#genetyka

0
29
m-q

@Deykun a jęczmień ma 80k genów. Jak małe znaczenie dla działania programu ma ilość kodu, wie każdy programista

MostlyRenegade

@m-q bo większość kodu wynikowego to jakiś boilerplate, który musi być w każdym programie: biblioteka standardowa, jakieś api systemowe itd.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Richard Dawkins, laureat nagrody Nobla, to jeden z niewielu lubianych przez mnie wojujących ateistów. Kiedy nie zajmuje się on wojowaniem, to pisze bardzo ciekawe rzeczy o biologii, genetyce, przyrodoznawstwie, a nawet pozwala lepiej zrozumieć nauki społeczne. Przeczytałem kilka jego najbardziej znanych książek.

Autor ten napisał m.in. książkę "samolubny gen", która pozwala zrozumieć na przykład to, że wierność w związku między mężczyzną i kobietą nie jest wymysłem świętoszków, lecz stanem naturalnym, pożądanym i stabilnym dla populacji. Natomiast jeśli system kulturowy i prawodawstwo przemienia się w kierunku ułatwiania rozwiązłości seksualnej, to nieuchronnie prowadzi do ogólnych szkód, stanu niestabilnego i powstrzymania rozwoju populacji, czyli doprowadza do depopulacji.

Wykorzystując poniżej przedstawioną przez Dawkinsa wiedzę można dokonać depopulacji na masową skalę minimalnymi kosztami, skuteczniej niż ludobójstwem.

"W naszej analizie dwie strategie samic nazwiemy nieprzystępna i łatwa, a dwie strategie samców - wierny i kobieciarz. Właściwe tym czterem typom zachowań reguły behawioralne przedstawiają się następująco. Samice nieprzystępne nie przystąpią do kopulacji z samcem, dopóki nie odbędzie on długiego i kosztownego, trwającego nieraz kilka tygodni okresu zalotów. Samice łatwe z każdym będą kopulowały od razu.

Samce wierne akceptują konieczność długotrwałych zalotów, a po kopulacji zostają z samicą i pomagają jej wychowywać młode. Samce kobieciarze są bardzo niecierpliwe i jeśli samica nie odbędzie z nimi kopulacji od razu, odchodzą i szukają innej samicy. Również po kopulacji nie pozostają, by grać rolę dobrych ojców, lecz oddalają się w poszukiwaniu następnych samic. (...) prześledzenie ich losów i tak będzie pouczające. Wzorem Maynarda Smitha, rozmaitym kosztom czy stratom, jak i uzyskiwanym korzyściom przypiszemy umowne, hipotetyczne wartości. Dla uogólnienia moglibyśmy zastosować symbole algebraiczne, ale dzięki liczbom analiza będzie łatwiejsza do prześledzenia.

Przyjmijmy, że zysk genetyczny, jaki przypada na każdego z rodziców w wyniku zakończonego powodzeniem wychowania potomka, wynosi +15 jednostek. Koszt wychowania jednego dziecka, w którym zawiera się koszt całego przeznaczonego dla niego pokarmu, czasu spędzonego na opiece nad nim i wszelkiego ryzyka podjętego dla jego dobra, niech wynosi -20 jednostek. Koszt ten ma wartość ujemną, ponieważ jest „wpłacany” przez rodziców. Ujemny jest również koszt czasu straconego w przedłużających się zalotach. Niech wynosi on -3 jednostki. Wyobraźmy sobie populację, w której wszystkie samice są nieprzystępne, a wszystkie samce wierne. Jest to idealne społeczeństwo złożone z przykładnych małżonków. W każdej z par zarówno samiec, jak i samica osiągają ten sam zysk. Zyskują po +15 za każde wychowane dziecko oraz dzielą między siebie po równo koszty jego wychowania (-20), które wynoszą przeciętnie po -10 za każde dziecko. Obydwoje płacą po -3 punkty kary za stratę czasu w długich zalotach. Przeciętny zysk sumaryczny przypadający każdemu z rodziców za udane wychowanie dziecka wynosi więc +15-10-3 =+2.

