#silownia

77
916
Mirki jakieś protipy jak przycebulić na diecie pudełkowej? Gdzie znajdę jakieś fajne promki, strategie?
Obecnie wymyśliłem sobie z żoną, że bierzemy dietę 4000kcal na spółę i wychodzi 50zł na łebka, znacznie taniej niż 2x2000kcla(wiadomo, dystrybucja najdroższa).

Swoją drogą coś jest mocno kurwa nie tak z cenami w sklepach, że dieta pudełkowa zaczyna się opłacać

#dieta #silownia #jedzenie #cateringdietetyczny
f28778d8-b116-4c7b-ad2f-be12227ee413
cebulion

Co wy ludzie jecie, że 50zl za dzien to przesada. Kilo dobrej wedliny z MIĘSA kosztuje teraz min 60zl za kg🫡 a gdzie reszta

Zaloguj się aby komentować

Przeciętnie zbudowany Keanu powinien zacząć trenować, ale jak pokażą 200-kilogramowego wieloryba Lizzo to zachwycają się urodą i pięknym ciałem

#heheszki #dziennikarstwo #silownia
d045a6ac-f6dc-4cc7-a5c9-d4c79ed3145c
kubex_to_ja

@KasiaJ Keanu to jest dosłownie błąd w hoolywodzkim matrixie. Nie gwiazdorzy, całe życie z jedną babą, poza planem wiedzie nudne, spokojne życie, to te hieny muszą się czepić czegokolwiek, żeby tylko mieli co napisać.

Pirazy

@KasiaJ nie wpisuje sie we wspolczesne trendy, z widlami na gnoja!

GetTheGringo

Dla mnie to uśmiechnięte zdjęcie na łódce jest fajnym przeciwieństwem słynnego mema z "sąd keanu"

Zaloguj się aby komentować

No siema.

Dzisiaj zgodnie z obietnica troche napisze o przerwaniu mojego odchudzania.

Etap 3.

Pierwszy tydzien poszedl bardzo dobrze, wszystko zgodnie z planem, wrecz idealnie jak wyliczylem takie wyniki mialem z czego bylem mega dumny. Bo jedna rzecz to chudniecie na maksa, co jest latwe, a druga to chudniecie jak najblizej zalozonej wartosci, ktora nie jest wartoscia minimalna. A po polsku co to znaczy? A no tyle, ze latwiej mi chudnac 1,5 kg na tydzien bo wiem, ze musze cisnac na maksa, niz 1 kg czy 0,7kg, gdzie juz musze manerwrowac iloscia kcal ktora jem, zeby nie bylo za malo i za duzo.

Drugi tydzien rozpoczal sie rowniez dobrze, chociaz pod koniec uruchomilem tez restauracje, rozpoczely sie wahania.

Trzeci tydzien, pod koniec ktorego udalo mi sie nawet dojsc do 63 kg - ale peklem. I nie dlatego, ze bylem jakis glodny, czy cos w tym stylu. Ale znajdowalem sie na miesiecznym wyjezdzcie sluzbowym, zamiast pokozystac troche z mozliwosci, zjesc na miescie, napic sie belgijskiego piwka, to dietowalem. Zatracilem w tym sens i totalnie mnie to zdemotywowalo, poszedlem na rampage restauracyjny, ktory trwal wlasciwie do konca wyjazdu.

O MORDO TO ZNOW JESTES GRUBY?
Nie no bez jaj, etap 2 zakonczylem na 66 kg, obecnie utrzymuje 65kg. A naprawde duuuuzo jadlem w ostanim czasie, burgerowni odwiedzilem z 8, raz tez bylem na zeberkach 'all you can eat' haha. Plus piwka I desery! Uwielbiam.

NO DOBRA, ALE CO DALEJ? ZADNYCH LICZB?

Liczb nie bedzie, bo niewiele sie zmienilo, plus jak z nimi wroce, to zrobie jakis arkusz dla zainteresowanych, do wygodnego przegladania niz tak jak teraz, juz jestem naprawde szczuply to zmiany sa minimalne.

Plan w teorii.

