150 odlewek w rok to dużo:) Fajną rzecz mi powiedział @pomidorowazupa kiedyś na temat czasu. Parafrazując, dobrze jest potraktować to jako hobby na całe życie. Hipotetycznie mamy naprawdę dużo czasu. Czy mnie to uspokoiło? Nie wiem, ale raczej tak. Mam to teraz na uwadze. Pamiętam swoje postanowienie z 2022: nie przekroczę 400zł/mc. Potem - dość szybko - zmieniło się to w "jeden flakon na miesiąc". A kiedy zrozumiałem, że chuja wiem, to w zasadzie bez limitu - choć w ramach wewnętrznie postrzeganego rozsądku. Szał poznawania. W sumie do dziś on nie ustał, ale dzięki ogromnemu progresowi spowodowanemu sugestiami tagu dość szybko udało się przeskoczyć do rzeczy najlepszych. Chyba ostatecznie zaoszczędziło to i kasy, i czasu. Dziś na spokojnie cofam się do mainstreamu - bez oczekiwań, na luzie. Choć oczywiście sto flakonów do kupienia na dziś. Ale, może jutro. Jest czas