Przypuśćmy teraz, że w populacji pojawia się jedna łatwa samica. Wiedzie się jej bardzo dobrze. Nie ponosi kosztów wynikających ze straty czasu, ponieważ nie wdaje się w długie zaloty. Skoro wszystkie samce w populacji są wierne, może liczyć na to, że obojętne z kim się połączy, znajdzie w nim dobrego ojca dla swoich dzieci. Jej przeciętny zysk z każdego dziecka wynosi +15 - 10 = +5, to jest o 3 jednostki więcej niż jej nieprzystępne rywalki. Geny na łatwość zaczną się więc rozprzestrzeniać. Gdyby sukces łatwych samic był tak wielki, że zaczęłyby dominować w populacji, również w obozie samców zaczęłyby następować zmiany. Jak dotąd monopol miały samce wierne. Teraz jednak, jeśli w populacji pojawi się samiec kobieciarz, zaczyna mu się wieść lepiej niż jego dochowującym wierności rywalom. W populacji, w której wszystkie samice są łatwe, zyski samca kobieciarza są rzeczywiście obfite. Zdobywa +15 punktów, jeśli dziecko udało się odchować, a on nie poniósł żadnych kosztów. Brak kosztów wyrażony jest głównie w postaci swobody odejścia i kojarzenia się z następnymi samicami. Każda z nieszczęsnych, porzuconych przez niego żon trudzi się, samotnie wychowując dziecko, płacąc całkowity -20-punktowy koszt, choć nie ponosi przynajmniej strat w wyniku przedłużających się zalotów. Zysk netto łatwej samicy, gdy natrafi na samca kobieciarza, wynosi więc +15 - 20 = -5; zysk samego kobieciarza natomiast +15.

W populacji, w której wszystkie samice są łatwe, geny na bycie kobieciarzem będą się rozprzestrzeniać błyskawicznie. Jeśli liczba kobieciarzy powiększy się tak znacznie, że zaczną dominować w męskiej części populacji, łatwe samice znajdą się w poważnych tarapatach. Każda nieprzystępna samica będzie miała znaczną przewagę. Z jej spotkania z samcem kobieciarzem nic nie wynika. Ona nalega na długie zaloty, on odmawia i oddala się w poszukiwaniu innej samicy. Żaden z partnerów nie ponosi kosztów marnowania czasu. Nikt też nic nie zyskuje, ponieważ nie dochodzi do spłodzenia dziecka. W populacji, w której wszystkie samce są kobieciarzami, zysk netto samicy nieprzystępnej wynosi zero. Jest to raczej niewiele, ale i tak więcej niż -5, czyli przeciętny wynik uzyskiwany przez samicę łatwą. Nawet jeśli łatwa samica zdecydowała się opuścić swoje młode po porzuceniu jej przez kobieciarza, i tak obciążają ją koszty wytworzonego jaja. Tak więc geny na nieprzystępność zaczną się znów rozprzestrzeniać w populacji.

By dopełnić tego hipotetycznego cyklu wydarzeń, gdy liczba samic nieprzystępnych wzrośnie tak, że zaczynają dominować, samce kobieciarze, którym tak dobrze szło z łatwymi samicami, są coraz bardziej przyparci do muru. Kolejne samice nalegają na długie i żmudne zaloty. Kobieciarze chodzą od samicy do samicy i wszędzie powtarza się ta sama sytuacja. Zysk netto samca kobieciarza, gdy wszystkie samice są nieprzystępne, wynosi zero. Gdy w populacji pojawi się wierny samiec, nieprzystępne samice będą się kojarzyć jedynie z nim. Jego zysk netto wynosi +2, czyli więcej niż zysk kobieciarza. Geny wierności zaczną się więc rozprzestrzeniać.

Tak oto po wykonaniu pełnego cyklu powróciliśmy do punktu wyjścia. Podobnie jak w przypadku analizowania zachowań agresywnych, przedstawiłem rozwój wydarzeń tak, jakby zachodziły tu nieustanne oscylacje. Można jednak dowieść, że w rzeczywistości do żadnych oscylacji by nie doszło. System dążyłby do osiągnięcia stanu stabilnego."

R. Dawkins, "Samolubny gen".

#ksiazki #biologia #nauka #genetyka #socjologia #kulturoznawstwo
AdelbertVonBimberstein

@Pszczelarz depopulacja xD

xD

_Pszczelarz_

@AdelbertVonBimberstein Czytaj ze zrozumieniem.

AdelbertVonBimberstein

@Pszczelarz czytałem i zgrabnie przechodzisz od swojej opinii do tekstu źródłowego.

I "powstrzymanie rozwoju populacji" =\= "depopulacja". To twoje pierwsze duże nadużycie.