Na podstawie moich wszystkich doswiadczen mam juz calkiem przyzwoita wiedze oraz wizje jak chce isc do przodu z moim odzywianiem - dieta. Chce byc w stanie realizowac moje dalsze cele z tym zwiazane, ale rozniez zachowac zdrowie psychiczne jak i moc korzystac z zycia, gdy sa do tego warunki i czas. Odzywianie i dieta to jest moj lifestyle, a nie etap w zyciu. W zwiazku z czym stworzylem nowy system "CezarXDTM", ktory sklada sie z czterech nastepujacych naprzemiennie okresow:
1 Okres utrzymaniowy - tzw. maintenance.
Jest to czas 'na codzien', gdy chce czerpac z zycia, gdy jestem na wakacjach, gdy nie przejmuje sie dieta i nie jest ona zwiazana z konkretnymi innymi planami. Rowniez, gdy chce sie mocno skupic na czyms zupelnie innym, i na moment chce mniej myslec o odpowiednim odzywianiu.
W tym czasiue bede skupial sie, aby moja waga byla zachowana w odpowiednich widelkach, np 64,0-66,9kg. Widelki powoduja, ze psychicznie czuje sie wporzadku, nie ma stresu, gdy dojdzie do duzych skokow wagi. Dodatkowo tez powoduja mikroplanowanie, wiem, ze moge isc na 'all you can eat' i wcisnac 8000 kcal jak mam ochote. Jednak tez zachowuje pewna granice, ktorej przekroczyc nie chce, zeby zniweczyc dotychczasowej pracy.
W praktyce to wyglada tak, ze trzymam diete 'czesciowo', zeby moc sobie pozwolic potem na lekkie szalenstwo. 2-3 dni trzymam, pote 1-2 dni jem cos kalorycznego itp. Nie przejmuje sie, jak troche przytyuje, a jak schudne to legalnie sobie planuje zjedzienie czegos fajnego, zeby przytyc do utrzymanych widelek.
Co wazne, okres ten nie jest rownoznaczny z tyciem do gornych widelek, ale okreslanie zdrowej granicy ile 'moge' przytyc, choc wiadomo, nie powinienem haha.
2 Sprinty redukcyjne - planowane od 1 do 6 tygodni. W takim sprincie dokladnie licze i planuje moje zapotrzebowanie i cel zbicia wagi. Podczas sprintu skupiam sie na wykonaniu zadania jak najlepiej i nie robie ustepstw. W miare mozliwosci powinny byc krotkie, ale skuteczne. Wiem, ze jestem w stanie zbic podczas tygodnia 1,5 kg jak jestem zmotywowany.
3 Okresy masowe - to dopiero przede mna, bedzie to czas w ktorym bardzo kontrolowanie bede tyl. Nie chce sie zalac, okresy masowe maja na celu zwiekszenie ilosci miesni i przez to mojej 'bazowej' wagi. Na okresach masowych bede chcial tyc narpawde niewiele okolo 0,5 kg na tydzien. Aczkolwiek edukacja o syntezie bialek jeszcze przede mna, wiec tutaj moze dojsc do lekkich zmian, jednak okres masowy to nie eldorado, bez kontroli kalorycznej.
4 Sprinty korekcyjne - jest to rodzaj 1-2 tygodniowego sprintu redukcyjnego, ktore ma na celu zejscie do dolnej wartosci maintenancu, jak sie rozbestwie, lub wiem, ze bede mial troche zywionowych szalenstw w planach.

W praktyce okresy redukcyjne i masowe wymagaja najwiecej planowania i liczenia. Okresy utrzymaniowe znacznie mniej, wiecej moge robic na oko i uzywac juz wlasnego doswiadczenia, zeby sie mniej wiecej trzymac zalozen.

Plan w praktyce.

