#sztucznainteligencja

14
610
Finałowy Boss danego kraju według SI. Nasz Polski raczej wstydu nie ma. Kilka innych krajów też ma ciekawe, np ZEA dobrze oddaje ich technologiczne zapędy i nowoczesność kraju. Ta gorsza Korea też ma ciekawego XD

https://www.youtube.com/watch?v=QH3-FqY_Khs

#ciekawostki #sztucznainteligencja #ai
JaktologinniepoprawnyWTF

0:05 Indonesia

0:09 Argentina

0:13 Germany

0:16 Turkmenistan

0:19 Afghanistan

0:23 Japan

0:26 Myanmar

0:29 Iceland

0:32 Turkey

0:36 Belarus

0:39 Kenya

0:42 Denmark

0:45 Singapore

0:49 Iran

0:52 Estonia

0:55 South Africa

0:58 Fiji

1:01 Jamaica

1:05 Kazakhstan

1:08 Greece

1:11 Peru

1:14 Malaysia

1:18 Costa Rica

1:21 Slovakia

1:25 Chad

1:29 Ireland

1:32 Austria

1:36 Finland

1:39 Chile

1:42 Oman

1:45 Iraq

1:48 Qatar

1:52 Mali

1:55 Sweden

1:58 Bolivia

2:01 Canada

2:05 Bahamas

2:08 Vietnam

2:11 Ghana

2:14 New Zealand

2:18 Hungary

2:21 Kuwait

2:24 Bulgaria

2:28 Panama

2:31 Monaco

2:35 Czech Republic

2:38 Mexico

2:41 Mongolia

2:44 Italy

2:47 Bangladesh

2:51 Norway

2:54 Haiti

2:57 Georgia

3:00 Brazil

3:03 France

3:07 Portugal

3:10 Cambodia

3:14 India

3:17 Nigeria

3:21 Belgium

3:24 Philippines

3:27 Netherlands

3:30 Poland

3:34 Cameroon

3:37 Romania

3:40 Australia

3:44 Maldives

3:47 Ukraine

3:50 Nepal

3:54 Palestine

3:57 Samoa

4:00 Ethiopia

4:03 Bhutan

4:06 Russia

4:10 South Korea

4:13 Egypt

4:16 Colombia

4:20 Spain

4:23 Sri Lanka

4:27 Cuba

4:30 UAE

4:33 Pakistan

4:36 Switzerland

4:39 North Korea

4:43 Thailand

4:46 Uzbekistan

4:49 Rwanda

4:53 Saudi Arabia

4:56 Uganda

4:59 United Kingdom

5:02 Syria

5:06 Venezuela

5:09 Zimbabwe

5:12 Yemen

5:16 Israel

5:19 China

5:23 USA

ciri0x5a

pn korea - kek

usa - lincoln przebrany za cpt muurica? xD

australia - czupakabra?

sporo fajnych wizji, czesc na jedno kopytko, PL bez wyrazu a szkoda. husarz z grotem i skreslona flaga UE jak znalazl.

pogralbym w MHW z takimi bossami

HollyMolly

Korea Północna Ciekawe jaką ma moc specjalną.

Niemcy jak adekwatnie, boss koloru ich serc i dusz.

Zaloguj się aby komentować

Gdyby ktoś z Was pytał o najnowsze wieści z Polski, Google Bard ma ciekawą wizję. A podobno ma połączenie z internetem i może pobierać z niego info. #ciekawostki #ai #sztucznainteligencja #heheszki

Disclaimer: mój wpis nie ma wywołać politycznej wojenki w komentarzach. Chodzi mi tylko o poheheszkowanie z niezbyt mądrej AI.
9ba807d0-f08e-43bd-b270-5cb5ce07dfd6
Acrivec

Jeśli bard wykorzystał ten sam model predykcji co Google używa do wyborów to ciekawie, bo wyniki wyborów w USA poprawnie przewidywali

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Czy AI zastąpi testerów oprogramowania?

To pytanie nurtuje branżę IT odnośnie do wielu stanowisk, ale odpowiedź brzmi - nie. Sztuczna inteligencja rozwija się szybko, dużo potrafi, ale testerzy wciąż są niezastąpieni.