Zaloguj się aby komentować

Właściwie czemu rozmnażanie większości znanych mi (jestem bezczelnym ignorantem jeśli chodzi o biologię) gatunków odbywa się parami? (pomijając te dla których wystarczy jeden "rodzic")
Pytam serio. Dlaczego nie trójkami albo czwórkami?
Większa liczba rodziców dawałaby chyba większe szanse na przetrwanie potomstwa?
Zatem - dlaczego w celach prokreacji dobieramy się akurat w pary?
#biologia #genetyka #dlaczego #pytanie #pytaniaiodpowiedzi #glupiepytanie
psalek

Dyskusja trochę idzie w niezamierzoną chyba przeze mnie stronę.

Najbliżej był chyba @hellgihad .

Przekształcę moje pytanie:

Czemu akurat 2 płcie są optymalne z punktu widzenia ewolucji?

Uprzedzając:

1. Nie chodzi mi tu o żadne gender studies.

2. Nie piszcie, że "przecież są tylko 2 płcie". Nie chodzi o to co jest, lecz o to dlaczego tak jest.

3. Nie chodzi o trójkąty w naszym rozumieniu. Inne wielokąty też nie

4. Nie chodzi też o model typu jedna samica, wiele jajeczek, wielu samców.

5. @moll ma rację. Faktycznie rozróżnijmy wychowanie od rozmnażania. Skupmy się na rozmnażaniu

ataxbras

@psalek Tutaj nie ma prostej, jednoznacznej odpowiedzi, bo wpływa na to wiele czynników.

Jednak jednym z najważniejszych jest czynnik prawdopodobieństwa.

Upraszczając, najbardziej dwie płcie to najwyższe prawdopodobieństwo wpadnięcia na siebie koniecznych do rozmnażania osobników, przy jednoczesnym zapewnieniu zmienności genetycznej (w przypadku dzieworództwa zmienności nie ma, w przypadku obojnactwa jest znacznie ograniczona).

Ewolucja naturalnie optymalizuje - to właściwie najlepszy opis tego mechanizmu.

psalek

@ataxbras 

prawdopodobieństwo wpadnięcia na siebie koniecznych do rozmnażania osobników


O to to to. Tego mi zabrakło w moich rozważaniach.

Ciekawe czego jeszcze

dsol17

@psalek Z tego samego powodu dla którego nóg jest albo 2 albo 4. Bo wystarczy.

A z ewolucyjnego punktu widzenia to nie ma za bardzo sensu, bo natura dąży do najbardziej efektywnych rozwiązań.

Nie. Do wystarczajaco efektywnych rozwiązań by działało. Gdyby ewolucja była możliwie najbardziej efektywna mielibyśmy może w pełni funkcjonalne ogony służące jako trzecia noga lub "ręka"... Choć z drugiej strony dla postawy wyprostowanej ogon mógł być też problemem.


Ściśle to 2 nogi nie są efektywne, 4 to lepsza podstawa dla masy ciała. I dla przykładu poród u ludzkiej sa... kobiety to jest mniej efektywny i potencjalnie niebezpieczny właśnie przez tą nieszczęsną postawę wyprostowaną. Ale ewolucja zrobiła co zrobiła z tego co miała w danym momencie do dyspozycji ot co.

psalek

@dsol17 fajne ujęcie tematu. Dzięki.

Ale pogmeram dalej: czemu dwie płcie okazały się lepsze niż jedna z np. bardziej aktywną mutacją genów?

moll

@psalek bo mutacja w ramach jednego organizmu nie zapewnia wymiany między osobnikami - zmiany zachodzą w obrębie jednego, nie ma jak to się mieszać

mortt

nie jestem biologiem. Niemniej widzę to tak - z perspektywy samej prokreacji szukasz najlepszego genu (pomijając już konstrukty społeczne). Znalezienie dopasowania dla 3 partnerów będzie zdecydowanie trudniejsze w związku z tym w sytuacji innej niż idealna zaczniesz wymierać. Oczywiście istnieją opcje kombinowane jak większa liczba samców na samicę lub jeden samiec na wiele samic ale mówimy o trzeciej płci a nie takiej kombinacji co komplikuje sprawę zamiast ją ułatwiać.

