Miałem gdzieś zakurzonego starego laptopa (Dell Latitude 5480) z dobrą baterią, bo wymieniłem, jak go jeszcze używałem, ale padł ekran. Z racji tego, że nie lubię wyrzucać sprzętu, który teoretycznie można jeszcze niewielkim kosztem naprawić, a jest dobry, to zaniosłem do majstra i mi wszystko ładnie wymienił.
Z tym, że Windows 10 już naprawdę średnio sobie radził, ścinał się itd. Więc dla próby zainstalowałem Linuxt Mint 22 Xcfe.
JESTEM ZASKOCZONY, JAK TO PŁYNNIE DZIAŁA. Naprawdę. Nie ma porównania do tego co było na windowsie, a to co jest teraz. Minusem oczywiście jest to, że to Linux, więc czasami trzeba coś w terminalu wklepać, ale z chatem gpt nawet to nie jest już trudne. Nawet mój staruszek radzi sobie bez problemu z kilkoma tabami w chromie + intelliJ + odpalanie jakiś prostszych testów selenium. Piękna sprawa
Stałem się trochę linuxiarzem
ps. Staruszek Dell pięknie mi się dzisiaj odwdzięcza, bo rano zalałem swojego laptopa z windowsem i leci na śmietnik raczej xD
#linux #testowanieoprogramowania #komputery #gownowpis
@WojciechKawulski panie, to prawie nowy laptop xD
W robocie ostatnio wymieniałem 5470 z win10 i masą szpiegującego gówna, działał bardzo sprawnie. Jeden szczegół, wrzuciłem tam 32GB ram.
Jedyny powód wymiany, to był brak usb-c.
Instalowałem pare lat temu jakiegoś linuxa "dla starych komputerów" na starym laptopie i skoczyło się na windowsie 7 za 7 zl z allegro bo tak ten Linux mulił
Zaloguj się aby komentować