Testerzy to kluczowy element procesu tworzenia oprogramowania. Ich umiejętności analityczne, kreatywność i zdolność do myślenia abstrakcyjnego są nieocenione. AI może pomóc w automatyzacji, ale nie całkowicie zastąpi ludzką wiedzę.
Przykład: Prośba o scenariusz testowy dla formularza logowania. AI może go wygenerować i potencjalnie przetestować i do tego AI może być przydatne, ale w bardziej skomplikowanych przypadkach to jednak tester (człowiek), jest lepszym rozwiązaniem.

Trzeba pamiętać, że AI jest zbyt precyzyjne. To paradoks, ale człowiek podczas testowania może popełnić błąd, a właśnie ten błąd może pomóc w wykryciu potencjalnego buga. Dodatkowo podczas samego testowania może na coś zwrócić uwagę, co umknęło przy pisaniu scenariusza. Testerzy posiadają (przynajmniej powinni posiadać) unikalną zdolność do wykrywania problemów. Potrafią przewidywać różnorodne scenariusze i przeprowadzać testy w sposób uwzględniający różnorodność warunków. Co więcej, są w stanie dostarczyć cenne informacje zwrotne dla programistów i innych członków zespołu deweloperskiego.

No i najważniejsze - AI nie myśli jak człowiek (jeszcze) i to jest chyba najbardziej kluczowe w tej sprawie.

#testowanieoprogramowania #testowanie #sztucznainteligencja
HolenderskiWafel

Ale robota testerów też nie jest jakoś super kreatywna, jeśli AI będzie się uczyć na pracy miliona testerów no to w końcu będzie mogła ich zastąpić. Tych różnorodnych scenariuszy o których piszesz jest ograniczona liczba, aplikacje są do siebie podobne w użyciu (i jest to ich zaleta)

Zaloguj się aby komentować

Ciekawe, kiedy przyjdzie taki moment, że #sztucznainteligencja na poważnie zagrozi naszym karierom zawodowym. Zwykłe korpoludy – już dawno nie ci, którzy dostają pensję za ustawianie tabelek w Excelu, ale też Ci „lepsi”, pracujący kreatywnie – nie są wcale tacy pewni, w którą stronę to wszystko pójdzie i jak będzie. Chyba trochę się boją, a trochę nie mogą się doczekać kolejnej rewolucji przemysłowej.

No, bo co się stanie? Czy to możliwe, żebyśmy już całkiem niedługo wszyscy siedzieli sobie na kanapie, popijali kawę, konsumowali tanią rozrywkę i nie martwili się o jutro, bo współistniejące z nami sztuczne inteligencje wszystko załatwią, a dochód podstawowy zapewni jedzenie i spanie? Pięknie demoralizująca perspektywa.

Bo weźmy na przykład takich artystów. Jeszcze niedawno wydawało się abstrakcją myślenie, że jakiś silnik mógłby ich zastąpić. Na rozwój AI oraz jej ingerencję w szeroko rozumianą sztukę czy twórczość patrzę dzisiaj z fascynacją i niepokojem.

Co by było, gdyby powstały platformy streamingowe, które pozwalają nam zostać twórcą i odbiorcą treści jednocześnie, zaś algorytmy nie tylko umożliwiają odsłuchiwanie czy oglądanie tego, co serwują artyści, ale także samodzielne generowanie contentu? I wcale nie musielibyśmy mieć wybitnego talentu, żeby na jeden dzień stać się nowym Dostojewskim czy Quentinem Tarantino, tak jak nie musimy być Robertem Makłowiczem, żeby ugotować coś dobrego w Thermomixie. 

Dzisiaj „prefabrykatów” dobrych treści jest wszędzie tak dużo, że wystarczy usiąść i przy pomocy odpowiedniego narzędzia zacząć składać coś większego z gotowych elementów, które po zmiksowaniu dają coś, co nam się spodoba i na co mamy akurat nastrój dziś wieczorem.