Z perspektywy wychowania znów są prostsze rozwiązania jak np stado gdzie kolektywnie masz więcej potomstwa i większą siłę wsparcia. Jak byś na to nie patrzył nie ma to sensu z perspektywy działania doboru naturalnego.


edit: ale wcale bym się nie zdziwił jakby gdzieś coś

Zaloguj się aby komentować

Czy już używamy AI do zrozumienia DNA? Wyobrażam sobie że AI pozna jak działa DNA i AI będzie modyfikowało DNA naszych dzieci, zgodnie z wytycznymi przekazanymi jej na czat GPT. ;D
To by było totalnie nieprzewidywalne kombo. xD
#strumienmysli #rozkminydlazabawy #ai #sztucznainteligencja #artificialintelligence #machinelearning #uczeniemaszynowe #si #genetyka #dna #ewolucja
smierdakow

A nauczyło się już palce robić na generowanych grafikach? Bo jak nie, to czeka nas rozwój w branży rękawiczek

Zaloguj się aby komentować

Macer

@Pan_Pardevv to chyba niedobrze

5tgbnhy6

@Macer nooo, jeszcze coś wykryją...

Zaloguj się aby komentować

Miał ktoś tutaj jakiś kontakt z badaniem DNA np. przez MyHeritage? Aktualnie jest jakaś promocja i myślę, czy nie zamówić próbek i dowiedzieć się czegoś ciekawego. Jest to jakieś dość miarodajne?
#myheritage #dna #laboratorium #genetyka
monke

Gdzieś kiedyś było, że bliźniakom wychodziły zupełnie inne wyniki. To nie jest płacenie dużego hajsu za dane instytutu z dupy? Nie lepiej opłacić kogoś kto zna się w odszukiwaniu śladów po przodkach? Wołaj jak się czegoś dowiesz/zdecydujesz na badanie bo niemniej jednak ciekawy temat

goodfella

@monke 36 euro to teraz spoko cena. Pewnie mniej niż opłacanie kogoś. Tak czy siak trochę się cykam i szukam informacji co jest bardziej wiarygodne. To czy AncestryDNA.

monke

@goodfella chyba też zależy czy masz jakieś info o przodkach z innych kontynentów bo tak to pewnie wyjdzie Ci że w ponad 90% jesteś Słowianinem i elo fajrant pora na csa.

Zaloguj się aby komentować

Pierwszy na świecie genetycznie zmodyfikowany przez zespół naukowców z Uniwersytetu Genewskiego wąż zbożowy (Pantherophis guttatus). Dzięki technologii edycji genomu CRISPR-Cas9 "stworzono" węże, które nie mają sześciokątnych łusek grzbietowych.
https://www.youtube.com/watch?v=jnNPXnUnJPI
https://www.lanevol.org/news/article/worlds-first-transgenic-snake-reveals-how-snake-got-its-scales
#zwierzeta #weze #genetyka
keborgan

Jesteśmy o krok od wielkiej pały i bujnej czupryny u każdego samca...

Jason_Stafford

@keborgan i wielka pała, i bujna czupryna to tylko utrapienie

Zaloguj się aby komentować

Pisklę z problemem...
#natura #ciekawostki #genetyka #ptaki
0cb18fe7-8fe5-443a-88dd-16d0c27d4510
plemnik_w_piwie

@banita77 gryf.

wychować i na nim latać

Bankrut.pl

Oooo i to jest to o czym rozmawialiśmy z @zakreconyfarmer o jajku z dwoma żółtkami

HmmJakiWybracNick

@banita77 Babcia miała kiedyś kurczątko, które miało trzy nogi, ale ta trzecia noga przeszkadzała w utrzymywaniu równowagi, bo wisiała w powietrzu. Nie pamiętam już co się z nim stało, ale prawdopodobnie przeżył tylko kilka dni i osłabł, inne kurczątka go zadeptały...

Zaloguj się aby komentować

Gdyby komuś z was zalegało ponad 75 tysięcy € to za taką kwotę w Korei Południowej można sklonować psa..
Oczywiście jest to kontrowersyjny temat, dlatego tylko #ciekawostka i nic więcej
Proces klonowania psa zaczyna się od pobrania próbki DNA od oryginalnego psa, który ma zostać sklonowany. Następnie, komórki jajowe są pobierane od innego psa i oocysty są usuwane, aby stworzyć "puste" jajka. DNA psa oryginalnego jest wprowadzane do jaja przez iniekcję, a następnie jajo jest stymulowane, aby zaczął rozwijać się zarodek. Kiedy zarodek osiągnie odpowiedni punkt, jest implantowany do suki dawcy, która urodzi klonowanego psa.
#psy #korea #koreapoludniowa #genetyka
7fd538dc-0b96-47fe-ac4a-49fc65d9528a
nobodys

