Kiedyś poszpachlowaliśmy ścianę na gotowo. Przychodzi szef i mówi, "eee tu mi się nie podoba, zróbcie jeszcze raz" i wychodzi. Ja- jeszcze młody- podłamany i wkurzony- ale kolega, murarz przed emeryturą, mówi: zostaw to Adelbert, przynieś wiadro z wodą.

Bierze czysty wałek i moczy ścianę.

"Czas na kawę."-stwierdza.

Po godzinie przychodzi szef i zadowolony spogląda na świeżą gładź gipsową:

"Nooo teraz mi się podoba. Nie można było tak od razu?" xD

#budownictwo #budowa #pracbaza
Navane

To się nazywa doświadczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Yes_Man

@AdelbertVonBimberstein złoto xD

Maciek

@AdelbertVonBimberstein jak miałem 15 lat wyłapałem fuchę przy malowaniu pomieszczeń w jakimś starym poPRLowskim biurowcu. Było nas 10 chłopaków, każdy dostał swój pokój. Jeden z gości był w budowlance i jako gówniarze mieliśmy do niego ogromny respekt. Jak się rozkręcił pierwszy dzień, to chodził od pokoju do pokoju i bez komentowania patrzył jak kto robi. Jak obszedł wszystkie pokoje, to nas zawołał do siebie mówiąc: CHO NO TU DO MNIE, TRZEBA WAS NAUCZYĆ ROBOTY. My, cali osrani że już coś zepsuliśmy, wchodzimy do jego pokoju w którym absolutnie nic nie zostało zrobione. On staje i patrzy na nas i pyta: "Który ma płacone godzinówke?" - wszyscy ręka w górę. "A który ma płacone za robocizne?" - wszyscy stoją. "No to po ki chuj tak zapierdalacie?"


To była jedna z cenniejszych lekcji zawodowych w moim życiu.

Jaskolka96

Na praktykach mieliśmy pomóc przy oświetleniu obiektów. W ciemnej sali była świecąca instalacja oraz jeden obiekt. Instalacja nie była dziełem sztuki, ot takim budującym nastój elementem. Obiekt miał być oświetlony punktowo. Zadowoleni ustawiliśmy światła tak, że obiekt był ładnie widoczny także w detalu, jednocześnie bez przekraczania dopuszczalnej liczby luksów. Przyszedł kurator i każe ściemnić, bo obiekt ma nie przysłaniać instalacji (nie przysłaniał) niechętnie przyciemniliśmy światła, zadowolony odszedł. Spojrzeliśmy na obiekt, detal przestał być widoczny, więc podkręciliśmy światło znowu. Jak kurator wrócił nie zauważył zmiany. A przynajmniej zwiedzający będą widzieli co oglądają ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

Iknifeburncat

@AdelbertVonBimberstein to za szpachlowanie się tyle zarabia, że można sobie takie hejto kupić?

AdelbertVonBimberstein

@Iknifeburncat o ile robisz je w Norwegii to tak. XD

znany_i_lubiany

@Iknifeburncat w niektórych miastach "fachury" mają zapisy na terminy ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Adehade

@AdelbertVonBimberstein w starej pracy miałem kierownika, który był chyba niespełnionym polonistą. Jak miałem pisać jakieś pisma do zarządu to zawsze jakoś z dupy sobie poprawiał to co napisałem. Kiedyś robiłem każda wersję tak jak chciał, po około pół roku robiłem swoje dalej tylko nie nanosilem tych jego poprawek, a i tak podpisywał i się pytał czy nie mogłem tak od razu XD

JakTamCoTam

@Adehade poprawianie pisowni to po prostu choroba Polakow. Polecam nie pracowac z takimi menadzerami.

figa-rybka

Zawsze jak robię projekt dla klienta to przed review wyrzucam kilka głupich dupereli i błędów z dupy. Dzięki temu klient ma satysfakcje z swojego inputu, a ja nie muszę przerabiać czegoś, co według mnie, było dobre od początku 😤

Zaloguj się aby komentować