Obecnie jestem na utrzymaniu 63-65,9.
Plany na najblizsze tygodnie [numer tyodnia]:
[34] Utrzymanie. (obecny tydzien)
[35] Sprint 1 korekcyjny => 63
[36] Utrzymanie 63 - 65,9 -> urlop
[37] Utrzymanie 63 - 65,9 -> urlop
[38] Sprint korekcyjny => 63
W zwiazku z urlopem moja waga pewnie dojdzie do gornej granicy, dlatego po urlopie sprint redukcyjny w celu korekty.
[39] Sprint korekcyjny => 63
[39] Sprint 1 redukcyjny = 62,0
[40] Utrzymanie 62,0- 64,9
[41] Utrzymanie 62,0- 64,9
[42] Utrzymanie 62,0- 64,9
[43] Sprint korekcyjny 62,0
[44] - [46] Sprint 3 tygodniowy redukcyjny w poszukiwaniu limitu dolnego. Jezeli osiagne na wadze przez 3 dni pod rzad wage 59,9 lub mniej przerywam ten sprint i uznaje cel za wykonany. Wchodzimy na zimowa mase
Od tygodnia [46] masa na przemiennie z utrzymaniem i korektami, za daleko zeby juz planowac.

Podsumowanie.

I tak wyglada nowa wizja, gdzie chce polaczyc analityczne naukowe podejscie do odzywania, skutecznosc i mozliwosc utrzymania dlugotrwalych efektow. Pierwsze kilka miesiecy szlo swietniej, jednak taki lifestyle wymaga rozsadnego podejscia. W etapie 3cim razem zbyt rygorystycznie podszedlem do tematu, nie to miejsce, nie ten czas, i psychicznie mnie to zniszczylo, zrobilem sie zly na samego siebie i jak juz pusczaly mi granice to na maksa. Tym razem nowe podejscie ma temu przeciwdzialac.
Czy sie uda? Zobaczymy. Musze sobie przygotowac nowy akrusz z podsumowaniem wag i wymiarow, zeby to wygodniej postowac i robic co tygodniowe podsumowania dla was i dla siebie hah.
Czuje, ze plan DLA MNIE jest dobre, ze powinno dzialac, moze liczby troche bede musial z korygowac, no, ale zobaczymy.

Dla zainteresowanych psychicznie teraz jest niezle. Mam motywacje, mam ambicje, mam cele i zaczynam planowac dlugofalowo, co wszystko jest dla mnie od lat nowoscia. Kurcze, naprawde widze wszystko w kolorowych barwach, raz jest lepiej, raz gorzej, ale mam kontrole, i bedzie tylko do przodu. Zony zaczyna byc mi juz zal, jako zgorzknialego, zlego czlowieka generalnie. Ktory o wszystko obwinia mnie, nawet jak pol roku juz nie jestesmy ze soba, ale siebie bron boze. Szkoda, bo nawet po tym wszystkim chcialbym miec z nia 'normalny' kontakt i moc raz na jakis czas sie spotkac pogadac.

Po tym calym czasie juz wiem, ze jedyne co na mnie dziala to dyscyplina. Zycie dzieki niej jest przyjemniejsze, czuje, ze moge isc do przodu i osiagac cele, wlasciwie wszystko co chce, jak odpowiednie mocno sie zdyscyplinuje. I nie taka #chlopskadyscyplina , ale prawdziwa, zmotywowana, pewna siebie #meskadyscyplina i w tym wszystkim ja, ktoremu czasem idzie lepiej, czasem gorzej, ale wiem, ktoredy droga, a to daje niezwykle uczucie. Nigdy tej drogi nie znalem, a juz znam i jest nia moja #dyscyplinacezara :))) Dobra, poszlo filozoficznie, posniecie mordy

Elegancko, cisniemy!

#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #refleksjecezara #stopyboners
81a076b4-c304-42b3-8357-8dc5c7514001
suseu

@e5aar mmm stupki

GtotheG

@e5aar ale Ty sie ogarnij chlopie. Ty wazysz mniej ode mnie xD

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
5 miesiąc za mną na siłowni. To była jedna z lepszych decyzji ostatnich lat. Drugie miejsce zajmuje kupno robota sprzątającego xD.

