55 + 1 = 56
Tytuł: Harry Potter i Insygnia Śmierci
Autor: J.K. Rowling
Kategoria: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Media Rodzina
ISBN: 9788372782816
Liczba stron: 782
Ocena: 9/10
Tak, niestety! Po raz kolejny (i na pewno nie ostatni!) skończyłem cykl przygód o Chłopcu Który Przeżył. Cóż to była za wspaniała podróż, pełna wzlotów i upadków, śmiechu i łez, i przede wszystkim wszechotaczającej magii! Można wytykać tej serii, że jest pełna niespójności, że miejscami jest naciągana i naiwna, ale ma jedną, najważniejszą (przynajmniej dla mnie) cechę - że mogę dalej ją czytać drugi, trzeci, czwarty raz z wypiekami na twarzy i bez opamiętania, nie bacząc na to, że jest już dawno po północy.
No, ale wypadałoby coś napisać o samym, ostatnim tomie. Ponownie mógłbym nabazgrać, to samo, co pisałem wcześniej, ale wymienię tylko te rzeczy, które według mnie są najistotniejsze/wyróżniające się.
Książka jest przepełniona po brzegi wartką akcją, trzymającą cały czas w napięciu. Co jakiś czas mamy tylko kilka chwil na odsapnięcie, w których najczęściej autorka zakreśla nam tło zdarzeń, dzięki czemu możemy dowiedzieć się nieco więcej o przeszłości niektórych postaci. Prócz tego, jest to najmroczniejsza część ze wszystkich, gdzie widmo śmierci nieustannie wisi nad naszymi bohaterami i nie daje o sobie zapomnieć.
Nie znajdziemy tutaj utartego schematu z poprzednich tomów (wakacje - podróż do Hogwartu - lekcje - wątek główny), bo tym razem przyjdzie nam zwiedzić wiele różnych miejsc i doświadczyć nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Poza tym, dostajemy to, do czego nas przyzwyczaiła już pani Rowling, to znaczy - niesamowitą opowieść pełną czarodziejów, magicznych stworzeń, zagadek i niebezpiecznych przygód. Chociaż dla mnie jest to przede wszystkim opowieść o przyjaźni i jej różnych obliczach, wielkiej odwadze, a także poświęceniu.
Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości.
#ksiazki #harrypotter #bookmeter
Wygenerowano za pomocą
https://bookmeter.xyz