie rozwiązanie i tak spowodowałoby opóźnienia.
Aby uniknąć jakichkolwiek utrudnień, dyspozytorzy musieliby ZANIM dojdzie do awarii trafnie wytypować miejsca, w których sieć jest oblodzona i skierować tam pociągi sieciowe - oczywiście pod warunkiem, że tych miejsc jest mniej, niż pociągów sieciowych. Przy takiej pogodzie jak dzisiejszej nocy - w zasadzie nierealne.
Także pozostaje nieco wyświechtane "za utrudnienia przepraszamy" - a gdzieś z tyłu głowy świadomość, że cała masa ludzi właśnie gdzieś marznie, żeby przywrócić ruch.
Bonus - tutaj już mamy bardzo konkretne oblodzenie https://www.youtube.com/watch?v=RZ1ySYIR94s
#kolej #transport #ciekawostki
@REXus hyhyhyhy debile.
Montujesz w pociągu baterie kilka kwh na takie wypadki. 2 m przed pantografem montujesz grzałkę do drutów indukcyjna. Takich grzałek używają np mechanicy żeby podgrzać zapieczona śrubę. Zaraz za grzałką montujesz dyszę do przedmuchiwania od sprężarki coby roztopioną wodę zdmuchnąć z drutów. Przy grzałce indukcyjnej montujesz termometr bezdotykowy. Modulujesz moc grzałki tak żeby drut miał więcej niż 25 stopni coby rozpuściła się woda wewnątrz. Jeśli powstaje łuk i jest podejrzenie lodu wlaaczasz te 3 rzeczy na raz zasilając z tej baterii. Problem solved.
Hyhyhy debile
Hyhyhy debile. Za mniej niż 1000zl problem rozwiązany.
Montujesz dokładnie w tej kolejności co podałem. Tylko do wtyczki 230 zamiast uziemienia podajesz potencjał z pantografu coby iskry z sieci nie skały mi na kuchenkę indukcyjna i na sprężarkę.
Jaki dokumentację techniczną wyślij im ten wątek, skriny porób tylko kolejności nie pomyl bo to ważne.
1% z oszczędności uzyskanych przez użycie patentu proszę przesłać na moje konto:
Zaloguj się aby komentować
Dzień jak co dzień w transporcie. Dzisiaj wczesnie rano gość usiłował podstawić się busem pod rampę nie zważając iż odjeżdża z niej właśnie mój kierowca. Zdarza się, straty nieduże: lampa, lekkie wgniecenie blach, jakiś plastik połamany. Mówię do kierowcy aby dal mi typa do telefonu. Za chwilę daje i tłumaczę gościowi że piszemy oświadczenie i po sprawie. Typ się odpala i zaczyna piłować mordę ze to wina mojego kierowcy, że on już 30 lat jeździ i nic nie będzie podpisywal... Szkoda mi było czasu, zadzwoniłem do dyspozytora aby podał mi numer do jego szefa. Dzwonie i kolejny agresor, z tego co dowiedziałem się Turcy. Moja dobra wola się skończyła więc kolejny telefon na polizei. Dosyć szybko przybył patrol, obejrzal miejsce zdarzenia i rozpoczął czynności. Okazało się że Pan turek ma 0,9 promila i dodatkowo test wykazał użycie substancji psychoaktywnych (nie chcieli powiedzieć jakich). Pana zapakowano do radiowozu, mój kierowca dostal numer sprawy i byłby na tym koniec gdyby nie to że za godzinę zadzwonił w/w szef tego pacjenta z pretensjami po co wzywałem polizei...
Reasumując:
Pań pozbędzie się prawa jazdy. Combo alko, prochy i kolizja to na sto procent unieważnienie prawka.
Kara pieniężna zapewne w tysiącach euro.
Szef zabuli za nie podstawienie pojazdu na linię z winy przewoznika. Do 500 euro.
Ile można wygrać darciem mordy...
@Fishery Z barbarzyńcami trzeba krótko, tylko siłę rozumieją. Polacy też różne cyrki odstawiali, ale się trochę ucywilizowali.
@ZygoteNeverborn lekcja wzorowa, tylko czy uczeń pojmie
@Fishery uważaj żeby ci głowy nie ucięli
Zaloguj się aby komentować