Od samego początku progres jest liniowy, praktycznie z tygodnia na tydzień zwiększam obciążenie. W barach coraz szerzej. Sylwetka nabiera spoko kształtów. Robię se foty co tydzień i widzę zmiany. Fajnie jest patrzeć jak przychodzą świeżaki, dla których podciągnięcie się to coś niemożliwego, bo sam tak miałem, a teraz to sobie latam. Większość z nich pojawia się 2-3 razy i tyle było ich widać. Ja nie odpuściłem, choć na początku nie czułem się tam szczególnie komfortowo. Teraz to już na luzie. Wbijam, zbijam pione z ludźmi, krótka rozgrzewka i cisnę poważne ciężary. Do tego siłownia bardzo znacząco wpływa na mój nastrój i samopoczucie. Czuję się po prostu lepiej, a w ostatnim czasie potrzebuję tego bardziej. Waga rośnie zgodnie z planem, jeszcze 2 albo 3 tygodnie mam zwiększoną podaż kalorii. Potem redukcja i odsłonięcie tego nad czym tyle miesięcy pracowałem. Pod niewielkim już sadłem na brzuchu czuć kratę, na zimę powinno być już ją widać. Dobrze, że kończą się upały, naprawdę źle je znoszę. Wręcz fatalnie.

Pod wpisem z zeszłego miesiąca ktoś mi się tam zesrał w komentarzu, więc informuję, że traktuję swoje wpisy tutaj po części jak swój blog, do którego wracam po czasie.

#silownia #hejtokoksy
a4b86359-96e8-40e0-b1ee-fb965ee42992
bejonse

A najważniejsz? Odkurzacz dobrze ciągnie?

redve

@evilonep u mnie też leci jakoś 5 miesiąc. Na leg press robię po 100kg w serii, w przysiadzie 60, a na klate 35 i to z gryfem. Dziwne uczucie kiedy rękami mam problem z założeniem ciężaru do ćwiczenia nóg XD


Jeszcze dziwniejszym uczuciem jest podbić do kogoś mając taki staż, i powiedzieć mu że chyba źle robi ćwiczenie, i za każdym razem boje sie że zrobie z siebie debila przed gościem xD Raz zwróciłem uwagę gościowi że robi przeprost kolan przy przysiadzie, a raz że gość wygina strasznie plecy w martwym ciągu (a dokładniej tą część kręgosłupa na wysokości klatki piersiowej, ale pod szyją).

American_Psycho

@evilonep Ty ale te PoWaŻnE cIęŻaRy to niby jakie?

Zaloguj się aby komentować

#kalistenika #streetworkout #hejtokoksy #silownia
Wolny muscle up z przejściami do front levera i z powrotem do muscle upa. W sumie dopiero odkryłem, że to potrafię xD

https://streamable.com/5nbuha
Hoszin

wygląda zajebiście. ćwiczysz coś więcej czy tylko kalistenika?

RACO

Super wyglądą...

.

.

.

.

ten bus z tyłu.

jaka marka?

opel czy nissan?

UmytaPacha

@Jazon jakie ćwiczenia poleciłbyś na sam początek?

Zaloguj się aby komentować

#kalistenika #streetworkout #silownia #hejtokoksy
Sklejeczka z piątkowego meet upu z dwoma znajomymi na drążkach. Pogadane, potrenowane, tylko browarka brakowało jeszcze jakiegoś na koniec xdd

https://streamable.com/n7urkq
GoferPrzeznaczenia

pfff chłopy robią jakieś front levery na kiju a ja tu ledwo 6 podciągnięć robię

Zaloguj się aby komentować

Pytanie zadawane wielokrotnie, ale zadam jeszcze raz.

Jak układasz stopy w przysiadzie ze sztangą?

#silownia #hejtokoksy #fizjoterapia
5f50f97d-1adc-4881-888c-4edeaa3de81e

W przysiadzie

20 Głosów
smierdakow

No dobra kiepskie to zdjęcie wybrałem xD

mrmydlo

@smierdakow A teraz zmieniłeś i ludzie będą pytać czemu ten troll mrmydlo wrzucil czyjeś jaja

Kronos

Ja do wewnątrz, czemu nie ma tej opcji w ankiecie?

Zaloguj się aby komentować

#silownia #heheszki #humorobrazkowy
0jciecPijo userbar
a9ddea24-1873-44d0-aed9-99b6fbf92dfa
lukmar

@0jciecPijo chodzić na siłownię z lenistwa, żeby mniej się męczyć życiem.