Wyobraź sobie, że nie trzeba będzie czekać 2 lata na nowy sezon ulubionego serialu, bo z pomocą AI można go będzie wygenerować w kilka tygodni, a może nawet kilka dni. Zaś wydawnictwa nie będą musiały płacić autorom za powieść (zwykle tylko jedną na kilka lub kilkanaście miesięcy), bo w tydzień wygenerują sobie ich tyle, że nawet sprzedając tylko po kilka sztuk jednego tytułu, zarobią więcej niż do tej pory byli w stanie. Jak to wpłynie na twórców i odbiorców? Czy ktoś się zorientuje, że większość pisarzy wymiotło z rynku?

Wyobraź sobie, że siadasz z kawą i telefonem. Myślisz, że posłuchałbyś sobie „Perfect”, bo podoba Ci się tekst, ale nie lubisz Ed'a Sheeran'a, wolałbyś interpretację Elvisa – to już żaden problem. Mamy prawie połowę drugiej dekady XXI wieku. Dzisiaj jest jutro, prawda? Jak jesteście ciekawi, jak to brzmi, to podrzucam linka – https://www.youtube.com/watch?v=qJah5inUpbE&pp=ygUYZWx2aXMgcHJlc2xleSBlZCBzaGVlcmFu

Parę tygodni temu na YouTube pojawił się cały album Taconafide pod tytułem „SOMAI”, który został wygenerowany z pomocą AI – https://www.youtube.com/watch?v=5hGGnrijnro

Dla fanów wszystkich zmarłych albo nieaktywnych artystów to dzisiaj brzmi jak spełnienie marzeń albo najpotworniejszy koszmar. W takich okolicznościach tworzenie fanartów wejdzie na zupełnie nowy poziom, bo przecież nikt poważny nie będzie korzystał komercyjnie z utworów, które chroni prawo autorskie.

Na razie jednak prawie każdy powie, że to nie to samo, że potrzebujemy prawdziwych artystów i tak dalej albo że nie będziecie słuchać piosenek wygenerowanych przez AI, bo za dziełem musi stać człowiek. Jasne, nadal będziemy potrzebować prawdziwych twarzy w szeroko rozumianym show biznesie, ale poza kilkoma procentami liczących się nazwisk, w każdej odnodze twórczości większość to "twórcza wata", którą taniej będzie zastąpić algorytmem niż wypychać stosunkowo drogim zasobem, jakim jest ludzka idea. Swoją drogą to ciekawe, że po rewolucji przemysłowej, oprócz pracy rąk ludzkich, formą drogiego "rękodzieła" stanie się myślenie.

Nie oszukujmy się – czy interesuje Was autor piosenki, jego emocjonalność czy to, co chciał przekazać za pomocą utworu, kiedy stoicie w korku w aucie i po prostu chcecie się odmóżdżyć przy muzyczce z radia?

Jasne, być może generowane seriale, filmy, albumy muzyczne czy #ksiazki będą niskiej jakości (to już zależy od definicji) czy pozbawione ducha i pierwiastka ludzkiego. Obawiam się jednak, że dużo bliższe rzeczywistości jest sądzić, że będą sporo lepsze. Mało to na księgarskich półkach zalega makulatury? Wiele z tych książek można by było napisać lepiej, a i tak mają swoich odbiorców. Koncepcja pisania wspomaganego AI już jest zauważana i komentowana – https://lubimyczytac.pl/pierwsza-taka-decyzja-autor-musi-wskazac-czy-ksiazke-pisalo-ai 

Podobnie z ludźmi wyjącymi do Księżyca w studiach muzycznych, a potem sprzedających to w pudełkach dobrze opakowanych przez marketing.

Korporacyjna klepanina powoli przenosi się w zupełnie nowy wymiar, gdzie nawet twórca utrzymujący się z własnej kreatywności staje się tylko operatorem urządzenia. Nasze mózgi doczekały się konkurencji, jaką kiedyś dla ich mięśni mieli zwykli pracownicy fizyczni, kiedy pojawiła się maszyna parowa. Oni jednak mogli się przekwalifikować na umysłowych.

Wielu z nas nadal skutecznie wypiera ze świadomości nadchodzącą zmianę. Jestem pewien, że tak samo zachowywali się robotnicy przed upowszechnieniem maszyny parowej, kiedy okazało się, że siła ich mięśni może być bez problemu zastąpiona urządzeniem, z którym nigdy nie będą w stanie konkurować na żadnym polu albo "koniarze", kiedy wprowadzali samochody.