Gdyby kogoś bardziej zaciekawiło to VICE nagrało materiał po angielsku:


https://www.youtube.com/watch?v=c3QWTFpuyqg


oraz Galileo po niemiecku (od 19:57)


https://www.youtube.com/watch?v=DY3oQTskaNg

Zaloguj się aby komentować

Blackpillowa opinia o filmie "Szesnaście Świeczek"
Kujon Ted, który w autobusie próbuje zagadać do bohaterki jest traktowany przez nią jak kawałek gówna. Jej twarz wyraża zdrowe obrzydzenie do jego słabych beta genów-podobne obrzydzenie widać na twarzy siedzącej po drugiej stronie dziewczyny przyglądającej się zalotom Teda. Ted nie zrobił wtedy nic złego-odważył się podejść i zagadać do dziewczyny, która mu się podoba. Został potraktowany okrutnie tylko dlatego, że nie jest atrakcyjny. Uczucia przegrywa genetycznego są nic nie warte, po bohaterce spłynie to czy sprawiła mu przykrość-dla niej jest genetycznym ścierwem niegodnym przekazania genów komukolwiek. Bohaterka woli fantazjować o seksie z Afroamerykaninem (kobiety wbrew pozorom zwracają bardzo dużą uwagę na wielkość penisa) i przede wszystkim szkolnym przystojniakiem o symetrycznej twarzy, zarysowanej szczęce, muskularnej sylwetce. Kobieta podświadomie odczuwa, że takie nasienie nie może się marnować-takie geny musza przetrwać choćby ich posiadacz był dupkiem i prostakiem. Geny przegrywa nie mają natomiast żadnej wartości choćby był i wrażliwym intelektualistą. Kobiety wilgną wobec siły, dominacji, agresji i przede wszystkim dobrego wyglądu. Sofizmaty na temat bogatego wnętrza, wrażliwości czy inteligencji to bajki. Film dobrze to pokazuje.
#blackpill #dickpill #filmy #film #logikarozowychpaskow #rozowepaski #penis #genetyka #zwiazki #zwiazki #seks #redpill #przegryw #przemyslenia #takaprawda
8858cf64-c01d-4b7f-bb3b-ff1d0e0374ed
Quake

@BigKahunaDick analogiczna sytuacja występuje w przypadku brzydkiej dziewczyny i dobrze. takie geny powinny zginąć.

nyszom

@BigKahunaDick a może taki schemat filmów, gdzie laska leci na chada, a potem wybiera nerda, mają pokazać kobietom, że się mylą i powinny od razu wyjąć oczy z dupy, i nie kierować się jakimiś podłymi instynktami?!

Zaloguj się aby komentować

Europa ok 9tysięcy lat temu! #mapporn #historia #nauka #genetyka
3e272989-0bb4-41d0-a892-393cac4be89e
nizarlak-horoszczanski

@Kyrzy nie wiem, skąd takie bzdury bierzesz! sam wymyślasz, czy może Potężny Warmjanin #kononowicz Ci to opowiada w tajemnicy

akurat do 7k pne lodowiec kompletnie znikął z Europy, a koniec ery lodowcowej określa się na 10,700 pne = a już czternaście i pół tysiąca lat temu lodowiec zniknął zewsząd poza skandynawią.. potem chyba od czterech i pół tysiąca lat klimat się generalnie oziębia aż do teraz...

https://youtu.be/P4gs4tg_vQQ

Kyrzy

@nizarlak-horoszczanski Tam był pytajnik. Weź positivum i coś na nadciśnienie.

nizarlak-horoszczanski

@Kyrzy ej tam, nie wciskaj mi kitu! postwienie pytajnika sugerującego ma usprawiedliwiać każdy bełkot. czy jak postwię pytajnik, po jakiejś obeldze w Twoją stronę, to będzie wporzo? ano właśnie - po prostu stosujesz manipulacje? może to z bezmyślności, nieuctwa i braku wychowania? hehe, żarciki sobie robię, bo wcale tako o Tobie nie myślę.. ale chyba już łapiesz, jak działają zdania sugerujące - niezależnie od tego, czy są zakończone pytajniczkiem, ptytajnikiem czy pytą...

Zaloguj się aby komentować

Następna