6a65aecf-9ff6-41f6-bb6c-b971c959f535
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Chodzić na siłownię, aby móc narzekać na genetykę xD. Nigdy nie będę naprawdę wielkim chłopem :[

Purple_Pimp

lift heavy stone make sad head voice quiet

Zaloguj się aby komentować

Trening rano to inny wymiar treningu.
Ostatnio udaje mi się pójść na #silownia przed pracą i jest to cudowna sprawa. Mało ludzi, sprzęty wolne, nikt mi nie podbiera krążków 5kg xD
Daewoo_Esperal

@tyci_koks na mojej siłowni jest mniej więcej tak:

7-9 sporo ludzi

9-13/14 ludzi dużo mniej, zawsze się staram iść właśnie między 9-14

tyci_koks

@Daewoo_Esperal ja z reguły jestem tak ok 18 - wieczna walka o sztangę xD

Zaloguj się aby komentować

czy sok, mleko i kanapki z nutellą to faktycznie pełnowartościowe śniadanie? Czemu? #medycyna #dietetyka #silownia
moll

@wombatDaiquiri zależy jakich wartości szukasz xD trochę białka, nawalone cukru... Energii dostarczysz, ale szybko zrobisz się głodny.


I czy od mleka i soku nie dostaniesz sraczki?

e5aar

@wombatDaiquiri Co tot znaczy pelnowartosciowe? To slowo to slogan marketingowy. Pelnowartosciowa to powinna byc dieta w skali doby conajawzyej a posilki moga sie swobodnie uzupelniac w zaleznosci od tego co robisz w ciagu dnia.

A co do takiego sniadania to podales: czy weglowodany, weglowodany i weglowodony z tlusczem i weglowodanami to pelnowartosciowe sniadanie. Jak sam widzisz, jest tu dysproporcja. I nie mia budulca, czy bialka. Plua ogromna iloscia wegli, czyli energii na 'TU TERAZ, SZYBKO POTRZEBUJE' Zakladam, ze pytanie bylo retoryczne, bo nie mozliwe, ze ktokolwiek mysli ,ze takie 'sniadanie' to coskolwiek dobrego i ma jakikolwiek sens.

bartek555

Chujowe sniadanie, pozdrawiam.

Zaloguj się aby komentować

#kalistenika #streetworkout #silownia #hejtokoksy
Nowy challenge mi się urodził w głowie jak miałem godzinę okienka między personalkami- przeturlanie sztangi z jednej ręki do drugiej stojąc na rękach, ale no jest wysoko, ale kiedyś się uda xD

https://streamable.com/8mj81d
Dzban3Waza

Właściwie to twój nick się czyta dżejzon czy jak

Jazon

@Dzban3Waza po polskiemu normalnie

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Jazon zawsze ciekawie mi się patrzyło na to, co potrafią zrobić kalistenicy, ale kompletnie nie kręci mnie ten rodzaj treningu.

Jazon

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta co kto lubi, jeden trójbój, inny kalistenike, a jeszcze inny kolarstwo. Byle znaleźć jakiś sport co się go lubi i być aktywnym

EmPfLiX

Super pomysł :) Wołaj jak będą kolejne efekty :)

Ja aktualnie uczę się muscle upa by zrobić kombo z przejściem w tucked planche :) Aktualny efekt to muscle upy na gumie 35kg oraz oddzielnie nie poradne przejście z górnej pozycji mucle upa do tucked planche 🙂

Zaloguj się aby komentować

WK udostępnili darmowe pdfy Fundamenty treningu siłowego i Fundamenty odżywiania, pierwsza Sakera, druga Owcy

https://wkdzik.pl/ebook-fundamenty-odzywiania

#silownia #hejtokoksy #dietetyka #ksiazki
e95bbc2f-cc0a-4aec-9e12-ab306d504154
Daewoo_Esperal

@smierdakow Ty przecież to zawsze było udostępnione za free :D

smierdakow

@Daewoo_Esperal to Pepper mnie oszukał, no ale może ktoś też nie wiedział to niech już zostanie :p

Daewoo_Esperal

@smierdakow ogólnie fbw Sakera jest spoko opcja jak ktoś szuka planu na początek :)

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #silownia #cotusieodpierdala
60c616e5-f9b1-4bd4-925a-a35a5180477a
michalnaszlaku

Brakuje tylko porady, aby wyjść ze swojej strefy komfortu

KasiaJ

@Magnetar_Mike jeśli on identyfikuje 8+8= 14 i nikogo nie krzywdzi...

tmg

@KasiaJ te dwie dodatkowe godziny to liczby urojone

Mareczuczek

Przykro mi, nie mam w Łomży plaży żeby po niej pochodzić

Zaloguj się aby komentować

Czy warto ćwiczyć dla ładnej sylwetki?