A Wy, co o tym wszystkim myślicie? Czy AI w dającej się przewidzieć przyszłości naprawdę może zastąpić tak wielu? Jak Wam się podoba perspektywa rozwoju rozrywki?
#pracbaza #kultura #praca
a0cd6300-2abb-438e-b54a-679340c88fe9
mortt

Zapomniałeś o jednym istotnym aspekcie. Popularność artystów jest mocno oparta na, uch, ich popularności. Ludzie to, w znaczącej większości, stworzenia społeczne. Oni nie tylko słuchają muzyki bo "ładna" ale dlatego, że na swój sposób identyfikują się z artystą. Chcą być tacy jak oni. Możesz oczywiście pociągnąć oszustwo i wygenerować wywiady i inne materiały filmowe. Wszak pan "doktór" z serialu to jak prawdziwy lekarz. Niemniej jak zrobisz koncert? Albo spotkania autorskie? To jest to co generuje prawdziwy ruch i pieniądze. Ludzie to stworzenia społeczne i być może pierwszy krok to zabicie tej potrzeby a dopiero potem wejście AI. Tylko to już śmierdzi matrixem.

ElGecko

AI nie tworzy niczego nowego, tylko uczy się na czymś, co zostało stworzone przez kreatywnych, myślących ludzi. Jeśli ludzie przestaną pisać muzykę, książki, scenariusze, malować obrazy, to to, co tworzy AI będzie coraz bardziej uśrednione.

Alnitak

@MlodyMarketingowiec nie wiem czy wiesz jak działają te modele, ale w dużym uproszczeniu one uśredniają to czym są "karmione". Jeśli treści będą usredniane, to nigdy nie będą lepsze niż oryginał. Na początku może to tak wyglądać, bo uczenie z kontrolą pozwala odseparować słabe typy i przekazać lepsze wersje danego tworu, ale jeśli nikt nie będzie tworzyć, to efekt będzie mizerny z czasem,bo wszystko będzie bylejakie, a po długim czasie (granica w nieskończoności) będzie po prostu niczym - to tak dla zobrazowania do czego dąży taki tryb nauki bazujący na autogenerowanych treściach wejściowych.

Zaloguj się aby komentować

Wszelkie deep fake czy zmieniacze głosu ai na znanych celebrytów, polityków itp powinny być już dawno prawnie zakazane. Ludzie chyba nawet nie zdają sobie sprawy z konsekwencji tego, że to w ogóle istnieje. Nieironicznie boje się o przyszłość i rozważam potencjalną ucieczkę na jakieś odludzie. Dalszy rozwój sztucznej inteligencji będzie miał dla nas gorszę konsekwencje niż rozwój broni atomowej.

#sztucznainteligencja #przemyslenia
Nemrod

@Al-3_x Jeśli to dalej pójdzie w tę stronę, to co najwyżej będziesz miał problem stwierdzić, czy rozmawiasz z żywym człowiekiem, czy z botem. To nas cofnie co najwyżej do spotkań osobistych.

dsol17

@Nemrod Ej za co jestem na czarnej u ciebie ? Chcę piorunować a nie mam dostępu.

Quake

@Al-3_x tak działa ewolucja kochanie, handluj z tym

Al-3_x

@Quake Miło że nazywasz mnie swoim kochaniem

5tgbnhy6

od kiedy dowiedziałem się, że ludzie mogą mówić nieprawdę, chcę wyjechać w Bieszczady

Zaloguj się aby komentować

Przewężenia API dla AI dla lepszego zrozumienia AI
Pofragmentowanie i zaizolowanie AI, zmuszenie jej do komunikacji przez bardzo wąskie otypowane i zrozumiałe przez człowieka API.
Nawet jeśli te przewężenia byłby ustalane przez AI, to byłyby w pełni wyjaśniane i opisane i stałe dla określonych zadań.
w ten sposób, uzyskamy bezpieczniejsze AI, które wiemy co robi, nie jest całkowitą czarną skrzynką, nie może robić co chce, jest ograniczone i określone.
Przykład z AI chwytającym, rozbitym na AI badające parametry chwytanego przedmiotu, oraz AI określające jak chwycić. Te dwa AI komunikują się wąskim otypowanym i zrozumiałym API, dzięki czemu jedno AI nie robi wszystkiego, oraz jest bardziej zrozumiałe co taki system wielu odrębnych AI robi.
Nadal nie znamy i nie rozumiemy algorytmów, ale wiemy co takie AI robi, jeśli poda błędne dane, które spowodują np. zgniecenie przedmiotu, to wiemy który parametr API był błędnie określony. Możemy rozbijać AI na drobniejsze kroki, aż człowiekowi to wystarczy do poczucia bezpieczeństwa.

