#gownowpis
@xepo - #dziwentorobur
@koszotorobur znam, grałem xD
Zaloguj się aby komentować
@xepo - #dziwentorobur
@koszotorobur znam, grałem xD
Zaloguj się aby komentować
Biedronce widocznie oplaca sie wyrzucac wiecej towaru niz zatrudnic wiecej ludzi¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Maja ponad 3000 sklepow zatrudnienie do kazdego sklepu dwoch osob nawet na minimalnej to w skali roku koszty ok. 350-400 milionow zlotych ekstra.
Widocznie maja taki udzial, ze wiecej klientow juz miec nie moga( wiekszych obrotow w sensie) , a nadmiarowo pewnie wyrzucaja towaru za np. 100-150 milionow.
Wiec nawet chałupnicza metoda mozna wyliczyc, ze oszczednosci ida w setki milionow.
@jajkosadzone jakie wyrzucanie towaru? biedronka po prostu nie ma magazynu na sklepie i paleta z towarem prosto z auta jedzie do alejki. chyba, że masz na myśli jakieś mięso które stoi na palecie pół dnia.
@viollu u mnie ma magazyn. Probowales swoja wylaczyc i wlaczyc ponownie?
przez brak rozladunku moga zatrudnić mniej sprzedawców
@xepo te memy już dawno są nieaktualne, Lidl to to samo gówno
@grzmichuj_gniezno to przypomnij sobie jak to wyglądało w naszym pięknym kraju jak nie było tych wspaniałych dyskontów. tylko wielkie hipermarkety na zadupiu, dojazd 20 minut, zakupu 2godziny ze staniem w kolejce, powrót 20 minut.
@viollu Może u ciebie. Ja pamiętam to inaczej - były Tesco, Carrefour, Aldi, Krakchemia (to chyba tylko w małopolsce), Billa, Real, Geant, Hit... Szerokie alejki, towary normalnie powykładane na półkach. Kolejki? Proszę cię. Nigdzie nie było takich kolejek jak teraz w Lidlu czy w Biedronce. 5 kas i otwarta tylko jedna, bo tną gdzie tylko się da; bydło postoi. Dalej - Biedronka i Lidl przecież zaczynały jako dyskonty - supermarkety, gdzie zakupy robiło się chujowo, towar był chujowy, ale było tanio. Tak samo jak Leader Price, który przecież był najgorszą siecią pod słońcem i to była ta sama półka.
Niestety Biedronka i Lidl przejęły większość rynku i robią co chcą. Jest jeszcze gorzej. Chujowe dyskonty stały się normą.
Zaloguj się aby komentować
@xepo task failed successfully
To się nie liczy! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
przecież się otworzył normalnie WTF
Zaloguj się aby komentować
no fajnie fajnie ale mój pies to piorun
Zaloguj się aby komentować
@Markowowski nie. Tak wygląda umawianie się z ludźmi którym aż tak bardzo na spotkaniu nie zależy ( ͠° ͟ʖ ͡°) mam pracę na cały etat, małe dziecko, nadgodziny, hobby, zajęcia sportowe, a i tak jestem bardziej elastyczny w kwestii terminu spotkania niż niektórzy znajomi nie robiący nic poza pracą.
@emdet też mam dobre porównanie u znajomych. Kumpel co miał pierwszy dziecko, to przepadł na pół roku dosłownie. Nie szło z typem się spotkać/zobaczyć. Drugiemu się urodziło to po 2mc planszówki u niego robione i regularnie co tydzień się widujemy. Kwestia chęci
@xepo gimbaza/ogólniak człowiek napierdzielał co weekend od czasu jak wywiało mnie na studia to próbowałem kilka razy montować ekipę, zawsze spotkania były raz w miesiącu i po kilku pomysł upadał ehhh
Zaloguj się aby komentować