Dziewczyną się to podoba chociaż nigdy się nie przyznają.
Ćwiczę teraz dwa razy w tygodniu. Ugułm ćwiczę już od lat i mam super sylwetkę ale co z tego?
Nie widzę żadnych korzyści. Dla zdrowia lepiej uprawiać inny sport niż siłownia. A jeśli chodzi o wyrzeźbione mięśnie do pod codziennymi ubraniami i tak nic nie widać. Dwa razy w roku jestem gdzieś na wakacjach gdzie pochodzę kilka godzin bez koszulki po plaży i to tyle XD.

Moim zdaniem nie warto.

Przerzucam się znowu na wspinaczkę. Może poznam jakąś fajną dziewczyną na ściance. Łatwiej tam zagadać bo trzeba kogoś do asekuracji i jest wspólne hobby czyli temat do rozmowy spędzania czasu i wyjazdów. No właśnie wspinanie łączy się z wyjazdami w góry. Czyli poznawaniem świata i spędzaniem czasu w schroniskach pod namiotem, przy ognisku. Podróże rozwijają i pozwalają nawiązać nowe kontakty.

Chodziłem na ściankę dwa lata i żałuje że przestałem. No ale nie miałem wtedy czasu chodzić i musiałem się przeprowadzić

Ale wysryw napisałem
#silownia #hejtokoksy #wychodzimyzprzegrywu #wspinaczka #logikarozowychpaskow
b734f516-e96c-4890-adbd-e71e7872fd99

Lepiej siłka dwa razy w tygodniu czy jakieś konkretne hoby związane jednocześnie ze sportem i podróżami?

38 Głosów
promyczekNadziei

Wspinaczka fajna ale wspinacz = chudy byk docięty

VonTrupka

> pod codziennymi ubraniami i tak nic nie widać


zmień codzienne ubrania na bardziej eleganckie a nie szorty pod kolana i bluza z kapturem o 2 rozmiary za duża


poza tym, samo łażenie po górach brzucha nie zrzuci

a jeśli nie miałeś nigdy porządnej stodoły w której można trzymać konia, to polecam przybrać tak z +20-25kilo

już przy wiązaniu butów zaczniesz narzekać na bemben (´・ᴗ・ ` )

AmbrozyKalarepa

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak >Czy warto ćwiczyć dla ładnej sylwetki?

Tak pod warunkiem, że masz atrakcyjną twarz i korzystne proporcje (odpowiedni stosunek długości obojczyków do rozstawienia talerzy miedniczych). Można dopełnić atrakcyjność sylwetką, ale nie można zrekompensować siłownią braku atrakcyjności.

Zaloguj się aby komentować

Pisałem kiedyś ten post na wykupie ale co jakiś czas mi się ta sprawa przypominam, więc copy paste na hejto