UWAGA! #strumienmysli #rozkminydlazabawy #ai #sztucznainteligencja #artificialintelligence #machinelearning #uczeniemaszynowe #si
34f84d07-3f76-440d-82d1-bad0903004a5
dsol17

@jimmy_gonzale i poręczne. Ale też taka hybrydowa struktura neuronowo-algorytmiczna będzie chyba trochę bardziej skomplikowana w implementacji na hardware.

jimmy_gonzale

@dsol17 jestem totalnym laikiem w dziedzinie AI ale jako wyrobnik informatyk jestem wstanie trochę zrozumieć. Rozumiem koncept, zdefiniowanie API pomiędzy różnymi bytami AI. Taka mam rozkminę: Czy to nie ograniczy rozwoju tego konkretnego bytu(zbioru)?

Po drugiej stawiając właśnie "nieograniczone" AI, które "szybciej" i się nauczy, mając nieograniczony, lub mniej, dostęp do danych? Będzie, nie wiem, "sprytniejsze", szybciej pozna słabości przeciwnika. Ma to w ogóle sens? 🤔

anervis

@fewtoast nic nie rozumiem, piorunek.

StepujacyBudowlaniec

@fewtoast jest tylko jeden problem - Ty będziesz się bawił w rozbijanie AI na małe API a ktoś inny zrobi za 1/1000 Twojego budżetu pełne AGI i pozamiata

jimmy_gonzale

@StepujacyBudowlaniec o, chyba o to mi chodziło.

Zaloguj się aby komentować

Co o Sztucznej Inteligencji mówią kasy samoobsługowe w Biedronce

Znam różne legendy: o Królu Arturze, o Popielu co go myszy zjadły. Ostatnio słyszałem jeszcze jedną: o człowieku, który zrobił duże zakupy i nie musiał wzywać pomocy do kasy samoobsługowej.

„Każdy aspekt uczenia się lub inny przejaw inteligencji może być tak precyzyjnie opisany, że komputer jest w stanie go naśladować”

Ten cytat nie padł wczoraj. Jego autorem jest John McCarthy a słowa te wypowiedział w 1956 roku na konferencji w Dartmouth, które to wydarzenie uważa się powszechnie za początek badań nad sztuczną inteligencją. Naturalnie, pomysł o tym, że maszyna może zyskać władze umysłowe człowieka pojawił się już w starożytności, jednak tym razem naukowcy mieli poważne podstawy sądzić, że fantastyczne idee mogą okazać się możliwe do rychłego urzeczywistnienia.

Skąd ten optymizm?

Kilka lat wcześniej odkryto, że neurony, komórki mózgowe odpowiedzialne za szeroko rozumiane myślenie zachowują się podobnie do elementów procesora. Są mianowicie albo aktywne, albo nieaktywne. Nie ma pomiędzy tymi pozycjami żadnych stanów pośrednich.

Uznano więc, że powtarzana od czasów Thomasa Hobbesa i Gotfryda Leibnitza (XVII wiek!) idea, że całe procesy myślowe można sprowadzić do zespołu obliczeń matematycznych właśnie wydawała się potwierdzona. No bo skoro mózg działa analogicznie (tak wtedy wierzono) do służących do obliczeń komputerów to nic tylko napisać odpowiednie oprogramowanie, dać odpowiednią moc obliczeniową i mamy sztuczną inteligencję!

Na początku szło nawet sprawnie.

Powstawały coraz bardziej skomplikowane programy ogrywające ludzi w szachy, rozwiązujące skomplikowane zadania matematyczne czy wyszukujące nowe powiązania w zbiorach danych z różnych dziedzin nauk ścisłych. Gdzie powstał problem?

