Ogarnijcie co się odwala na UMK XD
Przecież to jest po prostu straszne (proszę o pominięcie fragmentu o kowidzie, bo ludzie się na tym potrafią nieźle zafiksować xd)
https://drive.google.com/file/d/1Z4CMRKcxM_0bT4q5ULWuC_EEUHt2SwAX/view
aż się cieszę, że studiowałem na jakiejś gównouczelni.
taki fajny przykład z tego pliku (a mięska jest tam więcej)
Dlaczego Władze Dziekańskie WFAiIS posuwały się do ukrywania faktu fałszowania wyników uzyskiwanych przez studentów, łamiąc przy tym podstawowe prawa zagwarantowane Regulaminem Studiów UMK (§ 7 i § 36)? Dlaczego wszelkie zgłoszenia w tej sprawie były ignorowane, a wręcz posuwano się do lekceważenia, ośmieszania i publicznego pomawiania pracowników, rozpowszechniając przy tym bezprawnie poufne informacje z kwestionariuszy oceny okresowej? Dlaczego posuwano się nawet do używania pasywnej agresji w stosunku do pracownika, co miało w efekcie spowodować zastraszenie i uciszenie osób zgłaszających nieprawidłowości? Czy Pani Prorektor jest świadoma, że działania tego typu w oficjalnych terminach Kodeksu pracy określa się czynami mającymi znamiona mobbingu?