Od lutego szukam nowej roboty, jakoś od maja jestem bezrobotny – początkowo szukałem w zawodzie, po paru miesiącach machnąłem ręką, bo kandydatów więcej niż stanowisk (na obecny rynek mógłbym narzekać godzinami) i zacząłem rozsyłać CV wszędzie. Odzew był zerowy, ale po paru modyfikacjach (usunięciu wszystkich wzmianek o niepełnosprawności i lekka modyfikacja CV, żeby wyjść na solidną osobę której hobby jest ciężka praca i kibicowanie Concordii Knurów) w końcu coś zaczęło się ruszać.
No i moja bańka pękła razem z odbytem.
Stanowiska oferujące atrakcyjne wynagrodzenie (widełki 4000-4500 PLN brutto za pełen etat w ogłoszeniu) z pięcioma-sześcioma etapami rekrutacji. Minimalna krajowa za znajomość trzech języków. (moje ulubione) Test MBTI jako jeden z wymogów (????). Umowa o pracę to egzotyk, ewentualnie karta przetargowa obok atrakcyjnego wynagrodzenia. RTV Euro AGD zaczęło z grubej rury każąc mi wypełnić test kilkudziesięciu pytań ABCD żeby sprofilować mój charakter (są tam takie cudowne pytania jak "czy często spóźniasz się do pracy?" (zdecydowanie nie, jestem bezrobotny)).
Co. Do. Kurwy.
Jak brałem się za gównoroboty dekadę temu, to sprawdzali tylko czy mam parzystą ilość kończyn, a posiadanie pulsu było atutem.
Jeszcze się nie wgłębiłem mocno w te gównoprocesy, ale jeśli efekt będzie ten sam co w moim zawodzie (tj. po 7 etapach rekrutacji, o ile dobrze poszło, trafia się do limbo i gnije, ew. nie przechodzi się medycyny pracy jeśli uwzględnimy poprzedni zawód) to się wkurwię jeszcze bardziej niż teraz.
#pracbaza
@DEAFCON_ONE strzelam że na magazynach, budowach itd. jest dużo uczciwej roboty, no ale tam trzeba pracować. Za to 3 języki i 7 etapów rekrutacji niepotrzebne, komunikatywny rosyjski na poziomie "jobana suka bladź" pewnie starczy. ¯\_(ツ)_/¯
@DEAFCON_ONE Rozkwit branży HR. Teraz nawet buda z kebabem korzysta z usług firmy Anetkowej. Ostatnio przy jakiejś dyskusji typ był zszokowany że do mojej firmy 7 i pół człowieka że mną nie korzystam z usług outsorcingu HR.
Szukam od maja. Susza totalna, jak nie januszexy to wymagania mocno zawyżone. Jeśli już coś się trafi to odzewu brak.
Dziedzina: Projektowanie elektroniki (HW, FW, proste SW), czyli w sumie mityczne IT. Nawet szukałem ofert na programistę, ale nie daję rady z ich wymaganiami.
Zaloguj się aby komentować