A no wtedy, kiedy komputer miał dosyć proste zadanie: przetłumaczyć tekst z angielskiego na rosyjski

Chodziło na przykład o zdanie: „Duch jest silny, ale ciało słabe”. Jak tłumaczył komputer? „Wódka jest mocna, ale mięso zepsute”. Podobnych błędów była masa. „Sztuczna inteligencja” kompletnie nie wyłapywała takich rzeczy jak metafora, podtekst czy ironia nawet na poziomie który wykazywał czterolatek. Stało się jasne, że ówczesne komputery nie rozumiały języka.

Żeby jednak pojąć dlaczego tak się stało weźmiemy na warsztat tytułową kasę samoobsługową.

Z punktu widzenia kasy mamy bazę danych połączoną z wagą w strefie pakowania i czytnikiem kodów kreskowych. Idea jest taka, że kasujemy produkt i umieszczamy w strefie pakowania. Komputer monitoruje wagę zadeklarowanych produktów z tym ile powinny one ważyć wg bazy danych. W ten sposób ma sygnalizować że jest tam coś, czego nie skasowaliśmy.

Problem polega na tym, że ta procedura dosyć słabo opisuje to w jaki sposób zachowujemy się przy kasie. Nie uwzględnia bowiem poprawiania pakowanych zakupów, odkładania portfela czy torebki, wyjmowania czegoś z torby celem przełożenia do innej. Krótko mówiąc nasze zachowanie przy kasie jest spontaniczne i elastyczne, a przy tym banalne i wręcz odruchowe. Natomiast dla komputera to arcyskomplikowane procesy.

Problem ten zauważył już w latach 60-tych Henry Dreyfus, jeden z najzagorzalszych przeciwników idei, że maszyna jest w stanie osiągnąć status „mocnej SI”, czyli takiej którą można w pełnym słowa tego znaczeniu określić jako „myślącą”.

Jeden z argumentów jakie przytaczał Dreyfus dotyczył właśnie takich banalnych zachowań. Idąc za Martinem Heideggerem rozróżniał on nasz stosunek wobec rzeczy jako „podręcznych” i „naocznych”. Stosunek ten najłatwiej wyjaśnić odwołując się do przykładu klawiatury. Każdy lub prawie każdy kto czyta ten tekst zapewne pisze na niej sprawnie, intuicyjnie odnajduje kolejne klawisze nawet nie patrząc na klawiaturę. Mam więc proste pytanie… jaka literka znajduje się po prawej stronie literki „Y”? No właśnie… z tym, bez patrzenia już gorzej. Pisząc na klawiaturze korzystamy z niej w trybie „podręczności”. Dyskutując o układzie klawiszy zaczynamy rozpatrywać ją naocznie. Podobnie się dzieje kiedy coś się zepsuje. Nie zwracamy uwagi na pracę czajnika czy lampy dopóki gotują wodę albo świecą.

Sztuczna inteligencja generacji którą krytykował Dreyfus kompletnie nie miała trybu podręczności

Dla niej nie istniało nic do czego nie miała wgranej instrukcji. Stąd i komputer w kasie samoobsługowej, który ciągle działa w podobny sposób wariuje kiedy zaczynamy coś grzebać przy zakupach na wadze, albo pojawia się jakaś, dla nas wręcz niezauważalna okoliczność, której nie przewidują instrukcje.

Prace Dreyfusa, podobnie jak Johna Searle’a wywarły ogromny wpływ na rozwój Sztucznej Inteligencji.

Obecne modele AI, na których bazuje m.in. Chat GPT polegają na zupełnie innym spojrzeniu, również nawiązującym do pracy ludzkiego mózgu. Polega on na tym, że komputer „uczy się” rozpoznawać anomalie i na ich podstawie weryfikować instrukcje. Przykładowo kasa wyposażona w SI obecnej generacji po kilku błędach anulowanych przez pracownika obsługi „nauczy się” że taka sytuacja wcale błędem nie jest. Analogicznie połączenia między neuronami w naszym mózgu z czasem wzmacniają się lub zanikają, w zależności od tego jakie dane otrzymujemy z zewnątrz.

Czy takie podejście oznacza, że SI zaczęła „myśleć”? Cóż – to temat na osobny wpis, choć z góry uprzedzę, że w świetle stawianych zarzutów tak szybko bym tego przekonania nie podzielił.

