I cyk, leci nowy wpis!
Nie wiem, czy ktoś z Was korzystał kiedyś z serwisu
https://students.pl/, ale tak się składa, że jestem jego twórcą!
Może lata świetności ma już za sobą (choć niektórzy wierzą, że wciąż przed sobą), ale tworzenie takiego serwisu od zera było świetną przygodą i nauczyło mnie naprawdę wiele.
Skąd taki pomysł?
Gdy byłem jeszcze na studiach i uczelnie wymagały odbycia obowiązkowych praktyk, brakowało w internecie miejsca, gdzie można by łatwo znaleźć takie oferty. Wtedy narodził się pomysł stworzenia prostego agregatora – serwisu zbierającego ogłoszenia z różnych źródeł. Po kilku nieprzespanych nocach i napisaniu parserów XML w PHP powstał pierwszy zarys serwisu z podstawową funkcjonalnością. Na początku działał on pod inną domeną:
https://praktyki.edu.pl. Pomysł się przyjął, ruch zaczął rosnąć, a wraz z nim – nasze ambicje.
W pewnym momencie pojawiła się okazja przejęcia domeny
students.pl od Axel Springer Group (właściciela Onet.pl). Bez wahania ją kupiliśmy, wiedząc, że kiedyś działał na niej duży portal studencki o tej samej nazwie.
Kilka lat później…
To, co zaczęło się jako projekt „po godzinach”, stało się dodatkowym źródłem dochodu. Dodaliśmy kluczowe funkcje: możliwość kupowania ogłoszeń przez firmy, aplikowanie „jednym kliknięciem” itd. Niestety, rynek okazał się trudny i wymagający, a potencjalna klientela zbyt mała, by zdobyć sensowne oferty inwestycyjne. W efekcie ambitne plany ustąpiły miejsca zwykłemu utrzymywaniu serwisu i oczekiwaniu na lepszy moment.
Mam nadzieję, że ta historia kogoś zainteresuje. Jeśli macie pytania – chętnie opowiem, jak to wyglądało od środka!
#startup #studenci #projektpogodzinach