#hejtokoksy #silownia #depresja

Przeglądałem sobie mirko i na #mirkokoksy (swoją drogą ten tag to zgromadzenie strasznych leszczy, większość pytań, zdjęć jest komentowana w stylu na gimbusa ale to inna sprawa) naciąłem się na zdjęcie jakiegoś dociętego w opór typka, że natural - taki mem.
I od razu przypomniał mi się pewien chłopak, który chodził na tą samą siłownię co ja parę lat temu.
Wizualnie typ był dosłownie Bogiem - zawsze miałem problem z klasyfikacją "urody" facetów ale ten typ to był Alfa w chuj, każde włókno mięśni widoczne, ryjec typu enrique iglesias, proporcjonalny i wyrzeźbiony, pewny siebie. Na oko jakieś 25-27 lat. Wszystkie dziewczyny i kobiety ciągle za chłopem zerkały, zawsze kilka z nim gadało.
Potem podsłuchałem jak gadał z trenerem z tej siłowni, że akurat szykował się na zawody i że zrobił miesiąc przerwy od prowadzenia firmy bo się przygotowuje.
Po jakimś czasie nie łaził już na tę siłkę no i zapomniałem o chłopie.
Po 2 jakoś latach gadałem z tym trenerem z tej siłki o zawodach właśnie i powiedział - "kiedyś mieliśmy tu takiego Mirka, wygrywał wszystkie mniejsze zawody na jakie jeździł i miał jechać na "podał nazwę jakiegoś dużego eventu" no ale już nie pojeździ sobie.
No i mi się przypomniał tamten chłop i pytam czy to może ten - tak ten.
Popełnił samobójstwo dzień przed zawodami. Od roku miał #depresja bo zostawiła go dziewczyna, z którą był od czasów liceum, była btw trenerką jakiegoś fitness. Zostawiła go nie dla "chada" ani innego łba, po prostu wygasła chemia, po nim wg tego trenera nie miała na ówczas żadnego faceta i nawet jakiś czas pracowała w tej siłowni do której chodziłem, nie chciał powiedzieć która to z trenerek. Podobno sama się załamała że chłopak się zabił, nigdy nie przypuszczała że mógłby to zrobić.
Bardzo utkwiło mi to w pamięci - facet (oczywiście nie wiem o nim nic ponad to co napisałem wyżej) WYGLĄDAŁ na człowieka który wygrał w loterii genetycznej, z tego widziałem i słyszałem miał siano bo z bratem prowadzili firmę transportową.
To tak trochę w kontekście #depresja i #przegryw - ludzie porównują się z innymi widząc tylko ułamek tego, czym i jakie jest ich życie, emocje i stan emocjonalny. Oceniamy po samochodach, dupach, wyglądzie i sami wpędzamy się w kompleksy, depresje i inne gówna. A przynajmniej mocno je pielęgnujemy.

#wyznaniezdupy #przypomnialomisie
Dudlontko

W takich sytuacjach jestem zmieszany bo z jednej strony mocno szanuję i podziwiam samobójstwo a z drugiej nie wiem czy lepiej by typoowi nie było gdyby na terapie poszedł

Zaloguj się aby komentować

Ze wszystkiego co robię na siłowni najbardziej lubię podciąganie. Głównie dlatego, że jak zaczynałem to była z tym straszna lipa. Zacząłem od podciągania się z gumami, robiłem też negatywy. A teraz to już na luzie, z dodatkowym obciążeniem sobie latam. Jak sobie o tym myślę to trochę wstyd nie umieć się podciągnąć xDD

#silownia #hejtokoksy
d4fd480a-bcc4-4ac6-86a2-260201755b6b
tyci_koks

@evilonep u mnie podobnie!

blamad

@evilonep Kiedy uznałeś żeby zacząć dokładać obciążenie? Słyszałem że pomaga to zwiększyć dynamikę ruchu co pomaga w końcu nauczyć się wciągać nad drążek ale jak na razie nie mogę przebić się przez 10 ładnych, technicznych podciągnięć..

evilonep

@blamad ogólnie to ćwiczę z trenerem, zaczął mi dokładać obciążenie już jak potrafiłem ładnie i czysto technicznie podciągnąć się 3 razy.

blamad

@evilonep o, to ciekawe - jak i jakie dokładałeś sobie pierwsze ciężary? Pas i kilogramowy talerzyk czy sztangielka trzymana stopami?

BraTNeW

@evilonep Ja najbardziej lubię iść zrobić trening i tyle nie musze zapierdalac wszędzie i opowiadać, ze trenuję o kurwa podciąga się WOWOWOW ale chuj niektórzy jeszcze muszą wrzucać swoje obesrane zdjęcia i rozpisywać się po mainstreamach jak to trenują WOWOW następny na czarną, za mało było na wykopie to teraz przelazło to tu, masakra

evilonep

@BraTNeW masz coś z delklem xD traktuje moje wpisy jako swój blog xD do leczenia psychiatrycznego w trybie dziennym.


A fota jest z neta xD

Zaloguj się aby komentować