PS: Jeżeli chcesz mieć pewność, że dostaniesz moje treści bez oglądania się na algorytmy social media i w jednym miejscy (planuję też tworzyć wartościowe wpisy na IG i YouTube) to wejdź w link poniżej i w okienku na dole podaj swój adres e-mail. Regularnie otrzymasz ode mnie newsletter zawierający przegląd moich materiałów + kilka drobnych bonusów

https://www.filozofiadlajanuszy.pl/newsletter/

#filozofia #filozofiadlajanuszy #sztucznainteligencja #technologia #komputery #chatgpt
2ee85657-4b09-4f25-93d3-c80db8938adb
figa-rybka

Nie, nie myśli ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯ no chyba że człowiek też nie myśli kiedy nie mówi.

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #sztucznainteligencja #ai
0ebd00f3-be6b-4898-bf8a-fc44c95e887f
mrmydlo

@lubiespac i Freddie Mercury

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@lubiespac Hindus, co ty mi tu pierdolisz

hellgihad

@lubiespac Też macie wrażenie że Chatgpt przez interakcje z ludźmi trochę zaczął głupieć?

YourNightmare

@hellgihad wydaje mi się że nie karmią go danymi z zapytań albo przynajmniej nie bez kontroli. Ale rzeczywiście coś musieli zmienić w modelu bo zaczął pierdolić kocopoły i gubić kontekst zapytań

ElektrolizatorDwuczlonowy

@YourNightmare @hellgihad podobno nie karmią go rozmowami ale wydaje mi się, ze to przez multum cenzury i lewicowej poprawności którą na niego nakładają. Na początku na luzie mówił na tematy zwiazane z żydami, czarnoskórymi itp a teraz temat tabu xd

Zaloguj się aby komentować

@rakieciara dodała fajny zbiór danych do wykrywania hejtu na podstawie moderacji serwisu wykop.pl
https://www.hejto.pl/wpis/polski-zbior-danych-do-wykrywania-hejtu-powstal-przy-wspolpracy-z-wykop-pl

Znalazłem kilka cytatów o partii:
8292,"> uważaj kolego już raz oddziały specjalne [pseudonym] skasowały ten obrazek
{USERNAME}: jebać pis też kasują za to jebać biedę już jest legalne
! debile",1

3548,"Jak myślicie, będzie coś dzisiaj w #tvpis o zabójstwie irańskiego generała? Czy standardowo broszurka wyborcza PiS i udajemy, że świat poza Polską nie istnieje? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bekazpisu #kurwizja #polityka",1

8540,"Na S8 do Warszawy wjeżdża okolo 30 policyjnych suk. Czyby Pis coś szykował?
#warszawa #jebacpis",1

2763,No j mamy pierwsze blokady dróg . Jebac PiS ( ͡° ͜ʖ ͡°),1

Na szybko przejrzałem, ale jebać + OPA/Ciebie/[nazwisko]/grupę społeczną/policję/kraj jest na liście ale
jebać + inna niż pis partia nie ma w tym zbiorze albo jest w minimalnych ilościach

Znalazłem też w sumie 0 wystąpień dla jebać biedę i tagu jebacbiede

Jak ktoś będzie trenował na tym sieci neuronowe to niemożliwe będzie wypowiadanie się negatywnie o partii bo automoderacja nie pozwoli

#sztucznainteligencja #datascience #programowanie #ai
entropy_ userbar
GrindFaterAnona

@entropy_ a co to z lista? Tego typu algorytm powinien wylapywac szerszy kontekst niz ograniczac sie do zlepku slow

entropy_

@GrindFaterAnona tyle, że tam jest negatywnie w 99% o Pisie.

Algorytm nauczy się, że negatywne komentarze o pisie to mowa nienawiści i nie będziesz mógł nic napisać złego o partii.

Zobacz przykład 3548. To nie jest mowa nienawiści ale uczysz algorytm banowania takich tekstów, które są partii nieprzychylne.

Szczerze to nie znalazłem za dużo o innych partiach

GrindFaterAnona

@entropy_ i dont care, wykop moze mi possać. Wolalbym porozmawiać o algorytmach pod tagiem #datascience

Zaloguj się aby komentować