Dziś przypada 550 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika. Najwybitniejszy polski astronom, związany mocno z Toruniem pochowany został we Fromborku. W 2005 roku odnaleziono jego miejsce pochówku. W 1945 roku nowoutworzona toruńska uczelnia wzięła sobie Kopernika za patrona #torun #rocznicanadzis #umk #Frombork #historia

Wprawdzie już po Bożym Narodzeniu, ale nie zaszkodzi wrzucić takie fajne nawiązanie. Członkowie Erasmus Student Network UMK zrobili wraz ze swoimi podopiecznymi, studentami z wymiany zagranicznej takie ładne bombki. Wywieszone one są przy akademiku nr 9 na Gagarina (główny kampus na Bielanach). W sumie, nawet fajne to to Fotki wykonane aparatem Olympus ze szkłem Helios 44-3 #torun #umk #esn #erasmus #helios

Ok, lokale się czasem zamykają - szczególnie te popularne. Ale o prawdziwych legendach pamięta się całe wieki. Nie ma takiego drugiego miejsca, które by było pamiętane przez większość mieszkańców Torunia oraz absolwentów UMK jak... Kotłownia. Legendarna speluna zamknięta została 7 lat temu po śmierci swojego właściciela, Mirosława Drężka. Pozostały wspomnienia A tak na serio, to strach tam było chodzić https://spodkopca.pl/epitafium-dla-kotla/

Ogarnijcie co się odwala na UMK XD
Przecież to jest po prostu straszne (proszę o pominięcie fragmentu o kowidzie, bo ludzie się na tym potrafią nieźle zafiksować xd)
https://drive.google.com/file/d/1Z4CMRKcxM_0bT4q5ULWuC_EEUHt2SwAX/view
aż się cieszę, że studiowałem na jakiejś gównouczelni.
taki fajny przykład z tego pliku (a mięska jest tam więcej)
Dlaczego Władze Dziekańskie WFAiIS posuwały się do ukrywania faktu fałszowania wyników uzyskiwanych przez studentów, łamiąc przy tym podstawowe prawa zagwarantowane Regulaminem Studiów UMK (§ 7 i § 36)? Dlaczego wszelkie zgłoszenia w tej sprawie były ignorowane, a wręcz posuwano się do lekceważenia, ośmieszania i publicznego pomawiania pracowników, rozpowszechniając przy tym bezprawnie poufne informacje z kwestionariuszy oceny okresowej? Dlaczego posuwano się nawet do używania pasywnej agresji w stosunku do pracownika, co miało w efekcie spowodować zastraszenie i uciszenie osób zgłaszających nieprawidłowości? Czy Pani Prorektor jest świadoma, że działania tego typu w oficjalnych terminach Kodeksu pracy określa się czynami mającymi znamiona mobbingu?